adamk

Edyta

Mi Grande Punto 1.4 8V palilo ok. 8l lpg.

U mnie jak były opiłki to najpierw zaczął źle odpalać, potem sukcesywnie dostawałem komunikat "check injection" aż był stop na trasie i koniec podróży.

Ja Ciebie przekonywał nie będę. Po prostu tak z czystego koleżeństwa... życzę Powodzenia :).

Wiesz lać czy nie to zawsze będzie kontrowersyjne, niemniej jednak jak ktoś tak jak ja się już spotkał ze złuszczoną pompą i zapchanymi wtryskami to pomyślał że dobrze by było to jakoś dodatkowo przesmarować pomimo tankowania oleju napędowego.

Właśnie odpalał idealnie, jeździł bez problemów. Ja głupi naczytałem że może jeszcze ciszej pracować... a u mnie zaczął głośniej.

Ale 2t to chyba nie ma nic do poprawy tylko żeby wtryskiwacze dodatkowo dosmarować aby dłużej pożyły.

Rano zaczął mieć co jakiś czas problem z odpaleniem, np. dwa razy trzeba było kręcić. Edit. Przypomniałem sobie że najpierw zdiagnozował mechanik uszkodzenie 1 wtryskiwacza w związku z tym odpalaniem, wymieniliśmy go. Zaczął jeździć OK a po niedługim czasie stanął na trasie i ruszyć już nie chciał. Do wymiany była pompa i 3 wtryskiwacze a 4 w firmie powiedzieli że mogą go jeszcze uratować - wyczyścić (to był ten nowy z gwarancją).

Kilka lat temu postanowiłem sobie wyczyścić wtryskiwacze środkiem Liqui Moly Diesel Spulung, żeby "lepiej-ciszej" pracowały, w celu lepszego wyczyszczenia podpiąłem puszkę bezpośrednio bez wlewania do baku. To był diesel 1,5 dci, i szczerze już podczas czyszczenia zauważyłem że zamiast coraz ciszej, zaczął pracować coraz głośniej, odpiąłem tę puszkę ze środkiem od układu. To było gdzieś w lecie. W okolicach marca następnego roku diesel wyzionął ducha żonie na trasie, diagnoza wtryski i pompa do wymiany (opiłki w układzie wtryskowym). Dwa lata przed tym zabiegiem diesel pracował bez dodawania żadnych środków bez problemu. Uznałem że sam go tym czyszczeniem dobiłem i ja takiego środka nie polecę. Stosowałem natomiast po wymianie wtrysków i pompy oraz po czyszczeniu baku olej 2T Castrola (szklankę na bak paliwa) i do dziś auto jeździ bez problemów już u innego właściciela.

W grande punto 1.4 na krótkich odcinkach też tak miałem, czyściłem co jakiś czas odmę. Jak się za bardzo zabrudziła to silnik troszkę szarpał. To było na odcinkach ok. 5km, teraz żona jeździ na ok. 11km i problem zniknął. Auto jeździło na krótkich odcinkach ok. 2 lat z tym majonezem i nic mu się takiego nie działo prócz tego delikatnego szarpania a był konkretnie zabrudzony.

@ Kiedyś tak myślałem jak miałem Favoritkę z mieszalnikową instalacją, w zime loteria czy zapali , ale od założenia w Punto złego słowa nie mogę powiedzieć. Punto na odcinkach do mojej pracy ok. 5km w jedną stronę paliło ok. 8l gazu i 2l paliwa na poranny rozruch /100km. Teraz się to zmieni bo żona jeździ Puntem 10km w jedną stronę wiec wyjdzie pewnie trochę mniej benzyny na 100km. Ale będę się podpytywał Ciebie jeśli pozwolisz co jakiś czas jak się sprawuje, bo może okoliczności się zmienią i bedzie trzeba robić więcej kilometrów.

@ Czyli jeździsz dużo więcej niż ja. U mnie różnica w paliwie przy dzisiejszych cenach była by ok. 780PLN na każde 10kkm. Licząc instalka ok. 2600 (tyle dałem przy montażu w Punto) to zwróci się po powyżej 30kkm. Być może nawet koło 40kkm bo przecież jeszcze przeglądy auta droższe, przegląd gazu trzeba zapłacić. Zwrot u mnie byłby gdzieś za 4 lata jak nie więcej (myślę że więcej bo jeszcze i tak dopala paliwo) a do jazdy kolo komina mam już Punto.

@ W ile zrobiłeś te 16 kkm?

@ Masz LPG w takim focusie? Jeśli tak, jak się sprawuje? Mam obecnie przebieg ok. 73 tyś. km. więc do regulacji chyba jeszcze brakuje (ma być przy 160 tyś km?).

@ Czytałem że to różnie bywa z tym LPG, niektórzy jeżdżą i nie ma problemów, a inni za to po kilku dziesięciu tysiącach, mają szklanki do wymiany. Z drugiej strony spalanie mnie pozytywnie zaskoczyło, a widząc ceny gazu i plany na jeszcze ich podniesienie, to by mi się nie opłaciło. Mam już grande punto LPG do jazdy po mieście i na razie wystarczy .