-
Liczba zawartości
377 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez bahran
-
> jakiś tekst ????
-
Padło radio. nie działa potencjometr. nie wciąga płyty. reset odłączeniem klem nie pomógł. jak to naprawić ? komputer dobrze wyświetla spalanie itp. można regulować fale, przełączać zasięg między am/fm.
-
Polonez Caro szeroki most a układ hamulcowy
bahran odpowiedział bahran na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
i wcześniej go nie stosowali ?? -
Polonez Caro szeroki most a układ hamulcowy
bahran odpowiedział bahran na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
to jakie ma to w tej chwili hamulce jest mało interesujące. Chcę wiedzieć jaki w tym roku był stosowany jeszcze ukł. hamulcowy. albo od którego roku stosowano lucasa. -
Witajcie, dawno mnie tu nie było. Przymierzam się do zakupu poloneza. I jest jedna sztuka, która wzbudziła moje zainteresowanie. Mam pytanie odnośnie ukł. hamulcowego jaki był stosowany w tym modelu, czy klasyczny tarcze przód i tył, czy już Lucas tarcze przód tył bębny. a pacjent to; Caro na szerokim moście z 1993roku z silnikiem 1.6 na gaźniku w środku jeszcze stare wnętrze. pokrywa silnika już z przetłoczeniem ale wlotem powietrza w masce a nie w podszybiu.
-
> Można wybrać się, ale na to potrzeba już nie 5 tysięcy złotych, ale euro. Bo ładny mercedes z > tamtych lat potrafi w D kosztować bez problemu 3500-4000 EUR, no a gdzie koszty sprowadzenia, > paliwa, opłat i co tam jeszcze po drodze wyjdzie. To zrozumiałe jest. Poprostu ten o którym pisałem na początku był w takiej kasie, co nie znaczy że to jest mój budżet )
-
widziałem allegro mam opanowane. Nie wiem czy nie wybrać się za granicę po jakiegoś...
-
> To daj sobie spokój. Niestety, ale za 5 tysięcy ładnego 201 ani 124 nie dostaniesz. I nieważne, że > sąsiada szwagier właśnie takiego sprzedał za cztery tysiące. Chcesz ładne 124 to przygotuj > sobie budżet rzędu 15 kPLN, tylko zapytaj sam siebie czy warto. Bo na to pytanie nikt nikomu > nie odpowie. > BTW, w Niemczech ceny modelu 201 chyba przewyższają już 124 w analogicznym stanie. 124 odpada, ponieważ nie wejdzie mi do garażu pod domem. tylko 201.
-
> Szkoda że bez zdjęć. Czyli taki cudny to chyba nie jest. Jak uważasz, ale IMO skundlony to już nie > to samo co nawet podniszczony oryginał. Dokładnie. nie ma oryginalnych kołpaków. A na oryginalności najbardziej mi zależy. Zdjęć nie ma bo fotopstryk mi padł, a kalkulator robi straszną kasze. szkoda pstrykać.aa i szyber dach nie działa.
-
no i wczoraj siedziałem w maszynie, i dogłębnie ja oglądałem. W środku kiedyś była skóra, ale z racji że właścicielowi się nie podobało jest welur. boczki w drzwiach mają dziury po korbkach-brak zaślepek. Automat troche szarpie przy zmianie biegów...właściciel twierdzi że to wina mostu. może to być prawda, bo jak się przekroczy magiczną barierę 70km/h słychać most. Welur nie podarty, wszystko działa, szyby elektryczne, wszystkie kontrolki działają, prócz obrotomierza. pali na strzał na zimnym motorze.
-
obecnie dosiadam W210. 2000benzyna. a tego diesla chciałbym do miasta. zresztą 190 wejdzie mi do garażu pod domem.a okulara . trzymam 5kilometrów od domu. w zimie troche to nie wygodne jest. od razu zaznaczam, że okulara raczej nie mam zamiaru się pozbywać.
-
ok. jak co to dam znać. tymczasem te 5cylindrów nie daje mi spokoju. ale jak piszecie że to dobry motor...
-
100% padnięty. miałem to samo, dziś kupiłem nową baterie.
-
> Jeden z ostatnich prawdziwych mercedesów. Za takie $$ ja bym się nie zastanawiał. O ile nie zgnity > i przebieg prawdziwy to kolejne tyle powinien zrobić Tyle się nasłuchałem i przekazuje to > Tobie Jak Ty nie weźmiesz to pewnie inni się zgłoszą zaraz blachy igła, rdzy nie ma. konserwacja podwozia. rudej nie widać. boję sie tego diesla bo; nigdy nie miałem ropniaka, i te 5cylindrów tak nie do pary...i ten automat. przy takim przebiegu nie będzie zmęczona skrzynia ??
-
Hej. Mam okazję kupić W201 2.5diesel bez Turbo, z 1987r automat. z nalotem ok 400tyś.cena 5.5tyś. Warto?? auto utrzymane, i serwisona na bieżąco. do auta zimówki po jednym sezonie, i letnie 80% na alusach. Boję się troche tego 5cylindrowgo diesla i automata... Zna się ktoś na tym i mi odpowie rzeczowo.
-
To i ja musze sie pochwalic
bahran odpowiedział Ralph78 na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Ja mam tą książkę, też dostałem od w tamtym roku na urodziny, ale z inną okładką. Na stronie 72 > jest faktycznie twój maluch, ale na 178 u mnie jest moplik kadet. Tak mam tez kadeta. To tez mój sprzęcik w tej książce -
To i ja musze sie pochwalic
bahran odpowiedział Ralph78 na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Szczerze, jeszcze nie przegladalem uwaznie. Ktory to Twoj ? RDE7V96, strona 72 i 178 -
To i ja musze sie pochwalic
bahran odpowiedział Ralph78 na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
widział mojego malucha w tej książce ?? -
> Kolega byl u diagnosty kilka dni temu i ten go wyslal na poczatek do WK po probne numery. a jaki chłop miał argument? przecież do zerowego przeglądu nie potrzebuje on tablic. tylko spisuje dane auta z tabliczki i wjeżdza nim na ścieżke. do czego są mu tablice potrzebne ?
-
> Jakos na poczatku pazdziernika. aż się w poniedziałek zapytam kolegi co diagnostą jest.
-
> ostatni się pozmieniały przepisy i muszą być na sprzęcie numery rejestracyjne. jak ich nie > posiadasz to do urzędu po próbne czerwone tablice bo bez tego nie zrobisz przeglądu w PL ale we włoszech zdajesz numery rej. pojazdu podczas wizyty w motoryzacji. tak jest z autami jak i motocyklami. kiedy się zmieniły przepisy? w maju rejestrowałem auto z włoch bez talic i nikt mi nie kazał kupować czerwonych numerków !
-
wszystkie kwity załatwiasz we włoskiej motoryzacji. z dowodem rejestracyjnym dostajesz kwitek że moto jest przeznaczone na export. zapomniałem tego dopisać
-
Czeka mnie wymiana opon w moim beverly 200. I szukam a, że w tym kraju cena odgrywa główną role. więc pytam, co sądzicie o oponach duro?
-
nic z tych rzeczy! jakie próbne tablice? rejestrowałem 4motocykle z włoch i w maju auto. nikt o próbne tablice nie prosił. A wygląda to tak. potrzebujesz oryginał dowodu rejestracyjnego (włoski) umowa kupna sprzedaży. to wszystko dajesz do tłumaczenia. z papierami przetłumaczonymi dymasz do skarbówki i od razu na przegląd zerowy. po przeglądzie dostajesz kwitek. Później znowu idziesz do skarbówki celem odebrania kwitka i do WK. a z WK do ubezpieczalni gdzie ubezpieczasz moto. zakładasz tablice czekasz do wiosny i śmigasz :D
-
Powrót do przeszłości, czyli co można spotkać na drodze
bahran odpowiedział JustRalf na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Jak bym teraz brał ślub, to bym się kazał zawieźć takim autem Zawsze możesz wziąć ponownie