FDK

>na razie wklad w auto to 50 zeta na gaz do pelna, to auto jest do jezdzenia, stuki, puki, rysy nie przeszkadzają I oby tak dalej... ale klima to fajna rzecz

A można tak bezkarnie zastąpić halogeny? Coś mi się wydaje że chyba nie.

Coś w tym jest, ale policz mi ile włożyłeś lub włożysz już w 2-kę? Bo nikt bez potrzeby nie sprzedaje zdrowego auta. Na dobrą sprawę kupując "nowe" auto z miejsca wypłacasz 1200 na rozrząd kompletny, pasek alternatora, czasem napinacz, płyny olej itp (usługa plus części). Do tego zawieszenie: nowe tuleje i poduszki, sworznie i końcówki ok 600zł (przód, tył), później amortyzatory i sprężyny 610 (np. kyb gaz i spr. monroe plus wymiana), jeszcze później chłodnica klimy i osuszacz 600 no i wypadałoby zawór rozprężny 300, później chłodnica i termostat 500, opony, akumulator itd.. Oczywiście jeżeli składasz na lepszych podzespołach, kupując najtańsze i robiąc samemu masz poniżej połowy kosztów. Policz i zastanów się. Bo dodatkowo może jeszcze kilka rzeczy wyskoczyć i to nie ze złej woli sprzedającego tylko po prostu auto się starzeje i zużywa. A w Polsce jak to w Polsce auto ma jeździć i ma być tanio... a "tanio" to niestety nijak się nie ma do "dobrze". Ja mam nowe zawieszenie, zrobioną klimę, uszczelniony dach, ogarniętą blacharkę, parę bajerów które sobie zrobiłem w autku. Zacząłem mieć problem z ciśnieniem w instalacji benzynowej (do ogarnięcia), no i chyba mam UPG. Z tym że nie gubię płynu auto odpalało przy -17 bez problemu, ze świateł też potrafi dać drapaka. Dwa razy przyciął się EGR ale to nie problem będzie cieplej i go wyczyszczę. jest kilka baboli których nie ruszę tylko wymienię całe elementy bo tak będzie i taniej i szybciej. U mnie auto nie służy do pracy a to ważne bo lecie potrafi stać i trzy tygodnie lub dłużej. Reasumując w tej chwili wiem co mam i czego się podziewać. Gdybym wiedział to przed zakupem auta ominąłbym sprzedającego szerokim łukiem i ostrzegł innych.

Tak też uczynię. Świece są szarawe, przyjrzałem im się jak robiłem ciśnienie kompresji. Co do pracy sterownika to i tak nie ma to znaczenia, jak włączę pompę poza silnikiem to i tak ciśnienie spada

Przez jaki czas pompa powinna jeszcze chodzić po wyłączeniu wtrysków? Hmmm mam wrażenie że pali mi za dużo ale to też ciężko sprawdzić ok. 12,5L w mieście (korki). Czy takie wycieki były by widoczne gołym okiem? Coś będzie widać na świecach?

Kupiłem, zamontowałem i ... wywaliłem. Dlaczego? Otóż po pierwsze poprawa była chwilowa tzn rzeczywiście podnosiło się ciśnienie silnik odpalał ładnie, ale pojawiły się dwa objawy które mnie irytowały. Pierwszy to check gdy przekaźnik nie zdążył się wyłączyć przed załączeniem przekaźnika pompy paliwa. Z tym miałem powalczyć robiąc jakąś separację elektryczną, ale drugi objaw mnie powalił, zdarzało się że po trzech, czterech sekundach od odpalenia pompy auto nie mogło zapalić tzn. odpalił gasł znowu zamruczał i zgasł, w końcu odpalał. Dobrze rozumuję, że problem może tkwić w przepuszczających wtryskach? Gdy pompa pracowała wtryski zalewały cylindry i dlatego później był problem z odpaleniem? Regulator ciśnienia odpada bo go podmieniłem na nowy i sytuacja się nie zmieniła. Gdy puściłem pompę na 20s by sobie pochodziła ciśnienie na listwie 3.1 bar posprawdzałem czy gdzieś nie ma wycieków, nie było. Później ledwo odpalił. Dzisiaj jeszcze raz sprawdzę zaworek na pompie czy trzyma. Podepnę manometr na końcu przewodu zasilającego listwę i się okaże. I jeszcze jedno po podmianie regulatora ciśnienia na nowy, po wyłączeniu silnika jest zero i to spada w ułamek sekundy, czy wtryski mogą aż tak przepuszczać?

Oj... chyba nie. Bo tam chyba silnik był poprzecznie ustawiony..

Niby sprzedawca napisał 2.0 16v ale było kilka odmian, tu widać z jakiejś lepszej furki bo klima była na pokładzie.

Witam, tak sobie przeglądam silniki i wpadło mi w oko coś takiego.

Bak do kombi

Nawet jak masz szklankę, tyle że do tej szklankę ma wejść pompa z sitkiem i to tak by silnik pompy pracował w benzynie. Po to daje się w bakach specjalny "kubek" w którym siedzi cała pompa, pisałem o tym, poczytaj to zobaczysz jak wygląda to ustrojstwo w baku. W kiepskich zamiennikach nie dają i pojawiają się problemy z pracą pompy. Oczywiście są tez pompy zewnętrzne i wtedy ww. warunki nie są wymagane.

Możesz dać pastę Dirco na kanał pod oring, wtedy masz pewność że nawet jak masz kijowaty oring to i tak będzie szczelne. Tylko pamiętaj o tym bo ja zapomniałem i jak zmieniałem termostat to się mocno zdziwiłem ze po odkręceniu śrubek nadal się dziad mocno trzymał

Nie cycyała tylko ciumkała

Nie możesz mieć 15 litrów i objawu zaciągania powietrza, chyba że masz nieszczelność na króćcach łączącym pompę z deklem. Albo trzepnięty/zawieszony wskaźnik poziomu (to tylko opornik suwakowy).

Wierzaj mi wolałbym mieć problem typu: Łodpadł mi wężyk od spryskiwacza ratunku! Co mam robić ? A ostatnio coś wszystko na raz się zaczyna się walić i auto nie jest największym problemem. Dzisiaj idę walczyć z przekaźnikiem automatycznym do pompy paliwa bo regulator ciśnienia już w ogóle ledwo dycha i trzeba kręcić z trzy sekundy, to tak żebym nie wyszedł z wprawy Co do UPG zastanawiam się jak to rozegrać, w tej chwili autko ładnie się toczy, wężyki trochę twardnieją ale nad ranem jest mięciutko jak na kupowatych Lejsforsach które miałem z przodu. Płynu nie ubywa. Dobrze by było oddać całą głowicę do jakiejś firmy która ogarnia tylko to. Z tym że słyszałem że kompleksowa usługa (spr. szczelności głowicy, docieranie zaworów, wymiana uszczelniaczy i co tam jeszcze to potrafi z 800zł kosztować) plus oczywiście wymiana uszczelki i przyległości. Pytanie czy warto? Nie jest to silnik urywający dupę, zawsze chciałem mieć C20XE bo to fajnie tak se ruszyć z kopytka. Ale znaleźć zdrową sztukę i to pod klimę z M2.8 to chyba łatwiej trafić szóstkę.

Znalazłem zestaw Erlinga jest tu wszystko. Może się komuś taka informacja niestety przyda. Śruby i uszczelki. 803.060 i 216.110

Nie, piję, nie palę i śpię na górach złota, a Astrę mam za wcześniejsze grzeszne życie... 90% wszystkich napraw robię sam, części są z Allegro czasem po śmiesznych cenach, a czasem z wyprzedaży magazynów GM.

Witam, powoli przygotowuję się do wymiany uszczelki pod głowicą co skompletować do wymiany jakich firm? Na pewno: 1. Uszczelka głowicy (erling, lub victor reinz), 2. Śruby (erling) 3. Uszczelki wałków zaworów. 4. Uszczelka kolektora wlotowego 2szt (duża i mała). 5. Uszczelka pokrywy zaworów. Oprócz tego będzie planowana głowica, czy można coś jeszcze sprawdzić/zrobić może nie specjalnie drogiego ale coś co będzie łatwo wykonać jak głowica będzie zdjęta?

Nie mam LPG. Wczoraj przyglądałem się polu bitwy i posprawdzałem czy wtyczka od EGR dobrze siedzi. Dzisiaj zero objawów? W jakich warunkach EGR się aktywuje? Wczoraj grzałem po autostradzie tak do 160, a dzisiaj kapeluchowo po mieście do pracy nie przekraczając 2500 obr/min. Sam sobie odpowiem, przy relatywnie niskich obrotach EGR jest zamknięty dopiero jak się da ognia to zaczyna się uchylać i wtedy potrafi tak zostać stąd problemy z "kangurkiem" przy niskich obrotach.

Ło matko w x16xel to masakra, muszę zdjąć całego barana? To z lewej czy z prawej?

Jak sprawdzić zawór egr? Już wiem do czego to porównać, w starych autobusach jak ruszały występowało podobne potrząsanie budą. Dzisiaj jak jeździłem znowu się to pojawiło niekiedy bardzo mocno, i tylko wtedy gdy ruszałem a obroty były poniżej 1500, powyżej auto nie wykazywało tendencji do drgań tylko ruszało z kopyta. Przy zmianie biegu na 2-kę czuć drgania ale zdecydowanie mniejsze.

No i niestety są spaliny w układzie Płyn z ciemnozielonego zaczął się robić żółty. Dzięki Marcinonyx1984 za te smutne wieści. Nie mniej jest kilka pytań które mnie dręczą. Jak kupiłem auto jedna ze śrub pokrywy zaworów latała sobie luźno a druga obok była niedokręcona. Pytanie czy możliwe jest by ktoś robił coś z głowicą i jej nie dokręcił porządnie stąd przedmuch. Czy możliwe jest spróbować wpierw kontrolnie poodkręcać śruby w głowicy?

Taki jak mi pokazałeś, czyli czasowy 2DSP20.

No i jasne, kupilem przekaźnik tylko teraz zastanawiam sie pod co go podpiąć. Pisałeś cos o poduszce powietrznej? Gdzie jeszcze pojawia się impuls po przekręceniu kluczyka ktory moglby załączyć przekaźnik? Czy po włożeniu kluczyka do stacyjki pojawia się gdzieś napięcie? Bo po wyjeciu gasnie radio i zapala sie lampka podsufitowe na chwilę by doswietlic kabine podczas wyjścia. Jak bedzie cieplej wymienię zawór i sprawdzę wtryski ale teraz jakos mi sie nie kwapi

Zrobiłem test i mam zagwostke. Po odpaleniu pompy przed uruchomieniem samochodu ciśnienie skacze na 2.6 bara i ok, tak powinno być. Samochód odpala ładnie nawet przy -14. Jak zdejmę wężyk podciśnienia skacze na ok. 3 bary też ok . I teraz najciekawsze jak wyłączę silnik ze zdjętym wężykiem podcisnienia to ciśnienie w instalacji utrzymuje się od 2,8 do 0.5 bara przez 48h. Ale jak zostawię wężyk podciśnienia to potrafi być od razu 0! Ale tu następna niespodzianka samochód odpala jak by było ciśnienie w listwie ?! Tak się zastanawiam czy przypadkiem układ podciśnienia nie jest trafiony i nie za późno się wyłącza powodując że po wyłączeniu silnika i pompy za późno zamyka regulator wtedy ciśnienie spada bo zawór za późno się zamyka. To by tłumaczyło dziwne zachowania manometru na listwie. Mozę Orochimaru się wypowie czy może coś takiego się dziać?