schilaci Napisano 10 Marca 2008 Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Witam wszystkim kącikowiczów. Mój problem polega na tym że auto gaśnie na gazie na wolnych obrotach jak złapie temperaturę około 100 st. Jak zadziała wentylator to po chwili autko ... pyk i gaśnie. Odpalam i jeśli jadę i temperatura spadnie wszystko jest OK, jeśli nie to znowu gaśnie. Proszę o podpowiedzi. : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 10 Marca 2008 Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Nie wieje czasem gorące powietrze z wentylatora wprost w dolot? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tktomek Napisano 11 Marca 2008 Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 > Witam wszystkim kącikowiczów. Mój problem polega na tym że auto > gaśnie na gazie na wolnych obrotach jak złapie temperaturę około > 100 st. Jak zadziała wentylator to po chwili autko ... pyk i > gaśnie. Odpalam i jeśli jadę i temperatura spadnie wszystko jest > OK, jeśli nie to znowu gaśnie. Proszę o podpowiedzi. : U mnie podobnie było (Ostatnio nie było okazji do rozgrzania auta na dłużej). Był nawet taki efekt, że silnik (rozgrzany oczywiście) najpierw zaczynał strzelać i przerywać. Po takim zgaśnięciu ciężko jest odpalić? U mnie coś takiego zdarzyło się także na benzynie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
schilaci Napisano 12 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2008 > U mnie podobnie było (Ostatnio nie było okazji do rozgrzania auta na > dłużej). Był nawet taki efekt, że silnik (rozgrzany oczywiście) > najpierw zaczynał strzelać i przerywać. Po takim zgaśnięciu > ciężko jest odpalić? > U mnie coś takiego zdarzyło się także na benzynie. Dokładnie to samo, ciężko jest odpalić po ty. U mnie, nie wiem czy na szczęście czy aż, tylko na gazie się to dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 12 Marca 2008 Udostępnij Napisano 12 Marca 2008 Myślę podobnie jak kolega Orochimaru - wydaje mi się że pęd powietrza przy pracującym wentylatorze powoduje gaśnięcie auta. Nie gaśnie Ci czasami przy jeździe z dużymi prędkościami i przy późniejszym hamowaniu? Spróbuj zmienić kierunek skąd zasysane jest powietrze (jakieś kolanko, wywinięta rureczka). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tktomek Napisano 12 Marca 2008 Udostępnij Napisano 12 Marca 2008 > Myślę podobnie jak kolega Orochimaru - wydaje mi się że pęd powietrza > przy pracującym wentylatorze powoduje gaśnięcie auta. > Nie gaśnie Ci czasami przy jeździe z dużymi prędkościami i przy > późniejszym hamowaniu? > Spróbuj zmienić kierunek skąd zasysane jest powietrze (jakieś > kolanko, wywinięta rureczka). > Pozdrawiam W moim przypadku wykluczyłbym powietrze, ponieważ działo się tak jeszcze przed wystartowaniem wentylatora. U mnie występuje takie coś jak jadę w korku, gdzie trzeba ruszyć na, zmienić czasem bieg na 2 itd, aż w końcu po kilku włączeniach się wentylatora zaczyna strzelać, przerywać, aż silnik podkakuje. Nigdy nie udało mi się wywołać takiej kontrolowanej awarii. Jeździłem sobie symulując jazdę w korku i nic, a jak jadę przez miasto to nagle staje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
schilaci Napisano 18 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 > Myślę podobnie jak kolega Orochimaru - wydaje mi się że pęd powietrza > przy pracującym wentylatorze powoduje gaśnięcie auta. > Nie gaśnie Ci czasami przy jeździe z dużymi prędkościami i przy > późniejszym hamowaniu? Nie. Wręcz przeciwnie. Jak w trakcie jazdy dochodzi jeszcze chłodzenie powietrzem problem nie występuje. > Spróbuj zmienić kierunek skąd zasysane jest powietrze (jakieś > kolanko, wywinięta rureczka). > Pozdrawiam Dzięki za podpowiedź. Spróbuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siamrok Napisano 19 Marca 2008 Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 witam mam też problem z ciepłym silnikiem ,mianowicie nie zawsze chce odpalać na rozgrzanym silniku,swiece zarowe nowe, natomiast na zimnym odpala bez problemu, czy jest to moze winna imobilaisera i zaworu od niego przy pompie wtryskowej, pozdrawiam i proszę o opinie i wskazówki co sprawdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tytus5 Napisano 19 Marca 2008 Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Witam. Na początek kompresję.... Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
braun Napisano 19 Marca 2008 Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Mialem pewnego czasu podobny przypadek w mojej efce. Ja znalazlem wadliwy kabel WN (ten od cewki) i przeszlo. A rozne cuda robilem z dolotem. Nawet wymienilem modul na nowy (dalej jezdze na starym). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siamrok Napisano 24 Marca 2008 Udostępnij Napisano 24 Marca 2008 a jakie kable mozna zauważyc w moim przypadku silnik 17xdtl , a co do kompresji ,to ile taka usługa kosztuje ?, i co po takim zmierzeniu mozna sie spodziewać ,pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
labi_3 Napisano 25 Marca 2008 Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 > Witam wszystkim kącikowiczów. Mój problem polega na tym że auto > gaśnie na gazie na wolnych obrotach jak złapie temperaturę około > 100 st. Jak zadziała wentylator to po chwili autko ... pyk i > gaśnie. Odpalam i jeśli jadę i temperatura spadnie wszystko jest > OK, jeśli nie to znowu gaśnie. Proszę o podpowiedzi. : Witam! Mialem dokladnie to samo jak wentylator nie dzialal to autko chodzilo na wolnych obrotach ladnie. Jak tylko zalaczyl sie wentylator to autko na wolnych gaslo. Przyczyna byla zle ustawiona mieszanka na LPG za uboga. Wentylator robil dodatklowe obciazenie i autko gaslo na wolnych obrotach. Po regulacji wszystko wrocilo do normy. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
labi_3 Napisano 25 Marca 2008 Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 Jezeli chodzi o doplyw powietrza tez troche walczylem Skonczylo sie na tym ze zablokowalem wkretem doplyw zimnego powietrza, a rurke cieplego odwrocilem w strone silnika (przyczepiona do filtra za pomoca opasek.) i teraz jest spokoj na zakretach pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.