witek2

no właśnie tak samo do tego podchodzę ale sonduje opinie bardziej rozeznanych w temacie na razie nie mam zasobnika i teoretycznie będzie działał na podobnej zasadzie ale finalnie mogę podłączyć jak zajdzie potrzeba.

nie mam cyrkulacji niestety

kilka metrów rury do podłączenia więc to raczej nie problem dlatego mnie to kusi właśnie zamiast piecyka.

Junkers działa ale ma już kilkanascie lat i nie mam do niego pełnego zaufania. Myśle o wymianie i się zastanawiam czy kolejny czy może go skasować i podpiąc się do pieca CO który i tak mam z funkcja grzania wody do mycia

ten zasobnik jest kuszący bo teraz jednak muszę czekać "dłuższą chwile" zanim woda doleci na piętro

no tak, sprawdze ta moc. Mam juz zamontowany i piecyk i kocioł. Wcześniej był piec węglowy do C.O. i piecyk gazowy do grzania ciepłej wody. Kilka lat temu piec weglowy wyleciał i jest kocioł gazowy, kondensacyjny do C.O z możliwością grzania ciepłej wody ale ta funkcja nie była wykorzystywana tylko dalej ciepła woda była z Junkersa. Nic bym nie musiał kupowac poza przepieciem instalacji z piecyka pod kocioł. Różnica kilku metrów rury do podłaczenia.

Co lepiej się sprawdza do grzania ciepłej wody? Dom jednorodzinny, dwukondygnacyjny. W tej chwili mam podłączony oddzielny piecyk gazowy, przepływowy typu Junkers. Zastanawiam się nad zmianą i podłączeniem instalacji pod kocioł gazowy który ma opcję grzania wody ale bez zasobnika. Czy waszym zdaniem jest sens to zmieniać czy w zasadzie wyjdzie na to samo albo gorzej? A może lepiej? Może ktoś to ćwiczył i ma przemyślenia ?

35k

umowa darowizny chyba musi być od żony i lecisz z tym do wydziału komunikacji, zgłaszasz wykreślenie żony z dowodu

Nie wykluczone że Kubica rozmawia z Toyota ale niekoniecznie o powrocie do rajdów.Toyota ma tez zespoły wyścigowe np.w WEC

cos się do tych enduransowych serii zaczyna zbliżać więc może faktycznie WEC będzie grane. Może po tej zabawie z Prokopem w SLSie złapał bakcyla na długodystansowe serie i zaczyna go to kręcić z braku lepszych opcji albo mu przypadło do gustu takie ściganie. Przynajmniej można długo posiedzieć za kółkiem i powalczyć to co Robert lubi najbardziej Wyścig DTM trwa zdecydowanie za krótko

mazda RX8 na jazdy dookoła komina jest dosyć słabym wyborem z racji tej że ten silnik nie lub częstego zapalania i gaszenia. Jak nie jest dobrze zagrzany to wtedy zalewa świece, więc jazda na krótkich dystansach jest dosyć kłopotliwa. Odpalasz i jedziesz w siną dal aż się olej skończy a potem wracasz na lawecie i remoncik ale poza tym wózek fajny i prawie darmo rozdają

Raikkonenowi trochę ciśnienie podniósł. Szkoda tej kolizji bo ferki dostały przez to po dupie ale za to wyścig był mega ciekawy. Działo się oj działo

poziom paliwa jeszcze można by sprawdzić, może go zalewa

byłem na tym torze ale we własnym zakresie organizowałem wyjazd. Ty jak jedziesz w zorganizowanej grupie to w sumie nic cie nie interesuje logistycznie, zwiozą, idziesz na swoje miejsce i po wyścigu wracasz więc raczej nic tu nie ma do rozkminiania chyba że nie macie miejsc na trybunach i będziesz musiał znaleźć miejscówke do oglądania to ewentualnie mogę cos podpowiedzieć Ogólnie tor i atmosfera tam panująca jest super zwłaszcza jak się kibicuje ferrari