Kamil_123

Zamów sobie od chińczyka takie cuda https://a.aliexpress.com/_mLQUles Mam i polecam

Żeby się nie skraplalo w garażu musi być wymiana powietrza-w tym celu stosuje sue wywietrzniki koniecznie po przeciwnych stronach garażu. Dodatkowo żeby zupełnie wyeliminować efekt skraplania na suficie warto dać np. cienki styropian.

Magnat

Chciałbym zająć się fundamentem ogrodzeniowym betonowym. Został on zrobiony według "starej szkoły" tzn beton był wylewany, a nie złożony z gotowych prefabrykatów. Na fundamencie widać gdzieniedzie wykwity zielonych prawdopodobnie glonów. W związku z tym chciałbym go najpierw potraktować jakimś specyfikiem glono/grzybobóczym, a następnie zaimpregnować jakimś prepratem koloryzującym - koniecznie koloryzujący ponieważ chce przyciemnić jego kolor. Znalazłem następujące środki: http://www.leroymerlin.pl/artykuly-gospodarcze/srodki-czystosci/srodki-przeciwgrzybiczne-i-przeciwplesniowe/srodek-do-usuwania-glonow-mchu-plesni-pufas,p173230,l1176.html#opis oraz http://allegro.pl/impregnat-barwnik-farba-do-betonu-kostki-brukowej-i5171148193.html Stosowaliście te/podobne środki ? Ewentualnie co możecie poradzić lepszego ?

Rozmawiałem z gościem u którego zamawiam sztachety - stanowczo odradził wszystkie preparaty zawierające lakier. Po pomalowaniu efekt super - błyszczy się natomiast właśnie po zimie, lecie i słońcu warstwa zewnętrzna zacznie się łuszczyć. Pozostaję jednak przy drewnochronie - 2 albo 3 warstwy i na jakiś czas powinien być spokój.

Czeka mnie malowanie sztachet drewnianych ogrodzeniowych. Konkretnie chodzi o sztachety olchowe. Czego użyć aby efekt był najlepszy - zarówno chodzi o efekt wizualny jak i zabezpieczenie drewna no i żeby nie było potrzeby poprawiania za pół roku. Wszędzie słyszę drewnochron, ale czy rzeczywiście jest najlepszy? Gdzieś wyczytałem, że lepiej uzyć Sadolinu z koleji babeczka w hurtowni polecała mi jakis drewnotron (podobno z niemiec, z woskiem itd). Rozumiem, że najpierw impregnat, a potem dopiero kolor. Drewno nie jest do końca wysuszone - było ścinane we wrześniu w zeszłym roku, od tego czasu leżało na pryzmie teraz jest cięte na sztachety.

Od piatku zapala mi się kontrolka od poduszki. Samochód to astra H 2006. Podpiąłem kompa pokazało błąd - B0013-0D Obdwód poduszki powietrznej kierowcy (stopień 2), rezystencja za wysoka. Gdzie szukać przyczyny? Da radę coś samemu z tym zrobić czy muszę jechać do jakiegoś magika? Dodam, że kontrolka nie świeci się przez cały czas - po uruchomieni silnika nie świeci się - zapala się po przejechaniu jakiegoś odcinka - być może to autosugestia, ale zauważyłem, że kontrolka zapala się przy skrętach bądź też hamowaniu na łukach.

Na wiosnę zabieram się za wykańczanie domu - na chwilę obecną budynek jest w stanie surowym zamkniętym - wstawione są okna, jest elewacja zewnątrzna, na dachu dachówka. W środku gołe ściany (porotherm) oraz położona instalacja elektryczna. Z grubszych rzeczy do zrobienia jest: hydraulika, tynki, wylewki, wstawienie okien dachowych oraz ocieplenie poddasza. W jakiej kolejności zrobić to najlepiej? Zacząć od hudrauliki, potem tynków i wylewek a na koniec wstawić okna dachowe oraz ocieplić poddasze? Dodam, że w domu ma być kominek z płaszczem wodnym.

Czy w silniku 1,4 XEP (konkretnie chodzi o AH z 2006) obie sondy Lambda są takie same? Czy różnią się czymś?

Pacjent to Astra H, silnik 1,4 XEP. Jakoś dwa tygodnie temu zaczęły się problemy z LPG. Silnik przestał wkręcać się na obroty powyżej 4000rpm. Nie występowało to ciągle, a zdarzało się od czasu do czasu. Po paru dnaich objaw zanikł - pozostały dwa inne probelmy. Na zimnym silniku po przełączeniu na LPG jest problem z ruszeniem - przy dodaniu gazu i puszczeniu sprzęgła obroty spadają i samochód prawie gaśnie. Na ciepłym silniku wszystko jest OK. Drugim tropem jest zwiększone zużycie LPG - średnio jest to +40%. Poniżej screeny z diagnostyki - też obstawiacie sondę? http://zapodaj.net/98e4e7ac8a3b3.jpg.html http://zapodaj.net/0e1ba67574848.jpg.html

Jestem w temacie całkiem zielony (żeby nie napisać brązowy ). Szambo betonowe, zbrojone 10m3 za 3000pln na gotowo - zbiornik, roboty ziemne, transport, podłączenie. Dobra to oferta? Chodzi o Mazowsze.

Rodzice zastanawiają się nad kupnem Insignii 1,8 140KM z 2010 roku. Auto miałoby byż zagazowane. Czy w przypadku tego silnika są jakieś przeciwwskazania do instalacji LPG? Wiem, że silnik nie ma hydraulicznej regulacji luzu zaworowego, a odbywa się to przy pomocy płytek. To wiemy i z tym się liczymy, ale czy może jakieś inne przeciwwskazania?

A ja kiedyś ustrzeliłem takiego żuka

Witajcie, od pewnego czasu mam problem z obrotami na zimnym silniku. Mianowicie po odpaleniu auto nie reaguje na pedał gazu - przy próbie dodania gazu albo nie dzieje się nic, albo obroty spadają bardzo nisko - jakieś 500 obr/min. Dzisiaj podpiąłem się z kompem i sczytałem parametry. To co od razu rzuciło mi się w oczy to napięcie akumulatora, które spada aż do 10,3V. Dobrze myślę, że tak nie powinno być? Dodam, że problemy z zamulaniem nie występują na ciepłym silniku. Mulenie trwa jakieś 20-30 sekund i potem jest już OK. Tutaj znajdziecie logi - może ktoś kumaty miałby ochotę na to spojrzeć? Logi zgrywane były na zimnym silniku. Aha dodam jeszcze, że w autku mam LPG - ale to chyba nie powinno mieć nic wspólnego

Hej, poszukuję schematu elektrycznego do Corolki E12. Jakby ktoś coś słyszał to proszę o info - może być na priv

Zrobiłem mały przegląd w dziadka elegancie i naszły mnie trzy pytania: 1) chciałem przesmarować zwrotnice (ostatni raz robiłem to jakoś na jesieni - tak wiem, trochę to zaniedbałem, ale to już inna historia). Problem w tym, że tak się przytkały, że smar nie przechodzi na drugą stronę. Pytanie - czym to przepchać? Wykręcić kalamitki i podłączyć sprężone powietrze? Macie może jakieś inne patenty? 2) Uszczelka pod miską olejową - troszkę się poci - warto byłoby ją wymienić. Mam obawy, że dokręcą ją zbyt mocno bądź też zbyt słabo. Czy do wymiany potrzebny jest klucz dynamometryczny? Czy też można poradzić sobie bez niego? 3) Po co jest ta śruba przed tłumikiem?

Nasi skośnoocy bracia oferują takie cudo . Jest to wogóle coś warte? Ma ktoś coś podobnego? Urządzenie miałoby służyć do zczytywania/kasowania błędów w Astrze H 1,4XEP (chodzi o błędy silnika, ABSu itp). Jak myślicie warto zainwestować 20 zielonych czy może dać sobie spokój?

Wczoraj po około 15 sekundach od ruszenia spod domu, zaświeciła mi się kontrolka od ABSu (dodam jedynie, że ABS przestał wogóle działać). Przejechałem jakieś 2-3 km poszedłem na chwilę zrobić zakupy, wróciłem, po ponownym odpaleniu autka kontrolka zgasła - z tym że nie zgasła od razu tak jak zawsze po checku przed odpaleniem, a dopiero jakieś 10-15 sekund od ruszenia. Dzisiaj z rana było podobnie - pierwsze odpalenie - świecąca się kontrolka i brak ABSu. Przejechałem tak ponad 30km - na parkingu pod pracę zatrzymałem się, zgasiłem silnik, uruchomiłem ponownie - znów nie od razu ale po jakiś 10-15 sekundach kontrolka zgasła i ABS zaczął działać. Wracając z pracy znów żółta kontrolka i brak ABSu .Wracając wstąpiłem na moment na zakupy - na postoju pokręciłem trochę kierownicą oporowo w prawo i lewo i zgasiłem autko. Po zakupach pełen sukces - przekręcając zapłon po checku kontrolka zgasła i ABS powrócił. Jednak w drodze powrotnej dało się wyczuć, że coś jest nie tak - przy próbie hamowania, w pierwszej fazie było czuć pod nogą, że ABS zaczyna działać (pomimo lekkich hamowań takich przy których ABS nie powinien się aktywować). Działo się tak jedynie przez ułamek sekundy w pierwszej fazie hamowania - potem wszystko wracało do normy. Próbowałem wypedałować błędy - pokazały się 161450 oraz 161600 (z tego co zdążyłem wygooglać żaden z nich nie ma nic wspólnego z ABSem). Zanim podjadę do jakiegoś magika chciałem spróbować ogarnąć temat sam. To kręcenie kierownicą dało mi do myślenia, że może jedynie chodzi o brak styku na przewodzie od czujnika w którymś z przednich kół. Dzisiaj już nie dam rady, ale jutro wjadę na kanał żeby się temu przyjrzeć. A wogóle to chciałem się pochwalić, że to pierwsza usterka od momentu zakupu nowego starego samochodu (rocznik 2006). Przez 15 miesięcy/prawie 30kkm od zakupu nie działo się praktycznie nic co po przesiadce z BBMa było dla mnie miłą niespodzianką

Jak w temacie - pacjent to Astra H, ostatnio zaczął stukać łącznik stabilizatora z prawej strony (z lewej jest OK). Pytanie jest czy profilaktycznie wymienić oba czy jedynie ten stukający?

peżot

subaru