Skocz do zawartości

MarcinekNu2

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 941
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MarcinekNu2

  1. > A no jest A możesz dla potomności i nie tylko opisać jak to w programie zdiagnozować?
  2. > Nie wiem o co kaman i pierwsze slysze; mozesz to troche rozwinac i mnie oswietlic? Nie wytłumaczę bo tylko sobie o tym przypomniałem. Może zapytaj archibaldiego.
  3. Dzięki za poradę ale znalazłem przyczynę i usunąłem...okazało się, że przednia dolna tuleja padła (ta pływająca) i podczas hamowania przestawiała zbierzność.
  4. Zaprogramowanie korekty uzębienia wału? Archibaldi miał podobne problemy jeśli się nie mylę...
  5. > A jest tam opcja diagnostyki SSPS? Ja takiej nie zauważyłem.
  6. Dzisiaj jeszcze raz przymierzyłem się do samochodu. Miałem nawet pomysł by odcinać tylne hamulce i sprawdzać reakcję. I przy okazji podniosłem tył z lewej. Poszarpię jeszcze koło. Okazało się, że jest luz 1-1,5 cm na boki (koło wychylało się na zewnątrz). Padnięta okazała się tuleja dolna zwrotnicy (przednia). Miała ogromy luz. Żeby jeszcze upewnić się, że to przyczyna nawbijałem w nią nitów aluminiowych by ja na chwilę usztywnić. Próba hamowania, jedna, druga, trzecia. Efekt zniknął. Teraz tylko wymienić tuleje na zwornicy i powinno być ok. Kupie pewnie Tedgumu.
  7. Po dzisiejszych testach, zarzuca jak zarzucało, przy czym zauważyłem, że po wystąpieniu tego zjawiska samochód skręca w lewo a kierownica obraca się lekko w prawo. System SSPS wyeliminowałem poprzez wyjęcie bezpiecznika. Z i bez jest tak samo.
  8. > Podjedź do mechanika, niech podniesie samochód i łomem posprawdza, gdzie są luzy w zawieszeniu. Tak zrobię, jutro kolejna diagnostyka i sprawdzanie. Choć wczoraj sam patrzyłem i nic nie było widać. Ale samochód stał na kanale. Na razie biorę kamerkę sportową, montuję nad każde koło i patrze jak się zachowuje. I jeszcze test z obciążeniem tyłu. Na zakrętach w prawo i w lewo jest tragicznie. Rzuca aż strach.
  9. > Siostra miała to samo w aveo, hamulce sprawdzane kilka razy, dwie stacje diabnostyczne tez nie > wykryły nic z hamulcami, zmienione szczęki z tyłu, kupione nowe opony i nadal to samo... winna > okazała się tuleja wahacza przedniego, miala bardzo duzy luz ale o dziwo nic nie stukalo > podczas jazdy Dzięki za poradę, jestem załamany. Dziś przejeździłem 100 km testując. Usztywniłem nawet drążek wleczony z lrwej strony, ten który wydawał się za luźny (kawałkami gumy). Nic nie pomogło. Spędziłem 10 godzin przy samochodzie. I nic. Zaczynam obstawiać coś z przodu.
  10. EDIT. Diagnosta miał na stacji tylko drobne zastrzeżenia do lewej tulei drążka wleczonego (wzdłużnego), tak to hamulce działają tak samo (nie wiem tylko jak z narastaniem siły hamowania , czy równomiernie to następuje). Poza tym sprawdziłem też sam przednie i tylne zawieszenie, mocowanie belek poprzecznych i wszystkie tuleje. Na oko wydaje się ok. Nie wiem, tylko czy same belki (szczególnie przednia) mogą mieć trochę luzu (w końcu są na tulejach gumowych)? Same tuleje wzdłużne tylnego zawieszenia mogę poruszyć około 5 mm. Taki mają luz pracy na gumie. Ale obie podobnie. Górne wahacze tylnego zawieszenia też wydają się OK. A i zbieżność była ustawiana jakiś miesiąc temu, przód i tył. Żadnej dużej dziury nie zaliczyłem.
  11. Witam. No i niestety pojawiła się pierwsza poważniejsza usterka w Evandzie i to nagle. Wczoraj miałem delikatną stłuczkę na stacji paliw. Facet cofał i nie zauważył mnie stojącego za nim. Uderzenie nie było mocne, bo poszła tylko ramka od tablicy rejestracyjnej i pogięła się tablica. Jakoś się dogadaliśmy i rozjechaliśmy się w swoje strony. Dziś w trakcie jazdy zauważyłem, ze podczas średnio mocnego hamowania zaczyna rzucać tyłem. Nie łącze tego z wczorajszą stłuczką więc zacząłem szukać innych przyczyn. Przejechałem prawie 70 km na testach, z ABS i z wyjętym bezpiecznikiem. Pojechałem na diagnostykę. Rozebrałem wszystkie hamulce, sprawdziłem stan, poruszałem regulatorami, tłoczkami, odpowietrzyłem. I nic. Samochód przy hamowaniu zarzuca tyłem i ciągnie w lewo. Do tej pory tak nie było a zrobiłem Evandą już ponad 2 tyś km. Tragedia, strach jeździć. Wrażenie jest takie, że hamujemy i nagle jakby coś szarpało tyłem na boki i samochód ściąga w lewo. Dzieje się tak gdy nie działa jeszcze ABS. Jak z 80 hamuję do oporu aż zadziała ABS to samochód jedzie jak po sznurku. Przy bardzo lekkim hamowaniu też tego nie czuć. Dopiero średnie, takie jaki się najczęściej stosuję powoduje po chwili zarzucenie tyłu. Poradźcie co robić.
  12. > Tak, jest do wzięcia. Ja z powrotem w Captivie Czemu odpadła?
  13. > PIN 7. W Lacetti jest 12. To jeszcze podpowiedz jak połączyć się przez Chevrolet Explorer 1.7. Nic się na razie nie dzieje choć dziś jak dałem w palnik na lodzie (jeno koło na lodzie drugie na asfalcie) to się zapaliły kontrolki ABS/TC!. Zgasły po ponownym odpaleniu. Ale wolę sprawdzić co je boli.
  14. Sam sobie chyba spróbuję odpowiedzieć - pin 7. Tak mi się wydaje.
  15. Jak w tytule. Na którym pinie OBD2 można się połączyć ze sterownikiem ABS. O ile 7 to ECU a 13 to AIRBAG to który będzie od ABSu? Nie ma w wejściu pinu 12 który jak niektórzy sugerują powinien do tego służyć.
  16. Może to nie szuranie tylko taki odgłos jak starego łożyska...może oporowe nie wraca do końca? Bo jeśli by to było w skrzyni (przy okazji nalałem trochę więcej oleju niż trzeba ze względu na to pomiałkiwanie) to na zimnym powinno lepiej skrzynię wyciszać niż na ciepłym. Gdzieś czytałem, że mogą to być zużyte sprężynki w docisku. Sporo osób opisuje podobne problemy w innych samochodach różnych marek. Chyba muszę z tym żyć aż się rozleci.
  17. Mam radio i dopóki je stosowałem nie zauważyłem tej przypadłości . Jakie macie spalanie w Evandach gazu? Bo mi ostatnio wyszło ponad 12 l na trasie i to przy prędkościach takich 120-130 km/h. Po mieście chyba podobnie. Nie za dużo trochę? Może podjechać do gazownika na regulację? A i jeszcze jedna sprawa co mnie niepokoi. Po odpaleniu na zimnym (szczególnie teraz gdy jest około 0 st C) i poszczeniu sprzęgła ze skrzyni/sprzęgła wydobywa się gość głośny dźwięk (szurania?). Jak się wszystko nagrzeje dźwięk zmniejsza się znacznie i staje się "prawie niesłyszalny". Wcisnę sprzęgło to znika całkowicie? W Nubirze miałem tak czasami, jakby coś się nie wystrzegało przy czym tam dźwięk pojawiał się na ciepłym i po kilku wciśnięciach pedału sprzęgła potrafił zniknąć. Tu zmniejsza się diametralnie po rozgrzaniu całości. Czy to skrzynia się kończy (pocieszam się, że na allegro skrzynia to tylko 600-900 zł) czy docisk i sprężynki na tarczy sprzęgłowej czy może łożysko wyciskowe (sprzęgło 300 zł)?
  18. Sprzęgło - upuściłem sporo płynu i dobrze odpowietrzyłem za radą archiego i znacznie pomogło. Sprzęgło chodzi dużo lżej, choć w Nubirze chodzi tak, że go prawie nie czuć. Skrzynia - po zmianie oleju na GM drobne chaczenie nadal jest jak jest zimno ale po 3-4 zmianach biegów znika. Wogóle jak się skrzynia i olej nagrzeje to biegi można zmieniać jednym palcem i bardzo precyzyjnie. Pojawił się jednak jeden mankament. Miałczenie skrzyni na większości biegów w zakresie 2300-2700 obr/min. Tragedia to nie jest ale to jedyny dzwięk jaki słyszę i mnie drażni mocno. Żona mówi, że przesadzam. Samochód ma już przecież 11 rok.
  19. > Pod kierownica jest sterownik TCS i ISU (komputer nadwozia) z tego co pamiętam to chyba TCS ma > bezpieczniki Taka mini skrzynka? Zrobię foto, może ktoś będzie wiedział.
  20. Pompa paliwa słabo daje? Ewentualnie krokowy. Na początek może mały reset przez odpięcie klemy. Ale tu uwaga: opieram się na doświadczeniach z Nubirą 2.0 bo Evandę jeszcze mało znam.
  21. Tak też zrobię. A przy okazji do czego są bezpieczniki pod kierownicą? Anie w instrukcji ani w TISie nic o tym nie ma.
  22. Ogólne wydatki po miesiącu zakupu to (bez rejestracji i ubezpieczenia oraz podatku). - Tapicerka bagażnika - 130 zł z przesyłką. - Łącznika stabilizatora tył - 42 zł. - olej do skrzyń GM czerwony - 82 zł. - rozrząd - 320 + 160 zł (części + robocizna). - filtr kabinowy - 37 zł (poczeka do wiosny, obecny jeszcze jest ok). - wtryskiwacze gazu plus listwa plus założenie i zestrojenie - 250 zł. - środek do odgrzybiania klimy - 35 zł. - żarówki i żaróweczki - 20 zł. - preparat do skór - 16 zł. - płyn do wspomagania z uszczelniaczem Prestone - 19 zł. Po zmianie wtrysków od gazu i zestrojeniu (tydzień temu) po odpaleniu na benzynie samochód jedzie normalnie, nie ma dławienia, szarpania. Mam nadzieję, że dalej też będzie ok. No i zimówki poszły już na koła. Niestety na stalowych felgach.
  23. No nie mów...w Nubirze łapa też mi się urwała... Wczoraj wymieniłem olej w skrzyni na oryginał GM, znaczacej poprawy nie zauważyłem. Poprzedni olej był koloru brunatnego (dla mnie nie był ładny), bez opiłków za to w skrzyni widać było ciemny nalot, wyglądający jak od starego oleju. A producent nie przewiduje przecież wymiany.
  24. > Ja wczoraj startowałem szybko, bo skręcałem w lewo, a był spory korek. > Co mnie zaciekawiło, to dobrze słyszalne klapnięcie sprzęgła przy szybkim jego puszczeniu po > zmianie biegu. > Na postoju też czasem usłyszę to klapnięcie po puszczeniu sprzęgła po wrzuceniu na luz. > Tak może być? Może luz na łożysku wyciskowym (na wałku) i uderza ono w łapki popychające albo znowu za duży opór i łapki szybko wracają a łożysko dopiero po chwili jak je odepchnie sprężyna? Ale może tak ma być.
  25. I to jest odpowiedz. Tu jestem 4 właścicielem w tym 2 to Polacy. I niestety samochód "jest po polaku".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.