Skocz do zawartości

volf6

użytkownik
  • Liczba zawartości

    20 707
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez volf6

  1. 3 minuty temu, maro_t napisał(a):

    nie odnosiłem się do tego konkretnego filmu, tylko pisałem ogólnie, co może mieć wpływ na co w silniku.

    A ja tak, bo o tym jest dyskusja:skromny:

     

    4 minuty temu, maro_t napisał(a):

    I taki ciekawy fragment:

    "Prawdziwym popisem inżynierii jest układ bezpośredniego wtrysku paliwa pracujący z ciśnieniem 2500 barów. Zastosowano wtrysk common raill – wspólną szynę wtryskową. Wtryskiwacze są czułe na jakość tankowanego paliwa, ewentualna ich regeneracja to wydatek niemal tysiąca złotych za sztukę."

    Czyli jednak paliwo a nie olej?

    Tylko dlaczego popsuł się jeden-pewnie na razie...

    Na szczęście wymieniono cały silnik wiec i wszystkie wtryski są ''nowe'':phi:

  2. 45 minut temu, maro_t napisał(a):

     

    we współczesnych silnikach wszystko jest ze sobą powiązane i zależne. Dlatego tak ważne jest dbanie o stan techniczny, bo to są skomplikowane układy, które działają dobrze, jak każdy element działa dobrze. Olej ma duże znaczenie. Silniki benzynowe z bezpośrednim wtryskiem mają tendencje do odkładania się nagarów, zjawiska LSPI. Między innymi dlatego są specjalne oleje zmniejszające ryzyko tego zjawiska. A w sumie przecież nie powinno być oleju na denku tłoka, też można zapytać jakie to ma znaczenie. A ma. Z jednej strony paliwo przedostaje się do oleju, z drugiej jakieś resztki oleju zawsze zostają na ściankach, potem odkładają się na denku tłoka w postaci nagaru. Po jakimś czasie, na niskich obrotach, pod dużym obciążeniem dochodzi do niekontrolowanego zapłonu, temperatura rośnie, zawory padają, wtryskiwacz się po prostu topi. Dlatego np. w silnikach z bezpośrednim wtryskiem instalacje LPG dotryskują benzynę, żeby chłodzić wtryskiwacze. To są bardzo delikatne rzeczy, wystarczy trochę gorsze paliwo, odrobina jakiegoś syfu w paliwie, niesprawna do końca świeca, nie mówiąc już o takim LSPI, niewielka zmiana warunków w komorze spalania i wtryskiwacz to pierwsze co pada.

    Przecież gościu pokazuje i tłumaczy, ze tłoki czyste i żadnego spalania oleju nie było więc ta Twoja opowieść ma się nijak w w omawianym przypadku.

    Po drugie skąd wiesz co ile tam olej zmieniano?

    Teraz wszystko najlepiej zgonić na rzadkie wymiany oleju nawet jak zamek w drzwiach się popsuje;l

    • Lubię to 1
    • Haha 3
  3. 5 godzin temu, bielaPL napisał(a):

    Z tego co czytam to dwa problemy są. Wymiana oleju co 30kkm lub 1 rok. Tutaj ten olej mógł go załatwić. Drugi z kolei problem to krótkie jazdy, paliwo wtedy potrafi się dostać do oleju. Tutaj dobrze zmieniać co 10kkm...

    Oglądałeś film? 

    Nijak nie widzę związku między olejem silnikowym a zepsutym wtryskiwaczem benzyny, który to w konsekwencji upalił zawór:hmm:

  4. 18 minut temu, Jerzyk_ napisał(a):

    to jest 2 metry od mojego płotu

     

    tylko co tam powiesic ?

    Zasadniczo to właśnie wiesza się takie tabliczki a w zasadzie to powinna być już zamontowana przy robieniu przyłącza i to raczej problem właściciela wodociągu a nie Twój.

    Druga sprawa-nie wiem czy operator koparki będzie w ogóle na to zwracał uwagę, jeśli nie będzie uświadomiony...

    Jeśli to droga gminna to moze ich uprzedzić, by poinformowali wykonawcę remontu/równania drogi o studzience na jej środku:hmm:

    • Dzięki 1
  5. Tylko takie tabliczki to się montuje na czymś w pobliżu czyli jakimś płocie, murze/ścianie czy nawet ekstra wkopanym słupku betonowym w pobliżu ale przecież nie na środku drogi więc nie wiem czy operator koparki/równiarki będzie wypatrywał gdzieś tam małej tabliczki:hmm:

  6. 6 godzin temu, punktak napisał(a):

    Konstrukcja raczej do oglądania.... Pomijam fakt że ta Coca to raczej bez bąbelków - bo ciśnienie przy otwartych zaworach weszłoby do drugiej butelki, ale jeszcze kwestia "smaku" uszczelnień tych kształtek.... Może pakuły dodałyby jakiejś szlachetnej nuty... ale już teflon😬

    Teflon to chyba jest w miarę neutralny, bardziej bym się martwił reakcją stali, mosiądzu i żeliwa z napojami, zwłaszcza kwasem fosforowym z coli:jem:

    • Lubię to 1
  7. 18 godzin temu, Camel napisał(a):

    brać czy nie - żona twierdzi ze 80km nie będzie jeździć 🤣 

    Lubi się ścigać czy w rajdach jeździ?

    Kiedyś jeżdżono maluchami a całkiem niedawno cinquecento 900 (40KM) uchodziło za dynamiczne.

    Niebawem wprowadzą limit 30 km/h w mieście i tyle będzie pożytku z mocy;l 

    • Lubię to 2
  8. 5 minut temu, MarcG napisał(a):

    A po co kupować kilka ? Przecież masz jakieś parametry techniczne i możesz porównać bez kupowania

    To znajdź z tych tańszych ten inny/lepszy, skoro to wszystko to samo tylko inaczej oklejone:)

  9. 39 minut temu, maras77 napisał(a):

    Ale takie rzeczy powinno widać na charakterystyce. A jak charakterystyka jest oszukana - to reklamować i dochodzić swoich praw.

     

    Moze jest oszukana a moze nie. Myślisz, ze przeciętny użytkownik/nabywca PC śledzi charakterystyki stu modeli nim wybierze ten jedyny?;]

    Druga sprawa-to ''oszukanie'' trzeba by jakoś udowodnić a to wiąże się ze sporymi kosztami i problemami...

    • Lubię to 1
  10. 8 minut temu, MarcG napisał(a):

    Jak kupujesz nowy to chyba ma być odpowiedni a nie od razu zakładamy deseczki i podkładki. Suvy są raczej ciężkie i to spore ryzyko.

    Ten polecany yato nie podniesie Kia Sorento na wymagana wyskość do zmiany koła.

    Co znaczy odpowiedni-musiałbyś kupić kilka i dopiero sprawdzać przy konkretnym samochodzie to może by się trafiło. Ewentualnie od razu kupić większy (i z większym skokiem) ale to już inna, dużo wyższa cena...

    Co do zmiany koła - zależy gdzie dasz ten podnośnik, ak pod dolny wahacz to podniesie i to z zapasem:skromny:

  11. 11 godzin temu, steyr napisał(a):

     

    W zestawie miałem jeszcze stalowa tuleje podwyższającą o 10cm.

    Pytanie czy chodzi o skok roboczy czy podnoszenie od poziomu gruntu? To drugie do opanowania poprzez podkładanie kawałków drewna, tulejek itp a to pierwsze to już gorzej...

    Trzeba też zwrócić uwagę, że przy maksymalnym wzniosie taki mały podnośnik jest juz ''chwiejny''.

  12. 1 minutę temu, tomeq77 napisał(a):

     

    A nakieruj mnie, które z powyższych wymagań Twoja propozycja spełnia?

    Zasilanie sieciowe z podtrzymaniem wskazania i zapewne widoczność lepsza niż wskazówkowego...

    Jeszcze lepszy/widoczniejszy byłby na bazie ekranu reklamowego.

     

    Ewentualnie szukać dworcowego (jeśli ma być wskazówkowy), np https://allegro.pl/oferta/zegar-dworcowy-eurochoron-dcf-40-cm-metal-szklo-8155175058

    Tylko z tą wielkością to moze być problem, nie wiem czy w ogóle istnieją współczesne mechanizmy co by uciągły tak ogromne wskazówki:phi:

     

     Druga sprawa-taki mechanizm wystawiony na dwór ma sporo gorsze warunki pracy niż w pomieszczeniu więc i to należy brać pod uwagę przy własnej konstrukcji:)

  13. 2 minuty temu, fred77 napisał(a):

     

    Fura fajna i fajnie wyposażona. Po prostu podoba mi się. Ale z drugiej strony, gdybym miał się z tym bawić to niewiele drożej da się kupić Golfa Plus

    Jeśli się nie pali-to poczekaj na takie w manualu, bo chyba też były:)

  14. 11 godzin temu, rwIcIk napisał(a):

    nie zaobserwowałem ;]

    Ale napisze po raz trzeci - długości odcinków przejeżdżanych na raz,

    Diesel radzi sobie w mieście z wypalaniem, jeśli pozwolić mu pracować min. 15 minut po rozgrzaniu.

     

    Ile masz przebiegu to po pierwsze a po drugie nie wszystkie układy DPF i Adblue są identyczne-jedni producenci mają bardziej udane a inni mniej:phi:

    • Lubię to 2
  15. 13 minut temu, Josyp napisał(a):

    5,5 to smieszna cena, sam bym tyle dal, gdybys mieszkal gdzies blisko, wyklepac to na handel to koszt lakieru w zasadzie i wlasnej roboty, o ile zderzaki do uratowania i zakladajac ze auto prosto jezdzi, wiec w tej cenie, a nawet zakladam kilka tys wyzszej powinno sie sprzedac spokojnie

    Coś tam jeszcze w zawieszeniu jest trafione, moze wystarczy wymienić wahacz, zwrotnicę czy amortyzator a moze coś w podwoziu zgięte:hmm:

    Cytat

    Tylne koło przesunięte pochylone górną częścią do wewnątrz auta. Dziura w oponie na palca.

     

    • Lubię to 1
  16. 2 godziny temu, lucash napisał(a):

    czyli stwierdzasz że jak wieje to nie ma problemu ze spalinami? ;) W sumie też można tak podejść do tematu. Ja jak swoje noPb 30 letnie odpalam to w ciągu minuty mam alarm w  garażu że gazy są szkodliwe 8]

    Myślisz, ze z nowego (benzyny/diesla) spaliny nie będą szkodliwe i alarm się nie włączy:hmm:8]

  17. 18 minut temu, Truecolor napisał(a):

    No i ten smród spalonej ropy w garażu i na podjeździe - silniki się zmieniają, dają dpfy itp a spalona ropa dalej po prostu okropnie śmierdzi.

    Co wy macie z tym smrodem?

    Mam/miałem rózne jtd (od euro 2 do 4) , jeszcze bez dpf choć z katalizatorami i spaliny są w zasadzie bez zapachu-oczywiście na wolnych obrotach, no i nie puszczane w zamkniętym garażu.

    • Lubię to 3
  18. 3 godziny temu, sdss napisał(a):

    Bo S6 nie robią z benzyną 🤪

    Zdaje się, że koszty serwisu esek są kosmiczne a wydają się być średnio trwałe choć moze to wynikać ze sposobu użytkowania tych aut:phi:

    Polecam kanał Garage Poland-głównie w audi s grzebie:)

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.