franekrob
użytkownik-
Liczba zawartości
4 688 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez franekrob
-
nie będe już zakładał nowego tematu. jakie autko spełnia obecnie warunki odliczenia VAT od paliwa?
-
> 1.6 VTI ma 120KM... ok. Moja wina
-
> Ja pisalem o poprzedniej generacji... > W najnowszych chyba nie ma silnika 1.6 110KM... taką jechałem
-
> Jak kupisz zadbany egzemplarz, to nie bedzie wieksza niz innych aut tego segmentu. > Jest kilka rzeczy, ktore warto sprawdzic przed zakupem: > - dzialania kilmatronika, > - dzialania przelacznika zespolonego przy kierownicy, > - dzialanie skretnych xenonow, > Minusem jest 5-biegowa skrzynia, przez co auto jest dosc glosne przy predkosciach 130+km/h. > Najlepiej podpiac auto pod Lexie i zrobic pelna diagnostyke rozważamy nówkę
-
> + wygląd, stylizacja, ergonomia, > - ten silnik, za słaby do tego auta a jak z awaryjnością?
-
poproszę plusy i minusy nowej cytryny C4 1,6 vti 110 KM ew porównanie z konkurencją
-
> Kup tą: > http://allegro.pl/skoda-rapid-nowa-przebieg-1-km-unikat-i3829642945.html > Przynajmniej odpadnie Ci problem renowacji karoserii nie udało się ukraść już silnika
-
> W sensie - w starej budzie. > Piękna! na taką to mnie chyba nie stać
-
> Jak już chcesz skodę w coupecie to tylko 110r. jeszcze patrzę czym się różnią te oznaczenia
-
> A pochwalisz się, co to za klasyk się szykuje? Jakieś foty? Opis? > Pozdro > Bartek na razie jest na etapie kalkulacji/rozmyślań skoda rapid
-
to chyba faktycznie nie tędy droga. widziałem jak się ludzie chwalili na forum jakie to cud malina, ale chyba jednak tylko pod szpachlę. lipnie to wyjdzie
-
> Koszt samego piaskowania budy to jakieś 1.5-2 tysiące. Zależnie od wielkości budy. > Przygotowanie do lakierowania, o które pytasz, to sam koniec "obróbek"; przed tym powinno być > zabezpieczenie antykorozyjne - koszty w zależności od technologii oraz materiałów - też kilka > ładnych tysi. > Samo lakierowanie budy może kosztować od 3 do 10 tysięcy, w zależności od tego, na jakich > materiałach. > Nie zapomnij też o koszcie rozkładania oraz składania auta - schodzi sporo roboczogodzin. > Plus do tego wszystkie duperele, które będą musiały być wymienione podczas tych zabiegów. > Napisz więcej, co robisz, to może jakoś łatwiej będzie to wycenić. > Pozdro > Bartek dzięki za konkrety. a jak to wychodzi jak bym chciał później zarejesrtować na żółte blachy? nowy lakier pozwala na to?
-
> a powiedz do jakiego celu - tak z ciekawości? > Rajdy, jakiś klasyk? klasyk
-
jaki to jest mniej więcej koszt piaskowania, zagruntowania i malowania całej skorupy plus 2 drzwi? chodzi mi o mocne mniej więcej. 3, 5 10 tysi?
-
> Właściciel (badź spadkobiercy - jak było w moim przypadku) bierze glejt ze swojego W.K., że taki > pojazd jest/był zarejestrowany (w przypadku wyrejestrowanych) i z tym + umowa lecisz do > Swojego W.K. trochę się boję tego tematu. bo jak coś pójdzie nie tak to zostanę z rupieciem na części.
-
> Najważniejsza jest umowa z właścicielem. i bez papierów z samą umową idę do WK? przed zakupem na policji sprawdzam własność? w WK?
-
jak wygląda sprawa zakupu auta bez papierów? chodzi o starsze auto "z szopy" problemem jest wyrobienie w urzędzie?
-
> W ciągu ostatnich kilku lat odwiedziłem kilka warsztatów nieaso i w każdym cena z papierem czy bez > była taka sama. to jednak jeździmy po innych warsztatach
-
> skromnie napiszę: a nie mówiłem
-
> Regularność serwisu mogę mieć też u zwykłego mechanika. > Takiego druciarstwa i psucia, a wręcz oszukiwania jak w ASO nigdy u zwykłego mechanika nie > widziałem. > Potwierdzić serwisowanie można zwykłymi fakturami. > Jak widać, sporo nie rozumiem. w warsztatach nieASO zazwyczaj jak chcesz fakturę to plus VAT. więc nie sądzę że prywatny klient bedzie miał potwierdzenia
-
> Ostatnio mi kolega, własnie wychowany na ASO, pracował kiedyś jako mechanik powiedział, że nie lubi > jeździć do zwykłych mechaników bo nie maja procedur, przykładowo w ASO mają procedurę, że na > przeglądzie zawsze sprawdzają opony od wewnątrz, czy nie mają bąbla... super mi na tej super procedurze zaznaczyli sprawdzenie koła zapasowego którego nie wożę w samochodzie
-
> coś się zmieniło w temacie? Uporałeś się? wygląda na to że po wymianie czujnika temperatury powietrza dolotowego wszystko wróciło do normy
-
> coś się zmieniło w temacie? Uporałeś się? jak jeżdżę to jest powyżej zera i usterka nie występuje nie mogę zgrać pogody i jazdy. czekam na sprzyjające warunki
-
> Podmień czujnik temp zasysanego powietrza > Jest pewnie w korpusie przepustnicy no właśnie nie mam dojścia do podmianki. a akurat "mrozy" się skończyły i problemy także się skończyły czekam do następnego poniżej zera
-
> zintegrowany z pompą, to nie to > też nie to, przerabiałem ten temat > Pierwsze primo, co to za instalacji LPG tam siedzi konkretnie, po drugie primo, ile nalotu to już > ma? z gazem bym tego nie łączył