Skocz do zawartości

siena 1.4 opinia.


czarek899

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem nowym posiadaczem fiata siena z silnikiem 1.4 i instalacją gazową oto maja opinia o tym aucie:W ciągu 8 miesięcy zrobiłem 20000km i w tym czasie wymieniłem :rozrząd bo czas olej filtr sprzęgło dwa razy linkę sprzęgła bo jedna pękła a druga się zacinała podobno chodzą tylko oryginały ,wydech środek i koniec oraz swiece i filtr powietrza .Auto pali w korkach ok 10 l gazu (instalka bardzo dobra).Auto jechało na lawecie 3 razy masakra.Mam jeszcze do wymiany :linkę gazu bo pękł pancerz,tarcze i klocki oraz uszczelkę pod miską bo cieknie.auto ma 65000 km kupiłem od ojca on kupił z salonu.To auto to istna masakra miałem uno 899 nowe przejechało 120000 km i dalej jeżdi nim moja druga połowa .Poza komfortem większym od uno i silnikiem bardzo elastycznym same minusy.Kupcie sobie inne auta chyba że macie dość kasy żeby jeżdzić fiatem siena.ps jadę na urlop do zakopanego mam nadzieję że dojadę a jak wrucę to opiszę awarie pozdrawiam i życzę bezawaryjnej jazdy sienką smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja przez 9 lat naszczescie nie jechala nigdy na lawecie i mam nadzieje ze tego nie doczeka 270751858-jezyk.gif a to ze sie wymienia rozrzad filtry olej i tlumiki to normalna sprawa ;> bo te czesci sie kiedys musza wyeksploatowac ;-) jak powiedzial kolega wyzej jak dbasz tak masz pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zrobia z Ciebie szmate i puszcza Ci pare tekstow na zasadzie "jak sie dba, to sie ma", albo "musisz miec niefart, bo u mnie wszystko ok". To nie jest forum dobre do kwestionowania jakosc Fiata Siena frown.gif Tutaj jest on najwyzszym objawem boskiej motoryzacji.

Czas jakis temu podzielilem sie moimi spostrzezeniami o tym gownie, zwanym potocznie Siena... i zostalem zmieszany z blotem za to, ze sie czepiam. Jakos fakt wydania ponad 5000 zl na naprawy w ciagu roku na nikim nie zrobil wrazenia i nikogo nie przekonal do racji o smieciu z Wloch.

Takze uciekaj ze swoimi uwagami daleko od tego forum. Poki jeszcze mozesz smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaraz zrobia z Ciebie szmate i puszcza Ci pare tekstow na zasadzie

> "jak sie dba, to sie ma", albo "musisz miec niefart, bo u mnie

> wszystko ok". To nie jest forum dobre do kwestionowania jakosc

> Fiata Siena Tutaj jest on najwyzszym objawem boskiej

> motoryzacji.

> Czas jakis temu podzielilem sie moimi spostrzezeniami o tym gownie,

> zwanym potocznie Siena... i zostalem zmieszany z blotem za to,

> ze sie czepiam. Jakos fakt wydania ponad 5000 zl na naprawy w

> ciagu roku na nikim nie zrobil wrazenia i nikogo nie przekonal

> do racji o smieciu z Wloch.

> Takze uciekaj ze swoimi uwagami daleko od tego forum. Poki jeszcze

> mozesz

częściowo masz rację, ale z drugiej strony nie można mówić, że to wina auta, bo:

1) rozrząd wymienia się co jakiś określony czas - widać teraz przypadło na nowego właściciela

2) zawieszenie podobnie jak rozrząd

3) o materiałach typu klocki, oleje, tłumik etc. nie wspominam, bo jak ktoś takie rzeczy wypisuje, to widać, że nie ma pojęcia o samochodzie. przecież to materiały eksploatacyjne i trzeba to wliczyć w koszty. tak jest w każdym samochodzie.

ja też ubolewam, że muszę teraz w tym złomie robić zawiechę i rozrząd, no ale kupiłem pojazd, który nie miał przeprowadzonych tych wymian. wtedy wydawało mi się, że to super cool.gif

koszty wymian są znaczne, ale nie świadczy to wcale o jakości samochodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jest tak, że każdy chwali swoje .

Trafisz na forum Lanosa, to chwalą Lanosa, trafisz na Opla to chwalą Opla.

Autor, tego posta trafił na wadliwy egzemplarz, ty też nie miałeś "szczęścia".

Przykra sprawa.

Niestety, nie możesz (możesz to wolny kraj ok.gif) mówić, że to g... wielkie i od tego z daleka... Po prostu, ty masz takie doświadczenia, a inni mają inne bardziej pozytywne.

Ja jestem posiadaczem tego auta od roku, w tym czasie przejechałem 9tys km i wymieniłem TERMOSTAT (kosztowało mnie to 35zł)

Nie wiem, czy w 7 letnim aucie miało prawo się to stać, ale się stało...

Innych awarii nie miałem i mam nadzieję, że nie będę ich miał.

To auto, nie jest z najwyższej półki, ale nie jest takie złe, o czym świadczą opinie zadowolonych użytkowników.

Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia z samochodem innej marki. ok.gif20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Autor, tego posta trafił na wadliwy egzemplarz, ty też nie miałeś

> "szczęścia".

hmm... ale czemu wadliwy egzemplarz ?? przecież oprócz tych linek to reszta jest do wymiany po jakimś czasie. tak mnie się wydaje.

BTW - co do termostatu to rzeczywiście szybko padają w porównaniu z innymi markami samochodów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że naprawiał , to czego nie powinien naprawiać "tak wcześnie".

Nie był pewnie 1 właścicielem auta, więc nie wiadomo co robił z nim poprzedni właściciel. Często mimo zapewnień, że auto było prawidłowo eksploatowane tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zakładam, że naprawiał , to czego nie powinien naprawiać "tak

> wcześnie".

> Nie był pewnie 1 właścicielem auta, więc nie wiadomo co robił z nim

> poprzedni właściciel. Często mimo zapewnień, że auto było

> prawidłowo eksploatowane tak nie jest.

auto ma 65000 km kupiłem od ojca on kupił z salonu

i wszystko jasne zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak i sie zaczyna ......... osobiscie uważam takie posty za bezsensowne bo nic nie wnosza a tylko ludzie sie kluca i obrazają

mam palio i nie jest to pierwszy fiat jakiego mam i co? i to ze normalna sprawa jest że cześci się zużywaja bo na boga to jest maszyna !!!!

Druga sprawa jest to że jak ktoś dba to ma i ta maksyma nie straciła na aktualności...pewnie wiele rozwiazan w tym samochodzie można zrobi lepiej ale nie ma rzeczy doskonałych

Nie mozna mówic ze jakiej auto to gowno albo nic nie warty zlom jesli sie o nie nie dbalo lub kubilo zapuszczone pewne czesci trzeba wymieniac w odpowiednim czasie bo jesli nie to pociaga za soba lawinowo masakrtyczne psucie sie auta i z tym chyba kazdy sie ze mna zgodzi.

przeciez i stalowa kule mona popsuc jak zle sie z naia obejdzie:)

badzmy Panowie powazni to sa mechaniczne potwory ktore beda sie psuly/uleglay awaria na pocieszenie powiem na koniec co majha powiedziec posuiadacze alfa romeo ktore ma obiegowa opinie że 2/3 swojego życia stoi na warsztacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak i sie zaczyna ......... osobiscie uważam takie posty za

> bezsensowne bo nic nie wnosza a tylko ludzie sie kluca i

> obrazają

przeciez nikt tu nikogo nie chce obrazac.

JA chcialem powiedziec, ze po prostu trafil na egzemplarz, w ktorym trzeba to zrobic, bo przyszedl na to czas. stad takie nagromadzenie wydatkow. materialy eksploatacyjne (oleje, filtry, swiece) trzeba zawsze wliczac w koszty. jedyna zecza, ktora moze wqrzac to wymiana linek

i to wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I jest przecież to idealne auto z włoch a przebieg 65000km

We Włoszech, tego auta nie produkowali, a i sprzedaż , też tam nie była prowadzona, ale co do tego to nie ma pewności.

Jeśli chodzi o samych Włochów, to nie traktują oni aut jak "jajek".

Na szrotach/złomach bardzo ciężko jest spotkać auto które nie ma łysych opon.

Co do przebiegu. W takim przypadku jest dosyć wątpliwy.

Włosi do najzamożniejszych, nie należą i "katują" auta do samego końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM

Moja sienka, zakupiona w lutym,śmiga aż milo!ma zrobione 89000 kilo, w marcu dostała w prezencie instalke Lovato. Chodzi dobrze, no może trochę brzęczy łożysko w altku i poci się usczelka pod miska, ale auto jak narazie sprawuje się znakomicie a te drobne pierdoły mogą poczekac z naprawą. Jak naraie jestem zadowolony. W mieści chla mi 10 l gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.