Skuter chiński dwusów mieszanie oleju

[deltabox]

Szwagier kupił chinola Junak 607 2t, dzwoni, po dwóch tygodniach, że mimo iż ma olej w pojemniku na olej to świeci kontrolka że nie ma oleju i teraz pytania:

1: Na jakiej zasadzie jest to rozwiązane ten wskaźnik braku oleju;

2: Jaka powinna być prawidłowa mieszanka olej-paliwo

3: Czy można od razu mieszać olej z paliwem i wlewać mieszankę do baku a ten podajnik oleju wypiąć?

[dizzastar]

Pewnie niesprawny jest sam układ/czujnik sygnalizacji poziomu oleju w zbiorniku.

Odnośnie samego zakupu Junaka to z całego serca życzę Twojemu szwagrowi żeby go jak najszybciej sprzedał.

[volf6]

Odnośnie samego zakupu Junaka to z całego serca życzę Twojemu szwagrowi żeby go jak najszybciej sprzedał.

Sąsiad ma skuterka dwusuwa właśnie junaka ale jaki model to nie powiem, W każdym razie ma go już ze 3 lata i nakręcone prawie 20kkm bez większych problemów i znacznie lepiej mu służy niż poprzedni kingway 4-suw

[dizzastar]

A my z kolegą prowadzimy serwis motocyklowy i czasami niektórym klientom uda się nas przekonać żebyśmy przyjęli do roboty chinola... za jakie grzechy...

[Mike_wwl]

Szwagier kupił chinola Junak 607 2t, dzwoni, po dwóch tygodniach, że mimo iż ma olej w pojemniku na olej to świeci kontrolka że nie ma oleju i teraz pytania:

1: Na jakiej zasadzie jest to rozwiązane ten wskaźnik braku oleju;

2: Jaka powinna być prawidłowa mieszanka olej-paliwo

3: Czy można od razu mieszać olej z paliwem i wlewać mieszankę do baku a ten podajnik oleju wypiąć?

Olać kontrolkę, mi w symie 2T kontrolka świeci się jak zostaje jeszcze ćwiartka oleju.

[el_guapo]

A my z kolegą prowadzimy serwis motocyklowy i czasami niektórym klientom uda się nas przekonać żebyśmy przyjęli do roboty chinola... za jakie grzechy...

A mojego koreańca do serwisu przyjmiesz?

[michalkl1]

Sąsiad ma skuterka dwusuwa właśnie junaka ale jaki model to nie powiem, W każdym razie ma go już ze 3 lata i nakręcone prawie 20kkm bez większych problemów i znacznie lepiej mu służy niż poprzedni kingway 4-suw

Nie ma reguły, u ojca w chińskim toros f16 już pyklo 8000km bez zajakniecia, w innym fonero chyba z 20 000, mi w kymco kiedyś 16 000 i sprzedałem, więc nie ma reguły.

Jak się odpala i jedzie to nic się nie powinno dziać, jak jakiś malolat zacznie palić gumę na trawie i inne "ewolucje" to nie ma się co dziwić że żywotność spada.

Sam byłem przeciwnikiem ale z czasem się przekonałem że jednak da się użytkować typowo chiński skuter.

[Keryp_]

Nie ma reguły, u ojca w chińskim toros f16 już pyklo 8000km bez zajakniecia, w innym fonero chyba z 20 000, mi w kymco kiedyś 16 000 i sprzedałem, więc nie ma reguły.

Jak się odpala i jedzie to nic się nie powinno dziać, jak jakiś malolat zacznie palić gumę na trawie i inne "ewolucje" to nie ma się co dziwić że żywotność spada.

Sam byłem przeciwnikiem ale z czasem się przekonałem że jednak da się użytkować typowo chiński skuter.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kymco

 

Kymco to nie chinol. A chinole - no cóż, dopóki jeździ, to powiedzmy ok, ale zrobić coś przy nich...

[michalkl1]

Naprawia się jak każde inne.

[Keryp_]

Naprawia się jak każde inne.

 

Weź bo jeszcze ktoś nie załapie dowcipu i uwierzy...

[dizzastar]

A mojego koreańca do serwisu przyjmiesz?

Nigdy nie szukam usprawiedliwień, tylko rozwiązań, zatem napisz proszę co to za bolid, jaki ma przebieg/w jakim jest stanie i co mu dolega, a ja zobaczę co mogę dla Ciebie zrobić

[dizzastar]

Naprawia się jak każde inne.

To twierdzenie, kogoś kto naprawia, czy kogoś kto ma?

Dla przykładu - skuter 50 cc marki Zipp. Ot, jeździ, trąbi, hamuje. Ale w końcu przychodzi moment, żeby wymienić płyn hamulcowy. Banał, ale żeby to zrobić, trzeba zdemontować plastikowe owiewki kierownicy. Dość łatwo połamać zaczepy tych plastików, ale z reguły udaje się tego uniknąć, a mimo to, po powtórnym montażu nie ma możliwości, żeby spasowanie tych elementów było takie jak pierwotnie.

Głupi przykład, ale tak faktycznie jest. Czasami się udaje, że "toto" jeździ, ale bardzo często jest tak, że mechanik na widok chinola zaczyna płakać, albo ucieka przez płot.

[dizzastar]

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kymco

 

Kymco to nie chinol. A chinole - no cóż, dopóki jeździ, to powiedzmy ok, ale zrobić coś przy nich...

Kiedy 10 lat temu pracowałem w ASO Suzuki/Yamaha Kymco kojarzyłem z chińskim badziewiem. To bardzo krzywdzące postrzeganie tematu, bo Kymco zaskakuje. Obecnie uważam, że produktom Kymco bliżej do Japończyka niż chinola.

Moje Kymco ma 110 kkm, może jak się uda skrobnę jakiś teścik przy pierwszej wolnej okazji. Z drugiej strony takie Agility 125 kosztuje poniżej 7 tys., w mieście jeździ bombowo, każdemu kto nie cierpi stania w korkach, gorąco polecam.

[Grzaniec]

To twierdzenie, kogoś kto naprawia, czy kogoś kto ma?

Dla przykładu - skuter 50 cc marki Zipp. Ot, jeździ, trąbi, hamuje. Ale w końcu przychodzi moment, żeby wymienić płyn hamulcowy. Banał, ale żeby to zrobić, trzeba zdemontować plastikowe owiewki kierownicy. Dość łatwo połamać zaczepy tych plastików, ale z reguły udaje się tego uniknąć, a mimo to, po powtórnym montażu nie ma możliwości, żeby spasowanie tych elementów było takie jak pierwotnie.

Głupi przykład, ale tak faktycznie jest. Czasami się udaje, że "toto" jeździ, ale bardzo często jest tak, że mechanik na widok chinola zaczyna płakać, albo ucieka przez płot.

 

Nie zgodzę się 

Mam chiński skuter, miałem też skuter Zippa  - robiłem mu remont a właściwie odbudowę od podstaw - silnik, zawieszenie, lakier - kupiłem w stanie złom. Montaż plastików po lakierowaniu nie stwarzał żadnych problemów. Wszystko idealnie pasowało. Dla porównania rozbierałem też motocykl kawasaki....no i tutaj żeby spasować owiewki to trzeba było spędzić kilka piw w garażu 

 

Kolejny chinol w moim garażu to Keeway - też żadnego problemu z plastikami. A silnik po zimie zaskoczył jak Chuck Norris....z pół obrotu   . IMO chińczyki nie są takie złe, na pewno lepsze niż się o nich mówi   .