korpik Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Mości Panowie. Mam dziwne wrażenie, że mi buczy "cuś" z przodu. Tak powyżej 60km/h staje się to coraz głośniejsze, ale nie jest (jeszcze) nieznośne. Da się rozmawiać i słuchać radia. Na pewno nie są to opony, ale mam podejrzenie, że łożysko z przodu. Tylko jak szybko zweryfikować, czy łożysko koła, czy skrzyni? Zdaje się, że może podnieść stronę, zdjąć koło, uruchomić silnik na biegu i powinno się odezwać łożysko (jeśli to jest od koła), ale czy można zdiagnozować bez podnoszenia/rozbierania? Wolałbym, żeby to było łożysko od koła (bo to jest ciut tańsze w częściach i robociźnie...) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZbyszkoF Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Hm... Zeby nie rozbierac to zlap kolo i pociagnij kilka razy gwaltownie jesli nie ma luzu trzeba rozebrac i zobaczyc czy jest smar i czy lozysko nie jest przypalone bo moze byc zuzyta bieznia lozyska. Jak bedzie luz to dokrecic i wyreguluj jesli to nie to to niestety raszej skrzynia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swiesta Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 A buczy jadac prosto czy na zakretach jak tak to na ktorych?w lewo czy w prawo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
korpik Napisano 25 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 > A buczy jadac prosto czy na zakretach jak tak to na ktorych?w lewo > czy w prawo? Jadąc prosto buczy, a w zakrętach... no wiesz, za wolno jadę, by to wiedzieć... Poza tym, jakie to mogą być koszty, gyby w skrzyni było łożysko do wymiany..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 > Mości Panowie. > Mam dziwne wrażenie, że mi buczy "cuś" z przodu. > Tak powyżej 60km/h staje się to coraz głośniejsze, ale nie jest > (jeszcze) nieznośne. Da się rozmawiać i słuchać radia. > Na pewno nie są to opony, ale mam podejrzenie, że łożysko z przodu. > Tylko jak szybko zweryfikować, czy łożysko koła, czy skrzyni? > Zdaje się, że może podnieść stronę, zdjąć koło, uruchomić silnik na > biegu i powinno się odezwać łożysko (jeśli to jest od koła), ale > czy można zdiagnozować bez podnoszenia/rozbierania? > Wolałbym, żeby to było łożysko od koła (bo to jest ciut tańsze w > częściach i robociźnie...) u mnie też buczało łożysko, ale luzów nie było. jedyne co, to tak było dobite, że na podniesionym samochodzie po pokręceniu kołem było słychac cicho to buczenie a skrzynia chyba nie, wydaje mi się że by buczała w zależności od biegu / luzu etc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
korpik Napisano 25 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 > u mnie też buczało łożysko, ale luzów nie było. jedyne co, to tak > było dobite, że na podniesionym samochodzie po pokręceniu kołem > było słychac cicho to buczenie > a skrzynia chyba nie, wydaje mi się że by buczała w zależności od > biegu / luzu etc Niestety skrzynia może buczeć tak jak to łożysko w kole, bo ma łożyska na od strony przegubów wewnętrznych, które idą do półosi... Swoją drogą, gdy jeszcze miałem CC to tam mi tak buczało, że jasne było, że koło i od razu wiedziałem które... Jazda wtedy to jak przelot małym bombowcem i jak skręcałem jadąc tak około 40km/h to jedna strona skręt - cisza, a druga - buuuuuuu Teraz jeszcze za słabo buczy, bo przy 100km/h jeszcze nie jest strasznie, więc chyba poczekam, aż zacznie mocno dawać. Ale jeśli ktoś miał już do czynienia z buczącą skrzynią niech da znać. Bo mam takie zdroworozsądkowe wrażenie, że bucząca skrzynia nie przenosi tak mocno hałasu na nadwozie jak łożysko w kole. A może się mylę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swiesta Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Ja mialem tak : jadac od ok40km/h i w gore prosto buuu skrecajac w prawo to juz wogole nie dalo sie wytrzymac a w lewo idealna cisza:) a po podniesieniu kola nie bylo luzu ale po zakreceniu tak tarlo ze wiedzialem ze to lozysko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benypb Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Na bank jest to łożysko koła, łożysko skrzyni raczej nie, przenosiłoby drgania na budę. Miałem te dwie przypadłości w swoim MKI więc wiem co piszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
korpik Napisano 26 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > Na bank jest to łożysko koła, łożysko skrzyni raczej nie, > przenosiłoby drgania na budę. Miałem te dwie przypadłości w > swoim MKI więc wiem co piszę No i dziś rano mimo ślizgawicy wyszło na jaw, że... to koło W jedną stronę cicho a w drugą buuu Teraz tylko muszę tak to zrobić, by żona nie wiedziała, że poszła kasa..., a to jest większe wyzwanie, niż samo posiadanie Kropasa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swiesta Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Powiedz zonie ze jesli chce jechac na zakupy to trzeba to wymienic bo kolo moze odpasc i po klopocie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saigon Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 > Hm... Zeby nie rozbierac to zlap kolo i pociagnij kilka razy > gwaltownie jesli nie ma luzu trzeba rozebrac i zobaczyc czy jest > smar i czy lozysko nie jest przypalone bo moze byc zuzyta > bieznia lozyska. Jak bedzie luz to dokrecic i wyreguluj jesli > to nie to to niestety raszej skrzynia... z tym rozbieraniem i sprawdzaniem smaru w PRZEDNIM kole to kolega trochę przesadził !!!!!! no i ten brak luzu ........ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turbass Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 > Teraz tylko muszę tak to zrobić, by żona nie wiedziała, że poszła > kasa..., a to jest większe wyzwanie, niż samo posiadanie > Kropasa. Masz wyrozumiałą żonę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
korpik Napisano 28 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 > no i kolego ile cię kosztowało to łożysko z robocizną??? eee drobiazg :-) 59 PLN łożysko Optimal (SKF-ów nie było akurat ) x2 (dlaczego - to niżej napisałem) a robota... 80PLN, ale kuzyn robił (pracował jeszcze rok temu w ASO, ale olał ich, bo jak mówi wkurzali go) i przy okazji robiliśmy tylny wahacz - zestaw naprawczy, więc bardziej to symbolicznie potraktowaliśmy. Najśmieszniejsze jest to, że najpierw wymienione jedno łożysko i... pudło - nadal buczek - nie ta strona Przy okazji prac z tylnym wahaczem wyszło, że cieknie mi cylinderek hamulcowy, a i szczęki piękne nie są. No i przy wymianie łożyska jedna końcówka drążka kierowniczego pokazała się ze swej mniej miłej strony - luz 5mm. Za tydzień wymieniam. No i pozostało cylinderki tył i szczęki - bo wahacze zrobione. Za miesiąc olej - silnik i skrzynia. A na jesień amorki i łożyska na amorkach, bo coś mi puka jak koła skręcam stojąc. Pojedyncze ciche "puk" przy powracaniu od skrajnego położenia. Amorki olejówki wstawię, bo nie zależy mi na twardości, ale na jakimś sensownym komforcie (mam niespełna rocznego syna i on nie potrzebuje trzymania w zakrętach) a ja nie mam "ciężkiej nogi" . A te gazówki co mam teraz to jest porażka, zwłaszcza gdy się szybko przejeżdża przed skrzyżowaniem ze światłami gdzie są takie "wyciski" od opon. Eh Kropek - jak kobieta, nie pozwoli żeby o nim zapomnieć, ale chociaż ma duszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
korpik Napisano 28 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 ...najlepiej oba łożyska naraz (tak jak amorki czy opony), ale można też pojedynczo, tylko wówczas pytanie, za ile drugie powie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom1977 Napisano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 > ...najlepiej oba łożyska naraz (tak jak amorki czy opony), ale można > też pojedynczo, tylko wówczas pytanie, za ile drugie powie łożysko oporowe prawdopodobnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszm Napisano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 Pozwolę się przyłączyć do kolegi pytania. Mam ten sam problem buczenia dochodzącego najprawdopodobniej z przodu, z tym ze występuje ono przy cofaniu przy prdedkosco ok 10km/h. Zaznaczam, że nie występuje ono zawsze. Co myślicie o tym, do wymiany łożysko, czy coś innego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
korpik Napisano 29 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 oporowe? w kole? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
korpik Napisano 29 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 ale buczenie czy jęk? Poza tym, czy jest to w czasie wysprzęglania, czy jazdy na półsprzęgle? Jeśli na półsprzęgle - to łożysko oporowe sprzęgła. Jeśli jest to bardziej jęk i przy pedale sprzęgła puszczonym, to... większość samochodów przełożenie wsteczne ma zrealizowane na zębach prostych w skrzyni, a zęby takie mają to do siebie, że jęczą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszm Napisano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 Zdecydowanie buczy. Dzieje się to rożnie, ale głównie na puszczonym już do końca sprzęgle lub gdzies w 1/4 jego wcisniecia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.