-
Liczba zawartości
4 676 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Krajowy
-
Wyrzucić chińskie dziadostwo i: 1. Kupić coś porządnego 2. Jeździć na światach mijania. I tak zima już idzie.
-
> Może - podnieś koło, rozkręć jak najbardziej się da i złap za sprężynę - jak czuć drgania to wiesz, > że to to. Na początku, gdy koło zaczyna szumieć nie czuć jeszcze drgań, luzów.
-
Łożysko masz dwubieżne, więc jeśli Ci szumi jedna strona, to (na początku) będzie szumieć tylko przy skręcie w jedną stronę.... Wymień, bo potem będzie juz tylko gorzej
-
> To z rękojmi. Czy przy rękojmi muszę wysłać im też podbitą kartę gwarancyjną, dokument sprawności z SKP ?
-
> To nie oddawaj na gwarancji, tylko jako niezgodnosc. Na amortyzatory bralem fakture.
-
> moze to nie amory tylko tylna belka i tuleje w niej ? to slaby punkt tych samochodow Moje stare amory trzymają i działają, tylko tuleje w nich się wyrobiły. Belke mam sprawną
-
> sporo zależy od amorów. Miałem amorki do punto na tył nowe, które mogłem ręcznie ściskać i > rozciągać, po montażu w aucie pracowały poprawnie > nie, te 500km to jakiś tam zapis producenta, jak zwykle na wyrost, ale władowanie do auta, > pobujanie budą i kółko wokół ''trzepaka'' to trochę mało. Przejechałem na nich 200 km i dopiero wtedy pobujałem autem.
-
> Pojęcia nie mam, ale zobacz dokładnie wszystkie punkty gwarancji, bo np. do moich amorków (HART a > działają już parę lat... ) było zastrzeżenie, że nie podlegają gwarancji amorki nie montowane > w specjalistycznym zakładzie, czyli "bez pieczątki". Też jest taki zapis. Brat ma warsztat i to on wymieniał
-
> Hmm. > Ja miałem ogólnie wrażenie złego prowadzenia jak po Kayaba założyłem Monroe...Ale kwestia > przyzwyczajenia,teraz jest mieciutko Amortyzatory wymienilem na stare. Wole zeby sie lekko tlukly ale trzymaly. Te nowe to z bratem sprawdzilismy i anuto wprowadzone reka w rezonans nie ztarzymuje sie ani troche. Reka te nowe amorki bez zadnych oporow moge wyciagac i wsuwac. Pytanie o kwestie gwarancji i zapis z pierwszego postu. O co chodzi z tym przebiegiem 500km.
-
> zawsze jak wymienialem dzialalo od razu jak powinno. > Moze przod masz tez do wymiany i buja bo za duza roznica miedzy osiami? Przód jest nowy i działa prawidłowo Dodam, że samochód to dostawczy partner.
-
Witajcie, Kupiłem amortyzatory tylne do auta. Mam wrażenie że w ogóle nie tłumią. Przy przejeździe przez garb auto buja się przód-tył. Założone wczoraj rano. Po powrocie do domu, przeczytałem pkt w karcie gwarancyjnej: "Gwarancja nie zostanie uznana, jeśli po zamontowaniu amortyzatora nie minęło 30 dni lub przebieg na amortyzatorach jest mniejszy niż 500 km." Czy amortyzatory muszą się ułożyć?
-
> są > http://www.spretech.com.pl/kontakt.html Dzięki za info. Ile może kosztować dorobienie sprężyny ?
-
> Muzyk Dziękuję. Dowiedziałem się, że musze kupić cały korektor. Czy są firmy co dorabiają sprężyny na zamówienie ?
-
Witam, Było kilka osób, co sprzedają części do Peugeotów. Poszukuje sprężyny korektora siły hamowania do Partnera. W hurtowniach są tylko całe korektory. Może ktoś pomóć, gdzie mogę taką sprężynę kupić ? Może gdzieś jest zakład co robią sprężyny na zamówienie ? Za wszystkie pomocne posty dziękuję
-
Witam, Potrzebuje dobrać kolor do Peugeota Partnera z 97 roku. Kolor metalic. Iść na dobór lakieru komputerowego, czy iść do sklepu i z palety barw dobrać ? Może ktoś wie jak rozczytać kolor z VINu ?
-
Stawiałbym na wtryski.
-
> Najlepiej palcem Hmm, nie zły pomysł, tylko nie mam tak długiego palca grzebalca. Jutro sprawdzę i napiszę
-
> Wydech nie jest tłusty? > Raczej uszczelniacze stwardniały i już nie trzymają, ale po rozebraniu głowicy może się okazać, że > jest luz na prowadnicach zaworowych. > Jeśli prowadnice mają luz, to wymiana samych uszczelniaczy pomoże tylko na chwilę. W styczniu przed zakupem był robiony kapitalny remont silnika. Głowica również była robiona. EDIT: Jak sprawdzić czy wydech nei jest tłusty? Auto jeździ na dłuższe odcinki niż 5km.
-
Chcesz zezłomować auto z giełdy. Nie lepiej wystawić na kąciku cenę złomowania ? Na pewno ktoś się znajdzie.
-
> Z całym szacunkiem, i nie trolluję: ale po co na takie rzeczy patrzeć? Jeździ, oleju nie bierze - > jak bierze to dolej - radio głośniej i w drogę. Kopci, nie kopci - jak wyżej, plus jeśli nie > pali więcej niż powinien to nie patrzeć na takie rzeczy w starym aucie. Mam trochę inne spojrzenie na samochód. Ma działać i wolę zapobiegać niż leczyć. W szczególności, gdy samochód służy mi do celów zarobkowych.
-
> Gdzie wchodzi przewód odmy, do puszki filtra czy w rurę między filtrem a przepustnicą? Przewód odmy jest odprowadzony do pojemnika. Na odcinku ~30 cm rurka jest czysta, w buteleczce jest czysto.
-
> Rano zimny odpala "na dotyk", ciepły kręci kilka sekund zanim zaskoczy? Dodam, że jest w nim LPG. Ciepły, zimny na dotyk. Silnik pracuje równo na benzynie i na lpg. Oleju na ok 2,5-3 tysięcy km ubyło ok 2-3 mm na bagnecie, ale jak na rocznik 97 to imponujący wynik.
-
Co może być przyczyną ? Auto ciepłe, zgaszone na godzinę zakopci, jakby przepuszczały uszczelniacze. Auto po postoju nocnym nie zakopci. Oleju nie ubywa. Silnik 1,4 75KM.
-
Nie sądzę że pęknięte jest specjalnie. Jest to nierówne pęknięcie. Jeśli chodzi o wygięcie, to głównie z tego powodu założyłem ten temat, czy to jest prawidłowe, czy szukać przyczyny
-
> ziomek w zadnym od gazu > moze pecnac od wibracji ,złego zamontowani rury wydechowrj gdy za duze mabrezenia przechodza z rury > na kolrkotr, mało prawdoppodobne ze złe poduszki silnika. > ziomek > ja bez lpg i mi w renault popeał, pospwałem i dalej jezdzi.... Pęknąć to miał prawo, zastanawia mnie tylko to zagięcie, bo ono przecież chyba nie jest naturalne.