Felix_Wolomin Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Nareszcie po wielu bólach udało mi się ustabilizować odczyty sondy i zlikwidować syfienie się błedami kompa benzynowego. Mam PII 1,2 8v + instalka na kompie Autronic AL-700. Od jakiegoś czasu nie mogłem wystroić gazu (o czym pisałem na forum) ponieważ miałem bardzo słabe odczyty sondy w A-mon'ie na benzynie. Po przełaczeniu na gaz odczytów wogóle nie było.... ...pierwsza myśl - spieprzona sonda - wymieniłem - nie dało to nic.... ...druga myśl - komp gazowy walnięty - wymieniłem (gwar.) - nic to nie dało.... ....wczoraj po blisko półrocznej walce wymieniłem po raz drugi sondę - delikatna poprawa.... Ale nie było tak jak powinno i przez przypadek podczas pracy silnika i przy podlaczonym A-Mon'ie wyjąłem bezpiecznik og gazu i co sie okazało??? Wszystkie paramety wróciły....lambda extra odczyt normalnie szczeka mi opadła.... Po podłaczeniu bezpiecznika znowu mizerne odczyty (max 0,2V). Dało mi to do myślenia, że coś nie tak z zasilaniem kompa gazowego. Pierwsza myśl to masa i..... TRAFNA DECYZJA. Co sie okazało? Okazało się, że te barany, które mi zakładały gaz podłączyły masę kompa gazowego do parownika, który jest przykręcony do budy i przez rok czasu stracił dobry kontakt z masą Założyłem dodatkowy kabel od masu aku do masy kompa i śmiga jak talala Polecam sprawdzenie masy kompa gazowego wszystkim tym którzy mają podobny problem albo komp benz. łapie dziwne błedy. To by było na tyle i dziękuje za uwagę i wcześniejszą pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaboll Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > Nareszcie po wielu bólach udało mi się ustabilizować odczyty sondy i > zlikwidować syfienie się błedami kompa benzynowego. > Mam PII 1,2 8v + instalka na kompie Autronic AL-700. > Od jakiegoś czasu nie mogłem wystroić gazu (o czym pisałem na forum) > ponieważ miałem bardzo słabe odczyty sondy w A-mon'ie na > benzynie. Po przełaczeniu na gaz odczytów wogóle nie było.... > ...pierwsza myśl - spieprzona sonda - wymieniłem - nie dało to > nic.... > ...druga myśl - komp gazowy walnięty - wymieniłem (gwar.) - nic to > nie dało.... > ....wczoraj po blisko półrocznej walce wymieniłem po raz drugi sondę > - delikatna poprawa.... > Ale nie było tak jak powinno i przez przypadek podczas pracy silnika > i przy podlaczonym A-Mon'ie wyjąłem bezpiecznik og gazu i co > sie okazało??? > Wszystkie paramety wróciły....lambda extra odczyt normalnie szczeka > mi opadła.... > Po podłaczeniu bezpiecznika znowu mizerne odczyty (max 0,2V). Dało mi > to do myślenia, że coś nie tak z zasilaniem kompa gazowego. > Pierwsza myśl to masa i..... TRAFNA DECYZJA. > Co sie okazało? Okazało się, że te barany, które mi zakładały gaz > podłączyły masę kompa gazowego do parownika, który jest > przykręcony do budy i przez rok czasu stracił dobry kontakt z > masą > Założyłem dodatkowy kabel od masu aku do masy kompa i śmiga jak > talala > Polecam sprawdzenie masy kompa gazowego wszystkim tym którzy mają > podobny problem albo komp benz. łapie dziwne błedy. > To by było na tyle i dziękuje za uwagę i wcześniejszą pomoc typowy problem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Felix_Wolomin Napisano 11 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > typowy problem tylko czemu nikt na to nie wpadł jak pytałem jak taaaaki tyyypowy co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaboll Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > tylko czemu nikt na to nie wpadł jak pytałem jak taaaaki tyyypowy > co? na 99% byly tu juz kiedyś podobne problemy,i identyczne fixy na nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Felix_Wolomin Napisano 11 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > na 99% byly tu juz kiedyś podobne problemy,i identyczne fixy na nie dzięki za podpowiedz po fakcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > Nareszcie po wielu bólach udało mi się ustabilizować odczyty sondy i > zlikwidować syfienie się błedami kompa benzynowego. > Mam PII 1,2 8v + instalka na kompie Autronic AL-700. > Od jakiegoś czasu nie mogłem wystroić gazu (o czym pisałem na forum) > ponieważ miałem bardzo słabe odczyty sondy w A-mon'ie na > benzynie. Po przełaczeniu na gaz odczytów wogóle nie było.... > ...pierwsza myśl - spieprzona sonda - wymieniłem - nie dało to > nic.... > ...druga myśl - komp gazowy walnięty - wymieniłem (gwar.) - nic to > nie dało.... > ....wczoraj po blisko półrocznej walce wymieniłem po raz drugi sondę > - delikatna poprawa.... > Ale nie było tak jak powinno i przez przypadek podczas pracy silnika > i przy podlaczonym A-Mon'ie wyjąłem bezpiecznik og gazu i co > sie okazało??? > Wszystkie paramety wróciły....lambda extra odczyt normalnie szczeka > mi opadła.... > Po podłaczeniu bezpiecznika znowu mizerne odczyty (max 0,2V). Dało mi > to do myślenia, że coś nie tak z zasilaniem kompa gazowego. > Pierwsza myśl to masa i..... TRAFNA DECYZJA. > Co sie okazało? Okazało się, że te barany, które mi zakładały gaz > podłączyły masę kompa gazowego do parownika, który jest > przykręcony do budy i przez rok czasu stracił dobry kontakt z > masą > Założyłem dodatkowy kabel od masu aku do masy kompa i śmiga jak > talala > Polecam sprawdzenie masy kompa gazowego wszystkim tym którzy mają > podobny problem albo komp benz. łapie dziwne błedy. > To by było na tyle i dziękuje za uwagę i wcześniejszą pomoc No to gratulacje Ja mam komputer gazu powieszony do doniczki aku wiec wszystkie kable są krótkie i podłaczone bezposrednio do niego .Dziwne że nie zauważyli tego wczesniej?? Ale Dobrze ,e sprawa rozwiazana pozytywnie Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Felix_Wolomin Napisano 11 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > No to gratulacje > Ja mam komputer gazu powieszony do doniczki aku wiec wszystkie kable > są krótkie i podłaczone bezposrednio do niego .Dziwne że nie > zauważyli tego wczesniej?? > Ale Dobrze ,e sprawa rozwiazana pozytywnie > Pozdrawiam Dzieki No wlasnie tez sie zdziwilem razem z kumplem az noramlnie usiedlismy (byla juz 2ga w nocy wczoraj) i smialismy sie ze to bylo takie proste a w trzech warsztatach gazownicy nie wiedzieli.... a tacy doooobrzy...pajace Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uhoman Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > Dzieki > No wlasnie tez sie zdziwilem razem z kumplem az noramlnie usiedlismy > (byla juz 2ga w nocy wczoraj) i smialismy sie ze to bylo takie > proste a w trzech warsztatach gazownicy nie wiedzieli.... a tacy > doooobrzy...pajace Kiedys na forum gazowym byl watek o masie kompa gazu i dodatkowym przewodzie. Niestety nie sledze regularnie watkow, wiec nie skojarzylem. Chodzilo mniej wiecej o to, ze komp gazu i komp beznyny byly na innej masie (roznica wynosila jesli dobrze pamietam 0,7V). Jak u mnie mialem poczatkowo po zalozeniu gazu problemy z odpalaniem, to nawet zmierzylem roznice potencjalow miedzy masa silnika, do ktorej podpiety jest komp benz. a minusem aku do ktorego podlaczony mam komp gazowy. I o dziwo wystepuje pewna roznica pomiedzy tymi masami. Myslalem poczatkowo, ze moze to miec wplyw na bledna emulacje i nawet rozmawialem o tym z gazownikiem, ale stwierdzil, ze w tej instalacji nie moze to miec wplywu. Dalej sie juz nie zaglebialem, bowiem poprawil instalke i problemy zniknely. A poza tym jak instalacja sie sprawuje? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Felix_Wolomin Napisano 11 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > Kiedys na forum gazowym byl watek o masie kompa gazu i dodatkowym > przewodzie. Niestety nie sledze regularnie watkow, wiec nie > skojarzylem. Chodzilo mniej wiecej o to, ze komp gazu i komp > beznyny byly na innej masie (roznica wynosila jesli dobrze > pamietam 0,7V). Jak u mnie mialem poczatkowo po zalozeniu gazu > problemy z odpalaniem, to nawet zmierzylem roznice potencjalow > miedzy masa silnika, do ktorej podpiety jest komp benz. a > minusem aku do ktorego podlaczony mam komp gazowy. I o dziwo > wystepuje pewna roznica pomiedzy tymi masami. Myslalem > poczatkowo, ze moze to miec wplyw na bledna emulacje i nawet > rozmawialem o tym z gazownikiem, ale stwierdzil, ze w tej > instalacji nie moze to miec wplywu. Dalej sie juz nie > zaglebialem, bowiem poprawil instalke i problemy zniknely. > A poza tym jak instalacja sie sprawuje? > Pozdrawiam Sprawuje i sprawowala sie ok. Na samym poczatku po instalacji do ok 6 mcy było idealnie. Spalanie w miescie ok 7,5 l a w trasie spadało nawet do ok 6 l więc super. Potem pojawiło się syfienie kompa benzynowego.... problemy z benzyną, odpalaniem, duzym zuzyciem benzyny i gazu.... Musiałem resetować kompa przynajmniej raz w tyg Wszystko przez ta cholerną masę. Mam nadzieje, że teraz wróci to co było pół roku temu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > Dzieki > No wlasnie tez sie zdziwilem razem z kumplem az noramlnie usiedlismy > (byla juz 2ga w nocy wczoraj) i smialismy sie ze to bylo takie > proste a w trzech warsztatach gazownicy nie wiedzieli.... a tacy > doooobrzy...pajace Niestety po raz kolejny potwierdza się opinia o fachowości i podejście założymy śrubke będzie ok . Jak sam nie znajdziesz usterki to pół auta ci wymienią, a tu się okazuje że to masy nie ma, a to że masa źle podpięta. Muszę sam poszukać u mnie bo może to nie komp padł tylko coś z masą, napięcie już sprawdziłem. Gazownik oczywiście zaproponował śrubkę Gratuluje rozwiązania problemu szkoda że sonde wymieniłeś (chyba niepotrzebnie). Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uhoman Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > Sprawuje i sprawowala sie ok. Na samym poczatku po instalacji do ok > 6 mcy było idealnie. Spalanie w miescie ok 7,5 l a w trasie > spadało nawet do ok 6 l więc super. Potem pojawiło się syfienie > kompa benzynowego.... problemy z benzyną, odpalaniem, duzym > zuzyciem benzyny i gazu.... Musiałem resetować kompa > przynajmniej raz w tyg > Wszystko przez ta cholerną masę. Mam nadzieje, że teraz wróci to co > było pół roku temu Spalanie ladne. Mnie sie nie udalo zejsc w trasie ponizej 6.5l, a po miescie mniej niz 9l. Ale tez jestem zadowolony. Mam jedynie taki objaw na benzynie, ze zanim silnik sie zagrzeje, to zdarza sie, choc nie zawsze, ze przydlawi sie przy ruszaniu. Musze albo agresywniej ruszac, albo delikatniej puszczac sprzeglo. Poza tym odkad zaczalem tankowac na takiej nowej stacji prywatnej, miszczacej sie 300m od mojego miejsca zamieszkania, to nawet bardzo spadku mocy nie odczuwam. I oby tak dalej. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Felix_Wolomin Napisano 11 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > Niestety po raz kolejny potwierdza się opinia o fachowości i > podejście założymy śrubke będzie ok . > Jak sam nie znajdziesz usterki to pół auta ci wymienią, a tu się > okazuje że to masy nie ma, a to że masa źle podpięta. > Muszę sam poszukać u mnie bo może to nie komp padł tylko coś z masą, > napięcie już sprawdziłem. Gazownik oczywiście zaproponował > śrubkę > Gratuluje rozwiązania problemu > szkoda że sonde wymieniłeś (chyba niepotrzebnie). > Pozdr wiesz sonda od kolezki dobrego z kacika Punto wiec no problem. Zawsze sie przyda jak nie mi to komus... Polecam tez sprawdzenie masy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Felix_Wolomin Napisano 11 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > Spalanie ladne. Mnie sie nie udalo zejsc w trasie ponizej 6.5l, a po > miescie mniej niz 9l. Ale tez jestem zadowolony. Mam jedynie > taki objaw na benzynie, ze zanim silnik sie zagrzeje, to zdarza > sie, choc nie zawsze, ze przydlawi sie przy ruszaniu. Musze albo > agresywniej ruszac, albo delikatniej puszczac sprzeglo. Poza tym > odkad zaczalem tankowac na takiej nowej stacji prywatnej, > miszczacej sie 300m od mojego miejsca zamieszkania, to nawet > bardzo spadku mocy nie odczuwam. I oby tak dalej. > Pozdrawiam no to gratulacje Miłego użytkowania i jak najmniej problemów życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wszim Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 No ja tez w mojej instalacji podobne zjawisko zauważyłem choć może nie tak drastyczne ten wątek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Felix_Wolomin Napisano 11 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 tez gratuluje rozwiazania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 18 Maja 2005 Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Witam Pozwoliłem sobie wrócić to tego wątku, gdyż mam objawy podobne jak u kol. działania też (wymiana sondy, niestety nie mam możliwości podmiany kompa, więc pomykam na śrubce). Zainspirowany doświadczeniami kol. pomierzyłem wczoraj sonde testerem i ... 1. pomiar: masa i 12V z aku, sygnał sondy z kabelka od sondy - sygnał jest, na benzynce faluje, na gazie stoi na 300-200mV (chyba syfny gaz bo było 450mV jak regulowałem ostatnio). 2. pomiar: zasilanie z aku, sygnał ze złącza dignostycznego kompa gaz. - odczyt ten sam 3. pomiar: 12V z aku, masa z kompa, sonda z złącza - brak odczytu na gazie na benzynie normalnie ??? Czyżby to była przyczyna? Po resecie kompa sygnał przez chwile występuje ale potem zanika ??? Mase mam podłączoną do silnika (do bloku, do uchwutu trzymającego przewody), na tej śrubce odczyty są podobne. Czyżbym znalazł przyczynę? Można jeszcze to jakoś stwierdzić (pomiar oporności itp) Moja teoria. Słaba masa, na benzynie gdy pobór prądu kompa jest mały - sonda daje sygnał w miare normalny. Po przejściu na LPG wzrasta zapotrzebowanie na prąd i słaba masa powoduje zanik sygnału sondy. Możliwe? teoria 2 - komp od gazu robi jakieś przebicie? Co wy na to? Podłączyć mase prosto z aku i zobaczyć co będzie - można tak? Czekam na jakieś sugestie. Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Felix_Wolomin Napisano 18 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Witam - mozna a nawet trzeba (zalecane) podłaczenie do aku Podłącz i zobacz jak chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 25 Maja 2005 Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 > Witam - mozna a nawet trzeba (zalecane) podłaczenie do aku > Podłącz i zobacz jak chodzi Witam Podłączyłem. A konkretnie poprowadziłem nowy przewód od aku i połączyłem z przewodem który był podpięty do silnika i robił mase i ... ale najpierw napisze jak było przed: wpadłem na to że jest coś nie tak mierząc sygnał z sondy testerem. Podłączone napięcie z aku i sygnał z sondy z przewodu - sonda pracuje ładnie, zmiana żródła sygnału na złacze diagnostyczne, efekt ten sam. Zmieniłem więc mase i podpiąłem do kompa LPG i tu zonk - sygnał znikł. Zgasiłem autko zapaliłem na noPB i sonda znowu daje sygnał, przełączam na gaz i sygnał dalej jest, jednak po chwili znika! Mój wniosek: jak komp dostawał obciążenie znikał sygnał sondy - czyli słaba masa bo przy zasilaniu z aku jest dobrze. Teraz efekt po podłączeniu nowej masy. Powróciłem do IIgen tzn zamieniłem śrubkę na atutator i wuregulowałem instalkę. Po przejechaniu ok 300km stwierdzam że znikł efekt zamulenia na wskutek zbyt bogatej mieszanki, widać jak komp stara się utrzymać prawidłową mieszankę (napięcie sondy faluje). Przestała się zapalć kontrolka silnika (pewnie przy zaniku napięcia na kompie emulacja lambdy dla ECU też była marna - wywalał błąd - lamda bogata mieszanka). Autko lepiej pracuje na noPB, co pewnie jest skutkiem lepszej emu sondy. Nie chcę zapeszać, ale jeżeli to TO, to: - gazownicy to lenie - rzaden nie sprawdził instalacji - wsadzimy śrubkę bo komp padł. - jestem do przodu 300-400zł (ew. wymiana kompa) - autko jeździ prawodłowo, a ja mogę już montować instalki LPG, nieskromnie powiem że wiem chyba więcej niż niejeden montujący za kaskę. Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Felix_Wolomin Napisano 25 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 > Nie chcę zapeszać, ale jeżeli to TO, to: > - gazownicy to lenie - rzaden nie sprawdził instalacji - wsadzimy > śrubkę bo komp padł. > - jestem do przodu 300-400zł (ew. wymiana kompa) > - autko jeździ prawodłowo, a ja mogę już montować instalki LPG, > nieskromnie powiem że wiem chyba więcej niż niejeden montujący > za kaskę. > Pozdr Cze. Gratulacje doszedłem do takich samych wniosków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.