Skocz do zawartości

Falowanie FINAŁ!!!


guciosgl16gp

Rekomendowane odpowiedzi

Nareście zwalczyłem (miesiąc walki) falowanie obrotów P1 75 SX okazało się że to czujnik temp. cieczy w kolektorze dolotowym, koszt czujnika orginał(francuski) 90zł i kasowanie błędu 50. dzięki za porade dla PEPCIA ale teraz niemogłem jechać na giełde( podobno tam są za 50zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nareście zwalczyłem (miesiąc walki) falowanie obrotów P1 75 SX

> okazało się że to czujnik temp. cieczy w kolektorze dolotowym,

> koszt czujnika orginał(francuski) 90zł i kasowanie błędu 50.

> dzięki za porade dla PEPCIA ale teraz niemogłem jechać na

> giełde( podobno tam są za 50zł).

Ta, nawet u Angoli to jest znane...

http://www.peacockandpurvey.co.uk/fiat_common_ecu_failures.html

Engine management light comes on then engine revs up or fluctuates.

A fault caused by a faulty temperature sensor located in the corner of the inlet manifold - gear box side. These sensors suffer from dead spots in the linear operation of the sensor at certain temperatures as the coolant heats up, this causes the ECU to think that the engine is running colder than it actually is and therefore adds more fuel and a higher idle speed to compensate. The sensor should be replaced and the two short lengths of wire that connect to also.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ta, nawet u Angoli to jest znane...

Czy w GT jest to tak samo rozwiazane? Bo u mnie jest tak ze jak jest zimny to ssanie jest symboliczne, zeby ledwo co podtrzymac prace silnika i nietrudno go zagasic dodawaniem gazu, a jak juz troszke sie rozgrzeje i chodzi rowniutko to podbija do 1500 obr/min oslabiony.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy w GT jest to tak samo rozwiazane? Bo u mnie jest tak ze jak jest

> zimny to ssanie jest symboliczne, zeby ledwo co podtrzymac prace

> silnika i nietrudno go zagasic dodawaniem gazu, a jak juz

> troszke sie rozgrzeje i chodzi rowniutko to podbija do 1500

> obr/min .

Czujnik temperatury na pewno jest, bo być musi.

Katalogowo jest taki:

http://www.facet.it/db_comp/catalogo/product.asp?cod=7.3000

czyli w sumie "taki jak do wszystkich fiatów". Czyli - teoretycznie może być. To nie kosztuje dużo, możesz go spróbować wymienić... smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nareście zwalczyłem (miesiąc walki) falowanie obrotów P1 75 SX

> okazało się że to czujnik temp. cieczy w kolektorze dolotowym,

> koszt czujnika orginał(francuski) 90zł i kasowanie błędu 50.

> dzięki za porade dla PEPCIA ale teraz niemogłem jechać na

> giełde( podobno tam są za 50zł).

W każdym porządnym sklepie motoryzacyjnym tez są za 49,50

ok.gifCo do kasowania błędu - to właściwie na czym ono polega, u mnie po wymianie czujnika po prostu przestała sie świecić lampka kontolki wtrysków w czasie jazdy. Czy błędy gdzieś np. w centralce pozostają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nareście zwalczyłem (miesiąc walki) falowanie obrotów P1 75 SX

> okazało się że to czujnik temp. cieczy w kolektorze dolotowym,

> koszt czujnika orginał(francuski) 90zł i kasowanie błędu 50.

No to mnie kolega uprzedził...

Wymiana jest skomplikowana??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.