sebak Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 Witam, Czy słyszeliście może o czymś takim, jak odcięcie/blokada zapłonu poprzez przerwanie (np ukryty przełącznik) jednego z przewodów prowadzących do ECU? U mnie niby coś takiego jest - poprzedniemu właścicielowi jakiś ponoć fachman zrobił. Czy wiecie dokładnie, na jakiej zasadzie to działa? Pozdrawiam, sebak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 Można takie coś zrobić np na przewodzie do przekaźnika pompy paliwa, modułu zapłonowego, wtryskiwacza(y) itp. Ważne żeby nikt prócz właściciela nie wiedział gdzie jest pstryczek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 > Witam, > Czy słyszeliście może o czymś takim, jak odcięcie/blokada zapłonu > poprzez przerwanie (np ukryty przełącznik) jednego z przewodów > prowadzących do ECU? U mnie niby coś takiego jest - poprzedniemu > właścicielowi jakiś ponoć fachman zrobił. Czy wiecie dokładnie, > na jakiej zasadzie to działa? Poczytaj forum Zabezpieczenia na obd2.pl Czytalem tam kiedys o takim rozwiazaniu ale szczegolow nie pamietam juz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebak Napisano 31 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 > Można takie coś zrobić np na przewodzie do przekaźnika pompy paliwa, > modułu zapłonowego, wtryskiwacza(y) itp. > Ważne żeby nikt prócz właściciela nie wiedział gdzie jest pstryczek Tak dokładnie, chodzi mi tylko o rozwiązanie, które mam u mnie. Sytuacja jest taka, że jak włączę pstryczek, to nie mogę odpalić silnika gdy ten się wychłodzi. Natomiast tuż po wyłączeniu silnika i włączeniu pstryczka silnik po zakręceniu rozrusznikiem kulawo kulawo, po którymś zakręceniu ale odpala - to mnie dziwi. Gdy postoi parę minut, nie mogę już go odpalić (bez odblokowania). Zastanawiam się, czy to normalne działanie tego 'odcięcia', czy np jakiś rozżarzony nagar na świecach powodujący zapłon mieszanki w momencie kręcenia rozrusznikiem. Czy to wogóle (z tym nagarem) jest możliwe? Pozdrawiam, sebak PS Ten 'pstryczek' to tylko rozwiązanie dodatkowe, bo podstawowe odcięcia mam sprzęgnięte z alarmem, którego kilka miesięcy temu jeszcze nie było Ale jakoś nurtuje mnie działanie tego dodatkowego rozwiązania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
junek Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Z tego, co widzę w opisie masz w aucie gaz... Na zimnym odpala na benzynie, i jak włączysz pstryczek to nie chce, a na ciepłym - może pali na resztce gazu i się przełącza zaraz na gaz bo silnik ciepły? nie znam się na instalkach gazowych więc nie wiem jak jest u ciebie sterowana, manualnie czy automat. Aha no i - odcięcie pstryczkiem zasilania "po stacyjce" kompa od benzyny wcale nie musi odcinać zasilania urządzeń gazu bo mnogą być zasilane np. z innego punktu i dlatego autko może jechać właśnie na gazie. Zasada działania odcięć - w innym poście jak sobie zechcesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 ja tez zastanawialem sie czy nie zastosowac u siebie pstryczka odlaczajacego cos w kompie. ale. czy odciecie np zasilania do kompa nie spowoduje jego resetu? ktory z przewodow mozna odciac aby uniemozliwic rozruch i niczego nie uszkodzic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 > czy odciecie np zasilania do > kompa nie spowoduje jego resetu? A jak zdejmujesz klemę z akumulatora odcinając zasilanie to co się dzieje z komputerem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
junek Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 > ja tez zastanawialem sie czy nie zastosowac u siebie pstryczka > odlaczajacego cos w kompie. ale. czy odciecie np zasilania do > kompa nie spowoduje jego resetu? > ktory z przewodow mozna odciac aby uniemozliwic rozruch i niczego nie > uszkodzic? Odcina się zasilanie podawane do ECU po przekręceniu stacyjki ! Bo jeżeli odetniesz to które jest stałe to żeczywiście zrobisz reset:) - czasem tak właśnie potrafią zrobićgazownicy - odcinają stałe zasilanie ECU żeby kontrolka nie swieciła i były potem z tym problemy przy jeździe na benzynie. Można sobie odciąć zasilanie/sterowanie przekaźnika pompy, wtryskiwacza, itp, ale ważna zasada - odcięcie nie powinno się dać uruchomić przypadkowo lub nieprzypadkowo podczas jazdy! Dla tego poza samym pstryczkiem dodał bym przekaźnik i ew. diodę led dla informacji. Budowa na przekaźniku ma tę zaletę że do wyłączania blokady można użyć przycisku chwilowego - po wyłączeniu stacyjki należy do uruchuchomienia silnika ponownie - ponownie nacisnąć/pstryknąć/coś zrobić... czyli załącza się sama i nie istnije ryzyko że się niechcący ją załączy sięgając po coś itp gdyż przekaźnik podtrzymuje sam siebie dopóki ma zasilanie - włączony zapłon ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebak Napisano 1 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Września 2006 > Z tego, co widzę w opisie masz w aucie gaz... Na zimnym odpala na > benzynie, i jak włączysz pstryczek to nie chce, a na ciepłym - > może pali na resztce gazu i się przełącza zaraz na gaz bo silnik > ciepły? nie znam się na instalkach gazowych więc nie wiem jak > jest u ciebie sterowana, manualnie czy automat. Aha no i - > odcięcie pstryczkiem zasilania "po stacyjce" kompa od benzyny > wcale nie musi odcinać zasilania urządzeń gazu bo mnogą być > zasilane np. z innego punktu i dlatego autko może jechać właśnie > na gazie. Zasada działania odcięć - w innym poście jak sobie > zechcesz. Nie nie to zupełnie nie to Na benzynie tak działa - aktualnie (do dziś) jeździłem tylko na benzynce - musiałem naprawić instalkę po wypadku (m.in. zmienić zawór tankowania) i butla była totalnie pusta. Zastanawiam się czy nie jest to odcięcie jakiegoś czujnika (ale wtedy chyba zapalałby się Check) lub jakiegoś kabelka sygnałowego wyzwalającego zapłon z cewki DIS. Tyle że jest odcinany tylko jeden kabelek-a do DIS prawdopodobnie idą 2 (po 1 na 2 gary). A może na ciepłym silniku jak tak kulawo odpala to pali tylko na 2 gary, ale jakoś pali - a na zimnym ten manewr nie przechodzi? Pozdrawiam, sebak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebak Napisano 1 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Września 2006 > Można sobie odciąć zasilanie/sterowanie przekaźnika pompy, > wtryskiwacza, itp, ale ważna zasada - odcięcie nie powinno się > dać uruchomić przypadkowo lub nieprzypadkowo podczas jazdy! O właśnie - u mie, gdy uruchomię to odcięcie w czasie jazdy, to silnik jakby kaszlnie, przydławi się, za sekundę jedzie dalej - może tym jakoś nakieruję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.