Skocz do zawartości

bzyczek00

użytkownik
  • Liczba zawartości

    841
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bzyczek00

  1. dodam jeszcze jeden przyklad kiedy nie tyrkolilo a moje 1.4 na serii programie z 1.2 tyrkoli kosmicznie: uszkodzil mi sie kiedys silniczek krokowy w ten sposob ze byl wsuniety wolne obroty byly bardzo wysokie, jak zapialem bieg i dalem mu w piz.. to nie bylo bata zeby zatyrkolil ale wydaje mi sie ze to wszystko sklania nas do tego ze AFR jest do bani bo w tym przypadku dolozylo powietrza przez kanal od krokowca czyli zubozylo mieszanke
  2. > Ale myśle ze ta puszka nic nie da.Z tego o ile dobrze kojaże w puntach jej nie ma przynajmiej ja > mam dolot z punta i jej nie mam... w puncie tez jest
  3. > No właśnie więc zakłócenia odpadają...Kolego a o jaką puszkę Ci chodzi??A i dodam że podpięcie > sterownika z 1.1 jak i z 1.2 8v wtedy samochód chodzi normalnie nie tyrkoli wcale więc musi > być coś innego gdzieś...albo jakiś kabel trzeba inaczej podpiąć albo coś... chodzi tu wszystkim o puszke ktora oryginalnie jest nad silnikiem. wpada do niej rura idaca od filtra o ile dobrze pamietam znaczy sie na tej rurze jest trojnik podlaczony do tego. Mozna by w sumie zmierzyc jaka to ma obietosc i nad skrzynia w cento umiescic zbiornik jakis i sprawdzic.
  4. Robilem na wiazkach z 1.1 i oryginalnych z 1.2 i nie bylo zasady jedne tyrkola inne nie. Mam teraz na handel komplet silnika 1.2 16v z lancii i jest ta puszka. Jakby sie znalazl ktos z okolicy komu tyrkoli to mogli bysmy zalozyc puche na probe i zobaczyc czy pomoze ale moim zdaniem nie bo jezdza punta z dolotami ze stozkiem i nie tyrkola. Co do zaklucen to tez nie wydaje mi sie zeby to moglo miec wplyw bo ani nie ma tam sygnalow o wielkiej czestotliwosci zeby pojemnosc przewodow miala znaczenie ani nie plyna niewiadomo jakie prady zeby sie cos indukowalo.
  5. > Gościu który składa "16 tki" powiedział że jakiś błąd w wiązce z cc 1.1 jest ale nie powie co...bo > nie wiem jak wy ale ja mam zostawioną wiązkę z 1.1 i jeżeli ktoś ma wiązke z punta mk1 i dalej > tyrkoli to znaczy że gościu próbuje mnie odwieść od znalezienia rozwiązania:) Ale wiem że to > co napisałem o tym czujniku temperatury cieczy chłodzącej pomaga bo testowałem kilka razy i > teraz lutuję szeregowo opornik do tego czujnika który mam wkręcony w blok nie lutuj opornika tylko potencjometr bedzie szybciej niz przelutowywac sto opornikow.
  6. > Jedno tylko muszę uściślić. To nie prawda, że tyrkoli pod maksymalnym obciążeniem. Tyrkoli pod > nagłym obciązeniem i tylko chwilę po jego zwiększeniu. Potem już paput w podłodze i auto idzie > normalnie. Ja miałem na przykład tak, że jak dodałem szybko (ale nie do końca) gazu i > zatyrkolił to drugie nawet szybkie wciśnięcie pedału z tej pozycji do oporu (o ile silnik miał > cały czas obciązenie) już tyrkolenia nie powodowało. Bardzo dobrze to napisales. Tak samo jest u mnie i to w 1.4 tak jak u ciebie bo chyba masz 1.4 a nie 1.2 i to wlasnie o moim cc pisze kolega marc_ Aha i jeszcze nie prawda ze tyrkoli w jakims przedziale obrotow bo u mnie jak jade nawet na 6 biegu i powiedzmy ze mam 4000 obrotow odpusze gaz do konca a potem nawet troche wcisne (nie do dechy) to zaczyna tyrkolic a przestaje nie powyzej pewnych obrotow tylko raczej po pewnym czasie bez wzgledu na bieg i na to jak szybko rosna obroty silnika. Jest tez cos takiego ze jak przyspieszam wciskam gaz oczywiscie nie do konca zaczyna tyrkolic wtedy na moment delikatnie odpuszczam i dociskam gaz mniej wiecej tak samo jak wczesniej to czesto przestaje tyrkolic i idzie pelnym ogniem. A wogole to jak sie juz rozpisalem to chce jeszcze zwrocic uwage ze silnik 1.4 kolegi kija na moim osprzecie, moim kompie z niby programem pod 1.4 rozprowadzanym na forum, przepustnicy z 1.6 tyrkolil minimalnie natomiast moj silnik tyrkoi na tym samym osprzecie i kompie tyrkolil tak jak opisalem. Co wiecej teraz w moim silniku sa walki z rewaru, lizniete zawory, lekkie kolo, kolektor wyd. rurowy i obrobiona glowica. W silniku jedyne co zostalo niezmienione to blok (poza kolem zamachowym i metalowa miska ) i zachowuje sie tak jak przed grzebaniem.
  7. A co myslicie o dole z nowego 1.4 8v i gorze z 1.2 75 KM? W tym 1.4 tloki tez sa wklesle tyle ze duzo mniej niz w 16v. Ewentualnie tloki wyfrezowac tylko ile. Znowu w glowicy od 1.4 zawory sa wieksze niz w 1.2. Jaka by byla najlepsza opcja bo mam ten silnik i duzo innych gratow i chcialbym uturbic a opcja z tym dolem i glowica z 1.2 wydala mi sie dosc dobra.
  8. > zyli w którą mańkę należy przestawić rozrząd? cofnąć o jeden czy jeden do przodu? Nie rozrzad trzeba przestawiac a samokolko foniczne.Poza tym nie wiem czy trzeba. To jest tylko moje spostrzezenie z tym przesunietym klinem ale nie sprawdzilem tego jeszcze bo nie mam narazie w zadnym cintku 16v wlozonego zeby sprawdzic.
  9. > kolo ma 60 zabkow, a dokladniej -2 wyciete. Nazwa typu zaplonu 60-2 mowi duzo. O czym ty piszesz?? O kole fonicznym. Przeciez nie o nie tutaj chodzi tylko o dolne kolo rozrzadu ktore ma przesuniety klin o jeden z 23 zobkow czyli tak jak pisalem wczesniej 360/23=15,65 stopnia a to juz troche jest.
  10. > coś jest z tym wyprzedzeniem zapłonu bo rozmawiałem kiedyś z byłym elektrykiem z fiata i mówił że > zmianą kąta idzie tyrkolenie wyeliminować. Coś mówił o rozpiłowaniu koła chyba od rozrządu, > ale nie pamietam bo to było bardzo dawno - jak moja fefnastka jeszcze nie tyrkoliła ... No to pewnie nie rozrzadu tylko fonicznego. Trzeba bedzie to sprawdzic. Dziwne tylko ze 16v nie tyrkoli na kompie z 8v.
  11. Podejmie ktos jeszcze ten temat czy znowu jak pisze o przesunietym klinie to temat umrze??
  12. > potwierdzam tez mam czujnik z "regulacja" i mialem niewiem ile sposobow zamocowania i zawsze > chodzil tak samo=tyrkolil Moze ale blad wynikajacy z innej budowy dolnego kolka rozrzadu jest wiekszy niz 1 stopien bo klin przesuniety jest o jeden zab. Kolko ma chyba 23 zeby wiec zaplon jest przestawiony o 15 stopni i dziwne ze to chodzi wogole na kompie z 8v bo silnik 8v z zalozonym kolkiem dolnym od 16v tyrkoli na kompie z 8v masakrycznie. Chyba ze wal z 16v rozni sie od tego z 8v (ma przesuniete wyciecie na klin).
  13. > ewidentnie problem trykolenia polega na elektronice. > Podpowiem, ze są dwie możliwości, zasadniczo to jedna... Komputer sterujący. Dla czego tak myślę? > Załóżmy, ze mamy 16v tak jak należy. Trykoli... I jest OK I teraz zmieniamy kompa na kompa z > 8v 75, we wtyczce mostkujemy wtryskiwacze (pin 18 z 32 - piszę z pamięci, nie chce mi się > schematu otwierać), wgrywamy przerobiony program (w 8v wtryski mają inną wydajność. Jak > zostawiamy wtryski z 16v to trzeba przerobić mapę bo będzie za dużo paliwa). W instalacji nie > przerabiamy kompletnie nic więcej, te same czujniki, te same cewki, świece itp. > Odpalamy padlinę i pytanie, trykoli czy nie?? Moja odpowiedź - nie trykoli.... A czy zmieniajac kompa z tego od 16v na tego od 8v zmieniasz wedlog swojej teorii zaplon?? Bo z budowy silnika wynika ze zaplon w 16v jest przesuniety o pewien kat w stosunku do 8v i jezeli na kompie z 8v motor 16v chodzi lepiej to znaczy ze w 16v kompie spaprany jest zaplon co by potwierdzalo moje przemyslenia o ktorych zreszta wczesniej pisalem ale nikt nie podjal tematu.
  14. Jako ze zaczynam sie rozgladac za gratami to turbo to mam takie pytania: 1. Tloki od nowego 1.4 8v zalozone do bloku od 1.2 odprezaja przez to ze sa nizsze od tlokow z 1.2?? 2. Czy nowe 1.4 8v wystepuja z tlokami z plaskim denkiem i z denkiem "wkleslym" czy tylko z wkleslym?? 3. Czy jak zaloze do bloku z 1.4 z tlokami wkleslymi glowice od 1.2 75 KM na metalowej uszczelce to czy odprezy to na tyle silnik zeby mozna bylo sie juz zaczac bawic??
  15. > 2. zawsze zastanawiało mnie jedno. koło z ząbkami znajduje się na > wale, tak? a w silniku 4 suwowym na jeden cykl pracy w danym > cylindrze przypadają dwa obroty wału czyli nasze kolko z ząbkami > obraca się za ten czas o 720 stopni. Zalozmy, ze zaplon > nastepuje przy przejsciu ząbka X przed czujnikiem, o ile silnik > pracuje to zapłon jest realizowany naprzemniennie w cylindrach, > raz w cylindrach 1-4, raz w 2-3. Ale gdy odpalamy silnik, to > skad komputer wie w których cylindrach ma nastąpić zapłon > najpierw, przy przejsciu przez nasz ząbek X, czy w 1-4 czy 2-3, > bo przeciez czujnik na wale daje mu informacje w jakim polozeniu > jest wał, a nie jaki cykl pracy powinien nastapic dla danego > cylindra. Prosciej mowiac, skad komputer wie ze np. tłok > pierwszy idać w góre wykonuje aktualnie suw spręzania, a nie suw > wypychania spalin z cylindra. Gdyby kolko i czujnik byly na > wałku rozrządu to to by było dla mnie zrozumiałe, a tak nie moge > pojać. A czy nie jest przypadkiem tak, ze gdy tloki 1-4, 2-3 sa w gorze to w obydwoch nastepuje zaplon bez wzgledu na to czy w cylindrze jest mieszanka czy spaliny?? Przeciez spaliny sie nie zapala, ewentualnie dopala w razie W i bedzie git. Zreszta nie wyobrazam sobie jak zaplon np. w cylindrach 1-4 moze wystapic tylko w jednym z nich skoro sa one "podlaczone" do jednej cewki, ktora daje wysokie napiecie na dwie swiece. Chyba ze sie myle to poprawcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.