Boruc Napisano 8 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 mam mały problem z wentylatorem gdy go uruchamiam strasznie buczy na pierwszym i na drugim biegu. Jak temu zaradzić? Proszę o sugestie oraz szczegóły jak ewentualnie go wydostać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 8 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 > mam mały problem z wentylatorem gdy go uruchamiam strasznie buczy na > pierwszym i na drugim biegu. Jak temu zaradzić? > Proszę o sugestie oraz szczegóły jak ewentualnie go wydostać wstępnie na kilka minut włącz trzeci bieg jeśli taki masz może pomoże u mnie wentylator pracuje zawsze i kilka dni po deszczu zaczyna popiskiwać wtedy włączam na 2-3 minuty 3 bieg i mam do następnego deszczu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 9 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 mój wentylator odkąd pamiętam zawsze buczał, ale po takim właśnie zabiegu na pierwszym biegu chodził cicho, teraz buczy zawsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 9 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 > mój wentylator odkąd pamiętam zawsze buczał, ale po takim właśnie > zabiegu na pierwszym biegu chodził cicho, teraz buczy zawsze Może łożyska już mówią albo cały silnik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 10 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 może, ale jak to wymienić i czy dużo przy tym rozbierania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 > Może łożyska już mówią albo cały silnik? Tam nie ma łożyska, są tulejki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 > może, ale jak to wymienić i czy dużo przy tym rozbierania? Dość dużo. Robiłem to kiedyś. Najlepiej zdjąć całą deskę rozdzielczą - opis tutaj http://fiatuno.pl/fiatuno,1,278.html Zdjąć konsolę - opis mnie więcej tutaj : http://fiatuno.pl/fiatuno,1,132.html Później najlepiej spuścić cały płyn chłodzący - można też i bez spuszczania ale wtedy musisz jakimiś zaciskami zacisnąć przewody aby płyn ci nie leciał. Odkręcasz bodajże cztery nakrętki i wyciągasz całą nagrzewnicę. Wentylator jest rozbieralny. czyścisz wirnik i oczyszczasz przerwy pomiędzy stykami uzwojenia. Smarujesz tulejki i trochę smaru dajesz na wirnik. Składasz i masz ciszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 10 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 > Dość dużo. > Robiłem to kiedyś. > Najlepiej zdjąć całą deskę rozdzielczą - opis tutaj > http://fiatuno.pl/fiatuno,1,278.html > Zdjąć konsolę - opis mnie więcej tutaj : > http://fiatuno.pl/fiatuno,1,132.html > Później najlepiej spuścić cały płyn chłodzący - można też i bez > spuszczania ale wtedy musisz jakimiś zaciskami zacisnąć przewody > aby płyn ci nie leciał. > Odkręcasz bodajże cztery nakrętki i wyciągasz całą nagrzewnicę. > Wentylator jest rozbieralny. > czyścisz wirnik i oczyszczasz przerwy pomiędzy stykami uzwojenia. > Smarujesz tulejki i trochę smaru dajesz na wirnik. > Składasz i masz ciszę. podziękował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_j Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 > Wentylator jest rozbieralny. > czyścisz wirnik i oczyszczasz przerwy pomiędzy stykami uzwojenia. > Smarujesz tulejki i trochę smaru dajesz na wirnik. > Składasz i masz ciszę. To tylko tymczasowe rozwiazanie. Zaufaj, ze i tak prawdopodobnie niedlugo silniczek zacznie halasowac. Poniewaz jest sporo roboty z rozebraniem tego wszystkiego, to trzeba rozwazyc zakup nowego silniczna. Troche kiepsko jest rozwiazany ten nawiew. Tylne lozysko slizgowe powinno byc zakryte. W takim rozwiazaniu jak w Uno caly kurz zaciagany z powietrzem pcha sie w lozysko i dlatego potem wystepuja piski i buczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 > To tylko tymczasowe rozwiazanie. Zaufaj, ze i tak prawdopodobnie > niedlugo silniczek zacznie halasowac. > Poniewaz jest sporo roboty z rozebraniem tego wszystkiego, to trzeba > rozwazyc zakup nowego silniczna. > Troche kiepsko jest rozwiazany ten nawiew. Tylne lozysko slizgowe > powinno byc zakryte. W takim rozwiazaniu jak w Uno caly kurz > zaciagany z powietrzem pcha sie w lozysko i dlatego potem > wystepuja piski i buczenie. Już rok jeżdżę i nadal jest cichuteńko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marus Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Możesz przesmarować tylne łożysko. Zdejmij podszybie i będziesz miał dostęp do silniczka wycieraczek, a głębiej można dojrzeć tylną ścianę silniczka z odkrytym łożyskiem. Z trudem można tam sięgnąć ręką, ale jeśli położysz na łożysko trochę smaru (np palcami) to jest szansa, że problem zniknie przynajmniej na jakiś czas. U mnie po takiej operacji jest spokoj już dwa lata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 11 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 dziękówka o wiele prostsze rozwiązanie "O TAKE POLSKE WALCZYLIŚMY" (L.Wałęsa) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.