Skocz do zawartości

damian83dd

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 729
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez damian83dd

  1. > ale nie porównuj cen paliw z DE do PL. w tej chwili nic nie przebije lpg, zaden nawet najlepszy > ropniak > dobre 10 lat temu słyszałem, ze lpg sie przestaje opłacać, bo cena skoczy dwukrotnie. lata mijają, > a gaz tanieje i bardzo sie opłaca dla twojej świadomości po przeliczeniu euro na pl koszt benzyny i reszty paliwa kosztuje dokładnie tyle co w Polsce byłem tydzień temu i tankowałem więc wniosek jest jeden zarobki inne a koszty takie same
  2. > To weź sobie taki dokument od diagnosty i przeczytaj co tam jest napisane. > I nie pisz że tylko sprawdza numery, masy bo to jest standard bo robi normalnie przegląd i wydaje > dokument w którym stwierdza że DOPUSZCZA lub NIE DOPUSZCZA auto do ruchu. > Jakby robił tylko sprawdzenie numerów, itp. bez sprawdzenia technicznie auta to ciekawe na jakiej > podstawie masz wbity przegląd w Dowód rejestracyjny ?? > Z tym dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu przez diagnostę idzie się do WK gdzie auto > jest rejestrowane i dostaje tablice i DOKUMENT (Dowód rejestracyjny) Nie wiem o co wam chodzi ale procedura meldunku auta w de a w pl jest taka sama i niczym się nie różni tyle w temacie
  3. > nie musisz > no oczywiscie ze oszczednosci - 30 euro na m/c > (na polskie warunki to ok 20-30 ltr pb wiec nie wiem ile Ci to auto paliło - ja tyle leje na 8 > miesiecy jazdy pb+lpg ale nie dyskutuje, moze nie jezdziłęs na gazie tylko na pb ) > troche dziwne ze piszesz ze gaz JUZ sie nie opłaca jak własnie teraz roznica jest kolosalna 1,80 > lpg vs 4,6 pb/on czyli ok 2,5x - no ale ok niech i tak bedzie > no u mnie juz 3 auto na lpg i łacznie jakies 150tys km - tak wiem mało wiarygodny przebieg Autko żarło mi od 12 do 14 gazu automat więc rano zimą paliło dużo benzynki a brało tyle samo co gazu,co do oszczędności to teraz mam dizla i oszczędzam dużo więcej niż na gazie ,ale nie twierdze że gaz to zło lecz tylko to że lepiej teraz kupić dobrego dizla Co do konkurencyjnych cen w tej chwili gazu owszem opłaca się i nawet zapomniałem kiedy lpg kosztowało poniżej 2zł Co do przebiegu o tym się nie dyskutuje każdy jeździ tyle ile potrzebuje i tyle w temacie
  4. > jeśli idzie o ścisłość to nie ma naklejki potwierdzającej rejestracje auta i ważność przeglądu > technicznego. Żeby śmigać na tych niebieskich blachach musiałby zarejestrować auto w urzędzie a blachy do poruszania się i przetransportowania auta służą tylko i wyłącznie blachy tymczasowe i tyle ,fakt masz racje z naklejkami co nie zmienia faktu że i tak jest to nie legalne
  5. > 1800 miesiecznie?? > nawet wliczajac pb do odpalania gaz wyjdzie taniej niz on Sory kolego ,ale się nie zgodzę z tobą wiem co mówię 6 lat na gazowni a teraz dizel i różnica oszczędności kolosalna
  6. > Czyli tak naprawde po zapalniu, 5 sekund pierwsze ruszenie i juz jechal na LPG. To super miałeś ustawiony czujnik temperatury w przełączniku gazu równie dobrze mogłeś se go odpalić na gazie. > 10 litrow benzyny mi starczylo na rok. to chyba cały czas auto stało na rezerwie bo ja jeżdżę na gazie 6 lat i nigdy w karierze nie osiągnąłem takich wyników bo po pierwsze na rezerwie się nie jeździ bo pompa cały czas pracuje z paliwa, a paliwo się ulatnia też więc niezłe bajki tu piszesz
  7. > Hej > Głównie chodzi o równanie w zakupie aut typu diesel lub benzyna już z gazem (nowe). Spalanie gazu > załóżmy, że znamy a co z doliczeniem benzyny (rozruch itp)? Jak liczyć to na 100 km? > Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na > benzynie. > Ogólnie jakie są plusy według Was gazu albo diesela, albo minusy? Zakładajmy, że auto jest kupione > nowe i gaz zakłada diler dając gwarancję(i nie tracimy na auto). > Pozdrawiam pasatem śmigałem prawie 6 lat na lpg plus benzyna trzeba liczyć koszta gazu plus na miesiąc zimą koszt benzyny 30 euro czyli oko 120zł , latem licz te 30 euro na max 2 miechy, Więc powiem ci tak teraz mam dizla i jak obliczyłem swoją pokonywaną trasę to wychodzi mi ponad 60 euro taniej podróż do polski i z powrotem więc sam sobie odpowiedz ,moim zdaniem teraz gaz już się po mału nie opłaca ,owszem tańsza perspektywa niż tankowanie benzyny ,ale z dizlem ciężko teraz coś zrównać
  8. > Żółte to jeszcze czasem gdzieś zobaczę, ale czerwone..nie pamiętam kiedy widzialem... Widzę pełno takich na co dzień bo mieszkam w DE
  9. > Gorzej jak dogonią z tyłu nieoznakowanym to problem handlarzy albo działają ryzykownie i zarabiają kasę albo siedzą z niczym
  10. > Jakie to są tablice na miesiąc, bo pierwsze słyszę? proszę tu są Tygodniówki a na miesiąc wyglądają tak samo tyle że pole po prawej nie jest żółte tylko bordowe i ma datę ważności na miesiąc proszę foto i nawet cena i opis http://unfallwagen.net/cfg/cfg_foto.php?...v_675&x=675
  11. > tak podejrzewałem bo tablice niby ładne, ale bz naklejek. > Ale jeszcze jedno....to auto przyjechało na kołach z D - w jaki sposób? > Przy mnie przyjechało również drugie auto z D, sprowadzone przez tego samego człowieka - facet > jechał prosto z Niemiec a miał jużtakie tablice....kupuje tablice zanim kupi auto Np. jedzie dwa auta na lewych tablicach jeden za drugim a na przodzie np laweta z dwoma autami gdyby co laweta daje znać i po temacie
  12. > OK, to po co ktoś to kupuje? Po co sprzedają, to wiem , kasa....ale taki sprowadzający nie wie o > tym, że to lipa? Sprzedają takie badziewia bo nie kosztuje to tyle co w urzędzie legalne tablice plus rejestracja plus ubezpieczenie na 5 dni to koszt oko 80 euro a na miesiąc coś do 170euro więc sam sobie odpowiedz dlaczego robią takie numery ???Dla zarobku nie inaczej
  13. > No jak nie mam....na miesiąc mam, skan mam Ci zrobić? kolego może i tiv masz ale i tak autem nie możesz się poruszać bo nie mas homologacji na tablicach a tablice na miesiąc wyglądają inaczej
  14. > Od początku tego wątku nie czepiam się przykładu z łamaniem wyraźnego zakazu. Jeśli tak jest, to > faktycznie mandat się należy. > Ale tego nie uda się rejestratorem udowodnić. czyżby??? jeśli nagram swoją prędkość maksymalną 80 km/h i oddalającego się tira to jest możliwość uznania tego jako dowód
  15. > Wideorejestrator nie służy do określenia prędkości zarejestrowanych pojazdów, więc nie może być > dowodem w takiej sprawie. Wystarczy że zarejestruje odcinek drogi na którym jest zakaz wyprzedzania dla aut powyżej 3,5 tony i to mi w zupełności wystarczy . Tyle w temacie a to, że tiry jadą czasem nawet ponad 90 też nie zmienia faktu że łamią przepisy za każdym razem.
  16. > nie raz było pokazywane takie wyprzedzanie i kończyło się to mandatem "za utrudnianie" > więc nie wiem czy tak sobie mogą wyprzedzać jak chcą > Quote: > Zgodnie z artykułem 90 kodeksu wykroczeń ten, kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej > lub w strefie zamieszkania, podlega karze grzywny (nawet do 5 tys. zł) albo karze nagany > – dowiadujemy się od Leszka Wielgosza. > Czym jest tamowanie ruchu, a czym jego utrudnianie? > Tamowanie jest zachowaniem sprzecznym z przepisami ruchu drogowego, które doprowadza do zatrzymania > lub zakłócenia płynności ruchu. Z kolei utrudnianie to takie zachowania kierującego, które > negatywnie wpływają na pozostałych uczestników ruchu. Konkretne uzasadnienie i odpowiedz
  17. > Jeszcze jest taka kwestia, że zarówno TIR jadący 89km/h jak i 90km/h łamie przepisy, bo nawet po > autostradach wolno im jechać max 80 km/h. O widzisz dobrze wiedzieć chyba zakupię sobie dobry wideo rejestrator i będę podsyłał takie oto filmiki na komisariat Policji mailowo może się wtedy nauczą
  18. > O ile się nie mylę to na Słowacji wprowadzono dla samochodów ciężarowych zakaz wyprzedzania na > autostradach. Może i u nas to wprowadzą było by super
  19. > Nie ma po stronie wyprzedzającego. Może sobie jechać 1km/h szybciej. To chyba oczywiste, że o to mi > chodziło pisząc tamto zdanie. > IMO celowe doprowadzenie do wypadku byłoby oznaką poważnych problemów ze zdrowiem psychicznym. Określę to tak , Ty se mów a ja zdrów i to tak wygląda my swoje wy swoje i jak tu ma być lepiej, jak dla mnie na całej długości autostrad gdzie są tylko dwa pasy powinno być zakazane wyprzedzanie tirom i po temacie
  20. > Ale tu nie ma "winy", bo nie ma wykroczenia. Mogą sobie tak jeździć to jeżdżą. > Akurat IMO na autostradzie TIRy jeżdżą najgrzeczniej z wszystkich dróg po których się poruszają. Nie ma winy tak???? a sam napisałeś że jak wyprzedzasz to drugi pajac z tira przyśpiesza i teraz sam sobie przeczysz co do jazdy tirowców nie wypowiadam się bo faktycznie na autostradzie jeżdżą spokojnie ,ale w mieście duży może więcej ,osobiście gdybym miał odwagę to gdy kierowce tira wymusza pierwszeństwo to walę w jego naczepę i po sprawie ale zawsze szkoda mi auta
  21. > Z treści tego wątku można wywnioskować, że głównym problemem jest uciążliwe rzekomo wyprzedzanie z > niewielką różnicą prędkości. Oczywiście że tak, ale wina leży tylko i wyłącznie w kierowcach tych aut . > Sprawa łamania zakazów jest przecież oczywista i nie wymaga chyba tak długich dywagacji. Ta sprawa jest prosta ,lecz moim zdaniem za mało jest kontroli tirów w naszym kraju ,tak samo zbyt mało patroli na autostradzie to tyle.
  22. > Polscy kierowcy mają problemy nieznane innym nacjom. > Jeśli jest zakaz wyprzedzania - powinien być mandat. Jeśli nie - co komu do tego, że się > wyprzedzają? Wolno im. W tym problem że się wyprzedzają nawet na zakazach i tu jest Gó..o pogrzebane
  23. > to ja Ci wyliczę, jeśli różnica prędkości wynosi ~5km/h to wychodzi że jest to ok. ~1,4 m/s > podziel zsumowane długości TIRów przez tą wartość i będziesz wiedział ile trwa. Spoko to i tak wychodzi dużo a biorąc pod uwagę że wyprzedzanie jest wykonane z różnicą prędkości od 2 do 3 km/h to wyjdzie już dłużej
  24. > Fakt bo ci de..bile potrafia nawet kilka km jechac kolo siebie i jeden z tira drugiego tira nie > pusci a osobowki z tylu czekaja. No niestety tak to już jest, ale są też porządni kierowcy tirów którzy myślą i potrafią wyprzedzić szybko sprawnie i z głową
  25. > Ale jaki przepis? Nie wyprzedzam na zakazach a że czasem kierowca-debil z pojazdu obok zaczyna > przyspieszać jak już zacząłem wyprzedzać to gdzie moja wina? > A nawet jak ja mam na liczniku 90 a wyprzedzany 89 to trochę poczekasz i już. > Dotyczy to zarówno osobówek jak i ciężarówek. Nigdy nie wyprzedzałeś na odcinku a4 w kierunku Zgorzelca od Wrocławia do Żagania jeśli tak to złamałeś tam przepis ,praktycznie cała ta droga ma zakaz wyprzedzania dla aut powyżej 3,5 tony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.