szklasty Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 oszczedzamy na czym sie tylko DA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > oszczedzamy na czym sie tylko DA Dltaego jadąc do Wrocławia omijam tego typu stacje i wole dopłacić - albo pozostać przy stałej cenie i lać na ORLENIE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vtorek Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 Kocham takie artukuły - zero konkretów ale ludziska będą czytać i kląć na właściciela stacji że oszust i złodziej - Fakt albo Super Express lepiej by tego nie napisali. Sprawa jest już ponoć wyjaśniona: po dość sporych ulewach dostała się woda do zbiornika z paliwem w dość dużych ilościach i no siłą rzeczy poszła na dystrybutory. Kilka osób tą wodę zatankowało ale sprawa odszkodowań już jest załatwiana. Powtarzam za trochę bardziej wiarygodną "Kroniką Krakowską" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogicc Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 sory mistrzu ale widziales jak dziala taka stacja mialem okazje pracowac na stacji benzynowej i powiem tak ze niema mozliwosci aby takie ilosci wody dostaly sie do zbiornika bez wykrycia zbiornik sa tak naszpikowane czujnikami ze wykryje najmniejsze ilosci wody dlatego uwarzam ze bylo to zwykle niedbalstwo lub awaria czujnikow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flov Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 Stacje znam, rzut beretem od mojego miejsca zamieszkania. Swego czasu taknowalem na niej LPG - cena, przyznac trzeba, dosc atrakcyjna. A cuda to specjalnosc owej stacji - butla w kole zawsze przyjmowala 2L elpidzi wiecej niz u konkurencji... Omijam szerokim lukiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Sprawa jest już ponoć wyjaśniona: po dość sporych ulewach dostała się > woda do zbiornika z paliwem w dość dużych ilościach i no siłą > rzeczy poszła na dystrybutory. wierzysz w to ??? bo że tak sie tłumaczą to wiem, ale znając trochę technologię stacji paliw, to IMO taka sytuacja jest mało prawdopodobna. Jeżeli do zbiornika z paliwem dostała się woda deszczowa, tzn że zbiornik jest nieszczelny i wokoło powinno capić benzyną na kilometr, a tam nie śmierdziało wcale Więc może jakaś nieszczelność zbiornika i dostała się woda z gruntu ? Tankuje tam czasem i nigdy problemów nie było, gazu wchodzi "normalnie" i spalanie w normie, noPB też czasem doleje i autko śmiga ... więc możliwe, że była to jakaś awaria ... tyle że to w miarę nowa stacja (2-3lata) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piots Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Kocham takie artukuły - zero konkretów ale ludziska będą czytać i > kląć na właściciela stacji że oszust i złodziej - Fakt albo > Super Express lepiej by tego nie napisali. > Sprawa jest już ponoć wyjaśniona: po dość sporych ulewach dostała się > woda do zbiornika z paliwem w dość dużych ilościach i no siłą > rzeczy poszła na dystrybutory. Kilka osób tą wodę zatankowało > ale sprawa odszkodowań już jest załatwiana. Powtarzam za trochę > bardziej wiarygodną "Kroniką Krakowską" To tym bardziej powini zamknąc tą stację. Woda nie ma prawa dostać się do zbiornika z paliwem. Inna sprawa, że trzeba być super naiwnym aby tankowac na marketowych stacjach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.