Skocz do zawartości

Ciezko chodza szyby


mizaj

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W moim asterixie ciezko chodzily szyby, tzn korbkami trzeba sie bylo napracowac zeby zasunac czy odsunac.

Teraz przy okazji montarzu elektryki do szyb stwierdzilem ze trzeba cos z tym zrobic, bo silniki moga nie uciagnac...

Wyjalem mechaniczny podnosnik i recznie probowalem przesuwac szybe gora dol, ale chodzi bardzo opornie.

I tu moje pytanie: Co mozna zrobic zeby chodzily lzej? Prowadnice sa wylozone jakimis gumami, czy mozna je czyms nasmarowac? A moze prowadnice da sie jakos wyregulowac?

A drugie pytanie, bo szukalem ale dokladnego opisu nie znalazlem, jak podlaczyc elektryke?

Mam wiazki europejskie, ale moja asterka nie ma instalacji pod elektryczne szyby.

Chodzi mi o to, czy lepiej zakladac nowa wiazke czy zostawic stara a przelozyc tylko do niej to co jest z szyb?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> W moim asterixie ciezko chodzily szyby, tzn korbkami trzeba sie bylo

> napracowac zeby zasunac czy odsunac.

> Teraz przy okazji montarzu elektryki do szyb stwierdzilem ze trzeba

> cos z tym zrobic, bo silniki moga nie uciagnac...

> Wyjalem mechaniczny podnosnik i recznie probowalem przesuwac szybe

> gora dol, ale chodzi bardzo opornie.

> I tu moje pytanie: Co mozna zrobic zeby chodzily lzej? Prowadnice sa

> wylozone jakimis gumami, czy mozna je czyms nasmarowac? A moze

> prowadnice da sie jakos wyregulowac?

Smiało możesz smarować ja tak zrobiłem i chodzą bez problemu a silnik nie mógł uciągnąć

> A drugie pytanie, bo szukalem ale dokladnego opisu nie znalazlem, jak

> podlaczyc elektryke?

> Mam wiazki europejskie, ale moja asterka nie ma instalacji pod

> elektryczne szyby.

> Chodzi mi o to, czy lepiej zakladac nowa wiazke czy zostawic stara a

> przelozyc tylko do niej to co jest z szyb?

> pozdrawiam

Nie ma sensu ciągnąć nowych kabli Poszukaj to co potrzebne i tam się wepnij

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja użyłem smaru grafitowego Lepiej się trzyma od zwykłego i nic się

> nie dzieje złego

Smarowałeś prowadnice z zewnątrz przy opuszczonej szybie, czy zdejmowałeś tapicerkę drzwi i smarowałeś mechanizm opuszczania szyb ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Smarowałeś prowadnice z zewnątrz przy opuszczonej szybie, czy

> zdejmowałeś tapicerkę drzwi i smarowałeś mechanizm opuszczania

> szyb ?

no właśnie też się podczepiam pod problem. z tyłu szybki chodzą mi leciutko aż miło się kręci korbką a sprzodu tragedia? gdzie samrować? z zew. czy rozbierac tapicerkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadnice ok, nawet posmarowalem w akcie desperacji te gumowe wkladki w prowadnice jakims smarem grafitowym, i nic, dalej ciezko chodzi, dzisiaj juz nie mam sily do tego jutro rozkrece wszystko jeszcze raz i bede ogladal co i jak.

Opor daje taki ze czasami sie silniki wylaczaja przed dojechaniem do gory i wracaja do polowy szyby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko oryginal, jak zdemontowalem podnosnik, to sama szyba ciezko chodzila jak ja recznie pchalem gora dol, i nie wiem co tak trzyma czy boczne prowadnice, czy moze te gumy co zabezpieczaja przed tym, aby sie woda nie lala po szybie do drzwi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A masz cały mechanizm oryginalny od elektryki? czy przeróbka tylko

> silniki dołozone?

trzeba ściagać tapicerkę do przesmarowania czy tylko po uszczelkach pojechać?? no ale smarem grafitowym po uszczelkach to bedzie niezły syf! smile.gif?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trzeba ściagać tapicerkę do przesmarowania czy tylko po uszczelkach

> pojechać?? no ale smarem grafitowym po uszczelkach to bedzie

> niezły syf! ?

Możesz smarować uszczelki yay.gif,smarem grafitowym !!!!

u mnie tylko to pomogło waytogo.gif, też miałem ten problem, wcześniej musiałem podoginać uszczelki, były wyciągane do malowania drzwi i niedokładnie zamontowane angryfire.gif. trochę wiało i nie domykały się do końca, teraz git, jednak co druga Astra po demontażu uszczelek nie ma ich odpowiednio zamontowanych, aluminiowe blaszki w uszczelkach się krzywią i hamują szybki klnie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszystko oryginal, jak zdemontowalem podnosnik, to sama szyba ciezko

> chodzila jak ja recznie pchalem gora dol, i nie wiem co tak

> trzyma czy boczne prowadnice, czy moze te gumy co zabezpieczaja

> przed tym, aby sie woda nie lala po szybie do drzwi...

Witam!

Nie wiem jak u ciebie ale ja te poziome mam juz sprawdzone, one nie hamuja co najwyzej moga piszczec przy podnoszeniu lub opuszczaniu. Bez wyjmowania, wrecz paluchem poczyscilem z brudu i drobinek piasku.

W sobote bede rozbieral lewe drzwi i wyjmowal tylna uszczelke bo tylko na niej wydaje sie ze przytrzymuje, potwierdzaja to tez odglosy.

Kolega wyzej pisze, ze zle zalozone blaszki w tych uszczelkach, z tym ze moje nie byly rozbierane od nowosci. Zaczely ciezej chodzic i skrzypiec, gdzies na jesien zeszlego roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.