Skocz do zawartości

Tomo

użytkownik
  • Liczba zawartości

    39 914
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Zawartość dodana przez Tomo

  1. > można se je ustawić jak sie podoba na wieloklinie - mi się tak podoba Ale jak tą sprzed kierowcy położysz na dole przy uszczelce to dokąd zamiecie ? 90 stopni czy więcej ?
  2. > Polecam skuter Polecam ci ten skuter już przy obecnej temperaturze Poza tym w wątku o zakupie samochodu to takie rady sobie możesz wsadzić....pod bluzę - to ci będzie cieplej na tym skuterze. > w 2007 miałem z taki sam dylemat. wzięliśmy sc 900 z pewnych rąk, niestety źle się pani jeździło. > brak wspomagania, ciasno ustawione pedały , brak zamykanego schowka( chyba ,że zaliczymy > bagażnik) . fakt - ładna bryła nadwozia , nie palilo to dużo. po 6 mies sprzedaliśmy i > kupiliśmy micrę K11 z 1998 r . mamy do dziś i będzie w domu dożywotnio. silnik 1,3 ,klima, > ABS, wspomaganie , 5 dr. > nie nastawiaj się na jedną markę, szukaj wśród sc, matziów i iinnych ( micra, twingo, clio) i > wybierz najlepsze. powodzenia życzę bo łatwo nie będzie. Ja mam tylko doradzić - wybierać będzie już szczęśliwa nabywczyni
  3. > Jeżeli założenie jest "jak najmłodsze", to Matiz, albo to Punto. Większego wyboru nie masz, na SC > nawet nie patrz, mówimy o małym, ale jednak samochodzie, nie o wózku golfowym. I przy takiej > kwocie zapomnij o tym, że jakiekolwiek auto w tej cenie będzie bez rdzy i bezwypadkowe. Chyba cię pogięło ? Właśnie ma być bez rdzy i bezwypadkowe, dlatego nie szukam nic powyżej A/B Dodatkowo jeszcze celuję w pierwszego właściciela. > Kupujesz samochód o równowartości 15 tankowań, nie wymagaj zbyt wiele To się nazywa świadomy zakup Chciałem wkleić linki do aut, które oglądałem wczoraj ale już są nieaktualne co oznacza, że się sprzedały. Np. czarne SC z 1998 roku od 1-go właściela z przebiegiem 74 kkm za 3 TPLN.
  4. > O i to by było najlepsze wyjście. Proszę bardzo o dostarczenie bezwypadkowego egzemplarza z rocznika >2000 w tej cenie >Do tego te silniki w tych Puntach to prawdziwe "wąchacze ropy". Ma być benzynowy. W ogóle diesel przy tych przebiegach to bez sensu. >A > i jakby przyszło szanownej gdzieś dalej się wybrać to komfort dużo lepszy niż w SC 99,9% jazdy miejskiej to raczej nie ma znaczenia raz w roku przejechać coś więcej mikrosamochodem.
  5. > Jeżeli w tej cenie można mieć Punto II z klimatyzacją, to dywagacje "SC czy Tico" nie mają sensu. > Brać Punto, które jest o lata świetlne lepszy od SC, Matiza i Tico razem wziętych W tej cenie kupi też Audi lub BMW tylko będzie miało ponad 20 lat.
  6. > A może Uno (bezpieczeństwo na poziomie SC niestety) Za 5 TPLN to się kupi każde Uno (poza turbo). Ale jako były użytkownik 2 sztuk Uno, podziękuję bardzo za tą propozycję. Czasami mam wrażenie, że Uno w języku włoskim nie oznacza jeden tylko "korozja" >albo Punto - nawet II będzie - a to już inna > kategoria niż SC. > punto II - z klimą, wspomaganiem. > Założę się, że jak zobaczy i wsiądzie do takiego punciaka to na SC nie będzie chciała spojrzeć. A wiesz jakie wrażenie zrobiłby nowy, luksusowy SUV ? Też pewnie lepsze niż 12 letnie SC Przypomnę jeszcze raz - mówimy o JAK NAJMŁODSZYM małym miejskim aucie.
  7. > A za co kolego odpowiadająprogi zewnętrze jeśli idzie o bezpieczeństwo? > W matizie korodują blachy zewnętrzne - progi, nadkola tył, maska i klapa tył. Nic poza tym (chyba > że bity) Ale fajnie by mieć auto, które jako tako wygląda Co z tego że wewnętrzna konstrukcja super jak na zewnątrz firanka ?
  8. > Daj spokój. Kierownica w SC faktycznie chodzi cieżko, kobieta może mieć z tym problem. Prowadzenie > jak w melexie, bezpieczeństwo na poziomie roweru. Ciasno, na dodatek nie ma klimy (da się > znaleźć Matiza z klimą). Jeżeli do wyboru jest Matiz albo SC, to bezapelacyjnie wygrywa Matiz. > SC może konkurować najwyżej z Tico, ale jeżeli mówimy o kategorii "samochód", to ani SC, ani > Tico w ogóle się w tej kategorii nie mieszczą. Sad, but true. I piszę to ja, który miał CC > przez 5 lat i zrobił nim 150kkm Ale w dzisiejszych czasach CC czy SC to nieporozumienie, > nawet do jazdy miejskiej. Czyli co ? Mając do dyspozycji 5 TPLN proponujesz ćwierćwieczną "beczkę" ?
  9. > Daleko - bo to auto segmentu B. Tymczasem doradzamy koledze na temat - a kolega chce auto segmentu > A... A, ewentualnie małe B (czyli 106 tak, ale już Fabia nie - zresztą nie ta kasa).
  10. > Przemyślałbym Civica VIgen 1.4, Świetny pomysł ? A ile lat będzie miał ? 15-16 ? > Punto 2 1.2 8V lub Clio... autka większe od Matiza lub Seja, ale > gabarytami nie odstraszają i każdy kto ma PJ poradzi sobie. Ale będą o 2-3 lata starsze, potencjalnie bardziej awaryjne, jednak droższe części niż do pary SC/Matiz itd. itd. > Nie wiem dlaczego propozycja P2 została wyśmiana Ew. ale też będzie o 2-3 lata starszy niż porównywalny SC.
  11. > fiat seicento 1.1 to bezawaryjny i naprawde tani w utrzymaniu samochód. > pancerny silnik i niezniszczalne zawieszenie(mówię tu o ryginalnych tulejach i wahaczach). > Jesli nie przeszkadza ci brak np. abs czy poduszek to chyba najlepsze rozwiazanie. > Zajezdziłem takie dwa,kolejnego ujeżdza moja mama(przez ostatmie 4 lata wymieniła > amortyzatory,klocki , kostke od wentylatora ,ze dwa razy olej i dwa razy zderzak;) > jesli znajdziesz bezwypadkowy egzemplarz to jedyne miejsce gdzie pojawi sie rdza to zamek na tylnej > klapie. Tak szczerze, to trochę właśnie szukam potwierdzenia że SC będzie najlepszym wyborem Można znaleźć ok. 2003 roku - to całkiem przyzwoite auto będzie.
  12. > Seicento: > Matiz: Jak już koniecznie upieramy się przy crash-testach to możnaby porównać jak radzą sobie 12-letnie auta w przeciętnym stanie Skoro Matiz zdecydowanie bardziej koroduje to może się okazać, że wynik przy autach 12-letnich byłby odwrotny niż przy nowych Jedno jest pewne - 12-letnie samochody jednak zdecydowanie gorzej wypadną. > Co do awaryjności - przeglądnij odpowiednie kąciki. W przypadku Matiza psują się pierdoły i części > są śmiesznie tanie. Jeżeli kupisz auto bez korozji na progach, to zapewne ma nadkola > plastikowe z tyłu i/lub jest po wymianie poszycia progów. Jeżeli nawet koroduje - pod spodem > jest "kratownica" progu wewnętrznego (ogólnie całe auto to twardy szkielet - klatka - pokryty > cieniutką blachą). Widziałem swoje auto pocięte (bez poszycia boków) i byłem bardzo > zaskoczony. Nie zamierzam się habilitować z budowy tych samochodów - mam po prostu doradzić w wyborze taniego toczydełka za 5 TPLN.
  13. > Jak na "prawie" czołówkę SC jeszcze nie wygląda tragicznie: > KLIK Ten SC się raczej ześlizgnął po ciężarówce. Przy czołowym zderzeniu zarówno SC jak i każde inne auto tych rozmiarów przypominałoby pogiętą puszkę z niestety dżemem w środku
  14. > na taki dystans opłaca się odpalać auto? To nie jest przedmiotem tej dyskusji. > oooo mam... > FIAT 126p! > Mały, więc do miasta IDEALNE pali mało, silnik... no mniejszego chyba już nie znajdziesz, > konstrukcja prosta jak konstrukcja cepa, idealne zawieszzenie na polskie zawieszenie... > tańszego auta nie ma... w budżecie się zmieścisz spokojnie, jeszcze sporo zostanie na tjun > albo roczny zapas paliwa... na dojazd 2-5km ideał... POWAŻNIE PISZE A ja ci poważnie odpowiem, że chodzi o samochód, a nie o Malucha.
  15. > a co Ty chcesz za 5kpln kupić? 5-letnie auto? To nie ja kupuję - ja mam doradzić. > Podałem przykład modelu... a nie miałem TEGO KONKRETNEGO EGZEMPLARZA. > jeśli się nie mylę to chyba mają silnik 1.o jeszcze... > fux? > Ja jakoś w takie cuda nie wierzę, że nic przy nim nie robił... albo mam takiego pecha, że każde > moje auto to jakaś skarbonka bez żadnego dnia... - jeden miesiąc jedna naprawa > no ale jak to powiedział jeden mądry "jak ktoś ma pecha to i w bananie pestkę znajdzie..." > czym zawiniłem, że auto się sypło? > na dzień dobry poszła kochać się UPG, chłodnica (to zanim zrobiłem 50km , tylna belka... nie > mówiąc o łożysku amortyzatora, które wali jak głupie - to przez uzytkownika w ciągu 40-100km > raczej się nie popsuje... Przy rozbieraniu okazało się, że auto naprawiał obszczymur, a nie > mechanik... > więc nie pitol mi, że szofer... winny jest... no chyba, że poprzedni > ooo... i świeży wyciek... oleju... no ale to fiat, więc... TTTM... Jak się okazuje nie kupiłeś najlepszego z możliwych egzemplarza tylko śmiecia.
  16. > Autor szuka małe auto na dojazdy 2-3 km a wy mu niedługo zaproponujecie passata. Dokładnie tak Auto ma służyć - jeszcze raz powtórzę do krótkich (2-3 km) jazd po mieście. Im mniejsze tym lepsze (parkowanie), wygląd nie ma znaczenia, w zasadzie nawet Atos mógłby być
  17. > A nie lepiej dołożyć 1-2kpln i kupić coś nieco lepszego jakościowo? > na przykład polo takie? ' Za 2,5 miesiąca to auto będzie 15-letnie Do tego jest sprowadzane, więc spodziewać się można wszystiego. Do tego ma silnik 1.4 > Z autopsji wiem, że auto do 5kpln marki fiat niczego dobrego na początek nie wróży.... Chyba, że > bierzesz pod uwagę włożenie w niego wartość jaką dałeś za to auto... No chyba, że masz > zajeeeefaajne szczęście i po zakupie auta nie poniesiesz kosztów napraw... tylko benzyna i oc > z przerejestrowaniem > Aha... ten egzemplarz, który kupiłem był w najlepszym stanie wizualno-technicznym jaki oglądałem... > a oglądałem sejków (sejków nie było sporo bo tylko 3)i punto I troszkę... A Szyman kupił za grosze zastępcze auto i śmiga. Jak to mówią - wóz ino gwizda, tylko szofer.......
  18. > [motyla noga] it kup lanosa 3d Przy takich przejazdach będzie palił 15 litrów. Dodatkowo za wielki.
  19. > to szukaj jednego lub drugiego. wezmiesz te , które jest w lepszym stanie. Szukaj tez z LPg A po co LPG przy takich przejazdach (2-3 km) ? Dodatkowo roczny przebieg to ok. 5000 km, więc wielkiego sensu LPG nie widzę.
  20. Poczytałem wasze odpowiedzi, przejrzałem Allegro i takie oto typy mam: 1. Seicento - teraz pytanie, czy z silnikiem 0.9 było w standardzie wspomaganie ? 2. Matiz - trochę się przeraziłem tej korozji, na plus to że w tej samej cenie będzie ciut młodszy, sporo egzemplarzy nieźle wyposażonych. 3. Peugeot 106/Citroen Saxo - jakieś szczególne uwagi ? Kiedys jeździłem zarówno Saxo jaki i 106 i było to miłe auto. Czy wspomaganie jest standardem ? 4. Renault Twingo - no i teraz pytanie Twingo czy Clio ? Dodatkowe uwagi - kierowca, kobieta 158 cm wzrostu więc wymiary samochodu nie mają żadnego znaczenia. Bagażnik nie ma żadnego znaczenia. 2 para drzwi fajnie jakby była, ale nie jest to żaden konieczny warunek. Rocznik - nie starszy niż 2000 - nie ma co się pakować w starocie. Czy sprowadzany samochód o wartości 5000 PLN wnosi ryzyko że ktoś go klepał z dużego uszkodzenia ? Mam wrażenie, że to za tanie auto na naprawy blacharsko/lakiernicze ? (w zakupie musiał kosztować ok. 500-700 EUR)
  21. > corsa b Po to żeby kupić korozję ? > z końca produkcji najlepiej 1.2 16V Silnik jest nieistorny, im mniejszy i im prostszy (może być łańcuch) tym lepiej.
  22. > Jeśli dla kobiety to polecam twingo. Nie, nie, nie - auto będzie zbyt drogie w ew. serwisie. Poza tym ma być JAK NAJMŁODSZE > Za te same pieniądze będzie minimalnie starszy, ale niekorodujący jak matiz i tam już jest > prawdziwy silnik Silnik nie ma żadnego znaczenia - może być najmniejszy jaki istnieje. > a pali jak w tych co podałeś > Aha zwykle są już poduchy, wspomaganie i abs Potencjalne rzeczy, które mogą się popsuć.
  23. Jest do wydania 5 TPLN na auto do miejskiej jazdy. Jazda w 100% miasto, odcinki 2-3 km więc jazda ciągle na niedogrzanym silniku, miesięcznie nie więcej niż 500 km. Czy Seicento czy Matiz czy jakiś inny tani samochód ? Wymagania żadne, auto jak najmłodsze, maksymalnie bezawaryjne, a w razie awarii z prostą obsługą i częściami. Tylko i wyłącznie klasa A lub B. Jaka rada ?
  24. Tomo

    Puch 230 GE

    > W czasie wywrotki to chyba gorzej, ale ten wiatr we wlosach Mnie to nie dotyczy - nie ma w czym szumieć > Te autka SwissArmy wysprzedaje, jedno co mnie martwi, > ze te autka to benzyniaki z automatem > silnik 4 cyl. 2,3L > Rocznik 90 przebieg 129 419 km > Rocznik 90 przebieg 162 632 km > Rocznik 99 przebieg 205 370 km Przebieg nie ma znaczenia - każdy poniżej miliona jest akceptowalny. Natomiast polecam zapoznanie się np. z tym: http://www.forum.gelenda.pl/viewtopic.php?f=32&t=6940 > albo toyote LC FJ 80 rocznik 93 przebieg 182 759km > silnik 6 cyl. 4.0L Diesel > i w co celowac ? Podać cel zakupu auta i z grubsza będzie wiadomo
  25. Tomo

    Puch 230 GE

    > Witam. > Zastanawiam sie na autem 4x4 do zabawy i mam pytanko > Nadaje sie to w teren ? > Czesci sa drogie do tego ? > to jest chyba to samo co mercedes ? Primo po pierwsze to jest Wolf (wojskowa wersja Gelendy - najważniejsza różnica to brak stałego dachu) Primo po drugie Steyr Puch G vs. Mercedes G to w 99% to samo (różnice pojawiają się w konkretnych wersjach np. przy blokadach mostów). No i znaczek inny Czy nadaje się w teren ? Przecież to klasyka terenówki. Więcej info szukaj na forum: http://www.gelenda.pl/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.