Skocz do zawartości

Samodzielna wymiana czujnika świateł STOP


bochumil

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jestem na wakacyjnych wojażach i mam mały problem z autem. Przestał działać tempomat, a po podłączeniu programu diagnostycznego mam błąd P0504 czyli błąd czujnika świateł STOP. Sam czujnik to 30 zł, więc tragedii nie ma. Co z wymianą? Jest to jakoś mocno skomplikowane? Może jest gdzieś w sieci manual?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez wlacznik stopu jest nad pedalem, wymiana to kilka minut... wypinasz wtyczke jest na niej jezyk zabezpieczenie, a sam czujnik to tylko przekrecenie o pol obrotu i wychodzi gora ... montaz w odwrotnej kolejnosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem. Przy moich krótkich i krępych paluchach konieczny będzie demontaż górnej osłony i pewnie dwóch innych osłon przy okazji. Na razie czekam za czujnikiem.

Gdzieś wyczytałem, że pierwsze objawy uszkodzenia czujnika to problemy z tempomatem. Tak jest właśnie u mnie. Potrafi się wyłączyć, a jego ponowne włączenie jest niemożliwe. Pomaga wyłączenie i ponowne uruchomienie silnika. Tak było wczoraj. Światła STOP działają bez zarzutu - przynajmniej w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, w moim przypadku to nie jest kwestia czujnika. Przynajmniej nie tego, który wymieniłem ;) Błąd pojawił się ponownie, co spowodowało oczywiście wykrzaczenie się tempomatu. Wyczytałem na forum alfaholików, że podobny błąd (P0504) generują przepalone żarówki np. świateł przeciwmgielnych. Sprawdziłem wczoraj żarówki i okazuje się, że przepalona była żarówka świateł pozycyjnych F na tyle auta, po czym po jej wymianie przestała w magiczny sposób działać żarówka świateł pozycyjnych B (patrz rycina). Nie spowodowało to u mnie wyświetlenia błędu na desce rozdzielczej. Wg instrukcji pojazdu powinno. Może przez to że pręcik się lekko jarzył. Wymieniłem i zobaczymy czy przyniesie to jakąś poprawę. 

 

 

Żarówki tył.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że masz tą samą przypadłość co ja miałem. Zaprzyjaźniony elektryk sugerował, aby poprawić masę tylnych lamp. Poprawa masy poszła na plus i zapomniałem o całym zajściu, a i komputer się uspokoił i tak już mija drugi rok od zażegnania problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.