Skocz do zawartości

MK1 - Terkotanie przy wciśniętym sprzęgle.


dudi82

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W trakcie powrotu z pracy przy wciśniętym na postoju sprzęgle pojawiło się terkotanie. Jakby jakaś blaszka obijała o jakiś metal. Pewnie to jedna z łopatek sprzęgła? W trakcie jazdy albo terkotanie zanika albo silnik je zagłusza. Da się podciągnąć nieco sprzęgło (które ostatnio łapie coraz wyżej) i przejechać z tym jeszcze ze 100-200km zanim auto trafi do mechanika? Przy puszczonym sprzęgle na biegu jałowym już od dawna było słychać szum łożyska i od zawsze były problemy z wrzuceniem 1 biegu na postoju ale według niektórych źródeł TTTM więc zbytnio się tym nie przejmowałem. A może to terkotanie to nie wina sprzęgła? Na liczniku 110kkm. Nie wiem, czy sprzęgło było już kiedyś wymieniane. Auto kupiłem gdy miało 86kkm.

Od dawna planuje remont przedniego zawieszenia więc przy okazji wymiany sprzęgła planuje też wymienić: amortyzatory, poduszki amortyzatora, gumy stabilizatora. Końcówki drążka kierowniczego wymieniałem kilka kkm temu. Co jeszcze warto wymienić przy tej okazji? Co ze sprężynami? Auto raczej nie siadło, opony o nadkola nie obcierają (daleko do tego) jak więc stwierdzić, czy sprężyny też nadają się do wymiany?

Ile może kosztować robocizna za to wszystko? Części planuje kupić sam.

Od jakiegoś czasu przy ruszaniu było też słychać głuchy stuk. Słychać go też czasami gdy po hamowaniu silnikiem nacisnę gaz i po przejściu na wyższy bieg i wciśnięciu gazu. To też wina sprzęgła czy może przeguby? Półosie? Skrzynia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moz;iwe ze docisk

z przedniego zawieszenie to bym jeszcze gorne mocowania wymienił (poduchy z lozyskiem)

a co robocizny pewnie z 500-600 (proponuej nie kupowac samemu czesci , niech mechanik kupi tylko powiedz jakie ... bo pozniej bedzie sie wypierac gwarancji zwalajac na czesci)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moz;iwe ze docisk

> z przedniego zawieszenie to bym jeszcze gorne mocowania wymienił

> (poduchy z lozyskiem)

> a co robocizny pewnie z 500-600 (proponuej nie kupowac samemu czesci

> , niech mechanik kupi tylko powiedz jakie ... bo pozniej bedzie

> sie wypierac gwarancji zwalajac na czesci)

> pzdr

Tak tak, górne mocowanie też. Napisałem, że poduszki amortyzatora więc rozumiem, że mamy to samo na myśli?

Części myślałem kupić samemu, bo na przykład amortyzatory olejowe Monroe w sklepie proponują mi za 82zł a mechanik mówi że kupi po 100-110zł. Pewnie zawyżą mu fakturę i kasa idzie dla niego. Ale może faktycznie lepiej zlecić wszystko mechanikowi i olać te 60zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak tak, górne mocowanie też. Napisałem, że poduszki amortyzatora

> więc rozumiem, że mamy to samo na myśli?

niedoczytałem

> Części myślałem kupić samemu, bo na przykład amortyzatory olejowe

> Monroe w sklepie proponują mi za 82zł a mechanik mówi że kupi po

> 100-110zł. Pewnie zawyżą mu fakturę i kasa idzie dla niego. Ale

> może faktycznie lepiej zlecić wszystko mechanikowi i olać te

> 60zł.

dziwny mechanik - wiekszosc ma znizki w sklepach i kupuja o wiele taniej

pogadaj z nim , czy beda jakies problemy z gwarancja jak sam kupisz , razem pojedzcie , albo zmien mechanika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kropek po naprawie. Wszystko robiłem u kuzyna-mechanika. Ceny części nie najgorsze i za robociznę mało.

Zrobione:

Amortyzatory Monroe olejowe

Łożyska amortyzatorów + odboje

Sprzęgło kompletne Valeo

Wymiana oleju w skrzyni (Tutela ZC 75 Synth)

W sumie części + robocizna = 815zł.

Po wymianie amorków z przodu nadal coś tłucze - kuzyn mówi, że do wymiany sworznie wahaczy ale chyba lepiej wymienić całe wahacze? Jaki wahacz będzie dobry? Birth za 80zł będzie dobry?

Sprzęgło było w opłakanym stanie. Łożysko - ciężko to nazwać łożyskiem. Docisk zjechany, na łopatkach wyfrezowana przez łożysko bruzda. Teraz sprzęgło chodzi delikatnie ale 1 i 2 nadal nie wchodzą idealnie. Przy puszczonym sprzęgle nadal słychać szum - myślałem, że to sprzęgło ale jednak łożyska w skrzyni oslabiony.gif raczej to oleje - za duży koszt a auto mam nadzieje za 2 lata sprzedać.

Przy okazji kuzyn zauważył, że do zrobienia mam jeszcze:

Klocki z przodu - wymienię sam.

Plecionka wydechu bo lekko pierdzi. Jaki to może być koszt?

Lekki wyciek spod pokrywy zaworów albo zimering przy rozrządzie.

No i wypadałoby zrobić konserwacje podwozia, ale to dopiero koło lata - jesieni.

A nadal w kolejce czekają: tylne amorki i gumy pod belką, silnik (przepustnica, lambda albo kto wie co jeszcze - za wysokie obroty), pompa wody (czasami ją słychać), a jak pompa to i przy okazji termostat i nowy rozrząd.

Żeby tylko kasa mnożyła się z prędkością usterek grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po wymianie amorków z przodu nadal coś tłucze - kuzyn mówi, że do

> wymiany sworznie wahaczy ale chyba lepiej wymienić całe wahacze?

> Jaki wahacz będzie dobry? Birth za 80zł będzie dobry?

sam sworzeń jest niewymienialny wg założenia producenta

org wahacze fiata 110pln vide wątek podwieszony na ikp sklep fiat-lancia-alfa czy jakoś tak

> Sprzęgło było w opłakanym stanie. Łożysko - ciężko to nazwać

> łożyskiem. Docisk zjechany, na łopatkach wyfrezowana przez

> łożysko bruzda. Teraz sprzęgło chodzi delikatnie ale 1 i 2 nadal

> nie wchodzą idealnie. Przy puszczonym sprzęgle nadal słychać

> szum - myślałem, że to sprzęgło ale jednak łożyska w skrzyni

> raczej to oleje - za duży koszt a auto mam nadzieje za 2 lata

> sprzedać.

> Przy okazji kuzyn zauważył, że do zrobienia mam jeszcze:

> Klocki z przodu - wymienię sam.

> Plecionka wydechu bo lekko pierdzi. Jaki to może być koszt?

koło 100 z wymianą, szczerze mówiąc dokładnie nie pamiętam

> Lekki wyciek spod pokrywy zaworów albo zimering przy rozrządzie.

bardziej prawdopodobna uszczelka pod deklem

> No i wypadałoby zrobić konserwacje podwozia, ale to dopiero koło lata

> - jesieni.

zdecydowanie lata

> A nadal w kolejce czekają: tylne amorki i gumy pod belką, silnik

> (przepustnica, lambda albo kto wie co jeszcze - za wysokie

> obroty), pompa wody (czasami ją słychać), a jak pompa to i przy

> okazji termostat i nowy rozrząd.

termostat nie ma związku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> termostat nie ma związku

Wiem, że nie ma związku ale skoro płyn i tak będzie spuszczony to może warto 30-40zł dołożyć i termostat też wymienić? Nie wiem czy był kiedykolwiek wymieniany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem, że nie ma związku ale skoro płyn i tak będzie spuszczony to

> może warto 30-40zł dołożyć i termostat też wymienić? Nie wiem

> czy był kiedykolwiek wymieniany.

a tą drogą idziemy zlosnik.gif

w sumie jeśli będziesz to robił sam, to czemu nie, jeśli w warsztacie to skasują Cię tak jak przy samym termostacie śmiem twierdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a tą drogą idziemy

> w sumie jeśli będziesz to robił sam, to czemu nie, jeśli w warsztacie

> to skasują Cię tak jak przy samym termostacie śmiem twierdzić.

Tego niestety sam nie zrobię. Brak dostępu do garażu a na podwórku u serce.gif ciężko będzie. Pomyślę jeszcze co z tym termostatem. On i pompa są daleko w kolejce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tego niestety sam nie zrobię. Brak dostępu do garażu a na podwórku u

> ciężko będzie. Pomyślę jeszcze co z tym termostatem. On i pompa

> są daleko w kolejce.

termostat bez problemu zrobisz na ogródku ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> termostat bez problemu zrobisz na ogródku

Tak, ale trochę z tym babrania a doświadczenia z termostatami nie mam. Wiadomo, garaż = porządny zestaw kluczy, jakieś imadło, nie leje się na łeb w razie czego etc etc. A tak na trawie to du... nie robota. Ale ... zobaczymy. Jak magik krzyknie za dużo to poświęcę pół dnia i kawałek trawnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.