grog Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Bylem juz u 5 miechanika i ten znowu co innego Okazalo sie ze nie mam omamow bo kazdy mowi ze stuka ale za kazdym razem co innego przeciez do cholery nie bede wymial kazde pokolei stuka cos z prawej strony wiem ze drogi sa u nas fatalne dziwne bo stukow nie ma jak przejezdzm przez prog czy kraweznik nawet jak sie w dziure wjezdza to nic ale jada np po kostce brukowej albo po warstwowym asflacie wtedy slychac stuk i bije na kierownicy szlag mnie trafia bo nie wiem co wymienic a za tydzien jade do urlop i nie mam zamiaru naprawiac po drodze . Kopalem w kolo bo myslalem ze to zacisk albo klocki nic nie slychac mechanicy stwierdzili : 1.sworzen wachacza 2. przekladnia kierownicza 3.amortyzator 4. poduszka pod amortyzatorem 5. ze to tylko fiat a po przebiegu100kkm to cos moze stukac i sie nie przejmowac tylko jezdzic jak cos sie nie rozwali ale jak tu jezdzic jak trzeba jechac 5kkm z predkoscia 200 Jest to stuk gumowego mlotka w deske wedlug mnie Czy mozliwe zeby to byla wina opon 195/55/15 cisn 2.5 i przez nierownosci przenosidrgania na cala kolumne kieronicza ?? Co mam zrobic bo zwariuje Dzieki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joe_00 Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 > Bylem juz u 5 miechanika > Osłuchaj taka rzecz ...czy stuka bardziej z przodu auta , czy właściwie stuka w kolumnie kierownicy wewnątrz auta bo może sa luzy na łożyskach kolumny kierownicy i to lubi objawiać się takim nieprzyjemnym stukaniem wewnątrz kolumny kierownicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grog Napisano 12 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 > Osłuchaj taka rzecz ...czy stuka bardziej z przodu auta , czy > właściwie stuka w kolumnie kierownicy wewnątrz auta bo może sa > luzy na łożyskach kolumny kierownicy i to lubi objawiać się > takim nieprzyjemnym stukaniem wewnątrz kolumny kierownicy osluchalem i stuka glosniej z miejsca pasazera z przodu tak jakby z kola Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ura Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Stuki mogą jeszcze dochodzić z mocowania amortyzatora, chociaż w moim przypadku przy podobnych objawach był to wahacz do wymiany. Spróbuj podjechać na stację diagnostyczną na test amorków itp, może w momencie testu wyjdzie jakieś szydło z worka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek79 Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 U mnie też stukało z prawej strony. sprawdziłem wszystko, wahacz, końcówke drążka, diagnostyka pokazała że amortyzator ma 80% sprawności, łożysko amortyzatora ok. Magik powiedział mi że padła poduszka silnika (ta z łapami) i to ona stuka. Wymieniłem poduszke i stukało nadal...Okazało się że walnięty był amortyzator. Wymieniłem na nowe i jest OK. Ale jak napisałem wcześniej test na ścieżce wykazał że amortyzatory są ok, więc tak naprawde wymieniłem je w ciemno i się nie pomyliłem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ania81 Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Hmm trudno tak stwierdzić bez osłuchania, ale to mogą być wybite końcówki drążków kierowniczych, tuleje wahacza lub coś z kolumną kierowniczą. Podjedź na stację diagnostyczną i wjedź na trzepaki, wejdź z diagnostą pod auto i dokładnie sprawdź czy są gdzieś luzy w zawieszeniu. Na trzepakach ewentualne luzy powinny "wyjść". Przy przebiegu ponad 100 kkm jeśli nie wymieniałeś jeszcze wahaczy lub samych tulei, to właśnie one mogą być przyczyną tych dźwięków, gdyż w HGT silnik jest na tyle ciężki, że przy stanie polskich dróg dodatkowo przyczynia się do szybszego zużycia tych elementów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
felix Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 a może to ta sama przypadłość co w Stilo a mianowicie łącznik stabilizatora do wymiany.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 u mnie sworzeń wahacza był już martwy i on tak stuknął czasem. ale tylko w przypadku jazdy: a) po nawierzchni typu kostka brukowa, płyty (takie z dziurami), mocno zryty asfalt b) przy mniejszej prędkości c) przy mocnym skręcie możesz skoczyć na stacje diagnostyczną i niech Ci wstawią przednie koła na łapy które sprawdzają luzy, standard podczas przeglądów. u mnie koło ze sworzniem się rusząło niezależnie od wahacza życze szybkiego uporania sie z tą przypadłością! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joe_00 Napisano 13 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 > osluchalem i stuka glosniej z miejsca pasazera z przodu tak jakby z > kola No to trzeba zacząć od dołu sprawdzić wahacz , sworzeń , górne mocowanie amorka , końcówki drążków , przekładnia i amorek tez może stukać ... dobrego diagniosty i trzepaków mu trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benypb Napisano 13 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 > U mnie też stukało z prawej strony. sprawdziłem wszystko, wahacz, > końcówke drążka, diagnostyka pokazała że amortyzator ma 80% > sprawności, łożysko amortyzatora ok. Magik powiedział mi że > padła poduszka silnika (ta z łapami) i to ona stuka. Wymieniłem > poduszke i stukało nadal...Okazało się że walnięty był > amortyzator. Wymieniłem na nowe i jest OK. Ale jak napisałem > wcześniej test na ścieżce wykazał że amortyzatory są ok, więc > tak naprawde wymieniłem je w ciemno i się nie pomyliłem... miałem identyczna sytuacje, zanim wymieniłem amory to do wymiany poszły końcówki, wahacze, poduszki amorów, po wymianie amorów dopiero nastała błoga cisza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grog Napisano 13 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 > No to trzeba zacząć od dołu sprawdzić wahacz , sworzeń , górne > mocowanie amorka , końcówki drążków , przekładnia i amorek tez > może stukać ... dobrego diagniosty i trzepaków mu trzeba bylem teraz na trzepakach i gosc powiedzial ze o CHYBA sworzen wachacza . pojechalem do znajomego mechanika ale on nie maszyny do trzepania popkal stukal powyginal i stwierdzil ze cos w przekladnii bo jak pral brecha na kanale to nic nie bylo slychac dopiero jak sie przejechal po kostce to stwierdzil ze faktycznie cos stuka wszedlznowu pod auto i wzial szpeja i zaczal naginanie pukanie itd. nie wiem co wymienic ale cos mnie mi sie wydaje zeby wymienic wachacz to koszt z wymiana 150 zl i moze wtedy przestanie a powedz mi czy jak jest sworzen wachacza wybity to bedzie bilo na kierownicy? bo jesli to nie ma znaczenia to moze faktycznie to przekladnia?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joe_00 Napisano 14 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 > i moze wtedy przestanie a powedz mi czy jak jest sworzen wachacza > wybity to bedzie bilo na kierownicy? U mnie zawsze szybciej pozostałe gumy się urywały i nie miałem "przyjemności" mieć wybitego sworznia był już luźny ale nie wybity , nie mogę Ci tego powiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 14 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 > i moze wtedy przestanie a powedz mi czy jak jest sworzen wachacza > wybity to bedzie bilo na kierownicy? > bo jesli to nie ma znaczenia to moze faktycznie to przekladnia?? u mnie nie biło. a ruszając kołem mechanik nic nie znajdzie, zbyt duze siły sa tam przyłożone żeby można było to ręką ruszyć. tylko na trzepaku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grog Napisano 14 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 > U mnie zawsze szybciej pozostałe gumy się urywały i nie miałem > "przyjemności" mieć wybitego sworznia był już luźny ale nie > wybity , nie mogę Ci tego powiedzieć nie wiem co robic za tydzien wyjazd i nie wiem co wymienic mam do przejachania 4kkm po europie szlag mnie trafi bo nie moege nic wymyslic a nie za bardzo wiem co wymienic?? a moze to mi cos pierdzieli w glowie przeciez jak jest niski profil gumy to nierownosci beda przenoszone na kolumne i dlatego drga kierownica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
771025 Napisano 16 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 > nie wiem co robic za tydzien wyjazd i nie wiem co wymienic mam do > przejachania 4kkm po europie szlag mnie trafi bo nie moege nic > wymyslic a nie za bardzo wiem co wymienic?? > a moze to mi cos pierdzieli w glowie przeciez jak jest niski profil > gumy to nierownosci beda przenoszone na kolumne i dlatego drga > kierownica Witam, miałem a właściwie jeszcze mam podobną sytuację, tyle ze mnie stukało (choć nie wiem czy to stuk) z lewej, a dzwięk był taki jakiś "plastikowy" i tylko na nierównej drodze, klinkierze, na równej drodze spoko. Myślałem ze to tylnia tuleja met-gum na wahaczu, wymieniłem cały wahacz, dalej rzęzi, pojechałem ustawić zbieżność (bo chwile wcześniej wymieniali mi końcówke drążka z prawej strony) do norauto w Sosnowcu, goście wzieli go do góry i mówią ze drążki są wybite, więc umówiłem sie na wymianę na jutro. Mam nadzieję, że to pomoże, bo samochodem teraz jeździ brat i obiecałem że mu to zrobie Acha w styczniu byłem na przeglądzie rejestracyjnym (już rzęziło) i diagnosta niczego nie wykrył. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nemo Napisano 16 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 > Witam, > miałem a właściwie jeszcze mam podobną sytuację, tyle ze mnie stukało > (choć nie wiem czy to stuk) z lewej, a dzwięk był taki jakiś > "plastikowy" i tylko na nierównej drodze, klinkierze, na równej > drodze spoko. Myślałem ze to tylnia tuleja met-gum na wahaczu, > wymieniłem cały wahacz, dalej rzęzi, pojechałem ustawić > zbieżność (bo chwile wcześniej wymieniali mi końcówke drążka z > prawej strony) do norauto w Sosnowcu, goście wzieli go do góry i > mówią ze drążki są wybite, więc umówiłem sie na wymianę na > jutro. Mam nadzieję, że to pomoże, bo samochodem teraz jeździ > brat i obiecałem że mu to zrobie > Acha w styczniu byłem na przeglądzie rejestracyjnym (już rzęziło) i > diagnosta niczego nie wykrył. > Pozdrawiam Ja mam stuki z tyłu gdzieś w błotniku. Przypomina to srzelanie zginanej blachy. Wszystko sprawdziłem w zawieszeniu jest w porządku, odkręcilem lampę i popsykałem smarem do środka między blachy, dalej strzela czy ktoś mial taką przypadłość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skovi Napisano 17 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 Z tymi stukami w kierownicy to czy to taki odglos mniej wiecej jakby ktos wrzucil garsc srubek w kolumne kier? Jesli tak to mam to samo i po odwiedzeniu chyba ze 100 mechanikow stanelo na lozyskach w kolumnie kierowniczej - wszystko inne mam wymienione i tylko to zostalo. Tylko teraz mam pytanko. Nie wiecie kto robi takie rzeczy w okolicach Katowic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.