tomi84 Napisano 27 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2014 Słabo hamują tylne hamulce, na przeglądzie facet mówił że to prawdopodobnie korektor siły hamowania więc będe to musiał wymienić ale chce tylko zapytać czy jak to zostanie wymienione to jest możliwość że hamulce dalej będą hamować nierówno tzn. na rolkach lewa strona miała dużą różnice z prawym kołem ok. 0,30 nawet. Jakie znaczenie ma sprężyna korektora ? Co gdy jest mowiąc już "stara" zapieczona itp. ? Czytam różne wypowiedz związane z słabymi tylnymi hamulcami i ludzie piszą że wymienili szczęki, cylinderki itp a dalej hamuje słabo ale nie wymienili korektora siły hamowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 27 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2014 ale słabo czy nierówno? czy jedno i drugie? jak znam życie to masz urwaną sprężynę korektora lub wytartą i sprężynę i otwory w których ona siedzi - to jeśli jest słaba siła. Trzeba wtedy dać nową sprężynę i metodą spawania zmniejszyć otwory w na sprężynę. a co różnicy miedzy lewą i prawą stroną to najcześciej zdazra sie przytarty cylinderek lub brudne okładziny (najczęściej z lejącego cylinderka) - trzeba bębny ściągnąć i zobaczyć co tam się dzieje. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 27 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2014 Zaraz, a to korektor w uno jest dwuobwodowy? Bo mnie chodzi po głowie, że jednak jednoobwodowy, a wtedy nie może być przyczyną różnej siły hamowania tylnych kół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomi84 Napisano 27 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 27 Lipca 2014 > ale słabo czy nierówno? > czy jedno i drugie? Słabo czyli 0,30 na rolkach i nie równo tj. lewe np. 0,28 - prawe np. 0,50 z tego co pamiętam > jak znam życie to masz urwaną sprężynę korektora lub wytartą i sprężynę i otwory w których ona > siedzi - to jeśli jest słaba siła. Sprężyna jest nie urwana, tylko to moge stwierdzić, pan na przeglądzie starał się ruszać tą dźwignią która jest przymocowana do sprężyny i ona nie chciała się ruszać. Uzył dużo siły a ona nic nie chciała się poruszyć. > Trzeba wtedy dać nową sprężynę i metodą spawania zmniejszyć otwory w na sprężynę. > a co różnicy miedzy lewą i prawą stroną to najcześciej zdazra sie przytarty cylinderek lub brudne > okładziny (najczęściej z lejącego cylinderka) - trzeba bębny ściągnąć i zobaczyć co tam się Przy wolnym toczeniu się i lekkim hamowaniu odczuwam lekki "efekt" jajowatego bębna na jednym z tylnych kół. Tak samo miałem kiedyś w cinquecento. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 27 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2014 Wiesz, jedna dźwignia, do której jest przymocowana sprężyma, jest sztywno (z regulacją) przykręcona do podwozia, więc jej nie ruszysz. Ruszac to się ma łapa na korektorze przy nieobciążonym tyle. Gdy tył zostaje dociążony, łapa jest dociskana do korektora i wraz ze wzrostem obciążenia rośnie napięcie sprężyny. A korektor działa tak, że gdy depczesz hamulce, to wysuwa się z niego pipek tłoczka działający na tę łapę. Im bardziej się może wysunąć, tym słabiej bierze tył. A przy obciążeniu, gdy łapa jest dociskana sprężyną, może się wysuwać coraz mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szwaggier Napisano 27 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2014 > Słabo hamują tylne hamulce, na przeglądzie facet mówił że to prawdopodobnie korektor siły hamowania > więc będe to musiał wymienić ale chce tylko zapytać czy jak to zostanie wymienione to jest > możliwość że hamulce dalej będą hamować nierówno tzn. na rolkach lewa strona miała dużą > różnice z prawym kołem ok. 0,30 nawet. > Jakie znaczenie ma sprężyna korektora ? Co gdy jest mowiąc już "stara" zapieczona itp. ? > Czytam różne wypowiedz związane z słabymi tylnymi hamulcami i ludzie piszą że wymienili szczęki, > cylinderki itp a dalej hamuje słabo ale nie wymienili korektora siły hamowania. Jak będziesz chciał zakupić nowy korektor hamowania to polecam najpierw wykręcić stary bo do mkII jak kupowałem to za drugim razem dopiero trafiłem jakiś LPR taki jak miałem wcześniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomi84 Napisano 28 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 > Jak będziesz chciał zakupić nowy korektor hamowania to polecam najpierw wykręcić stary bo do mkII > jak kupowałem to za drugim razem dopiero trafiłem jakiś LPR taki jak miałem wcześniej Nie mam jak tego zrobić (brak kanału)... jeśli będzie innej firmy to nie będzie pasować ? z tego co widze po zdjęciach to wyglądają chyba identycznie. A ten LPR to ten tak ? Ten drugi to NK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 28 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 > Nie mam jak tego zrobić (brak kanału)... jeśli będzie innej firmy to nie będzie pasować ? z tego co > widze po zdjęciach to wyglądają chyba identycznie. A ten LPR to ten tak ? > Ten drugi to NK zanim kupisz - złap za dźwignię korektora i niech druga osoba mocno naciśnie pedał hamulca - najlepiej na pracujacym silniku. dźwignia powinna minimalnie się ruszyć. Jeśli się nie rusza to sprawdź czy sama dźwignia nie jest zatarta na osi obrotu. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Dopisuję, że na nieobciążonym tyle musi tę dżwignię dociskać do korektora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.