Skocz do zawartości

Hadziej

użytkownik
  • Liczba zawartości

    353
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Hadziej

  1. Cześć, Szukam samochodu miejskiego dla mojej Żony, pomyślałem o 206cc, pokazałem jej, i teraz już innego nie chce W internecie piszą tylko o belce i żeby sprawdzić czy dach się otwiera normalnie. Cała reszta to typowe 206, tylko z małym bagażnikiem? Ktoś ma, podzieli się opinią o samochodzie?
  2. Cześć wszystkim, Mam u teścia w piwnicy siedzenia przód i tył z poldorovera, jedynie fotel kierowcy jest przetarty na oparciu i ma do wymiany gąbki w siedzisku te od trzymania bocznego. Kolor czarny w zielone mazy Ile to może być warte, miałem montować u siebie w samochodzie ale nie mam samochodu więc idzie pod młotek Za wszelką odpowiedź, dzięki
  3. > pasta polerska i filc np na wiertarke. I zrobisz na błysk. > Wczesniej mozesz troche zmatowic papierem wodnym 1000-1500. > To jest stal tak łatwo nie zniszczysz a taką polerką samochodową, jakimś miękkim padem i pastą 3000 da rade? myślałem o tym ale wydało mi się to zabawne
  4. > Żona po cichu chce Ci powiedzieć, żebyś sprzedał płytę grzewczą i kupił indukcyjną. Nie bo starebudownictwo i prąd za słaby...pozatym garnki do wymiany więc kolejne koszta
  5. Cześć wszystkim, W przypływie nadgorliwości moja wyczyściła płyte grzewczą szorstką stroną zmywaczka, naszczęście tylko jest zmatowione ale widoczne a płyta ma trochę wiecej jak rok. Próbowałem jakimś mleczkiem z Rossmana, po 15 minutach czyszczenia troche się poprawiło ale wg mnie żeby się tego pozbyć to dzień to mało. Byłem w Leroyu ale tam nie mieli nic poza pastą polerską ale ta chyba miała troche za duże ziarno i sprzedawca mi odradził. Ktoś ma może jakiś specyfik lub sprawdzoną metode która pomoże?
  6. > chiński.... tak, i może nawet jako tako pracować i mieć zwarcie wewnętrzne > w 1.0 (jetronic i motronic) tylko on odpowiada za jałowe (no dobra, jeszcze jak ufo padnie to nie > są stabilne)... tam nic więcej nie ma Na wszelki wypadek zaczynam reklamacje krokowca bo wychodzi na to że on umarł
  7. > styk biegu jałowego - zwarcie do masy oznacza najczęściej.... zwarcie w silniku krokowym... w 1.0 > tylko on odpowiada za jałowe... Zwarcie? czyli krokowiec po 2ch tygodniach może być death?
  8. > Może być - nie zaszkodzi przeczyszczenie styków i klemy kabla masowego - tego który idzie od > akumulatora poprzez połączenie z "budą" aż do bloku silnika. > U mnie były problemy z gaśnięciem silnika, odkręciłem ów kabel, wyczyściłem klemę, styki do > karoserii i silnika też potraktowałem papierem ściernym i szczotką drucianą. Od tego czasu > problemy z gaśnięciem ustały. Czy w Twoim przypadku to pomoże - nie wiem, ale na pewno nie > zaszkodzi. Przypomniałem sobie, błąd mówi o ZWARCIU z masą, ale jasne, rzuce okiem na kabel masowy, może faktycznie zaśniedział
  9. Cześć Wszystkim, wróciłem ponieważ dalej walcze z nierówno pracującym uniaczem, jako że nie mogłem namierzyć starego wątku pozwoliłem sobie założyć nowy. Co się zmieniło od ostatniego postu, wymieniłem krokowca i falujące obroty znikły, samochód ponad tydzień czasu śmigał jak nowy, od zeszłego piątku zaczęły się znowu problemy. Rano samochód niechętnie odpala, trzeba przytrzymać gaz żeby nie zdławił się, czasami schodząc z obrotów przygasa ale jest to do opanowania, na gazie zawsze spadając z obrotów gaśnie, ale jeździ normalnie, w sensie przyspiesza (jak na 1.0 ) Pozatym nawet jak się nagrzeje, po chwili to co prawda silnik nie gaśnie ale nie pracuje równo, w sensie telepie silnikiem a obroty były wczoraj sprawdzane i wydaje się że są ok. Wczoraj byłem na kompie u suszpl (polecam ) i po podpięciu wyskakuje błąd "Styk biegu jałowego - problemy z masą?". Pewnie jakieś większe szczegóły poda susz jak się zjawi ale czy ktoś może wie z tym to się je?
  10. > Moze jeszcze raz zaproponuję komputer, marchewa sie nie pali na zegarach? jak bedzie to kwestia > sondy to komputer bedzie mial blad sondy, bedize wszystko duzo prostsze Marchewa się nie pali, po odpaleniu czuć że ma bogato bo strasznie wali benzyną w spalinach. Spróbuje dzisiaj wyżej opisanej metody, jak nie to odezwe się w sprawie kompa bo na czuja można szukać w nieskończoność
  11. > zatem musisz również wymienić czujnik w silniku na taki z czerwonym kołnierzem (z poloneza) dzięki a mogę poprosić o jakiś link do allegro czy numer części żebym wiedział czy dobre kupuje?
  12. > co do licznika, jaki obecnie masz licznik?? i na jaki zmieniasz?? Mam taki najbiedniejszy z predkoscia, poziomem paliwa, a chcialem wymienic na taki ze wskazowka temperatury.
  13. Dzieki za obszerny manual! Dzis wieczorem sprobuje i dam znac jaki rezultat.
  14. > oczywiście chodzi o czujnik do kompa (niebieska obudowa w kolektorze dolotowym) a nie do licznika > (czerwony kołnierz, z poloneza) lub went chłodnicy (w chłodnicy) Tego juz niewiedzialem.a wracajac do zmiany licznika. Mam wymieniac czujnik temperatury?
  15. > Czekaj - po zresetowaniu kompa ma pelne prawo glupieć, moze nawet gasnąć. Odczekaleś, aż nagrzał > się (bez dotykania gazu) do załączenia dmuchawy? Po odpaleniu robi tak samo tylko ze gasnie.wkreca sie na 2 sek na obroty i spada i znowu. Odpalac az do skutku? Jak sie zagrzeje? > U mnie jest tak, że po resecie i zapaleniu silnik jakiś czas telepie jak w traktorze i potrafi > zgasnąć. Odpalam go bez dotykania gazu - i pierwotnie i ponownie. Dopiero po zagrzaniu do ok. > 60 stopni obroty się nagle wyrównują. A moja instrukcja mówi, żeby odczekać trzy załączenia > wentylatora, podnieść i utrzymać obroty na ok 2 tys. przez kilkanaście sekund, a potem kilka > razy szybko depnąć gaz do oporu, oczywiście nie przekręcając silnika. Sprobuje jak mowisz.licze ze pomoze
  16. > Jak bywasz w Ursusie w Wawie to daj znać, podepne go pod kompa (za przysłowiowe piwo) i się dowiemy > jeżeli jakiś czujnik niedomaga Dzięki za propozycje, spróbuje z tym czujnikiem bo nie jest drogi, jak nie pomoże to będe się kontaktował
  17. > Witam Kolego > Ja osobiście podejrzewam czujnik temperatury, u siebie w Uno 1,4 miałem podobne objawy jak u > ciebie,po wymianie czujnika temperatury, problem znikł. > Wymiana czujnika prosta. Ok, to już jakiś trop, czujnik jest nie drogi więc nie zaszkodzi wymienić, Planuje wymienić też licznik na taki ze wskazówką od temperatury, wiem że musi być z czerwonym końcem, poratuje ktoś numerem części albo sznurkiem do allegro? > Możesz jeszcze sprawdzić działanie sondy,również łatwy dostęp. > Pozdrawiam Jak to sprawdzić bo niewiem za bardzo? > Duuchu
  18. > to jeszcze napisz historie powstania usterki - kiedy jak co gdzie i czy narastała. > pozdr Z tego co powiedziała mi żona to jadąc samochód zaczął prychać. teraz tendencja jest permanentna więc szukam rozwiązania bo nie ma czym do pracy jeździć i marudzi
  19. > tak (na dłuższą chwilę), a potem odpalić i czekać na załączenie się wentylatora chłodnicy > ew. przepalić na autostradzie cały bak paliwa ;p No wiec odlaczylem akumulator na noc.przed chwila poszedlem sprawdzic i teraz silnik glupieje juz od poczatku a nie od momentu ja zlapie temperatury. Nie mam pojecia co dalej
  20. > rozjechane mapy noPB, zrób reset kompa A jak to mozna zrobic? Odpiac aku?
  21. Witam wszystkich, Mam problem z uniaczem Żony i niewiem zupełnie co może być przyczyną, liczę na pomoc doświadczonych Pacjent to uno 1.0, 99 rok. Jak jest zimny to samochód chodzi normalnie, jak złapie temperatury to na jałowym sam się wkręca na obroty, tak jakby dodawać gazu na krótko, delikatnie przygasa schodząc z obrotów i znowu się wkręca i tak non stop. Tak się dzieje na benzynie, bo po przełączeniu na gaz samochód prawie odrazu wchodzi prawie pod odcięcie i tam zostaje. Nie mam pojęcia co to może być, linka od gazu normalnie chodzi, nic się nie przycina. Silnik ma najechane koło 95k km. Co to może być , proszę nakierujcie z góry bardzo dziękuje za wszelkie sugestie
  22. > Brudu z samochodu nie zmywa - za słaba to już jej nie chce Dzięki za odpowiedź
  23. Podepne się pod temat bo sam jestem zainteresowany do opłukania samochodu i domowego zastosowania. Ktoś poradzi?
  24. > Olej ma pomóc w odklejeniu naklejki?? Większych głupot dawno nie czytałem ja tak ostatnio pozbywałem się nakleiki rejestracyjnej i jej resztek z przedniej szyby. fakt,trzeba potem umyć szybe płynem do okien ale radzi sobie nieźle. Spróbuj a potem oceniaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.