Jarek_JD Napisano 16 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Dzieje się tak podczas jazdy już na gazie, na samej benzynie nie sprawdzałem. Jak postoi kilka minut to odpali (zawsze odpalany na benzynie), przełączy się na gaz i znowu pojedzie kilka km. Jak zgaśnie, nie chce zapalić. Wymienione świece na NGK. Co jeszcze sprawdzić? Instalacja LPG do 2 gen z firmy Prodex Warszawa. Z góry dziękuję za wszystkie propozycje , bo nie zawsze mam możliwość być ON-LINE. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 16 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Podstawowe pytanie czy problem występuje na zimnym, czy gorącym silniku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudi0 Napisano 16 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 > Dzieje się tak podczas jazdy już na gazie, na samej benzynie nie > sprawdzałem. > Jak postoi kilka minut to odpali (zawsze odpalany na benzynie), > przełączy się na gaz i znowu pojedzie kilka km. > Jak zgaśnie, nie chce zapalić. > Wymienione świece na NGK. > Co jeszcze sprawdzić? > Instalacja LPG do 2 gen z firmy Prodex Warszawa. > Z góry dziękuję za wszystkie propozycje , bo nie zawsze mam możliwość > być ON-LINE. proponuje sprawdzić na benzynie 1. jeżeli objawy występują tylko na gazie to problem z zasilaniem 2. jeżeli przy obu paliwach to zapłon jak by to była 1.0 ie to bym powiedział moduł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 17 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > Podstawowe pytanie czy problem występuje na zimnym, czy gorącym > silniku? Na rozgrzanym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 17 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > proponuje sprawdzić na benzynie W tym celu przeba by jeździć tylko na benzynie > 1. jeżeli objawy występują tylko na gazie to problem z zasilaniem Automatycznie uruchamia się tylko na benzynie i "bez odstania" uruchomić się nie chce. > 2. jeżeli przy obu paliwach to zapłon > jak by to była 1.0 ie to bym powiedział moduł Jest jakiś sposób na sprawdzenie modułu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
regan Napisano 17 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > Dzieje się tak podczas jazdy już na gazie, na samej benzynie nie benzynie), bo gaz to ZŁO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klon75 Napisano 17 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > Dzieje się tak podczas jazdy już na gazie, na samej benzynie nie > sprawdzałem. > Jak postoi kilka minut to odpali (zawsze odpalany na benzynie), > przełączy się na gaz i znowu pojedzie kilka km. > Jak zgaśnie, nie chce zapalić. > Wymienione świece na NGK. > Co jeszcze sprawdzić? > Instalacja LPG do 2 gen z firmy Prodex Warszawa. > Z góry dziękuję za wszystkie propozycje , bo nie zawsze mam możliwość > być ON-LINE. Posprawdzaj wszytkie węże dochodzące do reduktora, czy nie sa załamane, zagięte i czy reduktor jest ciepły bo mnie to jasno i wyraźnie wygląda na na zamarzający reduktor. Postaraj się dobrze odpowietrzyć cały układ chłodzenia. Gdzie masz zamontowany reduktor?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudi0 Napisano 17 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > W tym celu przeba by jeździć tylko na benzynie > Automatycznie uruchamia się tylko na benzynie i "bez odstania" > uruchomić się nie chce. > Jest jakiś sposób na sprawdzenie modułu? powinien być system, który zapala samochód na samym gazie każdy (większość systemów lpg takie coś ma) W moim włącza sie go następująco Przy wyłączonym zapłonie (bez prądu) przyciskasz guzik od gazu i trzymasz go cały czas. Przekręcasz kluczyk i włączasz zapłon. Odczekujesz jakieś 3 s. i usłyszysz jak się zawory otwierają i przełącza się na gaz. A następnie zapalasz silnik na gazie bez benzyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 17 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > Gdzie masz zamontowany > reduktor?? Z boku bloku, za aparatem zapłonowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 17 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > Podstawowe pytanie czy problem występuje na zimnym, czy gorącym > silniku? Wydaje mi się, że namierzyłem ew. przyczynę. Obłamało się mocowanie symulatora sondy lambdy i ciągle się ruszał. Wtyczka nie była dobrze dociśnięta. Na razie od południa działa. Zobaczymy co dalej, mam nadzieję, że będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 17 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > Wydaje mi się, że namierzyłem ew. przyczynę. Obłamało się mocowanie > symulatora sondy lambdy i ciągle się ruszał. Wtyczka nie była > dobrze dociśnięta. Na razie od południa działa. > Zobaczymy co dalej, mam nadzieję, że będzie Napisz co i jak, bo wszystkich możliwych problemów nie miałem A mam chęć na kolejne UNO 1.4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 17 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > Napisz co i jak, bo wszystkich możliwych problemów nie miałem > A mam chęć na kolejne UNO 1.4 Tak wogóle, to autem jeździ ojciec, 3 właściciel po moim byłym szefie a później szwagrze, który w W-wie założył gaz i jak na razie przez ok. 150 czy 160kkm problemów nie było. Fakt, że lekkiego życia samochód nie ma, bo targa budowlaną przyczepkę na której do 1t się ładuje. Poza rdzą, elektryką szyb bocznych, pękniętym altkiem i wymienioną nagrzewnicą z zaworem nic się nie działo. Altek z Allegro 70zł (plus jakiś grosze za łożyska), nagrzewnica z Allegro za 50 z zaworem (jak nówka), elektryka szyb cały czas jest padnięta, ale z tym pomogę na wiosnę. Swojego czasu też jeździłem uniaczem 1.0 45S (z 1994r.) nowy z salonu z Hallera w Gdańsku, służył do załatwiania spraw służbowych (i nie tylko ). Demon to nie był, ale 221 kkm zrobił i w lipcu 2005 roku sprzedałem go za 5000 , wiernie służy do dzisiaj sprzedawcy z jednego ze składów budowlanych A moje zdanie na temat Fiatów - nie warto go dłużej trzymać niż do 10 lat, bo później ciągle jakieś drobiazgi się sypią i robi się za drogi w utrzymaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
major_601 Napisano 17 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 > A moje zdanie na temat Fiatów - nie warto go dłużej trzymać niż do 10 > lat, bo później ciągle jakieś drobiazgi się sypią i robi się za > drogi w utrzymaniu. Dokładnie, moge to powiedzieć o moim. Przez 9 lat nie było totalnie nic robione poza filtrami i olejem itp. W ostatnio się zaczeło: termostat, wydech i tym podobne pierdołki, lista na pewno się wydłuży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kdu Napisano 3 Marca 2007 Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 > Wydaje mi się, że namierzyłem ew. przyczynę. Obłamało się mocowanie > symulatora sondy lambdy i ciągle się ruszał. Wtyczka nie była > dobrze dociśnięta. Na razie od południa działa. > Zobaczymy co dalej, mam nadzieję, że będzie A gdzie on zwykle jest zamontowany ten symulator sondy lambda i jak on wygląda? Pytam bo mam podobny problem na LPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > A gdzie on zwykle jest zamontowany ten symulator sondy lambda i jak > on wygląda? Pytam bo mam podobny problem na LPG. Stojąc przed maską po lewej stronie przykręcowy na jedną śrubę do zabudowy podszybia. W każdym może być gdzie indziej. Jest to prostokątna skrzynka wymiarów kilka na kilkanaście cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 8 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2007 > Podstawowe pytanie czy problem występuje na zimnym, czy gorącym > silniku? Niby było lepiej i od poniedziałku dalej cuda... Zimny odpala (na noPB), kilka km przejedzie na LPG i gaśnie. Następnie przez jakiś czas nie chce odpalić zarówno na gazie i na benzynie. Próbom odpalenia towarzyszy obłoczek czarnego dymu. Może coś z aparatem zapłonowym? Co można jeszcze sprawdzić i jak? Czy już czas skorzystać z pomocy "fachowców"? Zwlekam z tym krokiem, bo obawiam się prób wymiany wszystkiego po kolei co "fachowcowi" przyjdzie do głowy. Wydaje się, że po odpaleniu silnik nie pracuje tak równo jak wcześniej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.