heniek_ Napisano 22 Maja 2007 Udostępnij Napisano 22 Maja 2007 Uno, rocznik 1992, gaznik. Przebieg: 168 tysiecy Przy ok 165k, zrobiony remont silnika (glowica panewki zawory itd). Niestety mam silnik zalany jakims orlenem rozlewanym do mniejszych butelek wiec tak naprawde trudno powiedziec co to tak naprawde jest. Teraz o problemie. Po rozgrzaniu silnika do ok 80-90*C zaczynaja mi klekotac zawory. Dwa tygodnie temu wmontowalem rownolegle w czujnik wentylatora przelacznik do samodzielnego wlaczania i wylaczania wentylatora - pomaga, ale to na krotka mete. Jest teraz bardzo cieplo, silnik bardzo szybko lapie wysoka temperature i naprawde jest strach gdzies dalej jechac. Chce kupic jakis w miare dobry i nie strasznie drogi olej mineralny. Myslalem nad lubro 20w50 ale chyba jednak kupie cos lepszego. Mozecie doradzic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Zalej moze polsyntetykiem ,mobil 10W-40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Może trzeba wyregulować luz zaworowy ? Co do 20W40 to tkowy lałem z powodzeniem do starego rozklekotanego Poldolota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 > Uno, rocznik 1992, gaznik. > Przebieg: 168 tysiecy > Przy ok 165k, zrobiony remont silnika (glowica panewki zawory itd). > Niestety mam silnik zalany jakims orlenem rozlewanym do > mniejszych butelek wiec tak naprawde trudno powiedziec co to tak > naprawde jest. > Teraz o problemie. Po rozgrzaniu silnika do ok 80-90*C zaczynaja mi > klekotac zawory. Dwa tygodnie temu wmontowalem rownolegle w > czujnik wentylatora przelacznik do samodzielnego wlaczania i > wylaczania wentylatora - pomaga, ale to na krotka mete. Jest > teraz bardzo cieplo, silnik bardzo szybko lapie wysoka > temperature i naprawde jest strach gdzies dalej jechac. Chce > kupic jakis w miare dobry i nie strasznie drogi olej mineralny. > Myslalem nad lubro 20w50 ale chyba jednak kupie cos lepszego. > Mozecie doradzic? Szczerze mowiac watpie aby to klekotaly zawory, przeciez dopiero co byla robiona naprawa glowna wiec zawory pewnie tez byly prawidlowo ustawione. potocznie nazywane "klekotanie zaworow" to najczesciej wlasnie nie sa zawory ale odglosy spalania detonacyjnego(a konkretnie drgania scianek cylindra), ktore w wyzszych temp. czesciej sie ujawnia. wpierw zaczalbym od diagnostyki ukladu zaplonowego i zasilania. olej wlej obojetnie jaki, 15W40 albo 10W40, marka nie gra zadnej roli. powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
esqlap1979 Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Ja mam coś koło 155 kkm i leję półsyntetyk GM 10W 40 jest o klasę wyższy od Lotosa 10W 40 i cenowo też dobrze bo płacę 70 pln za 5 litrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpast Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 > Teraz o problemie. Po rozgrzaniu silnika do ok 80-90*C zaczynaja mi > klekotac zawory. Sprawdź luzy/ustawienia zaworów, w razie potrzeby wymień płytki regulacyjne na grubsze Dwa tygodnie temu wmontowalem rownolegle w > czujnik wentylatora przelacznik do samodzielnego wlaczania i > wylaczania wentylatora - pomaga, ale to na krotka mete. Jest > teraz bardzo cieplo, silnik bardzo szybko lapie wysoka > temperature i naprawde jest strach gdzies dalej jechac. Chce > kupic jakis w miare dobry i nie strasznie drogi olej mineralny. > Myslalem nad lubro 20w50 ale chyba jednak kupie cos lepszego. > Mozecie doradzic? Silnik łapie wysoka temperaturę i nic na to nie poradzisz jeśli samochód stoi, natomiast w trasie owiewany pędem powietrza już tak sie nie grzeje, więc jesli strach to stać w korku a nie gdzieś jechać. Był tu kiedyś watek o olejach i dość mocny retoryczny spór z którego wynikało że dzisiejsze oleje są o kilka/kilkanaście klas lepsze niż potrzeba w naszych uniawkach, więc czy zalejesz lotosem czy mobilem w zasadzie nie ma znaczenia. Ja mam wlany mobil mineralny - bo mechanik mi taki wlał przy wymianie bez pytania się mnie, na dolewki biorę lotos mineralny lub z PKN (zapomniałem nazwy tego oleju) mineralny i są wystarczająco dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TarNovy Napisano 24 Maja 2007 Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 >Nie kombinuj , jedyne rozwiązanie to zakup Lotosa mineralnego 15W /40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 24 Maja 2007 Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 > Uno, rocznik 1992, gaznik. > Przebieg: 168 tysiecy > Przy ok 165k, zrobiony remont silnika (glowica panewki zawory itd). > Niestety mam silnik zalany jakims orlenem rozlewanym do > mniejszych butelek wiec tak naprawde trudno powiedziec co to tak > naprawde jest. > Teraz o problemie. Po rozgrzaniu silnika do ok 80-90*C zaczynaja mi > klekotac zawory. Dwa tygodnie temu wmontowalem rownolegle w > czujnik wentylatora przelacznik do samodzielnego wlaczania i > wylaczania wentylatora - pomaga, ale to na krotka mete. Jest > teraz bardzo cieplo, silnik bardzo szybko lapie wysoka > temperature i naprawde jest strach gdzies dalej jechac. Chce > kupic jakis w miare dobry i nie strasznie drogi olej mineralny. > Myslalem nad lubro 20w50 ale chyba jednak kupie cos lepszego. > Mozecie doradzic? weź zrzuć miske olejową i sprawdź zawór nadmiarowy. miałem chyba z 2 przypadki w silnikach fire popękanejj sprężyny w zaworze i ciśnienie oleju było słabe . pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fishman Napisano 24 Maja 2007 Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 > Uno, rocznik 1992, gaznik. > Przebieg: 168 tysiecy > Przy ok 165k, zrobiony remont silnika (glowica panewki zawory itd). > Niestety mam silnik zalany jakims orlenem rozlewanym do > mniejszych butelek wiec tak naprawde trudno powiedziec co to tak > naprawde jest. > Teraz o problemie. Po rozgrzaniu silnika do ok 80-90*C zaczynaja mi > klekotac zawory. Dwa tygodnie temu wmontowalem rownolegle w > czujnik wentylatora przelacznik do samodzielnego wlaczania i > wylaczania wentylatora - pomaga, ale to na krotka mete. Jest > teraz bardzo cieplo, silnik bardzo szybko lapie wysoka > temperature i naprawde jest strach gdzies dalej jechac. Chce > kupic jakis w miare dobry i nie strasznie drogi olej mineralny. > Myslalem nad lubro 20w50 ale chyba jednak kupie cos lepszego. > Mozecie doradzic? Lej mineralny 15W/40. Po pierwsze - jest tani, więc możesz go zmieniać dużo częściej niż pół- czy full-syntetyk, co dla silnika może okazać się nawet bardziej korzystne niż droższy olej. Po drugie - jeżeli do tej pory silnik zalewany był mineralnym, to zalanie go syntetykiem może (choć nie musi) spowodować wypłukanie złogów i rozszczelnienie silnika. Po trzecie - jeździsz samochodem z niewysilonym benzynowcem, którego założenia konstrukcyjne sięgają połowy ubiegłego wieku. Śmiem twierdzić, że każdy dzisiejszy olej mineralny (nie kupiony na allegro i nie sygnowany logo biedronki) zapewnia optymalne parametry jego pracy ze sporym zapasem. Po czwarte - czy grzanie się silnika nie jest przypadkiem spowodowane ustawieniem zbyt ubogiej mieszanki? W końcu to manualny gaźnik i nie masz komputera z sądą lambda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.