demoneczek Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 Dzisiaj w godz. popołudniowych jadąc z zakupów autko bez powodu straciło moc. Problemy są z obrotami jałowymi i wejściem w górny zakres. Prędkość max to ok. 60km/h . Dodając gazu warkocze mi z filtra powietrza i silnik chodzi nierównomiernie , kontrolka systemu wtryskowego się nie zapaliła. A na koniec prawie pod domem auto zdechło i nie chce zapalić Przewody są ok. RATUNKU POMOCY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kxo3804 Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > Dzisiaj w godz. popołudniowych jadąc z zakupów autko bez powodu > straciło moc. Problemy są z obrotami jałowymi i wejściem w > górny zakres. Prędkość max to ok. 60km/h . Dodając gazu > warkocze mi z filtra powietrza i silnik chodzi nierównomiernie , > kontrolka systemu wtryskowego się nie zapaliła. A na koniec > prawie pod domem auto zdechło i nie chce zapalić Przewody są > ok. RATUNKU POMOCY Gaz ma? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > Gaz ma? Niet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > Dzisiaj w godz. popołudniowych jadąc z zakupów autko bez powodu > straciło moc. Problemy są z obrotami jałowymi i wejściem w > górny zakres. Prędkość max to ok. 60km/h . Dodając gazu > warkocze mi z filtra powietrza i silnik chodzi nierównomiernie , > kontrolka systemu wtryskowego się nie zapaliła. A na koniec > prawie pod domem auto zdechło i nie chce zapalić Przewody są > ok. RATUNKU POMOCY pompa paliwa chyba - jak przekrecisz kluczyk to slychac jak chodzi ? a drugie to moze byc potencjometr przepustnicy chyba... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > pompa paliwa chyba - jak przekrecisz kluczyk to slychac jak chodzi ? > a drugie to moze byc potencjometr przepustnicy chyba... Pompa o.k. potencjometr wymieniany okole 6 tyg do tył (jeszcze na gwarancji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > Pompa o.k. potencjometr wymieniany okole 6 tyg do tył (jeszcze na > gwarancji) to moze sie wtyczka poluzowala od tego potencjometru... a rozrusznik kreci ?Jak tam swiece, filtr powietrza, dolot czy nie zapchany, looknij pod maske czy wszystko jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 10 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > to moze sie wtyczka poluzowala od tego potencjometru... > a rozrusznik kreci ?Jak tam swiece, filtr powietrza, dolot czy nie > zapchany, looknij pod maske czy wszystko jest ok Rozrusznik kręci wtyczki przewody ok. filtr odkęciłem od razu co aby z przepustnicą wszystko było dobrze. Wtryskiwacze cykają iskra jest . Martią mnie dwie rzeczy, mianowicie- czemu tracąc moc (bez dodatkowych objawów) silnik zaczął pracować a`la CC704 ze ściągniętymi przewodami podciśnieniowymi , nierówno i nie chce wejść w obroty, takie muuuuuu gardłowe. Z pod przepustnicy po dodaniu gazu słychać dziwięk jak z Ultera (niski terkot jak rajdówka ) . W pewenej chwili po mocnym dodaniu gazu pojawił się zapach siarki, ale przedmuchu do płynu chłodzącego nie ma ogrzewanie bardzo dobre bez przerywania ( podobne objawy miałem w cCC gdy walneła uszczelka pod głowicą. No i na koniec jak wcześniej wspomniałem parędzięsiąt metrów od domu auto zgasło i cisza. Zanim oddam do mechanika jutro dzisiaj sam walczę a może coś się dowiem od kolegów z Centomani bo mają być dzisiaj pod Tesco . Najgorsze jest to że 10 listopada skończyła się gwarancja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > Rozrusznik kręci wtyczki przewody ok. filtr odkęciłem od razu co aby > z przepustnicą wszystko było dobrze. Wtryskiwacze cykają iskra > jest . Martią mnie dwie rzeczy, mianowicie- czemu tracąc moc > (bez dodatkowych objawów) silnik zaczął pracować a`la CC704 ze > ściągniętymi przewodami podciśnieniowymi , nierówno i nie chce > wejść w obroty, takie muuuuuu gardłowe. Z pod przepustnicy po > dodaniu gazu słychać dziwięk jak z Ultera (niski terkot jak > rajdówka ) . W pewenej chwili po mocnym dodaniu gazu pojawił się > zapach siarki, ale przedmuchu do płynu chłodzącego nie ma > ogrzewanie bardzo dobre bez przerywania ( podobne objawy miałem > w cCC gdy walneła uszczelka pod głowicą. No i na koniec jak > wcześniej wspomniałem parędzięsiąt metrów od domu auto zgasło i > cisza. Zanim oddam do mechanika jutro dzisiaj sam walczę a może > coś się dowiem od kolegów z Centomani bo mają być dzisiaj pod > Tesco . Najgorsze jest to że 10 listopada skończyła się > gwarancja. jeli podejrzewasz UPG to zobacz co jest pod korkiem oleju - jeli bialy nalot to rzeczywiscie mozesz miec po uszczelce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blondyn Napisano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > Dzisiaj w godz. popołudniowych jadąc z zakupów autko bez powodu > straciło moc. Problemy są z obrotami jałowymi i wejściem w > górny zakres. Prędkość max to ok. 60km/h . Dodając gazu > warkocze mi z filtra powietrza i silnik chodzi nierównomiernie , > kontrolka systemu wtryskowego się nie zapaliła. A na koniec > prawie pod domem auto zdechło i nie chce zapalić Przewody są > ok. RATUNKU POMOCY To fatalnie.Przeczytalem jakie masz objawy i szczerze powiedziawszy to nie moze byc nic dobrego.Moze faktycznie koledzy z Centomani cos poradza.Wiem ze jeden z nich to dobry mechanik i tunner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 10 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > jeli podejrzewasz UPG to zobacz co jest pod korkiem oleju - jeli > bialy nalot to rzeczywiscie mozesz miec po uszczelce Czyściutko i cisza , nawet sprawdzaliśmy na bardzo rozgrzanym silniku zdjęty był korek od wlewu płynu chłodzącego i nic nie bulgotało. Z tłumika cisza jeśli chodzi o parę tylko jak jescze chodził to zapach jak na bogatej mieszance. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > Czyściutko i cisza , nawet sprawdzaliśmy na bardzo rozgrzanym silniku > zdjęty był korek od wlewu płynu chłodzącego i nic nie bulgotało. > Z tłumika cisza jeśli chodzi o parę tylko jak jescze chodził to > zapach jak na bogatej mieszance. to moze paliwo jakies trefne zatankowales ? U mojego kolegi w alfie jak zatankowal paliwo to mu przezarlo przewodyy paliwa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 10 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > to moze paliwo jakies trefne zatankowales ? U mojego kolegi w alfie > jak zatankowal paliwo to mu przezarlo przewodyy paliwa... Niby mogło tak być ale tankuje zawsze pod korek i od ostatniego tankowania w baku zostało ok.1/4 pojemności czyli jeżeli paliwo by było złe to powinno to nastąpić przynajmniej ok 20-50 km po zatankowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gleen Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 > Dzisiaj w godz. popołudniowych jadąc z zakupów autko bez powodu > straciło moc. Problemy są z obrotami jałowymi i wejściem w > górny zakres. Prędkość max to ok. 60km/h . Dodając gazu > warkocze mi z filtra powietrza i silnik chodzi nierównomiernie , > kontrolka systemu wtryskowego się nie zapaliła. A na koniec > prawie pod domem auto zdechło i nie chce zapalić Przewody są > ok. RATUNKU POMOCY Miałem to samo w SC i okazało się że to komputer padł (droga rzecz) objawy były identyczne jakbym o sobie czytał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 11 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 > Niby mogło tak być ale tankuje zawsze pod korek i od ostatniego > tankowania w baku zostało ok.1/4 pojemności czyli jeżeli paliwo > by było złe to powinno to nastąpić przynajmniej ok 20-50 km po > zatankowaniu Już po wszystkim - byłem w ASO przestawił się pasek rozrządu o 5 ząbków. Przyczyna 1. Słaby nacią paska (mechanik mówił że jest "prawie ok." 2. Paproch pod paskiem. 3.Przytarcie wałka rozrządu - niewiedzieć czemu 3. Przytarcie wałka rozrządu - smok itp. ale też powinny być problemy na panewkach itd. Zobaczymy co będzie dalej. Dowiedzałem się też że w Pandach lubią urywać się tłoki na skutek dość ciasnego spasowania poszczególnych elementów i przy lekkim katowaniu silnika puchną tłoki i urywają się korbowody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 > Zobaczymy co będzie dalej. Dowiedzałem się też że w Pandach lubią > urywać się tłoki na skutek dość ciasnego spasowania > poszczególnych elementów i przy lekkim katowaniu silnika puchną > tłoki i urywają się korbowody. ee panie ponad 60 kkm katowania i jakos nic sie nie urwalo jedyne co to 2 komplety opon a jak sie urwie to wstawie inny silnik ciut wiekszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 > Zobaczymy co będzie dalej. Dowiedzałem się też że w Pandach lubią > urywać się tłoki na skutek dość ciasnego spasowania > poszczególnych elementów i przy lekkim katowaniu silnika puchną > tłoki i urywają się korbowody. Nie wierz w takie bzdury. Silniki 1.1 i 1.2 są to wyjątkowo wdzięczne i trwałe jednostki. 1.2 ma natrysk oleju na denka tłoków - 1.1 chyba też, w końcu są to niemal identyczne silniki i nie straszne im długotrwałe obciążenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 11 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 > Nie wierz w takie bzdury. Silniki 1.1 i 1.2 są to wyjątkowo wdzięczne > i trwałe jednostki. 1.2 ma natrysk oleju na denka tłoków - 1.1 > chyba też, w końcu są to niemal identyczne silniki i nie > straszne im długotrwałe obciążenia. Jasne że mogę nie mieć racji , też mam dobre zdanie o tych jedynostkach ale tamte przypadki (urywające się korbowody) nastąpiły w nowych autach z przebiegiem kilkuset do ok 2000 km Wiadomo że w najlepszy stadzie znajdzie się czarna owca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 > Jasne że mogę nie mieć racji , też mam dobre zdanie o tych > jedynostkach ale tamte przypadki (urywające się korbowody) > nastąpiły w nowych autach z przebiegiem kilkuset do ok 2000 km > Wiadomo że w najlepszy stadzie znajdzie się czarna owca. Ktoś kiedyś pisał na forum o jakiejś felernej serii silników do pand, chodziło własnie o złe spasowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marwalx Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 > Już po wszystkim - byłem w ASO przestawił się pasek rozrządu o 5 > ząbków. Przyczyna > 1. Słaby nacią paska (mechanik mówił że jest "prawie ok." > 2. Paproch pod paskiem. > 3.Przytarcie wałka rozrządu - niewiedzieć czemu > 3. Przytarcie wałka rozrządu - smok itp. ale też powinny być problemy > na panewkach itd. > Zobaczymy co będzie dalej. Dowiedzałem się też że w Pandach lubią > urywać się tłoki na skutek dość ciasnego spasowania > poszczególnych elementów i przy lekkim katowaniu silnika puchną > tłoki i urywają się korbowody. a gdzie kolega był??chodzi mi o ASO?? tam jest zdaje sie juz napinacz autmatyczny,wiec napiecie powinno byc ok. a i co zrobili??i ile wzieli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 12 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 > a gdzie kolega był??chodzi mi o ASO?? > tam jest zdaje sie juz napinacz autmatyczny,wiec napiecie powinno byc > ok. > a i co zrobili??i ile wzieli Napinacz podobno też się reguluje ale ja nie mam pojęcia. Za to grzebanie ok. 4h wzieli 70 zeta a troche się pobawili z kompem i z układem paliwowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blondyn Napisano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 > Już po wszystkim - byłem w ASO przestawił się pasek rozrządu o 5 > ząbków. Przyczyna > 1. Słaby nacią paska (mechanik mówił że jest "prawie ok." > 2. Paproch pod paskiem. > 3.Przytarcie wałka rozrządu - niewiedzieć czemu > 3. Przytarcie wałka rozrządu - smok itp. ale też powinny być problemy > na panewkach itd. > Zobaczymy co będzie dalej. Dowiedzałem się też że w Pandach lubią > urywać się tłoki na skutek dość ciasnego spasowania > poszczególnych elementów i przy lekkim katowaniu silnika puchną > tłoki i urywają się korbowody. A jednak mialem racje, chociaz nie chcialem miec Duzo Cie skasowali? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.