.jpeg.aeaa0408961701084d235ce95ed03b90.jpeg)
Ralph78
-
Liczba zawartości
9 965 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Ralph78
-
-
> Mam B7 i przebieg 245tysi. Wszystko gra i buczy. Zero napraw. Trzeba umieć jeździć multitronickiem
> i już (a nie każdy potrafi).
> Tak jak z turbiną trzeba umieć się obchodzić, to i z multitronickiem również trzeba umieć.
> Olej wymieniać co 60kkm
> Jeżdżę nim już 5 lat i jakbym miał raz jeszcze kupować to bym śmiało brał go
> W B7 były pierwsze skrzynie na 6 lamelkach a potem na 7. Te na 6 potrafiły się psuć. Ja mam 7
> lamelek i póki co wszystko działa bez zarzutu.
To zostaje jedynie pogratulowac. Znajomy kupil jeszcze B6 z 2004 roku i jemu sterownik wytrzymal raptem 6 miesiecy. Potem padl i koniec. Naprawa wyszla cos okolo 1000 euro. Co do zasad uzytkowania nie wypowiadam sie bo nie mam. Jedyne moje spostrzezenia to wpisy z a4klub i a4 forum, gdzie te skrzynie sa bardzo odradzane. W ich opini jak ktos chce automatyczna to brac TipTronic.
-
> tak
Ok dzieki bede pamietal na przyszlosc. Myslalem, ze po wpadkach w B7 cos poprawili te skrzynie, ale widze ze chyba nie bardzo
-
> Niestety niewiele to ma wspólnego z automatem ( no może poza tym że biegów nie trzeb zmieniać )
> Miałem A4 z 2.0 tdi obecny model
> Do miasta jako tako po trasie dramat !
> Masz wrażenie jakbyś jechał autem ze ślizgającym się sprzegłem .
> Dodatkowy minus bardzo duża awaryjność w moim egzemplarzu skrzynia biegów wymieniona przy około 100
> k przebiegu .
> Tryb S nie zmienia nic na plus
Piszesz o modelu B8 ?
-
W przeszlosci jak jeszcze mialem auto z silnikiem benzynowym, z jedyna roznica ze 1.8 a nie 2l. Nissan Primera na krotkich trasach w zimie zjadal 12.5l. W lecie spadalo do 10.5l. Trasa w zaleznosci od predkosci przelotowych od 7 do 9l.
-
> Fakt - nie zauważyłem lokalizacji... W takim razie turbo kosiarka w hatchbacku powinna dać radę nie
> gorzej niż hybryda... Chociaż są teraz diesle 1,6 albo mniejsze, które nie są aż takie złe...
Ponad 80% nowych aut w Irlandii to diesle. Jednakze nie jest to zbyt szczesliwe rozwiazanie zwlaszcza dla kogos kto robi male przebiegi na krotkich trasach.Owszem podatek drogowy bedzie niski, ale koszty zwiazane z uzytkowaniem takiego auta i ewentualne problemy z filtrem DPF moga skutecznie zniwelowac oszczednosci do zera. Nie wiem jak kolega Cinio, ale ja nie moglbym miec auta z DPF - po prostu po 1 miesiacu szlag by go trafil
Dlatego narazie trzymam diesla bez dpf. Co do wyboru auta zawsze zostaje jeszcze mala benzyna z turbo, ale jest to rozwiazanie kiepskie na tutejszym rynku. Mala podaz, wysoka cena i pozniejszy problem z odsprzedaza. Tutaj wszyscy maja obsesje na diesla. Co do hybryd to wlasnie sprawdza sie Toyota Prius i jest dosc chetnie kupowanym autem.
-
W Irlandii hybrydy sprzedaja sie calkiem niezle - slowo klucz to podatek drogowy
-
W ostatnim Motorze czy AŚ byly publokowane wyniki awaryjnosci dla aut w przedziale wieku 6-7 i Prius byl bardzo wysoko jesli dobrze pamietam cos kolo 4-6 miejsce,dodajac do tego opinie uzytkownikow i mnostwo innych artykulow w ktorych chwala te hybrydy rzeczywiscie malo sie psuja.
Dla mnie jedyna wada tych dupowozow jest ich wyglad - dla mnie sa brzydkie
-
> Uzywany Ct200 to chyba nie bardzo, auto jest rok-dwa na rynku.
No w sumie najstarsze to 2011.
-
> Czy ja wiem czy Prius duzo tanszy . Podstawowa wersja 111kzl, Lex od 113kzl, czyli niemal to samo.
> Nie porownywalem detali, ale pewnie Lex bedzie mial bogatsze wyposazenie. Porownujac tez do
> Priusa jest jednak ciekawszy i bardziej zachowawczy design.
Ja jedynie porównywałem ceny w irlandii i bardziej interesowały mnie używane niż nowe.
-
Kiedys myslalem o takim, jako o uzywace, ale i tak mnie nie stac. Do tego wybor jest mniej niz skapy - auto bardzo niszowe, wlasnie ze wzgledu na cene. Ci co maja kupic hybryde wezma Priusa - technologicznie wlasciwie to samo, za to duzo tansze i latwiejsze pozniej w odsprzedazy.
-
> Wygląda genialnie!! Przetestuję!
Dziekuje
Testuj bo jest przepyszne !!!
-
Ogladajac po raz kolejny Rodzine Soprano naszlo mnie niezmiernie na sprobowanie oslawionego ziti, ktorym Tony objada sie w prawie kazdym odcinku
Szukajac przepisu na internecie (gdzie kazdy sie roznil od siebie dosc znacznie) wykombinowalem wariacje roznych podan i dodalem cos od siebie
Tak wiec cos potrzebujemy:
3 zabki czosnku
2 srednie cebule
2 baklazany
2 srednie cukinie (w Irlandi sprzedaja dosc male sztuki)
parmezan
2 sztuk mozarelli (najlepiej z Lidla - tanie i smaczne)
2 papryki
pol szklanki czerwonego wina - najlepiej polwytrawne lub wytrawne byle nie byloby kwasne
Chorizo (moja wlasna inwencja)
brazowy makaron penne z maki zytniej
pomidory w puszkach
sol, pieprz, bazylia,oregano
oliwa z oliwek
Wiekszosc przepisow podaje ziti jako danie wegetarianskie, czesc ludzi dodaje roznego rodzaje miesa od mielonego począwszy do roznego rodzaju w kawalkach.
Ja doszedlem do wniosku czemu nie sprobowac z Chorizo.
Tak wiec zaczynamy. Polecam najpierw przygotowac skadniki czyli posiekac cebule w gruba kostke, poszatkowac drobno zabki czosnku, baklazana obrac ze skorki i rowniez pokroic w duza kostke. Cukinie pokroic w plasterki, papryke w paski.Chorizo pokroic w grubsze plastry. Nalezy pamietac o sciagnieciu skorki z kielbasy.
Na rozgrzana patelnie nalac okolo 2 lyzek oliwy z olwiek, dodac cebule, czosnek i chorizo. Podsmazyc pare minut i dodac pol szklanki wina. Dusic przez nastepne 3 -4 minuty, zdjac z ognia i przelozyc do miseczki. Na tej samej patelni rozgrzac znowu 2-3 lyzki oliwy z oliwek i wrzucic warzywa - baklazana, cukinie i papryke. Posolic delikatnie aby puscily troche wody, mieszac delikatnie aby nie zgniesc warzyw, w szczegolnosci baklazana. W miedzyczasie do zagotowanej wody wrzucic makaron penne i ugotowac tak aby byl lekko twardy. Po okolo 8-10 minutach nasze warzywa sa gotowe, nalezy do nich dodac pomidory z puszki i wczesniej podsmazona cebule z czosnkiem,chorizo i winem. Calosc wymieszac, doprawic do smaku sola, pieprzem, bazylia,oregano. Ja dodalem troche suszonego chilli aby bylo delikatnie ostre. Uwaga, nie gotujemy calosci !!
Lekko twardawy makaron nalezy odsaczyc i miec przygotowany pod reka. Do naczynia zaroodpornego wysamrowanego oliwa, na samo dno ukladamy warstwe makaron, na to dodajemy sos z warzywami i posiekana mozzarelle. Nastepna warstwa dokladnie tak samo, makaron, warzywa i mozzarella. Na sama gore posypujemy startym parmezanem i mozzarella.
Wkladamy calosc do rozgrzanego piekarnika do 180st. na okolo 20-25 minut. Ja dzisiaj zaserwowalem z czerownym winem. Palce lizac
-
> jeśli kolega się napalił, to chyba mu się auto podoba i pyta o czysto mechaniczne zabawy.
Dlatego napisalem, ze o gustach sie nie dyskutuje. Jesli mu sie podoba niech bierze
> A co do wątku, to słyszałem, że auto ok, ale silniki słabawe (pod kątem mocy po prostu)
Nie kazdy potrzebuje rajdowki, do tego to raczej nie jest typ auta wyscigowego
-
Do mnie takie auto nie przemawia. Wiem, ze o gustach sie nie rozmawia i kazdy ma swoje upodobania, ale to auto jest po prostu koszmarnie brzydkie. Do tego na minus utrata wartosci i spory problem przy odsprzedazy.
-
-
-
A cos takiego ?
Wyglada ok, na jednym ze zdjec widac male purchle, ale nie oszukujmy sie, ciezko bedzie znalezc auto ideal. To pewnie tez nie bedzie, ze zdjec wyglada na zadbane,ale trzeba by obejrzec na zywo. No i silnik benzyna, mnie by osobicie nie przeszkadzal, chyba ze cos z tymi benzynami bylo nie teges.
Ewentualnie taki diesel, drozszy,ale za to fajnie wyposazony.
-
> thx
> w201 w podstawie to słaba inwestycja... MB W201 EVO to już coś
Myslalem o bardziej przyziemnej cywilnej wersji,ale w dobrym lub bdb stanie i dobrze wyposazonej. Silnik w sumie obojetny moze byc benzyna lub diesel, napewno glownym warunkiem bylby stan auta.
> pierwsza podstawa
> kasa na zakup auta by sie znalazla
> druga podstawa - zakup to nie wszystko
Z tym tez sie licze
> ja jestem w Polsce cały czas i na słoneczne dni stoi 911
> uważaj o czym marzysz bo marzenia lubią się spełniać
> pzdr
Fajnie ci, ja niestety na emigracji siedze i tu nie ma szans na posiadanie takiego auta
-
> kupiłem
Gratuluje
> 1991
> dzentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach...
> ale cena była dobra.
Pytam z ciekawosci, ja mieszkam zagranica, ale caly czas mysle zeby kupic w Polsce cos starszego jako inwestycje. Garaz mam, stoi pusty, kasa na zakup auta by sie znalazla a i na czas pobytu w Polsce byloby czym jezdzic. I wlasnie jakis stary Mesio mi sie marzy
-
> właśnie wróciłem w201 2.0 benzyna po zrobieniu zawieszenia i elatycznego łącznika wału (o ile jest
> ) będzie super. nalotu 323kkm. blachy całkiem ok - jedno miejsce z burchlami i jedno otarcie
> z wychodzącą rudą. podłogi w stanie idealnym, siedzenie kierowcy rozdarte i lekko wysiedziane.
> fajny:)
Ale to znaczy sie, ze kupiles ? Jesli tak to pochwal sie ktory rocznik i ile dales, jesli sie wstydzisz to moze byc PRIV
-
Auto moze i fajne, ale w Irlandii motor tax rocznie by mnie kosztowal w kwocie 2350 euro
-
> RDE7V96, strona 72 i 178
Jak wroce do domu to obczaje
-
> Ja miałem Favoritkę, też rewelacyjne auto
> Potem Astrę F 1.6 16V to już był demon prędkości i zjeździłem pół Europy, rewelacyjne auto
> Potem Swifta 1.3 16V, świetne auto
> Teraz mam Fabię równie świetną
Czyli cokolwiek bys nie kupil to ci pasuje. Zazdorszcze
-
> widział mojego malucha w tej książce ??
Szczerze, jeszcze nie przegladalem uwaznie. Ktory to Twoj ?
Ile wam spalaja 2L benz. motory w miescie ??
w Motokącik
Napisano
> potwierdzam-primera p11.144.chociaz przy duzej cierpliwosci mozna bylo zejsc do 6,5 na trasie.
Dokladnie mialem P11.144
Ale 6.5l na trasie to byloby bardzo uciazliwe - jazda chyba nie przekraczajaca 80 km/h
Pamietam na autostradzie jak ja rozpedzilem do 180 km/h - zaczela zlopac okolo 17-18l