Skocz do zawartości

Dymek i majonez


maka777

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam takie pytanie czy dymek i majonez w odmie świadczą o UPG?

Sprawa wygląda tak, że jak silnik się nagrzeje to na postoju i przy ruszaniu z rury idzie dużo (tak mi sie wydaje) dymku. Dodatkowo w sobotę kontrolnie sprawdziłem odmę i okazało się że jest majonez wrrr.gif(może nie za dużo ale jest).

Poza tym płynu mi nie ubywa (no może niewiele - 100ml/ 2 miesiące - ale to było spowodowane wyciekami na kolankach i krzyżakach przy wężach do LPG)

Oleju mi nie przybywa, wężę od wody są miękkie, płyn w zbiorniczku jest czysty, nic nie bulgocze i nie przelewa sie.

Tylko ten nieszczęsny dymek i majonez.

Przyszło mi do głowy, że przez dwa tygodnie samochód stał nie odpalany na zimnie - ale czy to może mieć wpływ na obecnośc majonezu hmm.gif

Dodam, że uszczelkę miałem robioną jakieś 10 m-cy temu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Mam takie pytanie czy dymek i majonez w odmie świadczą o UPG?

> Sprawa wygląda tak, że jak silnik się nagrzeje to na postoju i przy

> ruszaniu z rury idzie dużo (tak mi sie wydaje) dymku. Dodatkowo

> w sobotę kontrolnie sprawdziłem odmę i okazało się że jest

> majonez (może nie za dużo ale jest).

> Poza tym płynu mi nie ubywa (no może niewiele - 100ml/ 2 miesiące -

> ale to było spowodowane wyciekami na kolankach i krzyżakach przy

> wężach do LPG)

> Oleju mi nie przybywa, wężę od wody są miękkie, płyn w zbiorniczku

> jest czysty, nic nie bulgocze i nie przelewa sie.

> Tylko ten nieszczęsny dymek i majonez.

> Przyszło mi do głowy, że przez dwa tygodnie samochód stał nie

> odpalany na zimnie - ale czy to może mieć wpływ na obecnośc

> majonezu

> Dodam, że uszczelkę miałem robioną jakieś 10 m-cy temu.

> Pozdrawiam

Silnik sie dogrzewa jezdzisz malo czy duzo? Stad pewnie majonez a dymek to napewno spaliny a nie para wodna z rozgrzanego oleju?

A dymek z rury to pewnie para wodna. Moim zdaniem jestes panikarzem i szukasz sobie zmartwien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Objawy nie wskazują na UPG. Przy spalaniu paliwa powstaje woda, którą

> często widać jako dymek z rury gdy jest zimno.

Dziękuję wszystkim za opinie

Trasy jakie robię to około 2x20km dziennie.

Będę jeszcze sprawdzał czy po dokręceniu opasek płynu już nie ubywa. Może są gdzieś jeszcze jakieś miajsca hmm.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w sobotę kontrolnie sprawdziłem odmę i okazało się że jest

> majonez (może nie za dużo ale jest).

> Poza tym płynu mi nie ubywa (no może niewiele - 100ml/ 2 miesiące -

> ale to było spowodowane wyciekami na kolankach i krzyżakach przy

> wężach do LPG)

Mam tak samo, przebiegi podobne. TTM - w poprzednim aucie nie miałem tego typu objawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a w poprzednim aucie miales tez gaz? i co to za auto?

VW Polo. Nie miałem gazu. W zeszłym roku w astrze też nie miałem gazu i jesień/zima był już majonez. Termostat sprawny. Olałem to po prostu, tylko wczoraj na oczy mi sie rzuciło przy okazji wymiany łożysk w altku i płukania nagrzewnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> VW Polo. Nie miałem gazu. W zeszłym roku w astrze też nie miałem gazu

> i jesień/zima był już majonez. Termostat sprawny. Olałem to po

> prostu, tylko wczoraj na oczy mi sie rzuciło przy okazji wymiany

> łożysk w altku i płukania nagrzewnicy.

Ja z ciekawosci zajrzalem do mnie ale zadnego majonezu nie ma. Wiec to chyba nie jest domena silnikow ecotec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jazda na krótkich odcinkach - zimno majonez dopuszczalny.

> W innym wypadku conajmniej uszczelka pod głowicą do wymiany.

kolega pisze ze pokonuje 2x20 km wiec malo to nie jest. ja jezdzilem codzinnie 2x28 km a teraz 2x40km i ani teraz ani wczensiej tego nie bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od trzech lat jeżdżę na LPG i w okresie jesienno-zimowym zawsze tak mam. Podobnie jak kolega - na poczatku strach o UPG ale żadnych dodatkowych objawów nie było i do dzisiaj nie mam. Po dłuższych trasach, takich po 150-200 km majonez znika. Myśle, że TTTM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od trzech lat jeżdżę na LPG i w okresie jesienno-zimowym zawsze tak

> mam. Podobnie jak kolega - na poczatku strach o UPG ale żadnych

> dodatkowych objawów nie było i do dzisiaj nie mam. Po dłuższych

> trasach, takich po 150-200 km majonez znika. Myśle, że TTTM

No właśnie sprawdzałem w sobotę i niewiele bo niewiele ale jest. Na szczęście nie zauważyłem żeby przybyło.

Innych objawów nie mam. Dodam, że trasy 2x20 o jakich pisałem pokonuję od samego początku z prędkością 70-80/h więc całkowite nagrzanie silnika jest po przejechaniu około 10km - tak więc przypuszczam, że mimo wszystko silnik jest niedogrzany.

A co do dymku to przypuszczam, że to woda (kondensat) z ostatniego tłumika paruje (szczególnie po rozgrzaniu tłumików) - chyba pokuszę się o zrobienie dziurki w tylnym tłumiku.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> VW Polo. Nie miałem gazu. W zeszłym roku w astrze też nie miałem gazu

> i jesień/zima był już majonez. Termostat sprawny. Olałem to po

> prostu, tylko wczoraj na oczy mi sie rzuciło przy okazji wymiany

> łożysk w altku i płukania nagrzewnicy.

Przy przebiegach 2x7 km nigdy nie miałem majonezu w Astrze 1.4 8v ani na benzynie ani na gazie, a przejeździłem nią 6 zim. Za to w silniku VW polo 1.1 majonez się pojawiał (przebiegi takie same).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.