maka777 Napisano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2008 Witam Ponieważ nie bardzo wiem co mam wpisać do szukajki muszę od razu zapytać. Problem polega na tym, że samochód normalnie jeździł, nic się nie działo - do czasu..... kiedy zgasiłem silnik; chcę włączyć znowu a tu zonk - samochód nie zapala Przekręcam kluczyk, zapalają się kontrolki, przekręcam kluczyk dalej (do pozycji zapłonu) a tu kontrolki i inne oświetlenie gaśnie i słychać takie pyknięcie z komory silnika (najprawdopodobniej z okolic rozrusznika) - nawet raz nie zakręciło rozrusznikiem. Ponieważ byłem kawałek od domu musiałem zapalić z popychu. Zajechałem do domu i nadal nie chce kręcić. I pytanie - co to może być??? Dodam, że podczas jazdy kontrolka ładowania się nie świeci, a dzisiaj zaliczyłem podczas jazdy kilka kałuż. Myślę, że pomimo tego, że mam osłonę pod silnikiem to dostała się gdzieś woda - pytanie tylko gdzie Ewentualnie jeszcze obstawiałbym na brak dobrej masy. Może ktoś z kolegów miał podobną sytuację? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 19 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2008 Wez młoteczek i puknij w rozrusznik, te pyknięcie to jest bendiks lub odklejające sie magnesy i wtedy tez takie cos wystepuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akowalow Napisano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2008 Zacznij od DOKŁADNEGO przeczyszczenia klem na akumulatorze. I z tą masą to też może być dobry pomysł ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2008 Skoro kontrolki gasną a rozusznik nie kręci to: 90% zwarcie w rozruszniku 9% zakleszczyło wirnik na tulejkach 1% na to, że odkleił się stojan i zblokował rozrusznik Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vlodeck Napisano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2008 > Witam > Ponieważ nie bardzo wiem co mam wpisać do szukajki muszę od razu > zapytać. A aku nie umarł czasem? Ale najprawdopodobniej rozrusznik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marianpaszek Napisano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 > A aku nie umarł czasem? Ale najprawdopodobniej rozrusznik najpierw bym sie upewnil czy to nie aku ,potem kable a na koncu rozrusznik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 20 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 > najpierw bym sie upewnil czy to nie aku ,potem kable a na koncu > rozrusznik Sprawa wygląda tak: Wziąłem mierniczek i pomierzyłem napicia Wyszło coś takiego: napięcie na klemach - 12,43V po włączeniu świateł mijania - 9,25V Widać było, że światła świeciły na żółto a jak otwierałem drzwi to sygnalizator włączonych świateł piszczał tak trochę wolniej. Dopiero po zmianie świateł na postojowe, piszczał szybciej. Według mnie to będzie wina akumulatora, tylko dlaczego nie świeciła się kontrolka ładowania? Kontrolnie wziąłem jeden koniec miernika do + akumulatora a drugi przyłożyłem do bloku silnika i napięcia mierzone w ten sposób i na klemach akumulatora niewiele się różniły - czyli masa raczej jest OK. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 a mierzyles na pracujacym silniku czy na wylaczonym, bo jezeli to jest napiecie tylko samego akumulatora a nie ładowanie to napewno kontrolka nie bedzie swiecic. swieci ona tylko wtedy gdy ładowanie jest za niskie czyli napiecie z altka jest za niskie...najprawdopodobniej aku do wymiany albo regeneracji... chociaz nie wiem czy mozna go zregenerowac bo moze byc zwarcie w nim wewnatrz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 20 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 > a mierzyles na pracujacym silniku czy na wylaczonym, bo jezeli to > jest napiecie tylko samego akumulatora a nie ładowanie to > napewno kontrolka nie bedzie swiecic. swieci ona tylko wtedy gdy > ładowanie jest za niskie czyli napiecie z altka jest za > niskie...najprawdopodobniej aku do wymiany albo regeneracji... > chociaz nie wiem czy mozna go zregenerowac bo moze byc zwarcie w > nim wewnatrz Napięcie mierzyłem przy wyłączonym silniku (bo nie mogłem go odpalić). Potem silik odpaliłem przy pomocy drugiego akumulatora i silnik odplaił - może z większymi oporami bo chyba dochodzi oporność kabli. Wtedy zmierzyłem napięcie i było: na wolnych obrotach bez obciążenia 14,7V; przy włączonych wszystkich odbiornikach - 14,17V. Tak więc wydaje mi się, że ładowanie jest OK. Rozrusznik kręcił, więc też jest OK. Zrobiłem jeszcze taki manewr, że mój akumulator przełożyłem do drugiego auta i też nie chciał zapalić. Tak więc w chwili obecnej wydaje mi się, że winowajcą jest akumulator. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vlodeck Napisano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 > Według mnie to będzie wina akumulatora, tylko dlaczego nie świeciła > się kontrolka ładowania? Bo tak jak kolega wyżej napis, świeci się ona wtedy, gdy ladowanie jest za male, albo wcale go nie ma. Gdzies w aku zrobilo się zwarcie, albo cela się prerwala i dlatego jest taki slaby. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marianpaszek Napisano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 A sprawdziles wszystkie cele pod katem poziomu elektrolitu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vlodeck Napisano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 > A sprawdziles wszystkie cele pod katem poziomu elektrolitu To nie ja mam problem z odpaleniem auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marianpaszek Napisano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 > To nie ja mam problem z odpaleniem auta wiem ze nie TY, ta uwaga dotyczyla autora . roznica napiec jest duza i tak mi wychodzi ze nie chodza 2 cele . jak bedzie mial b.niski stan elektrolitu to moze tak byc .nie bardzo wierze az w taka zlosliwosc rzeczy martwych ze naraz by padly 2 cele , juz wczesniej by sie cos dzialo ,chociarz po zakupie autka i takie rzeczy sie zdarzaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tytus5 Napisano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 witam. IMHO aku mówi pa-pa, lub niski stan elektrolitu. Można spróbować dolać wody i ładować z prostownika, ale jeśli dno aku będzie się znacznie grzało, to raczej trzeba się rozglądać za nowym. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 21 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 > A sprawdziles wszystkie cele pod katem poziomu elektrolitu Wszystkie cele sprawdziłem i generalnie poziom elektrolitu był OK. Podczas odkręcania koreczków z każdej celi wydobyło się trochę dumku i czuć było woń zgniłych jajek. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marianpaszek Napisano 21 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 > Wszystkie cele sprawdziłem i generalnie poziom elektrolitu był OK. > Podczas odkręcania koreczków z każdej celi wydobyło się trochę dumku > i czuć było woń zgniłych jajek. > Pozdrawiam wonia sie tak bardzo nie przejmuj ale jezeli dymek sie unosil wmomencie kiedy aku byl w tym momencie nie ladowany i zimny oraz odlaczony od instalacji to aku jest OUT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 21 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 > wonia sie tak bardzo nie przejmuj ale jezeli dymek sie unosil > wmomencie kiedy aku byl w tym momencie nie ladowany i zimny oraz > odlaczony od instalacji to aku jest OUT. Akumulator akurat wtedy był po około 2 minutach pracy silnika. Ale to nie zmienia faktu że jest kaput. Zdecydowałem się na centrę. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.