Skocz do zawartości

massud

użytkownik
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Lokalizacja
    Katowice

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

massud's Achievements

zielony listek

zielony listek (8/20)

0

Reputacja

  1. posprawdzalem wskazane węże, potestowalem , bez zmian. Po kilku dniach, po dluzszej trasie,po zlapaniu gumy.... Astra sie. samonaprawila. i tak juz 2-3 tydzien obroty na jalowym trzymaja sie w okolicach 750. Moze jej pomoglo bieszczadzkie powietrze? nie mam pojęcia co to spowodowalo. dzięki za pomoc!
  2. moj Z16XEP chyba ?? nie ma przeplywki MAF. na dolocie jest jedynie czujnik temp powietrza zasysanego. czy chodzi. o MAP ?
  3. ponizej zrzut ekranu z zachowania korekt paliwa. od ok 20 sek. podnosze stopniowo obroty do ok 4tys. rpm YouCut_20231013_224309315.mp4
  4. 1. nie. obciążenie dochodzi do 75-80% jak rpm dojda do ok 5k. miedzy 3-4k rpm obiazenie silnika rosnie 40-60 %. 2 tak. od razu po wcisnieciu pedalu. osiagaja w ok 1V. 3. pokazuje w ok 95kPa.
  5. podałem, chyba niepotrzebnie. korekte długoterminową, a powinna być krótkoterminowa. tutaj z grubsza korekty sa +/- 5 % sprawdziłem ponownie evap. odłaczony jest jest szczelny, nie przepuszcza, a podczas pracy chodzi jak zegarek. ponizej screeny z korekt sprawdziłem jeszcze prace evap i korekty przy odkręconym wlewie baku . bez zmian.
  6. chociaż przyjrzałem się dokładnie wykresowi. są momenty, kiedy lecą do 0%, przy "próbie buta"
  7. podmiana aku - bez zmian. jeszcze raz przejrzalem dolot, od filtra do przepustnicy. nic podejrzanego nie znalazlem. czy. w tym miejscu milobybto znaczenie ? sadzilem, ze na tym odcinki te bez znaczenia, dopiero za przepustnica.
  8. Zaraz po odpaleniu skoczyło do 14.9 , ale po rozgrzaniu zaczeło lecieć w dół i ustabilizowało sie na poziomie 14.1-14.4V Obroty na jałowym, silnik rozgrzany , włączone światłą mijania , radio i dmuchawa na 2 (bez klimy) to ~950 obrotów. Przy wyłączonych wszystkich odbiornikach 1100 . Zabrałem aku pod prostownik, ale po 15 min wyłączyłem - napięcie łądowania 14.8 i rośnie. Akumulator odłaczony , na klemach ,ma teraz ok 13v Jutro postaram sie podmienic i porównać pracę Zerknąłem jeszcze na możliwe lewe powietrze spod korka oleju i bagnetu oleju. Po otwarciu/odkręceniu , obroty lekko idą do góry, po zamknięciu/zakręceniu spadają. Więc tutaj nieszczelność też można wykluczyć.
  9. napiecie aku (wszystko wyłaczone) to 12.2 -12.3V. napiecie ładowania podczas jazdy sprawdze jeszcze wieczorem. Osatnio , jak auto stalo nie ruszane czekajac na wymiane pompy , to padł aku 2krotnie. lekko go doladowalwm, tyle by odpalil i dojechal do mechanika. Zabity aku moze byc odpoweidzialny za te podwyzszone obroty ?
  10. @Waldek40. zagrzalwm silnik, odkrecilem korek plynu i poczekalem az sie zacznie wylewac.
  11. na evap nie znalazlem nieszczelności jesli chodzi o korekty, wyglada to tak korekty krotko i dlugoterminowe w % dla benzyny (wyzsze wartosci korekty) i dla lpg (nizsze) i korekty z czujnika tlenu na bezynie i na lpg napiecie ladowanie 14,7-14.9 V ok, evap sprawdzę wieczorem. @Waldek40 jak zdiagnozowac czy uklad chlodzenia jest dobrze odpowietrzony? odpowietrzalem stanardowo, po zgaszeniu rozgrzanego silnika i odkreceniu korka plynu przybywa w zbiorniczku. ale zakladam ze to normalny objaw.
  12. @Orochimaru ok, evap sprawdzę wieczorem. @Waldek40 jak zdiagnozowac czy uklad chlodzenia jest dobrze odpowietrzony? odpowietrzalem stanardowo, po zgaszeniu rozgrzanego silnika i odkreceniu korka plynu przybywa w zbiorniczku. ale zakladam ze to normalny objaw.
  13. Cześć. Niestety Astra zrobiła kolejnego małego psikusa. Po wymianie pompy wody (rozciekła się) , silnik mimo osiągniecia temperatury roboczej nie schodzi na jałowym poniżej 1000 obrotów. Pierwsze co posprawdzałem, to czy wszystkie przewody, złączki są porządnie powpinane. W poszukiwaniu nieszczelności zużyłem chyba z całego plaka ,bez efektu. Odma ok. Obroty nie falują, po prostu równo trzymają w okolicach 1000 obrotów, a gdy wyłączę wszystkie odbiorniki (światła, dmuchawa, etc) to ok 1100-1120 obrotów. Szukając winnego po wymianie pompy, sprawdzone : - czujnik temperatury cieczy chłodzącej - OK. silnik pracuje w okolicach 105 C. - do wymiany pompy była ściągana obudowa filtra powietrza - przepustnica czyściutka, - sprawdziłem czujnik powietrza zasysanego - wskazania ok, zgodne z temp. otoczenia - czujnik położenia przepustnicy - na biegu jałowym pokazuje 1,17-1,57 % - czujnik ciśnienia bezwględnego MAP , na jałowym pokazuje 28 kPa - MAF 2,53 g/sek Po odpaleniu, po ok 3 sek, obroty spadają do ~750-800 obrotów, po chwili , ok 2-3 sek wracają do 1000. Jako, że zbiegało się to z przełączeniem na gaz, poszedłem tym tropem. Ale po wyłączeniu instalki gaz, a także po pozbawieniu jej napięcia (bezpiecznik) silnik zachowuje jednak się dokładnie tak samo. Wciskanie pedału hamulca czy sprzęgła niczego nie zmienia. Obroty nawet nie drgną Straciłem już pomysły czego/gdzie szukać. Macie jakieś sugestie ? pozdrawiam, massud
  14. Metodą "na spalony bezpiecznik" doszedłem, że winowajcą najprawdopodobniej może być jednak termostat. Termostat (Calorstat by Vermet) wymieniany trochę ponad rok temu. Przyjrzałem się wtyczce do termostatu i widać było przetarcia izolacji. Kabelki zaizolowane, jednak od razu po wpięciu wtyczki do termostatu "leci" bezpiecznik 26. Zostaje błąd P1116. Pozostałe błędy na razie się nie pokazują. Sprawdzane kilka razy efekt zawsze taki sam. Natomiast sam termostat wydaje się działać prawidłowo. Przewód wodny nagrzewa się "nagle", czyli termostat puszcza po osiągnięciu temperatury, nie jest zacięty w pozycji otwartej. Skoro działa mechanicznie, to zakładam ze elektrycznie powinien być też sprawny. Podczas testów zainteresowała mnie jedna rzecz. Sonda 1 w trakcie jazdy pokazuje oscylacje napięcia między 0,4-1,2 V , natomiast sonda nr 2 stałe 1.24V. To prawidłowe ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.