Skocz do zawartości

Blacha do klepania/wymiany?


mariox

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Niestety, padłem dziś ofiarą zimy. Pacjent zmieniając pas nie rozejrzał się i zajechał mi drogę. Nawet nie raczył mignąć w tym celu kierunkowskacem. Puknął mnie w błotnik, niestety tak po chamsku, że drzwi od strony pasażera nie do otwarcia frown.gif Poniewaz hamowałem, drugi trzepnął mnie w dupę, ale tam bez uszkodzeń.

Mam pytanie, może lamerskie. Czy błotniki w naszych biolidach są przykręcane, czy niestety w celu wymiany trzeba je ciąć, lub czy pozostaje klepanie błotnika? Jeśli ktoś miał tego typu doświadczenia prosze o jakąś informację.

No i proszę Państwa, uważajcie na różnych łosiów, którzy nie uważają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Niestety, padłem dziś ofiarą zimy. Pacjent zmieniając pas nie

> rozejrzał się i zajechał mi drogę. Nawet nie raczył mignąć w tym

> celu kierunkowskacem. Puknął mnie w błotnik, niestety tak po

> chamsku, że drzwi od strony pasażera nie do otwarcia Poniewaz

> hamowałem, drugi trzepnął mnie w dupę, ale tam bez uszkodzeń.

> Mam pytanie, może lamerskie. Czy błotniki w naszych biolidach są

> przykręcane, czy niestety w celu wymiany trzeba je ciąć, lub czy

> pozostaje klepanie błotnika? Jeśli ktoś miał tego typu

> doświadczenia prosze o jakąś informację.

> No i proszę Państwa, uważajcie na różnych łosiów, którzy nie uważają.

Smiało mozesz kupowac noey blotniczek jest on przykrecony. 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak tam mocno w Twoją dupcię przyłozył koleś, ale z błotnikiem nie będzie problemu. Jest na śróby. Tył z resztą też. Zazdroszczę Ci - u mnie do wymiany próg pod drzwiami kierowcy, ale ten przykręcany nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak tam mocno w Twoją dupcię przyłozył koleś,

Trochę oberwała tablica rejestracyjna (ramka klubowa cała zeby.GIF), ale zderzak i klapa nietknięte smile.gif

Współczuję z uwagi na próg frown.gif

A tak dodatkowo zapytam... jak ASO podchodzą do tego typu spraw? Preferuja klepanie z lakierowaniem, czy wymianę? Bo w zasadzie nie wiem, czy iść z tym do ASO czy gdzieś indziej (moje lokalne ASO, przyznam, że jest jakieś takie..... dziwne....)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak tam mocno w Twoją dupcię przyłozył koleś, ale z

> błotnikiem nie będzie problemu. Jest na śróby. Tył z resztą też.

> Zazdroszczę Ci - u mnie do wymiany próg pod drzwiami kierowcy,

> ale ten przykręcany nie jest.

Oj Kolego chyba pomyliłes błotnik ze zderzakiem grinser006.gif Tylny błotnik napewno nie jest przykrecony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oj Kolego chyba pomyliłes błotnik ze zderzakiem Tylny błotnik

> napewno nie jest przykrecony.

tylni jest wspawany a jego wymiane polecam dobremu warsztatowi (zreszta u nas sami spece od blacharki hehe) Aso w sumie tylko wymienia male dorbne uszkodzenia moga szpachlowac ale w wiekszosci wyminiaja eement... policz czy oplaca Ci sie jechac z tym do aso bo bedzie sporo wiecej kosztowac niz u "pana zdzicha"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę oberwała tablica rejestracyjna (ramka klubowa cała ), ale

> zderzak i klapa nietknięte

> Współczuję z uwagi na próg

> A tak dodatkowo zapytam... jak ASO podchodzą do tego typu spraw?

> Preferuja klepanie z lakierowaniem, czy wymianę? Bo w zasadzie

> nie wiem, czy iść z tym do ASO czy gdzieś indziej (moje lokalne

> ASO, przyznam, że jest jakieś takie..... dziwne....)

> Pozdrawiam

Jezeli tylny blotnik masz uszkodzony i jest to uszkodzenie które da sie wyklepac to ja bym wolal klepac niz wymieniac. Po wymianie za jaks czas moze byc problem z korozją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedni błotnik jest przykręcany. Tylny nie jest. Mowiac o tyle miałem na mysli zderzak. Tylny błotnik w bravo jest oczywiście połączony z progiem dolnym pod drzwiami (ten mam do wymiany) i listwą nad drzwiami - prawie cały bok w jednej części. Straszny pomysł - i kosztuje 1500 PLN oryginał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, kiedy zajechałem do domu i otworzyłem bagażnik, okazało się, że dupa mojego pojazdu doznała poważniejszych uszkodzeń. Przesunęło się wszystko trochę do przodu, wystarczająco jednak, aby klapa bagażnika nie dała sie domknąć. Auto juz stoi w warsztacie. Na czas naprawy zakład daje mi wozidełko rezerwowe (hiszpański temperament zeby.GIF). Pocieszam się, że w tym samym warsztacie parę dni wczesniej robiona była brava z tym samym problemem (widziałem ją nawet, zrobiona bardzo przyzwoicie, niestety nikt z kącika), więc mają już wprawę zeby.GIF.

Czekam na rozwój wypadków smile.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety, kiedy zajechałem do domu i otworzyłem bagażnik, okazało

> się, że dupa mojego pojazdu doznała poważniejszych uszkodzeń.

> Przesunęło się wszystko trochę do przodu, wystarczająco jednak,

> aby klapa bagażnika nie dała sie domknąć. Auto juz stoi w

> warsztacie. Na czas naprawy zakład daje mi wozidełko rezerwowe

> (hiszpański temperament ). Pocieszam się, że w tym samym

> warsztacie parę dni wczesniej robiona była brava z tym samym

> problemem (widziałem ją nawet, zrobiona bardzo przyzwoicie,

> niestety nikt z kącika), więc mają już wprawę .

> Czekam na rozwój wypadków

> Pozdrawiam

Ale dane pacjenta od pukania w pupę Kolega ma ?

Zawsze po jakimkolwiek uderzeniu w tył auta, trzeba otworzyć bagażnik i do niego zajrzeć smile.gif .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale dane pacjenta od pukania w pupę Kolega ma ?

> Zawsze po jakimkolwiek uderzeniu w tył auta, trzeba otworzyć bagażnik

> i do niego zajrzeć .

Niestety, z uwagi na samopoczucie żony bardziej zależało mi na dotarciu do jakiejś placówki zdrowia i zbadaniu, czy jej się nic nie stało. Dane.... mam numer auta i rozpocząłem juz poszukiwania. Na razie pójdzie z AC.

Wiem, że trzeba zajrzeć, ale pierwsza szkoda była bardziej widoczna, i załatwiłem ja w całości. W sytuacji, kiedy się blokuje dwupasmówkę, żona źle się czuje to człowiek też tumanieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.