Skocz do zawartości

Rozruch kablami z drugiego akumulatora


lightjay

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Dzis rano próbowałem odpalić samochd ale mogłem zapomnieć o tej przyjemności, kręci (zaczyna kręcić normalnie i zaraz spowalnia się kręcenie co uniemożliwia rozruch oczywiście przy przekręconym kluczyku) podejrzewam że akumulator się rozładował bo auto stało na dworze a w nocy był spory mróz -11* (do tej pory nie miałem problemów przy -7* ostatnio odpalał co prawda raz zakręcił wolniej ale za sekunde odpalił przy przekręconym kluczyku) nawet wczoraj wieczorem koło 20ej odpalił bez problemu. No ale do rzeczy:

podejrzewa akumulator i chciałbym go odpalić przez kable rozruchowe (grube i nowe) no i teraz problem jak to podłaczyć krok po kroku odnośnie biegunów i uruchamiania samochodów. Sąsiad ma poloneza (jednopunktowy wtrysk) chyba z akumulatorem 60AH a ja mam CC 700 ale to przecież nie problem.

Z góry dzięki za pomoc i opis krok po kroku, bo nie chciałbym czegoś uszkodzić zarówno u siebie jak i u sąsiada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Dzis rano próbowałem odpalić samochd ale mogłem zapomnieć o tej

> przyjemności, kręci (zaczyna kręcić normalnie i zaraz spowalnia

> się kręcenie co uniemożliwia rozruch oczywiście przy

> przekręconym kluczyku) podejrzewam że akumulator się rozładował

> bo auto stało na dworze a w nocy był spory mróz -11* (do tej

> pory nie miałem problemów przy -7* ostatnio odpalał co prawda

> raz zakręcił wolniej ale za sekunde odpalił przy przekręconym

> kluczyku) nawet wczoraj wieczorem koło 20ej odpalił bez

> problemu. No ale do rzeczy:

> podejrzewa akumulator i chciałbym go odpalić przez kable rozruchowe

> (grube i nowe) no i teraz problem jak to podłaczyć krok po kroku

> odnośnie biegunów i uruchamiania samochodów. Sąsiad ma poloneza

> (jednopunktowy wtrysk) chyba z akumulatorem 60AH a ja mam CC 700

> ale to przecież nie problem.

> Z góry dzięki za pomoc i opis krok po kroku, bo nie chciałbym czegoś

> uszkodzić zarówno u siebie jak i u sąsiada

normalnie plus do plusa minus do minusa.

na zapalonym aucie sasiada odpalasz swojego aby jemu nie rozładowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> normalnie plus do plusa minus do minusa.

> na zapalonym aucie sasiada odpalasz swojego aby jemu nie rozładowac.

ok, a czy nie ma żadnego znaczenia kolejność podpisania biegunów, że najpierw w jego akumulatorze plus potem minus potem w moim (plus i minus (nochyba ze ma być na odwrót) potem sąsiad uruchamia auto, a potem ja i gitara. Bo właśnie chodzi mi o kolejność podłanczania biegunów (bo wiadomo na wyłączonych silnikach:) )

A przy okazji co myślicie o czymś takim:

http://www.allegro.pl/item272986075_przenosny_starter_kompresor_2w1_jumper_starter_.html

http://www.allegro.pl/item271877369_pomoc_rozruchu_rozruch_profesjonalny_gwarancja_fv.html

http://www.allegro.pl/item275436527_rozruch_400a_kompresor_faktura_.html

http://www.allegro.pl/item276340967_urzadzenie_wspomagajace_rozruch_mannesmann.html

http://www.allegro.pl/item273560250_rozruch_samochodow_12_v.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok, a czy nie ma żadnego znaczenia kolejność podpisania biegunów, że

> najpierw w jego akumulatorze plus potem minus potem w moim (plus

> i minus (nochyba ze ma być na odwrót) potem sąsiad uruchamia

> auto, a potem ja i gitara. Bo właśnie chodzi mi o kolejność

> podłanczania biegunów (bo wiadomo na wyłączonych silnikach:) )

> A przy okazji co myślicie o czymś takim:

> http://www.allegro.pl/item272986075_przenosny_starter_kompresor_2w1_jumper_starter_.html

> http://www.allegro.pl/item271877369_pomoc_rozruchu_rozruch_profesjonalny_gwarancja_fv.html

> http://www.allegro.pl/item275436527_rozruch_400a_kompresor_faktura_.html

> http://www.allegro.pl/item276340967_urzadzenie_wspomagajace_rozruch_mannesmann.html

> http://www.allegro.pl/item273560250_rozruch_samochodow_12_v.html

Podącz najpierw biegun dodatni potem ujemny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w jaki sposób (najlepiej domowy) sprawdzić czy alternator jest ok?

Zmierz napięcie na aku przy wyłączonym silniku, odpal samochód i zmierz napięcie jeszcze raz. Powinno być większe od tego na początku (14,4V jeśli dobrze pamiętam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w jaki sposób (najlepiej domowy) sprawdzić czy alternator jest ok?

Tak po odpaleniu napięcie na aku. powinno wynosić ok. 14,4V, a całkowicie naładowany akumulator bez obciążenia powinien miec napięcie ok. 12,6V, można tez sprawdzić gęstość elektrolitu za pomocą areometru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak po odpaleniu napięcie na aku. powinno wynosić ok. 14,4V, a

> całkowicie naładowany akumulator bez obciążenia powinien miec

> napięcie ok. 12,6V, można tez sprawdzić gęstość elektrolitu za

> pomocą areometru.

no i takie też mam napięcie smile.gif najlepsze jaja były takie że auto rano za chiny nie chciało odpalic wróciłem z pracy to samo sąsiad przyszedł ale nie odpalić na akumulator tylko z prostownikiem i odkręcam klemy i wpadliśmy na pomysł ostatni raz spróbować odpalić i ruszył na rys za pierwszym razem (nawet godzine wcześniej nie chciął odpalić) prawdopodobnie klemy musze wyczyścić a njdziwniejsze jest to ze czysciłem je jakieś pare tygodni temu i było ok smile.gif a teraz ruszyłem tylko klemami i znów pali na rys. normalnie masakra z tym autem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no i takie też mam napięcie najlepsze jaja były takie że auto rano

> za chiny nie chciało odpalic wróciłem z pracy to samo sąsiad

> przyszedł ale nie odpalić na akumulator tylko z prostownikiem i

> odkręcam klemy i wpadliśmy na pomysł ostatni raz spróbować

> odpalić i ruszył na rys za pierwszym razem (nawet godzine

> wcześniej nie chciął odpalić) prawdopodobnie klemy musze

> wyczyścić a njdziwniejsze jest to ze czysciłem je jakieś pare

> tygodni temu i było ok a teraz ruszyłem tylko klemami i znów

> pali na rys. normalnie masakra z tym autem

A nasmarowałeś lekko klemy smarem? Jak nie to oczyść i posmaruj, dzięki temu nie utleniają się tak szybko klemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nasmarowałeś lekko klemy smarem? Jak nie to oczyść i posmaruj,

> dzięki temu nie utleniają się tak szybko klemy.

no własnie nie posmarowałem (wyleciało mi to z głowy) a wiadomo jak nie posmarujesz to nie pojedziesz, a co do smaru to ma jakies znaczenie jaki czy nie? Bo może być smar, wazelina, gliceryna w wazelinie itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odkręcam klemy i wpadliśmy na pomysł ostatni raz spróbować

> odpalić i ruszył na rys za pierwszym razem (nawet godzine

> wcześniej nie chciął odpalić) prawdopodobnie klemy musze

> wyczyścić a njdziwniejsze jest to ze czysciłem je jakieś pare

> tygodni temu i było ok a teraz ruszyłem tylko klemami i znów

> pali na rys. normalnie masakra z tym autem

hmmm może też tulejki na rozruszniku są wyjechane i za duży opór daje przy kręceniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmmm może też tulejki na rozruszniku są wyjechane i za duży opór daje

> przy kręceniu?

można to jakoś samemu wymienić (naprawić) bo jak mam jechac do elektryka i za robocizne mam dać minimum 100zł to wole za 150zł kupic nowy, a tulejki to chyba nie duży koszt, tylko ile kosztują, gdzie je można kupić no i jak je wymienić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no własnie nie posmarowałem (wyleciało mi to z głowy) a wiadomo jak

> nie posmarujesz to nie pojedziesz, a co do smaru to ma jakieś

> znaczenie jaki czy nie? Bo może być smar, wazelina, gliceryna w

> wazelinie itd

Myślę że jakiś najzwyklejszy smar albo wazelina. No chyba że są jakieś specjalne smary do klem, ale chyba nie ma sensu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> można to jakoś samemu wymienić (naprawić) bo jak mam jechac do

> elektryka i za robocizne mam dać minimum 100zł to wole za 150zł

> kupic nowy, a tulejki to chyba nie duży koszt, tylko ile

> kosztują, gdzie je można kupić no i jak je wymienić

można samemu jeśli się ma odrobinę miejsca w garażu podstawowe narzędzia i jakieś pojęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> narzędzi mam nawet wiecej niż podstawowe, miejsce, garaż, warsztat

> tez mam tylko jak się zabrać za to widomo wymontowac ale co z

> częściami i naprawą ?

Możesz też mieć zasyfiony komutator i tez będzie słabo kręcił, przy okazji można szczotki wymienić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.