Jaruga

A jakie są objawy?

bo dokładnie tak jest. Oto kompletna lista części mechanicznych w silniku elektrycznym: wirnik i łożyska. Dokładnie 2 pozycje. Żadnych wibracji, wysokich temperatur, przepływów. Jeśli dokona się jakiś postęp w zakresie przechowywania energii, to silniki spalinowe znikną w 5 lat. Bo są skomplikowane, niskosprawne, drogie i śmierdzą. Ale to jeszcze nie to dziesięciolecie.

Ale ten motor ma dokładnie ten sam problem co diesel. Jak niedogrzany/krótkie odcinki albo miłośnik ecodrive to przybywa oleju

Kiedyś bym to olał, ale wraz z postępującą peselozą takie rzeczy mają coraz większe znaczenie I tu niestety duży punkt dla francy.

A jednak - sprawdzone po vin w ASO. To M32 - ma taki kod jak niżej. TRANS-MT 6SPD 76.5MM M32-6 GN3

Dobra Panowie, nabieramy tempa. Oglądałem dziś dwa auta które mi się podobają. Cena +- identyczna 1. Astra K 1.6 turbo 200KM HB ale w dość niskiej wersji enjoy - klima automatyczna, bez ledów, android auto (którego nie udało mi się uruchomić - możliwy problem z gnizdem USB). Niski przebieg ponad 70k potwierdzony, na 100% nie bity. Jeździ bez uwag, do zrobienia klocki/trarcze. Rocznik 2019. Skrzynia M32. 2. Megane 1.3T 140KM w wysokiej wersji z radarami, full led, , head-up, czytaniem znaków itd. 2020r. Przebieg 90k potwierdzony, drzwi pasażera 190 mikronów czyli malowane chyba. Co byście brali na główne auto na 3-4 lata?

Znasz to auto? Mignęło mi gdzieś na otomoto. Nie ma info o bezwypadkowości więc nie zainteresowałem się z racji odległości i ogromnego ryzyka wk...rzenia się Poza tym cena bardzo niska, podobnie jak przebieg. IMO klasyczna "okazja" których należy unikać. Poza tym rocznik się chyba nie zgadza - w 2020 klepali już kolejną wersję. 2020 to pewnie data rejestracji.

1.5 ten nowszy 3-cylindrowy póki co się nie sypie. A trochę już tego naklepali. Za to w starym 4-cyl zdarzały się pęknięte/opuszczające się tuleje cylindrów i tradycyjne u forda problemy z UPG. 1.0 to nadal ryzykowna zabawa - generalnie są nietrwałe z wielu różnych przyczyn. Ze 2-3 lata temu wymienili mokry pasek na łańcuch, ale nie wiadomo jeszcze czy to plus. Ceny używanych słupków są wysokie - czyli towar chodliwy...

Za późno Wiem że tak będzie, ale z drugiej strony rodzice przekroczyli już 70 lat i mimo wszystko łatwiej mi będzie doglądać auta które mam od nowości i wszystko wiem co kiedy i jak. To świadome wybranie mniejszego zła przeze mnie W tym aucie od wyjazdu z salonu wymieniłem tylko tarcze i klocki tył plus siłowniki klapy bagażnika. Przy ich trybie użytkowania i garażowaniu - myślę że na prawdę niewiele się będzie działo jeszcze przez kilka lat.

Chyba mnie właśnie wyleczyłeś z pomysłu diesla Raczej nie robię odcinków krótszych niż 10km co w warunkach podwrocławskich oznacza 20-40 min, a w każdy weekend robię jakąś trasę, ale to chyba jednak nie jest najlepszy pomysł No chyba że 1.6 tdi sobie lepiej z tym radzi? Albo 1.6 crdi lub 1.5 dci?

Dlatego jest na liście - aczkolwiek w tej wersji to już jest na limicie budżetu i to w roczniku 2019.

Jest najładniejsza i będzie najlepiej wyposażona w tych pieniądzach. Przegrywa jednak silnikowo z resztą zawodników. 1,5 dci trochę mulasty i trzeba by mu mapę poprawić, a 1,3 jednak nieco odstaje od 1,5 tsi albo t-gdi . Ale jak się trafi fajna sztuka - biorę.

Dodałem do listy, ale w wersji 1,5 ecoboost są 3 ciekawe egzemplarze na otomoto. 95% z tego zakresu cenowego to 1.0 ecoboost który ma coraz gorszą opinię (pasek w oleju jak puretech) chociaż 125KM jeździ fajnie, no i właśnie setki sztuk z dieslem 1.5.

mowa o 1.4 t-gdi 140KM, poprzedniku 1.5 T-gdi 160KM. Ten 1.4 wolnossący 100KM to muł straszny. Można zasnąć przy wyprzedzaniu traktora Ale mało pali i się nie psuje.

No to bierz yarisa. Myślałem że rozważasz podobne wersje silnikowe.

No to odpada niestety

Mój jest manual 6b, 84k przebiegu, 1.0tsi 110KM 2018r. Wersja ambition doposażona w AA, i kilka pierdół typu doświetlanie zakrętów, haczyki, siatki w bagażniku itp. A co do golfa to ma trafić do jakiejś potrzebującej osoby z dalszej rodziny jako "pomoc humanitarna"

Dlatego korci mnie trochę diesel właśnie. Nadal nawet wśród nowoczesnych diesli są takie które daje się bezproblemowo użytkować jak użytkownik świadomy (tak jak te z pierwszego posta) a są często ponad 10k tańsze niż benzynowe w tym zakresie cenowym czyli czasami 20-25%. Te 10k wystarczy z nawiązką na ewentualne wyższe koszty serwisu. A benzyniaki też jakoś całkiem bezproblemowe już nie są.

Z tym 1.5 to pewnie to samo co na początku było z 1.5 tsi. Czyli przekombinowali z softem który miał zapewnić w tej samej sekundzie wysoki moment, niskie spalanie i niską emisję I powstały punkty w charakterystyce kiedy motor jest w rozkroku i ma problem z szybkim doborem parametrów. Ale dzięki za info. 1.4 też da się znaleźć w budżecie ale rocznik niżej. A co do 1.0 t-gdi to jeździłeś 1.0 tsi i masz porównanie? W rapidzie 110KM na prawdę daje radę - ponoć radzi sobie nieżle nawet w golfie. Koreański 1.0 nawet na papierze wygląda wyraźnie gorzej - prawie 1,5s do 100km/h wiecej i ponoć nie przyspiesza na 6b co mnie bardzo smuci...

Ponoć poszarpywania przy zmianie biegów, później stuki. Tutaj przykładowy silnik https://archiwum.allegro.pl/oferta/silnik-astra-k-v-1-2-benzyna-f12-shr-shl-i13520249793.html A co do octavi - to owszem przeszkadza mi że podobna

opatrzyła mi się trochę. Ale jak trafię fajną sztukę to kto wie. Naczytałem się też na fb o dużej ilości drobnych różnorakich usterek jak to w oplu. Niby drobiazgi ale męczą czasami. Z poważniejszych to pękają tłoki - aczkolwiek mało jest udokumentowanych przypadków,

No właśnie w golfie 1,5 tsi z małym przebiegiem to okolice 70k... A ten 1,2 turbo to taka sama mina jak puretech, - przypadłość się nazywa luz osiowy wału korbowego. Gwałtownie przybywa przypadków nawet przy bardzo niskich przebiegach.

Moim rodzicom rdza zeżarła nieśmiertelnego golfa 4 z 1.9 tdi i uparli się że chcą odkupić moją skodę rapid za 45k. Więc chcąc/niechcąc muszę sobie auta poszukać dokładając max 20k. Kompaktowe kombi, ewentualnie HB. Rocznik 2020+, przebieg do 100k Po szybkim research-u rynku wychodzi że można za to kupić następujące auta w bardzo dobrym stanie: - golf 7 comfortline 1.6 tdi - ceed M 1.0 tgdi 120KM lub 1.6 crdi , po naciągnięciu budżetu 1.4 lub 1.5 tgdi - megane 4 limited a nawet intense 1.5 bluedci lub 1.3T - leon 3 style 1.5 tsi, aczkolwiek tutaj design chyba najbardziej trąci myszką bo mówimy o roczniku 2019 sprzed zmiany generacji, a lepsze wersje z ledami i lepszym środkiem typu FR lub 4ta generacja wyjeżdżają poza budżet Co byście wybrali z tej czwórki? A może jakiś inny pomysł? Mam czas do majówki. Dodaję do listy focusa 1.5 ecoboost chociaż ciężko znaleźć

No nie wiem. Kumplowi właśnie wymienili Ale co kumplowi wymienili? Silnik toyoty, volvo czy tsi?

co 3-4 lata to użytkownik AK zmienia konsjerżowi