chefNT Napisano 11 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Witam! 1. Używamy prostych narzędzi. 2. Komplet nowych części - 47 PLN. 3. Stary TPS da się wyjąć bez problemów. 4. Nowy również można wcisnąć bez problemów, nawet samymi palcami. 5. Tak wygląda czujnik po rozłożeniu - wyczyścić i złożyć tez się go da, byle delikatnie. 6. I wszystko działa! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafa Napisano 11 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 > 2. Komplet nowych części - 47 PLN. TPS do MkII kosztuje tylko 47 pln?! Bardzo dobra wiadomosc ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
silesia Napisano 11 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 foty po ściągnięciu na dysk rozjaśniłem zobaczyłem więcej- (coś się przy okazji wyłamuje?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piohol Napisano 12 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Przy wyciąganu TPS-a są jakieś kruczki czy wychodzi gładko? Próbowałeścoś kombinować z krokowym? Ciekawe czy jego też można wyciągnąć z obudowy? Po zamontowaniu nowego TPS-a robiłeś autoadaptację czy buja bez problemu bez tej czynności. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chefNT Napisano 12 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 > Przy wyciąganu TPS-a są jakieś kruczki czy wychodzi gładko? nie nie ma żadnych kruczków. Podważanie trzeba zacząć cienkim nożem wciskając go pod takie dwie małe wypustki i bardzo delikatnie podważać. jak już masz większą szczelinę to dalej podważasz śrubokrętem co kawałek z kilku stron. po wysunięciu do połowy resztę bez problemu wyjmujesz palcami. Jeśli ma się nowy czujnik na wymianę to nawet gdyby coś się rozwaliło przy wyjmowaniu starego to nie problem ale lepiej wyjąć go w całości bo doświadczyłem to na moim czujniku że da się go przy odrobine cierpliwości i delikatności rozłożyć i złożyć ponownie. Mój w środku nie wyglądał na uszkodzony lub zużyty natomiast był trochę zatłuszczony chyba olejem. Wyczyściłem go delikatnie do czysta i sucha i złożyłem. Czy działa - nie wiem bo włożyłem nowy. Montuje się go też bez problemów wciskając do połowy palcami i dociska do końca szczypczykami takimi jak na zdjęciu. Cała operacja (bez mycia przepustnicy) - 15 minut. > Próbowałeścoś kombinować z krokowym? > Ciekawe czy jego też można wyciągnąć z obudowy? Kiedyś próbowałem rozebrać przepustnicę na czynniki pierwsze (dlatego teraz byłem mądrzejszy i nie rozwaliłem TPSa) i mogę z całą stanowczością stwierdzić że nie da się wyjąć krokowca bez jego zniszczenia. Wygląda mi na to że jest wciskany w korpus na gorąco. > Po zamontowaniu nowego TPS-a robiłeś autoadaptację czy buja bez > problemu bez tej czynności. Nie robiłem żadnej autoadaptacji. Oczywiście cała operację wymontowania przepustnicy przeprowadzałem na odłączonym aku a po zmontowaniu całości i odpaleniu silnika trzeba odczekać do pierwszego załączenia wentylatora. Obroty chodzą miodzio!!!!!!! > Pozdrawiam Trochę się rozgadałem ale mam nadzieję że niektórym kolegom mój opis trochę pomoże a przede wszystkim ich ośmieli do pogrzebania samemu ( bo to naprawdę łatwe) zanim dadzą sobie wymienić cały korpus przepustnicy w ASO za 1600 Pln. Całość - ok godziny roboty i 47 pln - warto zaryzykować. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 12 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Witam podjąłes sie operacji bardzo nas nurtującej i przyznam sie szczerze ze też zacząłem od tej trudniejszej strony-silniczka po jego zniszczeniu przepustnica poleciała na złom FR super cieszę sie ze cena nowego elementu jest do przyjęcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piohol Napisano 12 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Napewno wielu kropkomaniaków pójdzie w Twoje ślady. Zawsze sporo kasy pozostaje w kieszeni a nawet jeżeli TPS ulegnie uszkodzeniu w czasie demontażu to wydatek na nowy nie będzie tak bolesny jak zakup kompletej przepustnicy. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joe_00 Napisano 12 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Ale ten czujnik jest tandetnie zrobiony u mnie to w zimie generuje błędy do ECU i dobrze wiedzieć , że już można to zakupić i zamontować niewielkim kosztem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietia32 Napisano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 > Ale ten czujnik jest tandetnie zrobiony u mnie to w zimie generuje > błędy do ECU i dobrze wiedzieć , że już można to zakupić i > zamontować niewielkim kosztem Witam Nie wiem jak do II ale do I przed chwilą dzwoniłem i kosztuje w ASO 320 zł <szok> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dymny Napisano 16 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 A moge spytac jakie byly objawy ze musiales wymienic TPS. Czy bylo to falowanie obrotow, utrzymujace sie wyskokie obroty...czy moze cos jeszcze innego?? Mysle ze warto dolaczyc do fotorelacji typowe objawy zwiazane z zuzyciem wymienianego elementu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chefNT Napisano 16 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 > A moge spytac jakie byly objawy ze musiales wymienic TPS. Czy bylo to > falowanie obrotow, utrzymujace sie wyskokie obroty...czy moze > cos jeszcze innego?? > Mysle ze warto dolaczyc do fotorelacji typowe objawy zwiazane z > zuzyciem wymienianego elementu. Witam! Powodem wymiany TPS były utrzymujące się wysokie obroty. Za falowanie obrotów "odpowiada" silnik krokowy. Ale on w PII moim zdaniem raczej się nie psuje. Wystarczy czyszczenie przepustnicy. Ja to ostatnio musiałem robić dosyć często bo się ciągle "świniła" olejem. Po wymianie uszczelniaczy zaworów - jak ręką odjął. Czysto , sucho i obroty jak w instrukcji Od dwóch miesięcy nie zaglądałem do przepustnicy bo i nie ma powodów. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.