Skocz do zawartości

My som krakoskie centusie


szklasty

Rekomendowane odpowiedzi

Kocham takie artukuły - zero konkretów ale ludziska będą czytać i kląć na właściciela stacji że oszust i złodziej - Fakt albo Super Express lepiej by tego nie napisali.

Sprawa jest już ponoć wyjaśniona: po dość sporych ulewach dostała się woda do zbiornika z paliwem w dość dużych ilościach i no siłą rzeczy poszła na dystrybutory. Kilka osób tą wodę zatankowało ale sprawa odszkodowań już jest załatwiana. Powtarzam za trochę bardziej wiarygodną "Kroniką Krakowską"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory mistrzu ale widziales jak dziala taka stacja mialem okazje pracowac na stacji benzynowej i powiem tak ze niema mozliwosci aby takie ilosci wody dostaly sie do zbiornika bez wykrycia zbiornik sa tak naszpikowane czujnikami ze wykryje najmniejsze ilosci wody dlatego uwarzam ze bylo to zwykle niedbalstwo lub awaria czujnikow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stacje znam, rzut beretem od mojego miejsca zamieszkania. Swego czasu taknowalem na niej LPG - cena, przyznac trzeba, dosc atrakcyjna. A cuda to specjalnosc owej stacji - butla w kole zawsze przyjmowala 2L elpidzi wiecej niz u konkurencji...

Omijam szerokim lukiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawa jest już ponoć wyjaśniona: po dość sporych ulewach dostała się

> woda do zbiornika z paliwem w dość dużych ilościach i no siłą

> rzeczy poszła na dystrybutory.

wierzysz w to ???

bo że tak sie tłumaczą to wiem, ale znając trochę technologię stacji paliw, to IMO taka sytuacja jest mało prawdopodobna.

Jeżeli do zbiornika z paliwem dostała się woda deszczowa, tzn że zbiornik jest nieszczelny i wokoło powinno capić benzyną na kilometr, a tam nie śmierdziało wcale wink.gif

Więc może jakaś nieszczelność zbiornika i dostała się woda z gruntu ?

Tankuje tam czasem i nigdy problemów nie było, gazu wchodzi "normalnie" i spalanie w normie, noPB też czasem doleje i autko śmiga ...

więc możliwe, że była to jakaś awaria ...

tyle że to w miarę nowa stacja (2-3lata) hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kocham takie artukuły - zero konkretów ale ludziska będą czytać i

> kląć na właściciela stacji że oszust i złodziej - Fakt albo

> Super Express lepiej by tego nie napisali.

> Sprawa jest już ponoć wyjaśniona: po dość sporych ulewach dostała się

> woda do zbiornika z paliwem w dość dużych ilościach i no siłą

> rzeczy poszła na dystrybutory. Kilka osób tą wodę zatankowało

> ale sprawa odszkodowań już jest załatwiana. Powtarzam za trochę

> bardziej wiarygodną "Kroniką Krakowską"

To tym bardziej powini zamknąc tą stację. Woda nie ma prawa dostać się do zbiornika z paliwem.

Inna sprawa, że trzeba być super naiwnym aby tankowac na marketowych stacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.