Skocz do zawartości

janusdel

użytkownik
  • Liczba zawartości

    221
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez janusdel

  1. Wczoraj oglądałem dwie alfy. Pierwsza odpadła ze względów estetycznych, zniszczona bardzo zarówno w środku jak i na zewnątrz. Pojechałem kawałek zobaczyć drugą z silnikiem 1.6 120KM. Z zewnątrz prezentuje się ładnie, w środku tylko gałka zmiany biegów raczej do wymiany. Ogólnie wygląda na zadbaną. Ale przejechałem się trochę i tak jakoś dziwnie sprzęgło działa, może to kwestia przyzwyczajenia. Przy ruszaniu/zmianie biegu musiałem się bardzo skupiać i bardzo powoli puszczać sprzęgło, w innym wypadku następowało szarpnięcie. Biegi wchodziły bez problemu. Drugie ale, auto z 2000 roku i tylko ciut ponad 100kkm przebiegu, ciężkie do uwierzenia trochę. Choć auto które oglądałem wcześniej z 2003r i 180kkm przebiegu było o wiele bardziej zniszczone w środku. Auto ma instalację gazową i po przełączeniu na gaz wywala check. Można go skasować, ale przy przełączeniu na gaz znów się zaświeci. Na dzień dobry do zrobienia rozrząd (+ pewnie wariator, choć nie słyszałem żeby "klekotał"). Niedługo tłumik i być może sprzęgło. Chodzi dokładnie o to autko: http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-distinctive-120km-zadbana-C29290987.html
  2. > Jeżeli szukasz Alfy 147 popatrz co proponują na forum alfaholicy. > Ja kupowałem właśnie od człowieka z tego forum i przynajmniej to co mówił to istotnie było > Musisz się uzbroić w cierpliwość, ja dobrej AR 147 szukałem ponad pół roku Forum alfaholików na bieżąco przeglądam Jak już pisałem wcześniej - nie spieszy mi się jakoś bardzo. Problem jest taki, że chciałbym znaleźć odpowiednią wersję - 1.6 105KM, 3 drzwiową przed liftem. Do tego raczej z lepszym wyposażeniem i ciemnym środkiem.
  3. > zwrociles uwage na zdjecie felgi ? No też mi się wydawało, że jednej śruby brak, bądź jakaś dziwna zabezpieczająca - słabo widać. > edit: nie rozumiem przeświadczenia, że "jak pojadę daleko za samochodem" to na pewno będzie > miód-malina , w rzeczywistości porównywalne samochody są w najbliższej okolicy, szkoda czasu > i kasy Nie chodzi o przeświadczenie, dlatego spytałem tutaj. Pojeździłem na miejscu po komisach (tak pooglądać) i na 6, czy 7 odwiedzonych w jednym były dwie alfy. Jedna z pasującym wyposażeniem - auto z zewnątrz wyglądało bardzo słabo, m.in. z maski schodził lakier. W środku też nie najlepiej, lewarek poobdzierany ze skóry itp. Auto chyba z Niemiec, jakoś '01 albo '02 - cena 13500 Jeśli byłoby warto, to przejechać te 300km w jedną stronę to żaden problem. > Jeżeli auto jest z Ursynowa (a tak świadczą blachy) to mogę podjechać je wstępnie zobaczyć, żebyś > nie jechał na darmo Dzięki za propozycję ale raczej sobie daruje to auto, będę szukał czegoś bliżej.
  4. > Ciężko powiedzieć czemu to szkodzi. "To" czyli kłamstwo, lub raczej - celowe niedopowiedzenie, w > ogłoszeniu. Moim zdaniem jest to celowa manipulacja, może być np. pierwszym właścicielem w kraju. Ale już takie niedopowiedzenie trochę zraża Jakbym miał blisko, to pojechałbym oglądnąć, a tak to sobie raczej daruję. Poszukam czegoś bliżej. W sumie to jakoś bardzo z kupnem mi się nie spieszy. > taka sugestia odnośnie zawieszenia , nie zrażaj się jak czasem będzie zawiecha stukać , bo i tak > prędzej czy później będziesz ja musiał robić , więc co za różnica Wiem że zawieszenie to "słaby punkt" w tych alfach. Fora i opinie użytkowników prześledziłem.
  5. > Rzuć linką. http://www.forum.alfaholicy.org/uzytkownik/25269.html
  6. > Zapytałbym jeszcze, dlaczego był przerejestrowywany, bo 12 lat temu nie było junijnych gwiazdek na > blachach. Chyba znalazłem właściciela na forum alfaholików. Wg tego właścicielem auta jest od około roku
  7. Dzięki za odpowiedzi Wiem, że w ogłoszeniu można wszystko co się chce napisać i trzeba to trochę z dystansem odbierać. Jutro miałem dzwonić (zapytać o numer VIN, czy jest więcej rachunków na naprawy, czy auto jest "krajowe") i jak by wszystko było ok to środa/czwartek pojechać zobaczyć. > Zadzwoń i zapytaj gdzie kupił auto. Bo to, że jest osobą prywatną i pierwszym właścicielem to niby > w ogłoszeniu jest. Zrobisz te 300km, a na miejscu się okaże, że owszem - jest pierwszym > właścicielem... ale w Polsce. Czyli od roku, dwóch, pięciu lat. 600km w dwie strony Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie, to bardzo chętnie się czegoś dowiem.
  8. Witam. Zacząłem powoli szukać auta i wybór jak na razie padł na Alfę 147 z najsłabszą benzyną 1.6. Przeglądając ogłoszenia w oko wpadła mi taka oferta: http://allegro.pl/alfa-romeo-147-skora-alu-climatronic-prv-wawa-i3301808174.html Co byście o niej powiedzieli? Warto pojechać oglądnąć (~300km)?
  9. > Dzięki za konstruktywną pomoc , bo wcześniej jakiś burak tylko sobie posty nabijał a nic mądrego > nie napisał . Nie ma problemu Możesz też instrukcji do konkretnego modelu poszukać i po obrazku powinieneś się domyślić jaki potrzebujesz. Przykład:
  10. Mi misiek 1.2 (60KM) w lecie pali raczej poniżej 6, a w zimie rzadko przekracza 7l/100. Do pracy mam 12 km w jedną stronę i 15 km z powrotem (na około - mniejsze korki). Pracuję na 3 zmiany, więc tylko jak jadę na 7:00 to stoję w korkach (przejechanie tych 12 km rano to około 30 min.). Oprócz tego z drugie tyle kilometrów co do pracy wychodzi na jakieś podjazdy, do znajomych, zakupy itp. raczej odcinki max do 30 km w jedną stronę. Jazda raczej spokojna, ale najwolniejszy nie jestem. Spalanie w trasie zależy od samozaparcia - można uzyskać <5l/100 jadąc jak emeryt, 5,5-6l to w miarę komfortowa jazda bez spinania się. Najwięcej udało mi się zrobić ~10l/100 na autostradzie. Zresztą wszystko na motostat zapisuje: LINK
  11. Ja mogę polecić Kenwooda, mam model kdc-4051 (~300zł) od ponad roku. Gra całkiem przyjemnie z zestawem odseparowanym w wygłuszonych drzwiach + mały sub.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.