Stag 4eco dziwne miganie diody

[Benjamin]

Instalacja jak w tytule. W instrukcji odnośnie zielonej diody na przełączniku napisali:

- miganie raz na sekundę - oczekiwanie na temp. silnika

- 2 razy na sekundę - oczekiwanie na obroty przed przełączeniem na gaz

- 4 razy na sekundę - błąd sterownika, wyłączenie od braku gazu

Ostatnio, w czasie jazdy na gazie, gdy dioda świeci na zielono światłem ciągłym, obserwuję mniej więcej raz w ciągu minuty trzy krótkotrwałe zgaśnięcia diody. Potem dioda świeci ponownie światłem ciągłym i po minucie, a czasem po dłuższym czasie to potrójne miganie powtarza się. I tak w kółko. Jak to rozumieć? Diody wskaźnika paliwa świecą normalnie. Potrójne przygasanie występuje regularnie, więc wykluczam problemy z połączeniami tej diody. Paliwo jest (przynajmniej połowa zbiornika), po podłączeniu komputera brak błędów w pamięci sterownika LPG, sterownik silnika też nic nie zgłasza, instalacja zachowuje się normalnie, żadnego szarpania, parametry w normie. Może źle szukam, ale w dokumentacji, którą posiadam, nie znalazłem takiego kodu. W czasie jazdy rzadko spoglądałem na przełącznik LPG i nie wiem, czy to miganie było od samego początku, czy dopiero pojawiło się po pewnym czasie użytkowania instalacji.

 

[Makar25]

a możesz nagrać pliki oscyloskopu i wskazać kiedy następuje to miganie?

[Benjamin]

Dnia 15.05.2017 o 21:41, Makar25 napisał:

a możesz nagrać pliki oscyloskopu i wskazać kiedy następuje to miganie?

 

Mam ostatnio problem z baterią do laptopa. Może to potrwać.

[Esol]

A paliwa Ci nie ubywa? Może masz rozłączanie elektro-zaworów i lecisz okresowo na benzynie.

[Benjamin]

Dnia 23.05.2017 o 09:36, Esol napisał:

A paliwa Ci nie ubywa? Może masz rozłączanie elektro-zaworów i lecisz okresowo na benzynie.

 

Paliwa ubywa na moje oko w normie głównie ze względu na zapalanie na benzynie i kilometry do rozgrzania silnika. Temperaturę przełączania na gaz mam ustawioną powyżej 40 stopni. Twoja sugestia jest jednak dość ciekawa. Połączenia elektryczne przy wtryskiwaczach benzyny i gazu są w porządku. Co mogłoby powodować okresowe samoczynne przełączanie na benzynę, w dodatku sygnalizowane przez sterownik? Próg przełączania automatycznie na benzynę od obrotów mam ustawiony na tyle wysoko, że takich obrotów raczej nigdy nie praktykuję podczas jazdy.

[Esol]

8 minut temu, Benjamin napisał:

 

Paliwa ubywa na moje oko w normie głównie ze względu na zapalanie na benzynie i kilometry do rozgrzania silnika. Temperaturę przełączania na gaz mam ustawioną powyżej 40 stopni. Twoja sugestia jest jednak dość ciekawa. Połączenia elektryczne przy wtryskiwaczach benzyny i gazu są w porządku. Co mogłoby powodować okresowe samoczynne przełączanie na benzynę, w dodatku sygnalizowane przez sterownik? Próg przełączania automatycznie na benzynę od obrotów mam ustawiony na tyle wysoko, że takich obrotów raczej nigdy nie praktykuję podczas jazdy.

Poza tematem - próg 40st to jest ...nie wiem jak to wyrazić...bez obrazy... marnotrawstwo. Mam 20 i najchętniej jeszcze bym obniżył do 10, ale sterownik nie daje. Taka wysoka temperatura to się przydaje starym zesztywniałym parownikom, które nadają się do regeneracji lub wyrzucenia. Herbaty przecież nie będziesz parzył . Jeździłem już na II-generacji na samym LPG przy -28 - odpalanie tylko z LPG. 

 

Wracając do tematu. Po prostu tak miałem. Gdzieś jest wątek tutaj. Przetarł się kabel idący od elektrozaworu w butli i raz stykał, raz nie. Ponieważ przejście Bp->Lpg i odwrotnie mam bez objawów, to gdyby nie znikające paliwo i mrugająca lampka,nawet bym o tym nie wiedział, bo to była usterka zanikająca - raz stykał raz nie. Większość czasu jechał na LPG i okresowo sobie przechodził na Pb

 

[Benjamin]

Dnia 24.05.2017 o 14:08, Esol napisał:

Poza tematem - próg 40st to jest ...nie wiem jak to wyrazić...bez obrazy... marnotrawstwo. Mam 20 i najchętniej jeszcze bym obniżył do 10, ale sterownik nie daje. Taka wysoka temperatura to się przydaje starym zesztywniałym parownikom, które nadają się do regeneracji lub wyrzucenia. Herbaty przecież nie będziesz parzył . Jeździłem już na II-generacji na samym LPG przy -28 - odpalanie tylko z LPG. 

Wracając do tematu. Po prostu tak miałem. Gdzieś jest wątek tutaj. Przetarł się kabel idący od elektrozaworu w butli i raz stykał, raz nie. Ponieważ przejście Bp->Lpg i odwrotnie mam bez objawów, to gdyby nie znikające paliwo i mrugająca lampka,nawet bym o tym nie wiedział, bo to była usterka zanikająca - raz stykał raz nie. Większość czasu jechał na LPG i okresowo sobie przechodził na Pb

 

Jasnowidzem nie jestem, ale spodziewałem się komentarzy na temat tych 40 stopni. Sam tak ustawiłem, mój świadomy wybór. Niech wtryskiwacze benzynowe trochę popracują a benzyna w zbiorniku nie zalega tygodniami ta sama. Przełącza się po ok. 2 kilometrach dłuższej jazdy niż ustawili początkowo w serwisie (30 stopni), więc nie ma tragedii, przeżyję tę stratę.

 

Miganie pojawia się w miarę regularnie i mniej więcej raz na minutę, nie częściej. Sprawdzę ciągłość przewodów, o których piszesz, ale obawiam się, że nie to jest przyczyną. Raczej słyszałbym przełączający się zawór, tak jak słyszę go przy przechodzeniu na LPG, chociaż przy większych obrotach pewnie gorzej go słychać.

 

 

 

 

[Esol]

16 godzin temu, Benjamin napisał:

ale obawiam się, że nie to jest przyczyną. Raczej słyszałbym przełączający się zawór, tak jak słyszę go przy przechodzeniu na LPG, chociaż przy większych obrotach pewnie gorzej go słychać.

 

Co do temperatury - jeżeli Twój wybór świadomy to  

 

Co do urwanych przewodów- to usterka była by losowa, a nie regularna. Najbardziej zastanawia mnie to, że na kompie gazowym nie ma żadnych usterek. Rozumiem że podłączałeś kompa i mimo że usterka była na diodach nic w kompie nie wskazywało? 

 

Sprawdziłem te kody mrugania - faktycznie brak takich sygnałów w dokumentacji.

[Benjamin]

Dnia 26.05.2017 o 09:41, Esol napisał:

 

Co do temperatury - jeżeli Twój wybór świadomy to  

 

Co do urwanych przewodów- to usterka była by losowa, a nie regularna. Najbardziej zastanawia mnie to, że na kompie gazowym nie ma żadnych usterek. Rozumiem że podłączałeś kompa i mimo że usterka była na diodach nic w kompie nie wskazywało? 

 

Sprawdziłem te kody mrugania - faktycznie brak takich sygnałów w dokumentacji.

Dokładnie tak, jak napisałeś - zero błędów wyświetlanych przez program Staga. Dlatego nie wiem, czy to jest jakaś usterka, czy nie. Zakładam, że u wszystkich forumowiczów zielona dioda świeci non stop światłem ciągłym po przełączeniu na gaz, bo inaczej ktoś na pewno zauważyłby to co ja. Diody wskaźnika paliwa działają prawidłowo, żadnego migania. Napiszę jeszcze do Staga w tej sprawie, może coś podpowiedzą. Wracając jeszcze do wysokiej temperatury przełączania - kiedyś na TVN Turbo pokazywali, jak wygląda benzyna po 2 czy 3 miesiącach leżakowania w zbiorniku, dlatego postanowiłem nadmiernie nie oszczędzać.