Skocz do zawartości

zeneq555

użytkownik
  • Liczba zawartości

    95
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

zeneq555's Achievements

nauka jazdy

nauka jazdy (7/20)

2

Reputacja

  1. Czy ktoś z szanownych kolegów tudzież koleżanek ma jakieś doświadczenia z zamiennikami tylnych lamp ledowych (mam na myśli zwykłe te z paskiem led pozycyjnych)? Warto się tym interesować?
  2. Czy do demontażu panela nawiewów środkowych zintegrowanych ze schowkiem (tych na podszybiu) trzeba demontować całą listwę czołową deski? Miałem nadzieję że wyciągnę sam ten panel ale po odkreceniu jednej śrubki w schowku dalej coś trzyma a nie chce połamać tych lichych plastików z których zrobiona jest czarna obwódka nawiewu i schowka
  3. Moim zdaniem daje rade. W przeciągu ostatnich 6 mies dla rodziny kupiłem dwa Punta 1.2 (dokładniej mówiąc to już nie Evo tylko Punto IV gen) , moim zdaniem w mieście radzi sobie całkiem nieźle, do 80-90 jest moment, powyżej 100 już zdecydowanie gorzej nabiera prędkości więc przy wyprzedzaniu trzeba brać zapas , ale za to odwdzięcza się bardzo niskim spalaniem i małymi opłatami OC, coś za coś...
  4. To jest właśnie rzecz która mnie zastanawia, wadliwe rozwiązanie fabryczne? Brak odprowadzenia wody na samym przodzie maski pomiędzy blachami ? Mam Punto 2014 i jak podnoszę maskę to wylewa się z niej woda na silnik, moim zdaniem tam wody chyba nie powinno być, a jeśli jest to zacznie rdzewieć o ile już nie zaczęło (na razie nic nie widać póki co). Też tak macie czy u mnie coś jest nie tak?
  5. Ja płaciłem za nowy rezystor koło 30 zł i wątpię by cały nowy wentylator był niewiele droższy a używkę kupić i za chwilę wymieniać w niej rezystor (bo to część która najczęściej pada) to bez sensu. Ja oczywiście pisze o manualu bo takie zdjęcie rezystora było wyżej wstawione , u Ciebie jeśli jest automatyczna to też jest inne wszystko i takiego rezystora nie ma, jest inne sterowanie itd. trochę inna bajka. Odepnij kostki i przyjrzyj się stykom i przewodom czy nie są przypalone-ja widzę już na zdjęciu że pomarańczowy masz przypalony przynajmniej tak to wygląda
  6. Nie wiem czemu chcesz od razu wymienić cały wentylator i po co skoro sam silnik jest dobry . U mnie w Punto MY2014 świrował nawiew, raz chodził raz nie, oczywiście na 4 biegu zawsze działał (więc sam wentyl ok) a na pozostałych to już różnie. Wymiana rezystora + nowa kostka i wszystko śmiga bez problemu, problem już nie wrócił. . Jeśli ktoś chce to zrobić raz i mieć spokój na zawsze to radze po pierwsze polutuwac przewody przy samym zaciśniętym konektorze tam gdzie wychodzi goła miedź (oczywiście trzeba je wypiąć z kostki) , po drugie jeśli oryginalnie wychodzą z kostki 4 przewody i pin 4 był pusty to zmostkować piny 4-5 w miejscu lutowania z oryginalna wiązka i można zapomnieć o temacie na zawsze P. S. to co napisałem odnosi się wersji manualnej z rezystorem 5 pinowym jak wyżej na zdjęciu
  7. Chętnie dam zarobić polskiej firmie jeśli produkt będzie trwały-przynajmniej adekwatnie do ceny , z takim założeniem dwukrotnie kupowałem u nich i dwukrotnie się zawiodłem. Może to zależy od serii, materialu, rodzaju łącznika i ilości plam na księżycu... . Może do jakiegoś innego auta będzie ok, ale ilość negatywnych opinii potwierdza ze jest to jedna wielka loteria. Moim zdaniem nie warto w to wchodzić, mnie z kilkukrotnymi wymianami wyszło więcej niż trochę droższe Meyle HD z którymi mam spokój na dobrych kilka lat
  8. Nie ukrywam że bardzo liczyłem na JGR tym bardziej że mam ich na miejscu. Niestety na tą chwilę zupełnie straciłem do tej firmy zaufanie i wątpię bym kiedykolwiek próbował ich produkty jeszcze zakładać. Coś co kiedyś było dobre nie znaczy że zawsze takie będzie. Wystarczy że zmienili technologie, nie koniecznie na lepszą, albo materiały na gorsze by na nich przyoszczędzić, no i się zemsciło.... Najgorsze że robią wszystko by nie uznać reklamacji co jeszcze bardziej zniechęca
  9. Nie polecam łączników JGR ( produkcji Ramech Bielsko). Szkoda kasy. Kupiłem komplet, po miesiącu jeden zaczął stukać. Zawiozłem do firmy jako że mam do nich 5 min jazdy. Pan wziął w imadło poruszał gałka i twierdzi że to niemożliwe, że "na pewno" był słabo dokręcony i stukał na śrubie. OK nie będę się z gościem kłócił. Jako że wiedziałem na 99% że to wina łącznika (byłem dla pewności na stacji diagnostycznej na szarpaki i potwierdzono winę łącznika) to nie będę zakładał z powrotem tego samego. Mówię że kupię jeszcze jeden, i tak zrobiłem, dowaliłem nakrętkę na max, i co? Może 2 tys wytrzymał i to samo. W sumie kupiłem u nich 3 nowe Łączniki i wszystkie 3 się tłukly po 1-2 tys przebiegu więc kasa wywalona w błoto. W ręce luzów nie czuć ale pod obciążeniem w aucie walą że szkoda gadać. Nie warto na tym oszczędzać bo więcej za robote i czas stracimy , na meyle HD robiłem wcześniej 60-70 tys mimo że mają plastikowe miseczki, więc te metalowe miseczki JGR to chwyt marketingowy
  10. Może nie tak do końca spojrzał ale mnie naprowadził , mówi mi że auto mogę zabrać bo on już wszystko inne sprawdził i już nie ma więcej pomysłów, polecił mi jeszcze wymienić EGR bo nic innego nie pozostaje, no i przyznam że nie do końca wierzyłem że pomoże, dopiero jak wykręciłem zawór to byłem pewien że to jest ów sprawca wszystkich problemów. Przy okazji, gdyby ktoś chciał zrobił kalibracje silniczka krokowego programem Delphi /Autocom to na próżno szukać takiej opcji po wyborze suzuki Alto. Nie ma takiej możliwości. Ja zrobiłem wybierając Opel Agila, silnik ten sam K10B i przy Oplu jest taka procedura - uruchomiłem adaptacje w Alto i poszła bez problemu
  11. Powiem szczerze że dał mi nieźle popalić z tą usterką jak żaden samochód dotąd . Już straciłem nadzieję że da się to naprawić w ogóle , a przyczyna była prosta i naprawa tania. Co do wolnych obrotów to wg obrotomierza jest to 600 obr, wg OBD 700 obr, jakby tak podnieść je do 800 był by ideał. Jest w ogóle taka możliwość by to zmodyfikować w jakikolwiek sposób i podnieść je lekko ?
  12. Problem został rozwiązany, może się komuś na przyszłość przyda gdyby miał podobne kłopoty z tym silnikiem. Po długich perturbacjach, wielu różnych mechanikach, warsztatach (nie wyłączając ASO) w końcu znalazł się człowiek mechanik-amator który w dwa dni zdiagnozował przyczynę wszystkich problemów. Nie były to nieszczelnośći w dolocie, nie były to zawory, nie było też serwo,wtryski,pompa paliwa czy inne sugerowane tutaj rzeczy. Winny nie był to nawet rozrząd który został wymieniony.. Jedyną przyczyną na którą nikt wcześniej nie wpadł był zawór EGR, który był tak zasyfiony nagarem ze po prostu się zablokował i w ogóle nie pracował. Kupiłem używany zawór z Opla Agila za 20zl, wymieniłem i auto chodzi jak nowe, odpala na ciepło normalnie bez wciskania gazu,, nie gasnie, silnik pracuje równo. Wolne obroty trzyma stabilnie , choć przy 700obr czuć delikatnie te 3 cylindry na karoserii i fotelach ..Gdyby to było 800obr to silnika w ogóle nie było by czuć że pracuje. Tak ma być czy może te 700 obr jest to trochę zbyt nisko?
  13. Nieszczelność w dolocie można akurat w prosty sposób sprawdzić, ściągam filtr powietrza i zatykam ręka wylot powietrza z puszki, silnik gasnie natychmiast, gdyby ciągnął gdzieś lewe powietrze na dolocie to by nie zgasł
  14. Wreszcie po długich perturbacjach z innymi mechanikami, terminami itp itd auto znalazło się u jeszcze innego mechanika i jest w trakcie diagnozy. Póki co nie wiem na razie nic ale doszedł jeszcze jeden dziwny objaw , na wolnych obrotach kiedy silnik mocno telepie jest brak hamowania, już bym dwa razy przypieprzył w auto przede mną, dobrze że prędkość była spacerowa więc ratowałem się recznym. Czyżby powodem problemów z odpalaniem i bardzo nierówna praca silnika na wolnych obrotach mogło być serwo? Teraz najlepsze, auto przez parę dni jeździło jak nowe, zero problemów, palił na ciepło bez gazu, chodził równiutko jak 4 cylindry, aż patrzyłem na obrotomierz czy nie zgasł bo nie mogłem uwierzyć. Potem przez dzień dwa bez żadnej reguły było raz dobrze raz źle zmiennie kilka razy w ciągu godziny . Przez ostatnie dni problemy wróciły. Przynajmniej wiadomo że to raczej nie zawory ani rozrząd skoro auto przez jakiś czas jeździło i paliło pięknie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.