maciej2805 Napisano 24 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 Chciałem wymienić sobie tarcze hamulcowe bo te, które mam obecnie są już zjechane do granic możliwości.Niby wszystko zrobiłem co trzeba, zdjąłem koło, odkręciłem dwie śruby trzymające tarcze, odkręciłem zamocowanie klocków hamulcowych i tu spotkała mnie niespodzianka bo według książki napraw tarcza powinna zejść już bez problemu,ale wcale nie chcę się ruszyć z miejsca.Próbowałem nawet ściągaczem, ale też nie dałem rady zdjąć tarczy. MOże ktoś powie co mogłem zrobić źle albo co mam w ogóle zrobić,żeby zdjąć w końcu tą tarcze.Pozdrawiam i dziękuje, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 24 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 > niespodzianka bo według książki napraw tarcza powinna zejść już > bez problemu a kto Ci takich głupot nawciskał To trzeba młot i waaaaalić ile sił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zibi122 Napisano 24 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 > a kto Ci takich głupot nawciskał > To trzeba młot i waaaaalić ile sił A po tem zanim założysz nową tarczę dobrze nasmarować miedzianym smarem co by następnym razem lekko zeszły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andriu Napisano 24 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 > a kto Ci takich głupot nawciskał > To trzeba młot i waaaaalić ile sił Potwierdzam walić młotem lub kręcić ściągaczem ile sił. Moje zeszły dopiero jak sie rozpadły na dwa pierścienie. Uffff ale sie wku......... -ałem. Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 24 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 > a kto Ci takich głupot nawciskał > To trzeba młot i waaaaalić ile sił dokładnie tak jak piszesz. a dzieje się tak dlatego że w uno pozostawiono układ hamulcowy w którym tarcza hamulcowa centrowana jest zewnętrznej największej średnicy piasty . A korozja powstająca za miejcem centrowania/osadzenia daje efekt jakby ktoś na prasie wciskał tarcze na piastę (problem tyczy się tylko wersji z zaciskami na tzw. klinach ). W innych modelach fiata jest to już inaczej rozwiązane. Tarcza centrowna na przedniej zewnętrznej średnicy piasty ( tam gdzie centrowane jest koło ) i nie wtedy żadnych problemów ze ściągnieciem tarczy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klon75 Napisano 24 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 młota bym raczej unikał ze wzgledu na możliwość uszkodzenia bieżni łożysk - polecam troszkę cierpliwości i tzw kantówkę trzeba tak ponacinać tarczę aby nie uszkodzić piasty a na tyle osłabić samą tarczę aby po lekkim uderzeniu młotkiem się rozpadła na dwie częsci. Przed założeniem nowych tarcz należy wszystkie powierzchnie styku wyczyścić do połysku papieremj ściernym i zabezpieczyć smarem miedziowym (Vurth Cu 800) Powodzenia w pracach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 24 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 młotkiem przez kawałek drewna patrz: www.rs-team.prv.pl >> galeria>> wymiana tarcz i klocków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stud Napisano 25 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 Robi się tak. Uchwyt mocujący zacisk i klocki hamulcowe przykręcasz sobie na jednej lub dwóch dłuższych niż oryginalme śrubach. teraz podkręcasz po obrocie i pukasz nawet niewielkim młotkiem. Podkręcasz - pukasz, i tarsza schodzi spokojnie bez WALENIA WIELKIM MŁOTEM bez opamiętania. NIe salej za bardzo z szybkością dokręcania, żeby nie zerwać gwintu w mocowaniu. Muszisz tak zrobić w 3 - 4 miejscach na obwodzie tarczy - dokręcić kilka obrotów, poluzować i przekręcić tarczę. itd. Ja waliłem młotem przez 30 minut i jedynym efektem było oderwanie tarczy od jej wewnętrznego krążka. Potem powyższą metodą zdjęłem obie tarcze w ciągu 15 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.