Skocz do zawartości

ganuch

użytkownik
  • Liczba zawartości

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ganuch

  1. ganuch

    kontrolka hamulca

    > Tydzień czekania na część z Holandii, bo w PL podobno nie było. Też miałem podobnie. Na czujnik położenia wałka rozrządu do Evandy czekałem około 8 dni, bo niby też w Polsce tego nie mieli i jeśli się nie mylę to też z Holandii ściągali. Chevrolet jak obiecał, po wycofaniu marki z Europy zapewni przez kilka lat łatwy dostęp do części, tylko oby nawet na najprostsze części nie trzeba było czekać długo.
  2. > I to jest odpowiedz. Tu jestem 4 właścicielem w tym 2 to Polacy. I niestety samochód "jest po > polaku". U mnie początkowo historia auta wyglądała pięknie. Auto z polskiego salonu z Ełku, pierwszych dwóch właścicieli auta z Ełku, trzeci właściciel czyli ja też a Ełku. Ale niestety pierwszy właściciel auta to " przedsiębiorstwo wodno kanalizacyjne " i z tego co mi wiadomo w firmie nie dba się zbyt o auta, a chevrolet to nie mercedes, żeby jeździł nim jakiś prezes. Więc moja evka przez pierwsze 56 tyś. była katowana przez pracowników kanalizacji :/
  3. > Musi mieć więcej. Ze 100 000 km więcej. > U mnie w Lacetti do 113 kkm wszystko działało jak w "igiełce". > Jedyne co wymieniłem, to sworzeń wahacza a w wyniku tej wymiany łożysko. Nie wydaje mi się. Moja Evanda jak rok temu kupowałem miała ok. 110tyś, a teraz nieco ponad 126tyś i przez ten czas zrobiłem hamulce z przodu i z tyłu, łożysko z przodu od strony kierowcy, czujnik położenia wałka rozrządu, ręczny i maglownice. Z tego co patrzyłem w historie auta to poprzedni właściciel coś przy tłumiku grzebał. Więc albo evanda ma kilka słabych punktów, albo co bardziej prawdopodobne podejście poprzednich właścicieli do auta poskutkowało skrócenie żywota niektórych części.
  4. > Niestety zostało jeszcze trochę czyli głównie przekładnia kierownicza , która mimo > uszczelniacza Prestone cieknie nadal. Chyba skończy się na regeneracji. > Zostaje jeszcze uszczelka w szyberdachu i regulacja ręcznego oraz jeden wieszak na tłumiku. Też miałem problem z wyciekami z przekładni kierowniczej i u mnie niestety skończyło to się na całkowitej regeneracji za 800zł w tym regeneracja maglownicy i cała nowa listwa kierownicza. Z ręcznym też miałem problemy i tu też naprawa była konieczna, bo na regulacje to już miejsca tam nie było.
  5. > kolejna EVANDA lipna > podkusiła mnie wysoka cena, bo spodziewałem się dobrego stanu i niestety... > blacharsko ok, poduszka do wymiany bo rzucało strasznie silnikiem przy puszczaniu/dodawaniu gazu, > świeci kontrolka ABS/TSC(piasty...), skóra w bardzo kiepskiej kondycji, jakaś taka plastikowa > się zrobiła, przy dwóch szybach bocznych od wewnątrz strasznie pomarszczony ten czarny > piankowy materiał boczka drzwiowego, tania instalacja gazowa, mega luz na drążku biegów, > delikatne piszczenie podczas przyspieszania - chyba łożysko alternatora. Ma zdjęciach tak odpicowana,że sugerując się nimi też dałbym się nabrać i pojechałbym oglądać auto z myślą, że to zadbana sztuka
  6. > No to powodzenia, ja oglądałem z 15 Epci 2 były przebadane w ASO po 250 zł - i co totalna kupa. Takie teraz czasy, człowiek jeżdżąc w poszukiwaniu auta wyda tyle kasy na paliwo i ewentualne przeglądy przed sprzedażowe, że aż później serce boli, nie mówiąc o straconym czasie liczonym w dniach czy tygodniach.
  7. > Podobają mi się. Dodają dostojności autu. Te czarne są takie nijakie trochę. Może miało to dodać trochę sportowego stylu, choć przy tej mocy z lpg do masy auta ciężko o jakiś dreszczyk emocji
  8. > Dzięki > A przy okazji, zegary masz takie oryginalne? Bo widziałem tylko takie w wersji z automatem. Tak, zegary oryginalne. Początkowo jak oglądałem auto też mnie to zastanawiało i podejrzewałem, ze amator wiejskiego tuningu maczał tu palce. W serwisie uspokoili mnie mówiąc, że z tego co pamiętają to wszystkie trzy evandy sprzedane w Ełku miały takie zegary. Może taka partia trafiła się na ten region.
  9. > . to niestety sugeruje znacznie większy przebieg Nie do końca bym się z tym zgadzał. Moja Evka ma tylko 125 tyś. km, a jest to przebieg pewny, bo auto kupione w salonie w Ełku i kolejny właściciel też był z Ełku i o ile nie wszystkie naprawy były robione w serwisie, to olej i przegląd był tam co roku od kupna, więc jako tako przebieg mam udokumentowany. Mimo niewielkiego przebiegu moja kierownica wygląda tak: W dolnej części ma liczne uszkodzenia mechaniczne, a w górnej przetarcia. Nie wiem czy tak było zawsze czy tylko w pierwszym okresie produkcji, ale skóra do obszycia kierownicy w evandzie jest słabej jakości. Poza tym mi taka obszyta kierownica się bardzo podoba.
  10. > Evanda kupiona i tak: Gratuluje wyboru to naprawdę fajne i unikalne auto > - po włączeniu podgrzewania lusterek i szyby zakłóca radio (być może przekaźnik, będę dochodził > dlaczego). Mam ten sam problem, choć tylko na niektórych stacjach radiowych, ale nigdy się tym nie zajmowałem, bo grzanie lusterek czy tylnej szyby to tylko 2-3 minuty, a tyle bez radia można wytrzymać.
  11. > Serio polecasz auto z taką listą wad ? Wszystkie stare auta mają listę wad, jedne mają dłuższe, a inne bardziej kłopotliwe. Evanda nie ma tych wad jakoś strasznie denerwujących, a większość usterek można usunąć nie wydając wielkich pieniędzy (może za wyjątkiem układu wydechowego, ale z ogarniętym mechanikiem można i tu coś wykombinować np. częściami z leganzy). Evanda poza tym oferuje bardzo dobry stosunek kosztów zakupu do jakości, bo ciężko kupić auto za 10-13tyś. z roku 2004-2006 z tak bogatym wyposażeniem i takim komfortem jazdy. A jak ktoś szuka auta idealnego bez listy wad to tylko pozostaje auto z salonu z gwarancją.
  12. > Leganze w dobrym stanie to bym z miejsca brał , ale tu się zastanawiam właśnie jak z usterkami i > typowymi wadami Jeśli chodzi o wady, to auto jest trochę głośne przy prędkości 130-140km/h, no ale auto miało być tanie, więc wygłuszenie jest średniej jakości. druga sprawa to bagażnik, pozornie wydaje się duży, ale jest płytki i ma tylko 430l. a jeśli mamy lpg i koło zapasowe wozimy w bagażniku, to mimo dużego auta pozostaje nam mały bagażnik lub zamiast koła wozimy zestaw naprawczy.
  13. U mnie w Ełku jeżdżą trzy Evandy, jedna moja druga jakiegoś gości a ostatnia jeździ na taksówce. Jak gadałem z mechanikiem który kilka razy je naprawiał, to mówił, ze z częściami do evandy nie ma żadnych problemów, tym bardziej, że część części ma wspólnych dla epica czy oplem (tylko nie pamiętam z którym modelem). Jedynie z czym może być problem jeśli chodzi o części to elektronika (evanda nie akceptuje zamienników i zaraz po zamontowaniu jakiegoś zamiennika z elektroniki i tak wywali błąd) choć na szczęście w serwisach Opla jeszcze przez 10 lat mogą sprowadzić dowolną oryginalną część do evandy dając na nią dwa lata gwarancji. Drugą bolączką z częściami zamiennymi jest układ wydechowy, a właściwie brak jakichkolwiek zamienników. Tu pozostaje zakup oryginalnego wydechu który jest w serwisie drogi, albo jak ja z końcowych wydechem po lekkich przeróbkach zamontować np. z leganzy
  14. Ja przy kupnie mocno zwrócił bym uwagę na wszelkie otwory na desce rozdzielczej, zużycie wnętrza, czy przebieg, ponieważ auto jako nowe było tanie ( cena około 75-80tyś zł) a oferowało bogate wyposażenie i duży komfort dla podróżujących na tylnej kanapie, co tłumaczy dlaczego często widzę te auto w Warszawie na taksówkach
  15. > Witam > Szukam nowego używanego autka dla siebie, zastanawiam się min nad evandą.. > Tu moje pytanie - warto czy lepiej uciekać ? > Chodzi mi głównie o typowe usterki i dostęp do części, cena też nie jest bez znaczenia. > Mam nadzieję że ktoś coś podpowie > http://olx.pl/oferta/chevrolet-evanda-2005r-CID5-ID77AtD.html#c07cf28d7a > warta coś jest ta sztuka ? Czy ta sztuka jest coś warta, to tego na odległość nie da się stwierdzić, ale generalnie evanda jest warta swojej ceny. Jest to auto duże, wygodne, a z lpg oszczędne. Ma też trochę bajerów umilających życie, jak ogrzewane lusterka, fotochromatyczne lusterko wewnętrzne, grzanie foteli czy pełna elektryka + zmieniarka cd. Osiągi przeciętne ale 9,8 do setki wystarczy w zupełności. Auto nie jest specjalnie awaryjne, a konstrukcja auta i zastosowane tam patenty są proste, więc większość mechaników auto ogarnie. Jak kupisz auto zadbane i sam będziesz o nie dbał, to wizyty w warsztatach przeważnie ogranicza się do wymiany wyeksploatowanych elementów z których kupnem nie będzie problemu. A jak się o auto nie dba, to nawet stare japońskie auta potrafią zaskoczyć.
  16. ganuch

    chlapacze do evandy

    > W katalogu na tył znalazlem W takim razie jutro zobaczą ile w serwisie sobie zażyczą za chlapacze
  17. ganuch

    chlapacze do evandy

    > Może warto spytać w ASO? Nigdy evandy z chlapaczami nie widziałem, więc nawet nie wiedziałem, że istnieją oryginalne chlapacze do niej.
  18. Witam, czy któryś z użytkowników montował może chlapacze do evandy? Mam u siebie nieco szersze kółka i w dolnej części wystają trochę poza obrys auta i wystarczy dzień po wizycie na myjni i auto ma całe boki w błocie. Jakiś czas temu kupiłem identyczne jak te http://allegro.pl/chlapacze-4szt-chevrolet-evanda-epica-captiva-i4545261208.html i mimo, że niby są dedykowane do evandy spasowanie ich ze zderzakiem było tragiczne. Na szczęście udało mi się odzyskać pieniądze i zanim kupie kolejne, czy ma ktoś jakiś sprawdzony model chlapaczy który będzie dobrze pasował do evandy lub jakiś inny uniwersalny pasujący do auta?
  19. Ja bym z używką nie ryzykował, elektronika to bardzo delikatna sprawa i wystarczy najmniejsze uszkodzenie, żeby dany element był nie sprawny. U mnie np. zamiennik pokazywał dobre wartości rezystancji, ale okazało się że usterka była gdzie indziej w czujniku i nie dało się tego sprawdzić dokładnie, tylko tyle co, że po zamontowaniu go wyskakiwał błąd, a po zamontowaniu oryginału już nie. Używka będzie kosztowała od 100 do 200zł, a mino dobrych wskazań rezystancji może np lekko deformować sygnał i komputer samochodu będzie to już odbierał jako błąd i dalej będzie wyskakiwało P0342 lub P0341. Lepiej zacisnąć pasa i wydać te 400zł na czujnik plus 100zł na zamontowanie w oryginalnym serwisie chevroleta i mieć spokój na dwa lata gwarancji. Ja próbowałem jechać po kosztach z zamiennikiem i tylko przepłaciłem z 300zł + 8 miesięcy jazda na chceck engine ze zwiększonym spalaniem i mniejsza moca
  20. Ja z błędem P0342 walczyłem prawie rok. Na początku po awarii oryginalnego kupiłem zamiennik. Ten jednak po miesiącu padł, bo jak się później dowiedziałem z serwisu to zamienniki elektroniki do chevroletów są bardzo słabe. Przed kolejną wymianą czujnika rozebrałem całą wiązkę na elementy pierwsze, żeby upewnić się czy to nie żadne przebicie czy coś innego i jednak musiałem wymienić ten czujnik, koszt 450zł + 100 robocizna, ale za to gwarancja na dwa lata.
  21. Witam, Czy zna ktoś dobrego elektryka samochodowego w Warszawie który sprawdził by w mojej evandzie cały ten czujnik położenia wałka rozrządu oraz wszelkie kable i końcówki z nim powiązane. Mam ten problem już od dawna ale praca i uczelnia pochłaniają mój cały wolny czas, a przez te kilka miesięcy z tą usterką wyskoczył mi nawet nowy błąd i teraz mam: 341 i 342 ( oba związane z sygnałem dochodzącym do czujnika ). Dodatkowo szukam dobrego zakładu prostującego felgi aluminiowe. Mam do wyprostowania jedną felgę, ale przy okazji pozostałe tez bym sprawdził i ewentualnie coś tam poprawił. Do majówki mam kilka dni luźniejszych to chętnie załatwił bym te sprawy w warsztatach przez was polecanych, choć było by super jak by te warsztaty były na terenie Bemowa choć mogę i na drugi koniec Warszawy jechać jeśli warto będzie
  22. > Z tym, że błąd z tematu dotyczy braku sygnału z czujnika wałka rozrządu, więc to raczej inna > historia. Tzn 0342 to oznacza niskie napięcie (input) na sensorze położenia wałka rozrządu, więc sygnał tam jakiś jest, tylko albo za słaby albo coś go zakłóca, np źle ustawiony rozrząd. Ale najpierw sprawdzę tak jak napisałeś jeszcze raz dokładnie wiązkę i zasilanie czujnika.
  23. > I jak udało się usunąć usterkę tą usterkę? Mam ten sam kod w tym samym aucie. Pobieżnie sprawdziłem > zamontowanie czujniak ale bez zmian. Jednak tez mnie zastanowił ten kabel, w weekend musze się > temu przyjżeć dokładnie. Ostatnio postanowiłem skorzystać z tego, że uczę się na uczelni technicznej i poszedłem na konsultacje do pewnego profesora od silników i zapytać sie go o to. Myślałem, że moge go wkurzyć takim pytaniem, ale pogadaliśmy prawie godzine i powiedział mi to i owo. Dał mi 3 możliwe przyczyny problemu: - pasek rozrządu mógł się rozciągnąć delikatnie i czujnik będzie miał zły sygnał bo do wybuchu mieszalni paliwowo-powietrznej nie będzie dochodziło w najbardziej optymalnym momencie. - Zakładając rozrząd ktoś mógł przestawić go nawet o jeden ząb bo daje ten sam skutek co w przyczynie wyżej. - Czujnik położenia wałka rozrządu i czujnik wałka korbowego mogą nie być zsynchronizowane co będzie powodowało pojawienie się tego błędu ( sygnał z wału korbowego i wałka rozrządu muszą się zgadzać bo inaczej komputer w aucie mysli że wałek rozrządu obraca się za wolno lub na szybko w stosunku do wałka korbowego i traktuje to jako awarię). Osobiście Pan profesor radził mi abym najpierw sprawdził ten przewód, potem czy pasek jest dobrze ustawiony ( u mnie opcja z paskiem rozciągniętym odpada bo rozrząd robiony 4k km temu) i czy te dwa czujniki są zsynchronizowane. Zapomniałem się go spytać jak sprawdzić tą synchronizacją czujników, ale podejrzewam, że konieczna będzie wizyta w serwisie gdzie pewnie sprawdzą to na komputerze. Wiec puki co jeszcze walcze z tym check engine, choć staje się to coraz bardziej wkurzające bo na check engine auto jezdzi na mapach awaryjnych co daje spadek mocy o około 30% i wzrost spalania o jakies 25-30% :////
  24. ganuch

    Problem z ELM 327

    > Wirtualny port widzi, więc sterownik masz dobry. > Spróbuj prostego programu Scantool net w wersji 1.13. Jak to nie zadziała, to problem może być np. > w kablu. na scantool juz jest niby ok ale jak podpinam do auta to zero reakcji ładuje ładuje i nic, a kabel chyab dobry bo po podpięciu palą się wszystkie kontrolki a potem tylko czerwona, ale spróbuje jeszcze do innego auta się podłączyc, bo moze cos ja mam gniazdo w aucie popsute.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.