Krzych00

> Witam > Czy tak ma być ? > Tz. po nocy przy pierwszym przełączeniu z noPB na LPG (przełączenie następuje przy 30*) wydaje mi > się że lekko czuć gaz, ale tylko gdy np stane na światłach, podczas jazdy nie wuczuwlane. > Później już owego zapachu nie ma.. (samochód zawsze odpala na noPB) > Co jeszcze zauważyłem zapach wyczuwalny jest bardziej podczas wilgotnej/deszczowej pogody ? Miałem podobnie u mnie rozszczelnił sie parownik. Polecam wykonanie testu szczelnosci wszystkich połączen nie tylko na cybantach. Pozdrawiam

a sonde lambda kiedy kolega wymieniał? Na początek spróbuj zrobić reset kompa. Pozdrawiam

Do wymiany szczęki oraz bęben który zosztal uszkodzony impulsatorem kinetycznym (młotkiem) Pozdrawiam

Mialem identycznie. Winne byly szwy dachowe a wlasciwie masa ktora je uszczelnia. Wyczyscilem uszczelnilem sylikonem i zapomnialem o problemie. Pozdro

> 15kkm to jest optymalny okres i raczej nie proponuję go > przekraczać. Ja zmieniem co 10kkm, wychodzi mi 2-3 razy do roku,leje castrola lub mobila 10W40 wiec najtaniej nie jest. Oszczedzanie na wymianach oleju predzej czy pozniej sie zemsci takie jest moje zdanie. Pozdrawiam

proponuje miernik w garsć i pomierzyc przewody od czujnika do ECU uszkodzony przewod (zwiekszona rezystancja) moze byc przyczyna zlych pomiarow Pozdrawiam

Jako całość , poza tym przewod elastyczny tez by wypadalo sprawdzic. Pozdrawiam

Walniety MAP-Sensor potrafi generowac taki błąd Pozdrawiam

>o tej porze roku to psa z budy ciężko wyciągnąć,czekam na > wiosenne ocieplenie i biorę się za swoją skorupkę,teraz zbieram cenne info, a garage nie > mam ocieplanego ,wszystko pod chmurką, Sam czekam na ocieplenie zeby sprawy malo pilne ogarnac Pozdrawiam

> Mi wywaliło UPG na trasie jak jechałem do znajomych ok. 200km od domu. Znajomy zaholował mnie do > jakiegoś warsztatu u siebie w okolicy i mechanior zrobił za 250 zł na tych samych śrubach i > uszczelniając czerwonym silikonem Auto miało chyba wtedy ok. 170 kkm i był to 2005 lub 2006 > rok. Teraz ma 292 kkm i nadal jeździ bez problemów, lecz ze względu na wiek i przebieg służy > do jazdy po "bułki" Moja miala przegrzany silnik przez poprzedniego wlasciciela i brala olej z tego wzgledu remont tyle kosztował ale nawet przez chwile nie zastanawiałem sie nad kupnem drugiego silnika tylko wolalem wyremontowac swoj i wiedziec co mam. Pozdrawiam

> witam i mam pytanie,czy w każdej wyprodukowanej astrze seryjnie wkładali całą instalację > elektryczną,a chodzi mi dokładnie o to czy w instalacji prowadzącej do drzwi jest kostka żeby > można z czasem podłączyć elektryczne podnośniki szyb,bo moja asterka ma gały pokrętały" w > furtkach > (astra G 2004 ,1,7cdti,htb) Ja w swojej mialem instalacje oryginalna do przelotek w drzwiach. W drzwiach wiazki byly do wymiany. Pozdrawiam

Jest takie stare przyslowie "chytry dwa razy traci" tak sie składa ze na samochodzie nie da sie zaoszczedzic. Mi jak wypierdziało UPG to zafundowałem przy okazji silnikowi kuracje odmladzajaca za prawie 1000 zl (pierscionki panewki itp) i nie zaluje wiem co mam i chodzi jak burza. Pozdrawiam

Tylko czemu tak sie stało? nikt przy tym nie grzebał a tu taki psikus. U mnie kiedyś z niewiadomych przyczyn wykręciły się śruby od lewej łapy przykręconej do skrzyni i żeby było trudniej wyśrutowało gwint na dwóch śrubach. Siakieś duchy czy co? Pozdrawiam

> Potaniały > KLIK > Przy okazji można wymienić bolec mocujący wybierak w łapie silnika - on też lubi mocno korodować. > PZDR VEN Za ok 60 PLN jest taki zestaw w komplecie z bolcem, sworzniem wybieraka i metalowym ciegnem. Pozdrawiam

> czy ktos to stosowal, jest to cos warte? Jest to coś warte pod warunkiem że trzpień na którym jest osadzony "pająk" nie skorodował i da się go bez problemu wyjąć w przeciwnym razie lepiej kupić kompletny wybierak od np lanosa (ok 60 PLN) ja tak zrobiłem i jest git. Na astra.auto.pl w dziale napraw to sam jest stosowny manual. Pozdrawiam

> No właśnie że silnik chodził do końca mimo że puscilem sprzeglo. A ta pokrywę dam radę sam pod > domem ściągnąć czy kanał będzie potrzebny? Bo szczerze to jestem laik. Bez problemu dasz rade to sam zrobić dostęp jest od góry, o ile mnie pamięć nie myli śruby na klucz 10. Pozdrawiam

U mnie wszystko tip top jedynie zapaszek mi sie skończył Pozdrawiam

Moją poprzedni właściciel zamęczył (przebieg przy zakupie przeze mnie ok 98 kkm) musiała być przegrzana bo olej doiła jak smok stad do wymiany poszły pierścienie i uszczelniacze zaworowe panewki z nieznanych mi przyczyn ma nadwymiar sami mechanicy byli zdziwieni, ze nie nominał ale o dziwo miały bite logo GM. Z racji że bebechy były na wierzchu, żeby do niej długo nie zaglądać postanowiłem zainwestować i na samych dolewkach oleju się zwraca. Pozdrawiam

> Krzych00 miał racje w nagrodę za odgadnięcie Dzięki WIELKIE nie doczytałem,że przewidziana była nagroda . Przyznam, że po prostu miałem łatwiej niż reszta w mojej nieco ponad rok temu nie dość, że stało się dokładnie to samo to w identycznych okolicznosciach i przebiegało tak jak u Ciebie. Z garażu poszła jak strzała a po kilku kilometrach zaczęło pukać stukać i straciła chęć do życia niemniej jednak dumnie doczołgała się do domu i tam dokonała żywota ( może zwyczajnie się chciała lawetą przejechac ). U mnie w zasadzie obyło się bez dodoatkowych niespodzianek, ale przy okazji Asterka dostała nowe pierścionki, panewki, uszczelniacze zaworowe i kilka innych drobiazgów i jest jak nowo narodzona Pozdrawiam

Przerabiałem temat w tym tygodniu z tym, ze moj termometr na poczatku byl optymista jak u Ciebie, a pozniej stal sie koszmarnym pesymista. Przy temp -14 pokazywal -36 powodem byl przetarty przewod przy czujniku drgal ocierajac sie o zderzak az sie przetarl. Pozdrawiam

> Dokładnie, wałek rozrządu wysuwa się z nadstawki głowicy, w manualu wszystko pięknie wyjaśniłem. > Pozdrawiam A już się bałem, że źle pamiętam. Nie ma rady trzeba czytać ze zrozumieniem Pozdrawiam

> Mimo wszystko, człowiek z innego forum nadal twierdzi, że wałek jest przykręcony na długiej śrubie > która trzyma głowicę... Manuala mu podesłałem Ale nie ma demontować głowiczki z wałkiem tylko go z niej wysunąć. Pozdrawiam

> dzisiaj pokazałem Joannie połowę serca Astry oraz uszczelkę i skwitowała to > słowami: > I tylko tyle zrobiliście przez trzy godziny?? > No weź jej wytłumacz, że trzeba było to wszystko zaplanować opróżniając napój Bogów z amelinium. Taki urok kobiet , moja ma tak samo . Jak wiadomo dobre planowanie to polowa sukcesu, a że człowiek nie wielbłąd to wypić musi. Pozdrawiam

Wykrec swiece z 4 lub 3 cylindra i pokrec rozrusznikiem jesli przedmuchalo uszczelke pomiedzy cylindrami to bedzie slychac syk powietrza uciekajacego przez przedmuch ewentyalnie manometr prawde Ci powie. Poza tym objawy identyczne jak u mnie nieco ponad rok temu: przedmuch miedzy 3 a 4 cylindrem.

A sprawdziłeś czy z lewej strony masz dobrze dokręcona? Pozdrawiam