Krisxx

Witam, czy ktoś może zweryfikować VIN samochodu z polskiego salonu. VF7CH6FZB39909398. Rocznik 2005 z przebiegiem 120 kkm ale wygląd wewnętrzny wskazuje na duuuużo więcej. Poza tym do 2012 w leasingu i myślę, że ma dużo więcej.

Witam, czy znaczek wersji wyposażenia zawsze występuje na błotnikach? Oglądam ostatnio ogłoszenia z zamiarem kupna i czasami zdarza się, że znaczka nie ma i nie wiem czy świadczy to o naprawach blacharskich, czy znaczki po prostu nie zawsze występowały, ewentualnie może łatwo odpadają. pozdrawiam

> obydwa zachowania sa poprawne > jeżeli kontrolka mruga i gaśnie to znaczy ze nie ma błędu i w historii również jest czysto > jeżeli kontrolka świeci cały czas znaczy ze obecnie nie ma problemy z poduszkami natomiast w > historii występuje zapis o błędzie który obecnie jest usunięty > pojeździsz trochę lackiem i zaczniesz mieć problemy z wtyczkami omen z opla to wtedy przyda cie się > ta wiedza a niestety wtyczki śniedzieją JA MA DAEWOO NUBIRE III KOLEJNY ROK I PRZERABIAM TO > ŚREDNIO RAZ NA ROK. Naszczescie mam odpowiednie oprogramowanie i kabelek i nic mnie to nie > kosztuje.A zaopatrz się w preparat kontakt. Ale świeci cały czas w sensie, że nie gaśnie w ogóle?? Tak to rozumiem i o takiej sytuacji wiem. Ale ona świeci tylko w czasie, kiedy w innych samochodach mruga po czym gaśnie. I później się nie zapala.

> Z tego co pamiętam, w Lacetti kontrolka mrugała i dopiero gasła. I dlatego odpuściłem sobie ten samochód bo za dużo było w nim niewiadomych.

> W moim zapala się ze wszystkimi innymi kontrolkami i gaśnie jako ostatnia. No właśnie tam też zapala się ze wszystkimi i gaśnie jako ostatnia tyle, że w tym czasie nie mruga a w tych innych, które oglądałem mrugała i gasła jako ostatnia. Ponieważ mam przypuszczenia, że poduchy były wystrzelone w tym samochodzie to dlatego mam obawy co do jej odmiennego zachowania niż w tych pozostałych. No chyba, że właśnie w niektórych samochodach ona po prostu nie mruga i tak ma być.

Witam po sąsiedzku. Jako że szukam następcy dla mojej Nubiry to oglądałem wczoraj dwa Chevrolety Nubira (Lacetti) i w jednym kontrolka poduszek mrugnęła kilka razy i zgasła a w drugim świeciła się ciągle kilka sekund i potem zgasła. Modele dokładnie takie same, silnik 1.8. Kiedyś oglądałem inne Lacetti i tam też mrugnęła i potem zgasła. Co w tym drugim przypadku może być (czy może to też jest normalne jej działanie). Dodam, że później w czasie jazdy kontrolka się nie zapalała.

> Witam! > Pacjent: > Espero 2.0, instalacja I generacji Lovato > Wymienione: > filtr gazu, filtr powietrza, parownik po regeneracji (niepotrzebnej) - bo dużo palił 24l/100km; > kable, świece, kopułka, palec, moduł zapłonowy, cewka zapłonowa(bo strzelał, teraz przestał. > Teoretycznie był tez ustawiany przez gazowników na analizatorze spalin, ale skręcili go to, że nie > dało się w ogóle jechać, a palił o 21l/100 średnio, więc go minimalnie podkręciłam i zeszło > do 20l w mieście i średniego na poziomie 17-18 miasto/trasa pół na pół, ale to nadal dużo jak > na taki silnik. > Samochód nie katowany, nie przeciągany na biegach, klima nie używana, a pomysłów już brak... > Chciałem przełożyć bingo M z drugiego wozu(potrzebne byłoby chyba jakieś dodatkowe urządzenie z > tego co pamiętam, żeby wielopunkt obsłużyło), ale gazownicy stwierdzili, że mi to spalania nie > zmniejszy. Powiedzieli, że silnik się pewnie kończy i dlatego więcej pali. > Macie jakieś sugestie co to może być, jakąś instrukcję jak go ustawić, żeby było znośnie(da radę to > zrobić samemu?), bo kupiłem wóz z gazem, żeby było taniej, ale nie nie jest > I jeszcze jedno - na wielozaworze (tomasetto) w butli,nie mam cewki założonej i gaz zatrzymywany > jest dopiero przy zaworze na filtrze. To może mieć wpływ? > Dzięki za podpowiedzi Mi jak w lanosie padła sonda lambda to tez palił koło 20l. Wymiana na sprawną (tylko nie najtańszą z Allegro) załatwiła sprawę i spalanie wróciło do normy.

> Na prawdę nie pojmujesz ??? > MOŻE WIELU LUDZIOM PADŁA, BO BEZSENSOWNIE PRACOWAŁA KILKASET GODZIN. > Prawdopodobnie gdyby była odcinana, wytrzymałaby kilka lat dłużej. Tylko MOŻE i tylko PRAWDOPODOBNIE. Tego właśnie nie jesteś w stanie stwierdzić na 100%. > Zwróć uwagę, że auta z instalacją LPG mają zazwyczaj spore przebiegi (po to się ją zakłada), więc i > pompa sporo pracuje. Znam ludzi, którzy na LPG robią po 10-20 tyś km miesięcznie i nie mają odcięcia i nie psują im się pompy. Znam też człowieka, który w 6-cio letnim samochodzie bez LPG przy przebiegach do 1000 km miesięcznie musiał wymienić pompę. Nie ma reguły. > Ta uwaga wydaje mi się charakterystyczna dla Twojego toku rozumowania. Uwaga jest właśnie na poziomie Twojego toku rozumowania, który zakłada, że z LPG wszystko psuje się szybciej. > I tak samo pada w autach z LPG w których nie zostaje odcięta. U mnie nie padła a nie mam odcięcia.

> Mam się bać padnięcia pompki paliwa? > Tak. Ja w Lanosie 6 lat jeździłem bez odcięcia. W Nubirze 4 rok się zaczął. Zawsze mam nie więcej jak 5-8l. benzyny w baku. A w ilu procentach samochodów z LPG padła pompka??? Może gdyby nie było LPG też by padła. Koledze w Vectrze bez LPG padła mimo, że nigdy nie widział rezerwy i lał do pełna. No chyba, że padła dlatego, że parkował obok samochodu z LPG.

> tyle to ja miałem na 2 gen We Wrocławiu??? Ja rano odcinek 3 km jadę często 20-30 minut. Przeważnie robię odcinki po 12 km (rano i po południu) po Wrocławiu w godzinach szczytu. Chyba nie ma co się dziwić na takie spalanie.

> ziomek czy to post SPONSOROWANY? > wracajac do tematu masz 1.5 16v czy 1.6? > gazownik z lpg forum zagazował nubirę 1.6 lub 2.0 na OMVL reg fast. Z jego relacji auto jezdzi > bardzo dobrze. Bez szarpania. On miał staga 4+ lub 300. Nie pamietam, Oraz lepszy rewduktor ac > 01 lub zavolaka. > Ale pomijajac Twoje braki doświadczenia w instalacjach - test wyszedł na > Jaka temperatura przejscia? Jak odpalanie po nocy? > Zaizoluj sobie instalkę Ja też miałem Reg fast, elektronika ESGI-2 (nubira 1.6) i jeździłem do gazowników 16 razy w ciągu miesiąca bo jak nie szarpał przy przyspieszaniu to gasł po wysprzęgleniu. Jak było dobrze na wolnych to nie jechał na obciążeniu. Jak dobrze chodził na wysokich obrotach to na wolnych telepało całą budą. I palił jak smok. Poniżej 17 nie schodził. I chciałem dopłacić do lepszych wtrysków ale pajace nie chcieli zamontować. Wymieniali reduktor, wtryskiwacze, komputer, ale problemy nie ustępowały. Więc olałem ich i kupiłem i zamontowałem Matrix HD344 i problemy ustały. Spalanie spadło do 12 litrów. Tyle moich doświadczeń z Reg Fast.

> studiow nie trzeba miec zeby zdjac kilka gumowych wezykow i wyjac wtyczke Potem podłącz pod laptopa, zmień ustawienia wtrysków, zbierz nowe mapy, itp., itd.