joe_00 Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Normalnie zostałem zaskoczony , przy wlewie wyłazi mi taka ciemniejsza plama lakieru , jest to takie jakby zabrudzenie ale pod powłoką bezbarwną i widoczne najbardziej w świetle dziennym , co to może być ??? Ma ktoś doświadczenie z takimi plamami ??? Pasta lekko ścierna tego nie rusza bo to jest jakby pod lakierem ... Poniżej symulacja w Photoshopie , tak to mniej więcej wygląda ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiaqxxl Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 > Normalnie zostałem zaskoczony , przy wlewie wyłazi mi taka > ciemniejsza plama lakieru , jest to takie jakby zabrudzenie ale > pod powłoką bezbarwną i widoczne najbardziej w świetle dziennym > , co to może być ??? Ma ktoś doświadczenie z takimi plamami ??? > Pasta lekko ścierna tego nie rusza bo to jest jakby pod lakierem > ... > Poniżej symulacja w Photoshopie , tak to mniej więcej wygląda ... mam podobną sytuację na masce, dokładnie pod wytryskiem, plama wygląda jakby ze spryskiwacza płyn się wylał i spłynął w dół maski. w Gani w Pszczynie powiedzieli, że ciężko im stwierdzić co to jest, osobiście próbowałem z polerką, nic to nie daje, oglądał to macher od polerki, który mnie szkolił i też rozłożył ręce. Jedyna opcja to mieć zrobione przeglądy blacharsko-lakiernicze i reklamować, przy okazji liczyć się z opcją malowania elementu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jls Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 > Normalnie zostałem zaskoczony , przy wlewie wyłazi mi taka > ciemniejsza plama lakieru , jest to takie jakby zabrudzenie ale > pod powłoką bezbarwną i widoczne najbardziej w świetle dziennym > , co to może być ??? Ma ktoś doświadczenie z takimi plamami ??? > Pasta lekko ścierna tego nie rusza bo to jest jakby pod lakierem > ... > Poniżej symulacja w Photoshopie , tak to mniej więcej wygląda ... Lakier jest niestabilny, tzn. zaczyna się rozwarstwiać. Może to potrwać jeszcze długo, zależy od jakości położonej warstwy. Oznacza to, że warstwa powierzchniowa zaczyna przepuszczać zabrudzenia toksyczne do wewnątrz. Jedyny ratunek oczyszczenie do czysta i położenie nowej warstwy. Objawy te powstają na wskutek niewłaściwej kolejnosci i przerw w kładzeniu poszczególnych warstw lakieru. Idealne położenie to ok. 24 do 38 warstw : 2-4 warstwy gruntu; 6-9 warstw podkładu; 5-7 warstw bezbarwnych; ok. 8 warstw koloru; resztę stanowią warstwy bezbarwne i wykańczające tzw. polerskie. Można powiedzieć, że to przesada, ale tylko przy zastosowaniu odpowiedniej ilości warstw lakierów wykańczających uzyskuje się efekt głębokiego szkła i odporność na czynniki zewnętrzne, tzw. toksyczne działające na powierzchnię lakierowaną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 > Lakier jest niestabilny, tzn. zaczyna się rozwarstwiać. Może to > potrwać jeszcze długo, zależy od jakości położonej warstwy. > Oznacza to, że warstwa powierzchniowa zaczyna przepuszczać > zabrudzenia toksyczne do wewnątrz. > Jedyny ratunek oczyszczenie do czysta i położenie nowej warstwy. > Objawy te powstają na wskutek niewłaściwej kolejnosci i przerw w > kładzeniu poszczególnych warstw lakieru. > Idealne położenie to ok. 24 do 38 warstw : > 2-4 warstwy gruntu; 6-9 warstw podkładu; 5-7 warstw bezbarwnych; ok. > 8 warstw koloru; resztę stanowią warstwy bezbarwne > i wykańczające tzw. polerskie. > Można powiedzieć, że to przesada, ale tylko przy zastosowaniu > odpowiedniej ilości warstw lakierów wykańczających uzyskuje się > efekt głębokiego szkła i odporność na czynniki zewnętrzne, tzw. > toksyczne działające na powierzchnię lakierowaną. a jak to się ma do lakierowania na taśmie produkcyjnej ? bo w zachowanie takich ilości warstw nie chce mi się wierzyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joe_00 Napisano 22 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 > reklamować, przy okazji liczyć się z opcją malowania elementu Auto ma 4 lata więc 3-letnia gwarancja na wady lakiernicze już przeminęła , jest jeszcze 8-letnia gwarancja na perforację , ale ta wada nijak nie podpada pod jej zapisy ... mimo to jadę w środę do ASO trochę powalczyć , bo mam zrobione wszystkie przeglądy według wymagań producenta ... pewnie odeślą mnie na drzewo ale spróbować mogę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joe_00 Napisano 22 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 > Lakier jest niestabilny, ale wolałbym , żeby był stabilniejszy po 4 latach eksploatacji ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiaqxxl Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 > Auto ma 4 lata więc 3-letnia gwarancja na wady lakiernicze już > przeminęła , jest jeszcze 8-letnia gwarancja na perforację , > ale ta wada nijak nie podpada pod jej zapisy ... mimo to jadę > w środę do ASO trochę powalczyć , bo mam zrobione wszystkie > przeglądy według wymagań producenta ... pewnie odeślą mnie na > drzewo ale spróbować mogę dlatego ja nawet nie próbowałem, choć przyznam, ze maskę wygodniej pomalować niż pół auta w związku z naciekiem nad klapką paliwa . Spróbuj a nóż widelec się uda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krisoo Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 lakier się zaczyna rozwarstwiać .... kiedyś kumplowi tak "oblazła" klapa w cc została później sama baza od metalika, a bezbarwny klar się odspoił i odpadł sam u niego w ciągu jednego lata zeszło z całej klapy malował całość od nowa ... lekkie matowienie tego co zostało ... baza bez podkładu i klar i na sprzedaż poszło ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jls Napisano 23 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2008 > a jak to się ma do lakierowania na taśmie produkcyjnej ? > bo w zachowanie takich ilości warstw nie chce mi się wierzyć Takie standardy to jeszcze nie u nas. Samo lakierowanie byłoby w naszych realiach droższe od samochodu. Ten styl malowania stosuje się w Anglii, w takich markach jak Jaguar, RR, Bentley. My możemy sobie o tym pomarzyć. Podałem to jako ciekawostkę. Pytałem tez lakiernika na ten temat i jego odpowiedż bardzo mnie zaskoczyła: Panie, aby malować w ten sposób należy wybudować na nowo wszystkie polskie malarnie. No ito wszystko w tym temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.