tomaszG Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 W ostatnią sobotę wyregulowałem zawory w moim unolocie. koszt to 40 zł za płytki , robota wlasna. powiem szczerze szału nie ma ale róznice w porównaniu z danymi książkowymi były nawet rzędu 0.2mm. Pojeździmy -zobaczymy jak spalanie się kształtuje.Ponad to chciałem się zapytac co ile koledzy robią takie manewry i czy ustawiają luzy fabryczne czy coś kombinują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek1987Torun Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 > W ostatnią sobotę wyregulowałem zawory w moim unolocie. koszt to 40 > zł za płytki , robota wlasna. powiem szczerze szału nie ma ale > róznice w porównaniu z danymi książkowymi były nawet rzędu > 0.2mm. Pojeździmy -zobaczymy jak spalanie się kształtuje.Ponad > to chciałem się zapytac co ile koledzy robią takie manewry i czy > ustawiają luzy fabryczne czy coś kombinują Ja nic nie robiłem przez ponad 100tyś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Natqo Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 > W ostatnią sobotę wyregulowałem zawory w moim unolocie. koszt to 40 > zł za płytki , robota wlasna. powiem szczerze szału nie ma ale > róznice w porównaniu z danymi książkowymi były nawet rzędu > 0.2mm. Pojeździmy -zobaczymy jak spalanie się kształtuje.Ponad > to chciałem się zapytac co ile koledzy robią takie manewry i czy > ustawiają luzy fabryczne czy coś kombinują Ja sprawdzam co rok, jak luzy mieszczą się w dozwolonej różnicy to nie tykam. Jeszcze nie musiałem żadnej płytki wymieniać, a to już 80kkm na LPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszG Napisano 20 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 > Ja nic nie robiłem przez ponad 100tyś moj ma przejechane 120 tyś ale jestem upierdliwy no sprawdziłem a tu masz babo placek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartol222 Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 ja sprawdzałem ostatnio przy remoncie (150kkm).. i żadna płytka nie mieściła sie w granicach wiec policzyłem luzy.. policzyłem wartości prawidłowe.. i pozamieniałem płytki miejscami(dokupić musiałem jedną płytkę) a i pasowały na inne miejsca .. teraz tylko jeden sie tłucze bo ma za duży luz i nie wiem który.. zamienię jak będę miał klucz do uginania sprężyn w silniku 1,4. ma ktoś z krakowa pożyczyć taki? orientacyjnie dla ludu.. płytki w krk od 4 do 6 zł zależne od grubości .. ja za moją 4-10 dałem 4,50 zł w euro moto fan'ie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek1987Torun Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 > moj ma przejechane 120 tyś ale jestem upierdliwy no sprawdziłem a tu > masz babo placek Czyli co ?? Bo ja miałem minimalne różnice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszG Napisano 21 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 > Czyli co ?? > Bo ja miałem minimalne różnice u mnie różnica była 0.2 mm co przy luzie zaworu ssącego 0.3 mm(wymagany) to jest dużo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek1987Torun Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 > u mnie różnica była 0.2 mm co przy luzie zaworu ssącego 0.3 > mm(wymagany) to jest dużo U mnie minimalnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 > u mnie różnica była 0.2 mm co przy luzie zaworu ssącego 0.3 > mm(wymagany) to jest dużo To i tak nieźle. Jak pojechałem na sprawdzenie to się okazało, że mam silnik przelotowy Dwa wydechy były praktycznie ciągle otwarte, trzeci ledwo się domykał Raptem jeden działał w granicach błędu. Warto raz na 13 lat zajrzeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek1987Torun Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 > To i tak nieźle. Jak pojechałem na sprawdzenie to się okazało, że mam > silnik przelotowy Dwa wydechy były praktycznie ciągle otwarte, > trzeci ledwo się domykał Raptem jeden działał w granicach > błędu. Warto raz na 13 lat zajrzeć I jeszcze tym jeździłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 > I jeszcze tym jeździłeś Ha... i to nawet całkiem nieźle. Tylko coś sporo zaczął palić i pod górkę czasem nie mógł wyjechać. Ale tak ogólnie to śmigał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek1987Torun Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 > Ha... i to nawet całkiem nieźle. Tylko coś sporo zaczął palić i pod > górkę czasem nie mógł wyjechać. Ale tak ogólnie to śmigał Ciekawe czemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ajni Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 No ja już się zbieram pół roku żeby wyregulować, jak robiłem uszczelkę pod głowicą to sprawdzałem. Chyba tylko 2 zawory sie mieszczą w normie. Jeden wydech to ma luz albo 0.05 albo 0.1 mm już nie pamiętam. Wszędzie jest za mało, widocznie się gniazda doklepały, ale od 130 tyś nic nie ruszane, a od 64 tyś na LPG. A z płytkami mam problem bo w najbliższym motoryzacyjnym są na zamówienie po rozmiarze, auto praktycznie cały czas jeździ a 2 razy rozbierać mi się nie uśmiecha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 > ja sprawdzałem ostatnio przy remoncie (150kkm).. i żadna płytka nie > mieściła sie w granicach wiec policzyłem luzy.. policzyłem > wartości prawidłowe.. i pozamieniałem płytki miejscami przeprasza za okreslenie ale głupotę zrobiłeś.... 99.5% takiego zamieniania płytek kończy sie zatarciem krzywek wałka rozrządu , w drastycznych przypadkach rozerwaniem szklanki popychacza... parę osób z klubu juz się o tym przekonało... w tym przypadku krzywka z płytką tworzą parę cierną , podobnie jak tlok i pierścienie z tuleją lub panewka z czopem.... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszG Napisano 22 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 producent zaleca kontrole zaworów i utrzymywanie zaleconego luzu.popychacze i krzywki nie są umieszczone w osi jedno z nich jest przesunięte względem drugiegi po to aby popychacz wykonywał ruch obrotowy o niewielkimm kącie za każdym razem gdy krzywka oprze się na nim. Płytka w popychaczu jest umieszczona z luzem i cały czas smarowana olejem spływającym z krzywki. Krzywka się nie zatrze lecz wytrze a przyczyną mogą byc zaniki w smarowaniu np. przez nadmierny luz panewek wałka rozrządu lub nadmierny luz pomiędzy krzywką a popychaczem(wybijanie się materiału z krzywki). Dopuszczanie do skasowania się luzu w trakcie eksploatacji spowoduje niedomykanie się zaworu i brak chłodzenia grzybka zaworu a w rezultacie do jego wypalenia i trwałej utraty kompresji w cylindzre. Dopuszczanie do powiększania się luzu powoduje wzrost głośności silnika i wybijanie się grzybka zaworu orzaz gniazda. Grzybek może się oderwac i wpaśc do cylindra uszkadzając silnik, poza tym pogarszają sie osiagi silnika w obu przypadkach zbyt dużego i zbyt małego luzu zaworowego.rozrząd z dużymi luzami zużywa się klka razy szybciej niz rozrząd z luzami w normie(+-0.05mm) wartości danych technicznych silnika. Także niewiem czy to głupota czy poprostu dbanie aby moja maszyna była sprawna, bezawaryjna i ekonomiczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 > producent zaleca kontrole zaworów i utrzymywanie zaleconego > luzu.popychacze i krzywki nie są umieszczone w osi jedno z nich <ciach> czytamy ze zrozumieniem.... głupotą nazwałem zamienianie płytek miejscami a nie regulowanie luzu zaworowego.... mnie nie musisz tłumaczyc jakie zjawiska zachodzą w rozrządzie w silniku spalinowym... poza tym naucz sie stosowac akapity , bo choc jest to co napisałeś w miare poprawnie napisane to bardzo mało przejrzyste jest. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszG Napisano 22 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 A to przepraszam myślałem że kolega pije do samej regulacji, co do zamiany plytek to równiez się zgadzam. Za pisownie sorki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.