Skocz do zawartości

Zgupije zaraz z tymi stukami!!! Panowie ratujcie


grog

Rekomendowane odpowiedzi

Bylem juz u 5 miechanika i ten znowu co innego

Okazalo sie ze nie mam omamow bo kazdy mowi ze stuka ale za kazdym razem co innego przeciez do cholery nie bede wymial kazde pokolei

stuka cos z prawej strony wiem ze drogi sa u nas fatalne dziwne bo stukow nie ma jak przejezdzm przez prog czy kraweznik nawet jak sie w dziure wjezdza to nic ale jada np po kostce brukowej albo po warstwowym asflacie wtedy slychac stuk i bije na kierownicy szlag mnie trafia bo nie wiem co wymienic a za tydzien jade do urlop i nie mam zamiaru naprawiac po drodze . Kopalem w kolo bo myslalem ze to zacisk albo klocki nic nie slychac mechanicy stwierdzili :

1.sworzen wachacza

2. przekladnia kierownicza

3.amortyzator

4. poduszka pod amortyzatorem

5. ze to tylko fiat a po przebiegu100kkm to cos moze stukac i sie nie przejmowac tylko jezdzic jak cos sie nie rozwali ale jak tu jezdzic jak trzeba jechac 5kkm z predkoscia 200

Jest to stuk gumowego mlotka w deske wedlug mnie

Czy mozliwe zeby to byla wina opon 195/55/15 cisn 2.5 i przez nierownosci przenosidrgania na cala kolumne kieronicza ??

Co mam zrobic bo zwariuje

Dzieki za pomoc niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bylem juz u 5 miechanika >

Osłuchaj taka rzecz ...czy stuka bardziej z przodu auta , czy właściwie stuka w kolumnie kierownicy wewnątrz auta hmm.gif bo może sa luzy na łożyskach kolumny kierownicy i to lubi objawiać się takim nieprzyjemnym stukaniem wewnątrz kolumny kierownicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Osłuchaj taka rzecz ...czy stuka bardziej z przodu auta , czy

> właściwie stuka w kolumnie kierownicy wewnątrz auta bo może sa

> luzy na łożyskach kolumny kierownicy i to lubi objawiać się

> takim nieprzyjemnym stukaniem wewnątrz kolumny kierownicy

osluchalem i stuka glosniej z miejsca pasazera z przodu tak jakby z kola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stuki mogą jeszcze dochodzić z mocowania amortyzatora, chociaż w moim przypadku przy podobnych objawach był to wahacz do wymiany. Spróbuj podjechać na stację diagnostyczną na test amorków itp, może w momencie testu wyjdzie jakieś szydło z worka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też stukało z prawej strony. sprawdziłem wszystko, wahacz, końcówke drążka, diagnostyka pokazała że amortyzator ma 80% sprawności, łożysko amortyzatora ok. Magik powiedział mi że padła poduszka silnika (ta z łapami) i to ona stuka. Wymieniłem poduszke i stukało nadal...Okazało się że walnięty był amortyzator. Wymieniłem na nowe i jest OK. Ale jak napisałem wcześniej test na ścieżce wykazał że amortyzatory są ok, więc tak naprawde wymieniłem je w ciemno i się nie pomyliłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm trudno tak stwierdzić bez osłuchania, ale to mogą być wybite końcówki drążków kierowniczych, tuleje wahacza lub coś z kolumną kierowniczą.

Podjedź na stację diagnostyczną i wjedź na trzepaki, wejdź z diagnostą pod auto i dokładnie sprawdź czy są gdzieś luzy w zawieszeniu. Na trzepakach ewentualne luzy powinny "wyjść". Przy przebiegu ponad 100 kkm jeśli nie wymieniałeś jeszcze wahaczy lub samych tulei, to właśnie one mogą być przyczyną tych dźwięków, gdyż w HGT silnik jest na tyle ciężki, że przy stanie polskich dróg dodatkowo przyczynia się do szybszego zużycia tych elementów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie sworzeń wahacza był już martwy i on tak stuknął czasem. ale tylko w przypadku jazdy:

a) po nawierzchni typu kostka brukowa, płyty (takie z dziurami), mocno zryty asfalt

b) przy mniejszej prędkości

c) przy mocnym skręcie

możesz skoczyć na stacje diagnostyczną i niech Ci wstawią przednie koła na łapy które sprawdzają luzy, standard podczas przeglądów. u mnie koło ze sworzniem się rusząło niezależnie od wahacza

życze szybkiego uporania sie z tą przypadłością! waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> osluchalem i stuka glosniej z miejsca pasazera z przodu tak jakby z

> kola

No to trzeba zacząć od dołu sprawdzić wahacz , sworzeń , górne mocowanie amorka , końcówki drążków , przekładnia i amorek tez może stukać ... dobrego diagniosty i trzepaków mu trzeba hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie też stukało z prawej strony. sprawdziłem wszystko, wahacz,

> końcówke drążka, diagnostyka pokazała że amortyzator ma 80%

> sprawności, łożysko amortyzatora ok. Magik powiedział mi że

> padła poduszka silnika (ta z łapami) i to ona stuka. Wymieniłem

> poduszke i stukało nadal...Okazało się że walnięty był

> amortyzator. Wymieniłem na nowe i jest OK. Ale jak napisałem

> wcześniej test na ścieżce wykazał że amortyzatory są ok, więc

> tak naprawde wymieniłem je w ciemno i się nie pomyliłem...

miałem identyczna sytuacje, zanim wymieniłem amory to do wymiany poszły końcówki, wahacze, poduszki amorów, po wymianie amorów dopiero nastała błoga cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to trzeba zacząć od dołu sprawdzić wahacz , sworzeń , górne

> mocowanie amorka , końcówki drążków , przekładnia i amorek tez

> może stukać ... dobrego diagniosty i trzepaków mu trzeba

bylem teraz na trzepakach i gosc powiedzial ze o CHYBA sworzen wachacza .

pojechalem do znajomego mechanika ale on nie maszyny do trzepania

popkal stukal powyginal i stwierdzil ze cos w przekladnii bo jak pral brecha na kanale to nic nie bylo slychac dopiero jak sie przejechal po kostce to stwierdzil ze faktycznie cos stuka wszedlznowu pod auto i wzial szpeja i zaczal naginanie pukanie itd.

nie wiem co wymienic ale cos mnie mi sie wydaje zeby wymienic wachacz to koszt z wymiana 150 zl

i moze wtedy przestanie a powedz mi czy jak jest sworzen wachacza wybity to bedzie bilo na kierownicy?

bo jesli to nie ma znaczenia to moze faktycznie to przekladnia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i moze wtedy przestanie a powedz mi czy jak jest sworzen wachacza

> wybity to bedzie bilo na kierownicy?

U mnie zawsze szybciej pozostałe gumy się urywały i nie miałem "przyjemności" mieć wybitego sworznia hmm.gif był już luźny ale nie wybity , nie mogę Ci tego powiedzieć tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i moze wtedy przestanie a powedz mi czy jak jest sworzen wachacza

> wybity to bedzie bilo na kierownicy?

> bo jesli to nie ma znaczenia to moze faktycznie to przekladnia??

u mnie nie biło. a ruszając kołem mechanik nic nie znajdzie, zbyt duze siły sa tam przyłożone żeby można było to ręką ruszyć. tylko na trzepaku ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie zawsze szybciej pozostałe gumy się urywały i nie miałem

> "przyjemności" mieć wybitego sworznia był już luźny ale nie

> wybity , nie mogę Ci tego powiedzieć

nie wiem co robic za tydzien wyjazd i nie wiem co wymienic mam do przejachania 4kkm po europie szlag mnie trafi bo nie moege nic wymyslic a nie za bardzo wiem co wymienic??

a moze to mi cos pierdzieli w glowie przeciez jak jest niski profil gumy to nierownosci beda przenoszone na kolumne i dlatego drga kierownica confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem co robic za tydzien wyjazd i nie wiem co wymienic mam do

> przejachania 4kkm po europie szlag mnie trafi bo nie moege nic

> wymyslic a nie za bardzo wiem co wymienic??

> a moze to mi cos pierdzieli w glowie przeciez jak jest niski profil

> gumy to nierownosci beda przenoszone na kolumne i dlatego drga

> kierownica

Witam,

miałem a właściwie jeszcze mam podobną sytuację, tyle ze mnie stukało (choć nie wiem czy to stuk) z lewej, a dzwięk był taki jakiś "plastikowy" i tylko na nierównej drodze, klinkierze, na równej drodze spoko. Myślałem ze to tylnia tuleja met-gum na wahaczu, wymieniłem cały wahacz, dalej rzęzi, pojechałem ustawić zbieżność (bo chwile wcześniej wymieniali mi końcówke drążka z prawej strony) do norauto w Sosnowcu, goście wzieli go do góry i mówią ze drążki są wybite, więc umówiłem sie na wymianę na jutro. Mam nadzieję, że to pomoże, bo samochodem teraz jeździ brat i obiecałem że mu to zrobie smile.gif

Acha w styczniu byłem na przeglądzie rejestracyjnym (już rzęziło) i diagnosta niczego nie wykrył.

Pozdrawiam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> miałem a właściwie jeszcze mam podobną sytuację, tyle ze mnie stukało

> (choć nie wiem czy to stuk) z lewej, a dzwięk był taki jakiś

> "plastikowy" i tylko na nierównej drodze, klinkierze, na równej

> drodze spoko. Myślałem ze to tylnia tuleja met-gum na wahaczu,

> wymieniłem cały wahacz, dalej rzęzi, pojechałem ustawić

> zbieżność (bo chwile wcześniej wymieniali mi końcówke drążka z

> prawej strony) do norauto w Sosnowcu, goście wzieli go do góry i

> mówią ze drążki są wybite, więc umówiłem sie na wymianę na

> jutro. Mam nadzieję, że to pomoże, bo samochodem teraz jeździ

> brat i obiecałem że mu to zrobie

> Acha w styczniu byłem na przeglądzie rejestracyjnym (już rzęziło) i

> diagnosta niczego nie wykrył.

> Pozdrawiam

Ja mam stuki z tyłu gdzieś w błotniku. Przypomina to srzelanie zginanej blachy. Wszystko sprawdziłem w zawieszeniu jest w porządku, odkręcilem lampę i popsykałem smarem do środka między blachy, dalej strzela czy ktoś mial taką przypadłość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi stukami w kierownicy to czy to taki odglos mniej wiecej jakby ktos wrzucil garsc srubek w kolumne kier? Jesli tak to mam to samo i po odwiedzeniu chyba ze 100 mechanikow stanelo na lozyskach w kolumnie kierowniczej - wszystko inne mam wymienione i tylko to zostalo. Tylko teraz mam pytanko. Nie wiecie kto robi takie rzeczy w okolicach Katowic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.