Skocz do zawartości

Temperatura


Rekomendowane odpowiedzi

Powitać panie i panów.

Mam problem z temperaturą silnika. Temperatura bardzo szybko rośnie i utrzymuje się na wysokim poziomie, czasami zachodząc nawet na czerwone kreski oslabiony.gif .

Czasami opada do połowy skali, ew. troszkę poniżej, a po chwili znowu wędruje do góry i tam się zatrzymuje na dłuższy czas. Pomimo tego, że wskazówka jest praktycznie na samej górze, po włączeniu ogrzewania na full, z nawiewu leci chłodne powietrze icon_rolleyes.gif . Na rozgrzanym silniku, po odkręceniu korka , płyn chłodniczy wylewa się , a po chwili słychać bulgotanie i poziom się obniża niewiem.gif . Po wyłączeniu silnika, pomimo wysokiej temperatury, nie włącza sie wentylator.

Zanim odstawię samochód do mechanika, prosze o opinie, co się dzieje. Miał ktoś kiedyś takie objawy ? Jeżeli tak, to co to było. Dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> miałem to samo UFO...

> układ chwycił powietrze, bo przez trójniki spieprzał >płyn

> masz gaz?

Mam gaz i on też coś szwankuje - zaczęło się to chrzanić razem - temperatura i gaz tongue.gif . Myślisz że to ma ze sobą coś wspólnego ?? Co z tym zrobić , może jakiś krótki opisik wink.gif .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam gaz i on też coś szwankuje - zaczęło się to chrzanić razem -

> temperatura i gaz . Myślisz że to ma ze sobą coś wspólnego ??

pewnie parownik zamarzał zlosnik.gif

> Co z tym zrobić

wziąć i naprawić zlosnik.gif

> może jakiś krótki opisik

spuść płun popraw uszczelnienie na trójnikach np. odpowiednim silikonem, zalej płyn i odpowietrz zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pewnie parownik zamarzał

Teraz nie ma już ujemnych temperatur, a dalej się tak dzieje. Po przejechaniu ok. 1 km samochód szarpie jak gdyby gazu nie dostawał. Po przełączeniu na paliwko jedzie, ale też szarpie. Po chwili przełączam na gaz i jest wsio OK.

> wziąć i naprawić

Pytałem o zestawy naprawcze do mojego parownika ( mam LANDI) ale niestety nie mają wrrr.gif

> spuść płun

To akurat potrafię zrobić

>popraw uszczelnienie na trójnikach np. odpowiednim

> silikonem,

Gdzie jest ten trójnik ??

>zalej płyn

To też potrafię zlosnik.gif

> i odpowietrz

A co do tego to moge mieć problem - jak się to robi ??? icon_rolleyes.gifblush.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz nie ma już ujemnych temperatur, a dalej się tak dzieje. Po

> przejechaniu ok. 1 km samochód szarpie jak gdyby gazu nie

> dostawał. Po przełączeniu na paliwko jedzie, ale też szarpie. Po

> chwili przełączam na gaz i jest wsio OK.

nieszkodzi... parownik tak skutecznie wysysa ciepło z układu że może nawet na saharze stanąć zlosnik.gif

> Pytałem o zestawy naprawcze do mojego parownika ( mam LANDI) ale

> niestety nie mają

najpierw obejrzyj trójniki czy nie są zielone lub "obrośnięte" syfem...

> To akurat potrafię zrobić

cool zlosnik.gif

> Gdzie jest ten trójnik ??

do parownika dochodzi i odchodzi rura z płynem... po nitce do kłębka zlosnik.gif

sztuk - 2

> To też potrafię

łaaał zlosnik.gif

> A co do tego to moge mieć problem - jak się to robi ???

odkręcasz odpowietrzniki izalewasz aż tamten z tyłu zacznie wylewać. zakręcasz tamten i lejesz aż ten przy chłodnicy wywala, odpalasz silnik odkręcasz ogrzewanie, nagrzewasz silnik, gazujesz, pałujesz i obserwujesz jak zachowuje sie płyn w chłodnicy, po czym znowu odkręcasz odpowietrzniki i patrzysz cxzy leci z nich czy nie... jak leci to spox... znowu pałujesz, wsiadasz jedziesz i sprawdzasz czy płyn zmienilł poziom...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha jeszcze jedno. Napisałeś że płyn może uciekać przez trójnik, ale z tego co zauważyłem, to nie było wycieku, płyn wypływał wtedy, kiedy odkręcałek korek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha jeszcze jedno. Napisałeś że płyn może uciekać przez trójnik, ale

> z tego co zauważyłem, to nie było wycieku, płyn wypływał wtedy,

> kiedy odkręcałek korek.

po sie zapowietrzył zlosnik.gif

tego gołym okiem nie musi być widać... weź lupke zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem własnie z oględzin i :

> nieszkodzi... parownik tak skutecznie wysysa ciepło z >układu że może nawet na saharze stanąć

Parownik jest pokryty szronem , zimy jak diabli

> najpierw obejrzyj trójniki czy nie są zielone >ub "obrośnięte" syfem...

Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale czy trójnik znajduje się pod cewką zapłonową obok kompa ?? Jeśli tak, to dostęp od góry jest dość nieprzyjazny

> do parownika dochodzi i odchodzi rura z płynem... po >nitce do kłębka

Z mojego parownika wychodzą trzy - jedna idzie do kolektora, po drodze na rurce jest silnik krokowy z gazu ( to chyba to) , druga rura idzie tak jak gdyby do wnętrza kabiny pasażera, a trzecia pod cewkę zapłonową obok kompa - - która to jest ta z płynem smile.gif

> odkręcasz odpowietrzniki i

Ile ich jest.... ? Jeden jest po lewej stronie na górze chłodnicy - to wiem, a gdzie ten drugi ? Czyżby to było to , gdzie zalewa się płyn ??

>zalewasz aż tamten z tyłu zacznie wylewać.

U mnie z tego w lewym górnym rogu chłodnicy non stop wali para niewiem.gif a kiedy go zatykam, to płyn ucieka przez odkręcony wlew

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz nie ma już ujemnych temperatur, a dalej się tak dzieje. Po

> przejechaniu ok. 1 km samochód szarpie jak gdyby gazu nie

> dostawał. Po przełączeniu na paliwko jedzie, ale też szarpie. Po

> chwili przełączam na gaz i jest wsio OK.

> Pytałem o zestawy naprawcze do mojego parownika ( mam LANDI) ale

> niestety nie mają

tu mają:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49841616

> To akurat potrafię zrobić

> Gdzie jest ten trójnik ??

> To też potrafię

> A co do tego to moge mieć problem - jak się to robi ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wróciłem własnie z oględzin i :

> Parownik jest pokryty szronem , zimy jak diabli

no tak... to normalne przy padzie obiegu... zlosnik.gif

> Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale czy trójnik znajduje się pod

> cewką zapłonową obok kompa ?? Jeśli tak, to dostęp od góry jest

> dość nieprzyjazny

pod cewką jest termostat...

> Z mojego parownika wychodzą trzy - jedna idzie do kolektora, po

> drodze na rurce jest silnik krokowy z gazu ( to chyba to) ,

> druga rura idzie tak jak gdyby do wnętrza kabiny pasażera, a

> trzecia pod cewkę zapłonową obok kompa - - która to jest ta z

> płynem

chcesz mi powiedzieć że układ jest wpięty szeregowo? yikes.gif

> Ile ich jest.... ? Jeden jest po lewej stronie na górze chłodnicy -

> to wiem, a gdzie ten drugi ? Czyżby to było to , gdzie zalewa

> się płyn ??

trójnik jak nazwa wskazuje wygląda jak literka T tyle że przekrój to rurka zlosnik.gif

służy do wpinania parownika równolegle w układ...

jak pisałem sztuk dwie ma być...

> U mnie z tego w lewym górnym rogu chłodnicy non stop wali para a

> kiedy go zatykam, to płyn ucieka przez odkręcony wlew

zostaw...

rozwalisz silnik...

zlokalizuj padake...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no tak... to normalne przy padzie obiegu...

Top już wiemy co boli mojego Bravolota

> pod cewką jest termostat...

Dobrze wiedzieć na przyszłosc smile.gif

> chcesz mi powiedzieć że układ jest wpięty >szeregowo?

Przewód jest przeciety i wstawione jest czarne ustrojstwo - chyba silniczek krokowy hmm.gif

> trójnik jak nazwa wskazuje wygląda jak literka T tyle że przekrój to rurka

> służy do wpinania parownika równolegle w układ...

> jak pisałem sztuk dwie ma być...

Ok,. ok postaram sie poszukać, ale mniej więcej gdzie to zlokalizować . W każdym 1,6 znajduje się to w tym samym miejscu ?

> zostaw...

> rozwalisz silnik...

No to co teraz zrobić ? Do mechanika ?

> zlokalizuj padake...

Siem znaczy..... napisz po polskiemu zlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przewód jest przeciety i wstawione jest czarne ustrojstwo - chyba

> silniczek krokowy

aha... ale nie o to nam teraz chodzi zlosnik.gif

> Ok,. ok postaram sie poszukać, ale mniej więcej gdzie to

> zlokalizować . W każdym 1,6 znajduje się to w tym samym miejscu

> ?

tak... przy parowniku... zlosnik.gif

> No to co teraz zrobić ? Do mechanika ?

> Siem znaczy..... napisz po polskiemu

no dobra... widzę że nie masz zielonego pojęcia jak działają u ciebie podstawowe układy w aucie...

zostaw... daj zarobić temu kto wie biglaugh.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> aha... ale nie o to nam teraz chodzi

Ale to też trza obgadać, bo widzę ze coś nie tak z moją instalka jest smirk.gif

> no dobra... widzę że nie masz zielonego pojęcia jak >działają u ciebie podstawowe układy w aucie...

> zostaw... daj zarobić temu kto wie

E tam, co nieco sam potrafie zrobić zlosnik.gif . Jak mi fajnie wytłumaczysz to bede wiedział co i jak palacz.gif - kumata ze mnie bestyja ( ino mi to rozrysuj biglaugh.gif )

W ostateczności odstawie hebla do mechanika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> biorąc pod uwagę, że dla niego słowo "padaka" to >synonim "diesel"

> to szukaj u siebie pod maską klekota

Co nieco mi tam klekota od czasu do czasu icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to też trza obgadać, bo widzę ze coś nie tak z moją instalka

> jest

rura z silnikiem krokowym w tym momencie nas teraz G obchodzi palacz.gif

DO PAROWNIKA DOCHODZI I ODCHODZI RURA Z UKŁADU CHŁODZENIA. W PEWNYM MOMENCIE TE RURY ŁĄCZĄ SIĘ Z UKŁADEM W AUCIE ZA POMOCĄ TYCH KURNA MAGICZNYCH TRÓJNIKÓW NA KTÓRYCH CIEKNIE LUB NIE. SPRAWDŹ TO.

spocznij palacz.gif

> E tam, co nieco sam potrafie zrobić . Jak mi fajnie wytłumaczysz

> to bede wiedział co i jak - kumata ze mnie bestyja ( ino mi

> to rozrysuj )

daj kredki palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rura z silnikiem krokowym w tym momencie nas teraz >G obchodzi

Ale i tak, jak bedziesz miał chwile to napisz so chodzi

> daj kredki

A swoich qrna nie masz ??

270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj chyab z trzy osoby wyraziły taką opinię smirk.gif .

Ktoś powiedział też, ze termostat hmm.gif .

Jutro się okaże, jak kermit pójdzie do mechanika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzyłem chłodnice - jak się okazało płynu było tyle co kot napłakał ( a w zbiorniczku wskazywało że jest icon_eek.gif ) . Spuściłem resztkę starego płynu i zalałem nowy. Teraz te,peraturka trzyma się na tym poziomie co powinna i (odpukać) dziś nie było problemów z jazda na gazie. Musze jeszcze sprawdzic ten trójnik o którym pisałeś.

Ps. Dzięki za wskazówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odpowietrzyłem chłodnice - jak się okazało płynu było tyle co kot

> napłakał ( a w zbiorniczku wskazywało że jest ) . Spuściłem

> resztkę starego płynu i zalałem nowy. Teraz te,peraturka trzyma

> się na tym poziomie co powinna i (odpukać) dziś nie było

> problemów z jazda na gazie. Musze jeszcze sprawdzic ten trójnik

> o którym pisałeś.

> Ps. Dzięki za wskazówki

podaje konto:

50... zlosnik.gif

łaaaaał sam zrobiłeś?

i działa? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podaje konto:

> 50...

A ile byś chciał ?? zlosnik.gif

> łaaaaał sam zrobiłeś?

Nie. Moja serce.gif sie wkurzyła , powiedziała ze dupa jestem nie mechanik i sama naprawiła rotfl.gif

> i działa?

No ba - jak nówka funkel nie śmigana yay.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ile byś chciał ??

tyle co by mi starczyło na db9 zlosnik.gif

> Nie. Moja sie wkurzyła , powiedziała ze dupa jestem nie mechanik

> i sama naprawiła

zuch dziewczyna zlosnik.gifzlosnik.gif

> No ba - jak nówka funkel nie śmigana

no widzisz cool.gif

ale to na długo nie starczy póki przecieku nie zlokalizujesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.