-
Liczba zawartości
4 560 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Ostatnia wygrana mPh w dniu 10 Grudnia 2020
Użytkownicy przyznają mPh punkty reputacji!
O mPh
- Urodziny 05.04.1988
Profile Information
-
Płeć
Male
-
Zainteresowania
elektrotechnika, budownictwo, motoryzacja, sport
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
mPh's Achievements
starszy kierowca (13/20)
3,1 tys.
Reputacja
-
Nawet nowy Duster jest ładniejszy xD
-
2.0 Toyoty to nowa jednostka więc hgw jak będzie w przyszłości. 1.8 i 2.5 jak najbardziej niezniszczalne. Btw. Jak Europejczyk to 1.5 TSI w automacie albo cała gama silników Volvo.
-
Wyglada na to, ze tak. Limiter wyglada tak jak u mnie Co do dynamiki to proponuję po prostu autem się przejechać i sprawdzić czy jest wystarczająca. W kwestii spalania LPG to przekłamania komputera z rzeczywistością w moim przypadku są duże ale nie wierzę w to, że jakąkolwiek niehybrydą da się w mieście zejść do danych typu 5l/100km, a to czy będzie spalał 8 czy 10l gazu w dużej mierze zależy od kierowcy i generuje raptem 6zł różnicy na 100km I odnośnie instalacji LPG to jest to LanziRenzo, które serwisują na każdym rogu. Sterownik nie jest zakodowany więc każdy gaziarz je ogarnie. To duży plus. Minus to wolno nagrzewająca się jednostka więc i później przełączająca się na LPG. Żona do pracy ma około 5km - na tym dystansie silnik nie uzyskuje 90 stopni.
-
na pewno to tempomat a nie tylko ogranicznik prędkości? w III montowali w ambition montowali takie smieszne ograniczniki
-
Na mój gust dynamika 1.0 MPI jest wystarczająca. Zdecydowanie lepiej się zbiera niż poprzednio eksploatowana Fabia 1.4 MPI 80KM. Podejrzewam, że lepiej startować spod świateł niż mój Auris 1.6 132KM. Porównywanie do uturbionych aut jest bez sensu.
-
Ja to bym od razu RS kupił. Wszystko poniżej nie jeździ. A najlepiej jak RS to 6.
-
Kwestia nogi. Spalanie 3-cylindrówek jest bardzo zależne od butowania kierowcy. U mnie samochód robi dystanse po 4km więc jest wiecznie niedogrzany, a żona nie rozumie, że autem można się doturlać do świateł. Start-Stop też deaktywowany. 8l/100km czy 10l/100km w cyklu miejskim to raptem niecałe 6zł różnicy na 100km. Benzyniakiem musiałbyś mieć spalanie rzędu 5l/100km w mieście żeby taka Skoda była mniej opłacalna.
-
wg moich informacji dotrysk zaczyna sie w okolicach 2500 obrotow i w okolicach 120km/h mi pali 10l lpg na 100km gdy prowadzi zona i okolo 8l gdy prowadze ja xD
-
Brać. Mam taką Fabie III i jest dość dynamiczna na dole obrotów. Do miasta ideolo. Jedyna wada to nisko zaczyna się też dotrysk paliwa.
-
ASO/warsztat i naprawa bezkosztowa. Pierwsza wycena będzie mocno zaniżona. Druga wycena będzie lepsza ale może nie uwzględniać szkód pod spodem, których nikt nie wyceni jeśli nie zdejmie zderzaka. Zabawa w kolejne wyceny, przelewy, szukanie kogoś kto to naprawi i ewentualne ryzyko wyższych kosztów niż zwrot nie jest warte kilku stów, które można w ten sposób "zarobić". Szkoda nerwów i czasu.
-
Może faz rozrządu Ci po prostu nie zmieniał. Mi zapierpapier ino spalanie dalekie od katalogowego
-
wydaje mi się, że jeśli coś przepuści pierwsza guma to możesz mieć niezły śmietnik pomiędzy pierwszą i drugą
-
Tak jak @kadu pisze - w przypadku małych odległości GM bierze dane rzeczywiste, a w przypadku dużych algorytm uwzględnia też dane historyczne.
-
Dlaczego miałbyś mieć napięcie na obudowie jeżeli stracisz ciągłość mostka ( bez przepinania neutralna na uziom itd...) Możesz mieć tzw. przebicie na obudowe w samym urządzeniu. Bardzo częsta usterka we wszelkiego typu urządzeniach AGD/RTV. W prawidłowej instalacji i przy sprawnym urządzeniu potencjał bolca ochronnego podawany jest na obudowe urządzenia. Jeżeli w instalacji dwuprzewodowej TN-C nastąpi przebicie na obudowę w urządzeniu to popłynie przez nią prąd zwarciowy i zadziała zabezpieczenie. Jeżeli obudowa nie będzie trwale podłączona do bolca ochronnego, a on do przewodu PEN to na obudowie urządzenia możesz mieć potencjał przewodu fazowego. Jeśli będziesz miał dobre buty z grubą gumową podeszwą i nie będziesz dotykał niczego oprócz uszkodzonego urządzenia to masz szanse nic nie odczuć lub odczuć tylko mrowienie. Jeśli jednak tak nie będzie to zostaniesz porażony, a przy odrobinie pecha opuścisz ten ziemski padoł i wcale nie wyolbrzymiam bo znam przypadek, w którym z powyższego powodu zginęło dziecko, a ojcowi postawiono zarzuty prokuratorskie bo był elektrykiem i miał w błędny sposób porobione mostki w gniazdkach.